X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2021, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Ale fajnie 😃 u mnie nadal nic.... No co zrobić. 😆

    Dana, a który to tydzień u Ciebie? Bo wciąż nie masz suwaczka 🙈

  • Mania30 Autorytet
    Postów: 537 316

    Wysłany: 4 lutego 2021, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Zastanawiam sie czy Mania i Penceence do nas zaglądają - jestem ciekawa jak ich badania :(
    Czasem zaglądam tu. Ty to masz pamięć😀 wyniki genetyczne wyszły mi dobre przy każdym jest napisane gen prawidłowy brak mutacji. Tylko ten toczeń. Z tego co czytałam to jest to tzw nadkrzepliwosc nabyta i grozi poronieniami nawykowymi tylko nie wiem czy to możliwe bo tylko i aż 2 razy poronilam i już by się utworzyły przeciwciała. Zapisałam się do immunologa na 30.03. nie wiem czy dobrze ale to jest schorzenie imunologiczne więc chyba nie zaszkodzi a poza tym chce żeby zobaczył moje inne badania bo kiedyś też mi wyszły przeciwciała p. Osłonce nie wielkie ilości i przeciwjądrowe ale Małek powiedział że one nic nie wnoszą. Nie chcę nic przeoczyć

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 4 lutego 2021, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania30 wrote:
    Czasem zaglądam tu. Ty to masz pamięć😀 wyniki genetyczne wyszły mi dobre przy każdym jest napisane gen prawidłowy brak mutacji. Tylko ten toczeń. Z tego co czytałam to jest to tzw nadkrzepliwosc nabyta i grozi poronieniami nawykowymi tylko nie wiem czy to możliwe bo tylko i aż 2 razy poronilam i już by się utworzyły przeciwciała. Zapisałam się do immunologa na 30.03. nie wiem czy dobrze ale to jest schorzenie imunologiczne więc chyba nie zaszkodzi a poza tym chce żeby zobaczył moje inne badania bo kiedyś też mi wyszły przeciwciała p. Osłonce nie wielkie ilości i przeciwjądrowe ale Małek powiedział że one nic nie wnoszą. Nie chcę nic przeoczyć
    Super!! Do immuno w klinice? A robilas moze komorki NK np.?

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Mania30 Autorytet
    Postów: 537 316

    Wysłany: 4 lutego 2021, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Super!! Do immuno w klinice? A robilas moze komorki NK np.?
    Tak w klinice imunolog. Nie robiłam nie miałam tego w zleceniu. Tak jeszcze myślę żeby przed wizytą powtórzyć te przeciwciala żeby były aktualne.

  • Mania30 Autorytet
    Postów: 537 316

    Wysłany: 4 lutego 2021, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Super!! Do immuno w klinice? A robilas moze komorki NK np.?
    Niech zobaczy to co jest najwyżej da mi skierowanie na więcej badań. Chyba sama wie co trzeba jeszcze sprawdzić. Mam nadzieję że taka komunikatywna i otwarta ta pani immunolog u pomoże

  • Ma_gda Ekspertka
    Postów: 224 126

    Wysłany: 4 lutego 2021, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania30 wrote:
    Niech zobaczy to co jest najwyżej da mi skierowanie na więcej badań. Chyba sama wie co trzeba jeszcze sprawdzić. Mam nadzieję że taka komunikatywna i otwarta ta pani immunolog u pomoże

    Mania a długo czekałaś na termin wizyty do immunologa w klinice? Ja co prawda jeszcze przed ostatnim transferem ale nie mam wielkich nadziei i gdyby się okazało, że trzeba długo czekać to może bym się umówiła, żeby się ustawić w kolejce i najwyżej odwołać. Wiem, że dużo osób jeździ do Łodzi ale tam terminy aktualnie dopiero na maj.

