INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKassssia wrote:Super!
Czyli możesz już się umawiać na wizytę?
Mi koordynatorka odpisała, że na wizytę umawiają jak beta >1000.
Ja badałam betę 11dpt jutro powinnam powtórzyć (13dpt) lub we wtorek (15dpt), ale chyba nie wytrzymam i pójdę w poniedziałek, bo w niedzielę wszystkie lab Diagnostyki są zamknięte w Poznaniu (chyba, że może wiecie czy któreś jest otwarte?), a chyba nie chcę się stresować i robić w innym lab. Co myślicie? -
Ula30 wrote:Nie rób w innym labie. Ja tak raz zrobiłam i potem stres bo przyrost wyszedł niższy. Niestety nie wiem gdzie w Poznaniu można robić w niedzielę. Chyba zostaje wtorek żeby było zgodnie z zaleceniami.
Właśnie chyba Twoją historię pamiętałam, że robiłaś w różnych laboratoriach stąd kojarzyłam, że szkoda stresu i lepiej robić w jednym.
Tak jak wczoraj się cały dzień cieszyłam, tak dzisiaj zaczęłam się stresować czy na pewno wszystko przyrasta dobrze więc pewnie sprawdzę w poniedziałek dla swojego spokoju a we wtorek żeby mieć wyniki dla Invimedu.
Tyle już te kłucia się było, że jedno nadmiarowe pobranie chyba mi niestraszne. -
nick nieaktualnyKassssia wrote:Dzięki za odpowiedź
Właśnie chyba Twoją historię pamiętałam, że robiłaś w różnych laboratoriach stąd kojarzyłam, że szkoda stresu i lepiej robić w jednym.
Tak jak wczoraj się cały dzień cieszyłam, tak dzisiaj zaczęłam się stresować czy na pewno wszystko przyrasta dobrze więc pewnie sprawdzę w poniedziałek dla swojego spokoju a we wtorek żeby mieć wyniki dla Invimedu.
Tyle już te kłucia się było, że jedno nadmiarowe pobranie chyba mi niestraszne..
-
Kassssia wrote:Super!
Czyli możesz już się umawiać na wizytę?
Mi koordynatorka odpisała, że na wizytę umawiają jak beta >1000.
Ja badałam betę 11dpt jutro powinnam powtórzyć (13dpt) lub we wtorek (15dpt), ale chyba nie wytrzymam i pójdę w poniedziałek, bo w niedzielę wszystkie lab Diagnostyki są zamknięte w Poznaniu (chyba, że może wiecie czy któreś jest otwarte?), a chyba nie chcę się stresować i robić w innym lab. Co myślicie?
Dziękuję i potwierdzam nie rób w innym labie. Szkoda nerwów.
Koordynatorka wyznaczyła mi wizytę usg już po drugim badaniu bety, a była niższa niż 1000 także nie wiem jaka jest zasada 😬 Wizytę mamy 31.12 🤗
_meva_ lubi tę wiadomość
Starania od 2018 r
🚺 36 lat
🚹 36 lat
✅ 08. 2020 - pierwsza wizyta w Invimed Poznań
✅ 06.11.2020 - punkcja
✅ 09.11.2020 - transfer jednego zarodka 🧪🧫🚀 zostały ❄️❄️❄️
⛔️ 11dpt 20.11.2020 - beta HCG: 0,1
✅ 04.12.2020 - transfer ❄️❄️ został ❄️
✅15.12.2020/11dpt - betaHCG 244,70 mlU/ml
✅ 17.12.2020/13 dpt - betaHCG 678,93 mIU/ml
✅ 19.12.2020/15 dpt - betaHCG 1800, 70 mlU/ml
✅ 23.12.2020/19 dpt - betaHCG 8828,68 mlU/ml
👨🏼⚕️Dr Sroka, Invimed Poznań
-
Dziewczyny,
ja jestem po pierwszym nieudanym transferze mrożonego zarodka na początku grudnia. Jeszcze przed transferem dr powiedział, że jeśli się nie uda i będę gotowa, mogę podchodzić do kolejnego transferu w kolejnym cyklu i mam wówczas rozpocząć ten sam protokół. Czy któraś z Was podchodziła dwa cykle pod rząd? Jakie są wasze doświadczenia? -
Ma_gda wrote:Dziewczyny,
ja jestem po pierwszym nieudanym transferze mrożonego zarodka na początku grudnia. Jeszcze przed transferem dr powiedział, że jeśli się nie uda i będę gotowa, mogę podchodzić do kolejnego transferu w kolejnym cyklu i mam wówczas rozpocząć ten sam protokół. Czy któraś z Was podchodziła dwa cykle pod rząd? Jakie są wasze doświadczenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2020, 09:34
Ma_gda lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
nick nieaktualnyMa_gda wrote:Dziewczyny,
ja jestem po pierwszym nieudanym transferze mrożonego zarodka na początku grudnia. Jeszcze przed transferem dr powiedział, że jeśli się nie uda i będę gotowa, mogę podchodzić do kolejnego transferu w kolejnym cyklu i mam wówczas rozpocząć ten sam protokół. Czy któraś z Was podchodziła dwa cykle pod rząd? Jakie są wasze doświadczenia? -