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 4 lutego 2021, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania30 wrote:
    Niech zobaczy to co jest najwyżej da mi skierowanie na więcej badań. Chyba sama wie co trzeba jeszcze sprawdzić. Mam nadzieję że taka komunikatywna i otwarta ta pani immunolog u pomoże
    Kuurcze to do tej Pani tez się sporo czeka.
    Mam nadzieję, że coś podpowie! Fajnie, ze cos do przodu :)

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Mania30 Autorytet
    Postów: 537 316

    Wysłany: 4 lutego 2021, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma_gda wrote:
    Mania a długo czekałaś na termin wizyty do immunologa w klinice? Ja co prawda jeszcze przed ostatnim transferem ale nie mam wielkich nadziei i gdyby się okazało, że trzeba długo czekać to może bym się umówiła, żeby się ustawić w kolejce i najwyżej odwołać. Wiem, że dużo osób jeździ do Łodzi ale tam terminy aktualnie dopiero na maj.
    Jak trafisz że termin się zwolni to krótko bo jak dzwoniłam to już na drugi dzień był wolny termin ale jeszcze wszystkich badań nie miałam i ustaliła mi na 30.03 ale mogę dzwonić co jakiś czas i pytać czy coś się nie zwolnilo to zamienia. Ja bym na twoim miejscu nic nie umawiała teraz nie trać nadzieji poczekaj będzie trzeba to się umówisz na wizyte. Mi już nie zależy na czasie jak wcześniej tylko na skutku jakoś tak naturalnie zwolniłam.

  • Ma_gda Ekspertka
    Postów: 224 126

    Wysłany: 4 lutego 2021, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dr dopiero ostatnio przycisniety przeze mnie co dalej przebaknal cos o immunologii ale ze pogadamy dopiero jak transfer sie nie uda - no ale jakbym miala potem czekac kilka miesięcy na dalszą diagnostykę tylko dlatego, ze terminy wizyt odlegle, to moze lepiej sie rzeczywiscie od razu zakolejkowac.

  • Ma_gda Ekspertka
    Postów: 224 126

    Wysłany: 4 lutego 2021, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania30 wrote:
    Jak trafisz że termin się zwolni to krótko bo jak dzwoniłam to już na drugi dzień był wolny termin ale jeszcze wszystkich badań nie miałam i ustaliła mi na 30.03 ale mogę dzwonić co jakiś czas i pytać czy coś się nie zwolnilo to zamienia. Ja bym na twoim miejscu nic nie umawiała teraz nie trać nadzieji poczekaj będzie trzeba to się umówisz na wizyte. Mi już nie zależy na czasie jak wcześniej tylko na skutku jakoś tak naturalnie zwolniłam.

    Ok dzięki, to jeszcze pomyślę - pewnie masz rację, chociaż ja akurat presje czasu ostatnio bardziej czuje, bo kolejne urodziny za pasem, a skutku brak ;-) Nawet zakładałam jakąś przerwę i poświęcenie czasu na diagnostykę, ale jak mi dr powiedział, że pogłębiona diagnostyka to bardziej 3-4 miesiące niż miesiąc, to mnie to też lekko zdołowało (choć z drugiej strony pewnie należało się spodziewać). No ale pewnie trzeba poukładać temat w głowie i zaakceptować co jest.

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 4 lutego 2021, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma_gda wrote:
    Ok dzięki, to jeszcze pomyślę - pewnie masz rację, chociaż ja akurat presje czasu ostatnio bardziej czuje, bo kolejne urodziny za pasem, a skutku brak ;-) Nawet zakładałam jakąś przerwę i poświęcenie czasu na diagnostykę, ale jak mi dr powiedział, że pogłębiona diagnostyka to bardziej 3-4 miesiące niż miesiąc, to mnie to też lekko zdołowało (choć z drugiej strony pewnie należało się spodziewać). No ale pewnie trzeba poukładać temat w głowie i zaakceptować co jest.
    Jesli chcialabys do docenta Pasnika to dziewczyny na grupie czasem pisza, ze zwalniaja termin - grupa na fb "Starajac sie z pomocą doktora P.". Jednak najlepiej jechac z badaniami bo na kolejna wizyte znowu mozna dlugo czekac.

    Ma_gda lubi tę wiadomość

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 4 lutego 2021, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiemka wrote:
    Dana, a który to tydzień u Ciebie? Bo wciąż nie masz suwaczka 🙈
    Nawet nie wiem, gdzie się to ustawia 🙈 dziś mam 13 tydzień + 1 dzień. 🥳
    Mój brzuch faktycznie się zrobił taki twardszy na dole, ale na razie tylko wieczorem pokazuje swój całokształt 😆 rano znika.