Ula30 wrote:I zdaje się She _Wolf właśnie tak podchodziła i się udało 😀
Pierwsza beta wyszła wysoka więc jest szansa, że u mnie też się udałoShe_Wolf, Ma_gda, Ula30, _meva_ lubią tę wiadomość
-
Ma_gda wrote:Ooo, to jest argument
Tak, ja podchodziłam od razu w kolejnym cyklu. Pierwszy miałam w listopadzie - to był świeży transfer - nieudany. Nie robiliśmy przerwy, od razu w kolejnym cyklu podaliśmy dwa mrozaczki i udało się
Jak nie masz żadnych problemów zdrowotnych to idźcie za ciosem, szkoda tego miesiąca 😉Ma_gda, _meva_ lubią tę wiadomość
Starania od 2018 r
🚺 36 lat
🚹 36 lat
✅ 08. 2020 - pierwsza wizyta w Invimed Poznań
✅ 06.11.2020 - punkcja
✅ 09.11.2020 - transfer jednego zarodka 🧪🧫🚀 zostały ❄️❄️❄️
⛔️ 11dpt 20.11.2020 - beta HCG: 0,1
✅ 04.12.2020 - transfer ❄️❄️ został ❄️
✅15.12.2020/11dpt - betaHCG 244,70 mlU/ml
✅ 17.12.2020/13 dpt - betaHCG 678,93 mIU/ml
✅ 19.12.2020/15 dpt - betaHCG 1800, 70 mlU/ml
✅ 23.12.2020/19 dpt - betaHCG 8828,68 mlU/ml
👨🏼⚕️Dr Sroka, Invimed Poznań
-
nick nieaktualnyLaski, brązowe plamienie/brudzenie jak kawa z mlekiem. Panikować? Niby miałam je już parę razy, we wtorek na USG dr mówił, że tak może być jak kropek się powiększa. W piątek na USG też było ok. Może to po tych badaniach? Brzuch mnie specjalnie nie boli. Wczoraj bardziej. Wzięłam dodatkowego proga doustnie i leżę. jutro idę planowo na badania z krwi, to zrobię też progesteron (od wczoraj jestem bez prolutexu). Coś jeszcze mogę zrobić? Chyba jak się nie nasili to czekać do kolejnej wizyty? (29.12).
-
Ula30 wrote:Laski, brązowe plamienie/brudzenie jak kawa z mlekiem. Panikować? Niby miałam je już parę razy, we wtorek na USG dr mówił, że tak może być jak kropek się powiększa. W piątek na USG też było ok. Może to po tych badaniach? Brzuch mnie specjalnie nie boli. Wczoraj bardziej. Wzięłam dodatkowego proga doustnie i leżę. jutro idę planowo na badania z krwi, to zrobię też progesteron (od wczoraj jestem bez prolutexu). Coś jeszcze mogę zrobić? Chyba jak się nie nasili to czekać do kolejnej wizyty? (29.12).👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Ula30 wrote:Laski, brązowe plamienie/brudzenie jak kawa z mlekiem. Panikować? Niby miałam je już parę razy, we wtorek na USG dr mówił, że tak może być jak kropek się powiększa. W piątek na USG też było ok. Może to po tych badaniach? Brzuch mnie specjalnie nie boli. Wczoraj bardziej. Wzięłam dodatkowego proga doustnie i leżę. jutro idę planowo na badania z krwi, to zrobię też progesteron (od wczoraj jestem bez prolutexu). Coś jeszcze mogę zrobić? Chyba jak się nie nasili to czekać do kolejnej wizyty? (29.12).
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
Ula30 wrote:Laski, brązowe plamienie/brudzenie jak kawa z mlekiem. Panikować? Niby miałam je już parę razy, we wtorek na USG dr mówił, że tak może być jak kropek się powiększa. W piątek na USG też było ok. Może to po tych badaniach? Brzuch mnie specjalnie nie boli. Wczoraj bardziej. Wzięłam dodatkowego proga doustnie i leżę. jutro idę planowo na badania z krwi, to zrobię też progesteron (od wczoraj jestem bez prolutexu). Coś jeszcze mogę zrobić? Chyba jak się nie nasili to czekać do kolejnej wizyty? (29.12).
Ula tak jak dziewczyny mówią, jak nie ma żywej krwi to spokojnie.
-
nick nieaktualny
-
Ma_gda wrote:Dziewczyny,
ja jestem po pierwszym nieudanym transferze mrożonego zarodka na początku grudnia. Jeszcze przed transferem dr powiedział, że jeśli się nie uda i będę gotowa, mogę podchodzić do kolejnego transferu w kolejnym cyklu i mam wówczas rozpocząć ten sam protokół. Czy któraś z Was podchodziła dwa cykle pod rząd? Jakie są wasze doświadczenia?Ma_gda, She_Wolf lubią tę wiadomość
08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDanadana wrote:Tak, o 12.00.
Piersi nadal mnie nie bolą, ból nie wrócił, ale mdłości rano miałam takie, że oooohhhhhhh.... Więc nie wiem, czy to ciąża czy to stres. Dowiem się za 3h. Cieszę się, że to już dziś - przynajmniej coś będę już wiedziała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2020, 09:09