    Danadana
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2021, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Nawet nie wiem, gdzie się to ustawia 🙈 dziś mam 13 tydzień + 1 dzień. 🥳
    Mój brzuch faktycznie się zrobił taki twardszy na dole, ale na razie tylko wieczorem pokazuje swój całokształt 😆 rano znika.

    Też tak miałam 🙈 widać go było po całym dniu, a dziś? 😂🙈 ubranie rajstop to nie lada wyczyn! Jeszcze ze cztery tygodnie i już go nie wciągniesz 😊
    A suwaczek brałam stąd —> https://www.suwaczki.com/

    Danadana lubi tę wiadomość

  • Mania30 Autorytet
    Postów: 537 316

    Wysłany: 4 lutego 2021, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma_gda wrote:
    Ok dzięki, to jeszcze pomyślę - pewnie masz rację, chociaż ja akurat presje czasu ostatnio bardziej czuje, bo kolejne urodziny za pasem, a skutku brak ;-) Nawet zakładałam jakąś przerwę i poświęcenie czasu na diagnostykę, ale jak mi dr powiedział, że pogłębiona diagnostyka to bardziej 3-4 miesiące niż miesiąc, to mnie to też lekko zdołowało (choć z drugiej strony pewnie należało się spodziewać). No ale pewnie trzeba poukładać temat w głowie i zaakceptować co jest.
    Cały zeszły rok tak robiłam transfer za transferem kolejna punkcja. Ale teraz jakoś tak mi się przestało spieszyć już nawet przestałam, patrzeć na to ile mam lat to nie pomaga

  • Melissa2 Znajoma
    Postów: 23 1

    Wysłany: 5 lutego 2021, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny odkupię PUREGON

  • _meva_ Autorytet
    Postów: 319 147

    Wysłany: 5 lutego 2021, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania30 wrote:
    Cały zeszły rok tak robiłam transfer za transferem kolejna punkcja. Ale teraz jakoś tak mi się przestało spieszyć już nawet przestałam, patrzeć na to ile mam lat to nie pomaga

    Mania ja też tak miałam w 2019. Bardzo goniłam czas. Później na prawie rok odpuściliśmy. Pomału podeszliśmy do stymulacji i punkcji. Okazała się najlepsza ze wszystkich dotychczasowych - najwięcej zarodków, najlepsze jakościowo i przy pierwszym transferze się udało ❤️ Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Czasem warto zwolnić.

  • _meva_ Autorytet
    Postów: 319 147

    Wysłany: 5 lutego 2021, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukaszkowa jak u Ciebie wyglądało opróżnianie krwiaka i jak długo to trwało?
    Mi z niedzieli na poniedziałek wyleciał skrzep z krwawieniem. Na IP powiedzieli, że wszystko ok. We wtorek miałam trochę krwawienia. W środę skontrolowaliśmy ciążę i wszystko ok. Wczoraj miałam względny spokój (tylko plamienie), a dziś znowu krwawienie troszkę większe. Wyleci trochę i spokój, później znowu to samo. Zastanawiam się czy to nie przez zaparcia. Bo od kilku dni niestety mi doskwierają i dziś rano miałam właśnie problem z wypróżnieniem się 😐.

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 5 lutego 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _meva_ wrote:
    Lukaszkowa jak u Ciebie wyglądało opróżnianie krwiaka i jak długo to trwało?
    Mi z niedzieli na poniedziałek wyleciał skrzep z krwawieniem. Na IP powiedzieli, że wszystko ok. We wtorek miałam trochę krwawienia. W środę skontrolowaliśmy ciążę i wszystko ok. Wczoraj miałam względny spokój (tylko plamienie), a dziś znowu krwawienie troszkę większe. Wyleci trochę i spokój, później znowu to samo. Zastanawiam się czy to nie przez zaparcia. Bo od kilku dni niestety mi doskwierają i dziś rano miałam właśnie problem z wypróżnieniem się 😐.
    Wiesz co u mnie lecialo, potem mniej, potem wcale, potem znowu ale potem zaniklo i leci mi tylko troche zoltego teraz... to musi byc krwiakowe bo dzieje sie tylko jak sie troche poruszam wiecej np. po spacerze. Na poczatku intensywnie zolte a teraz jasnozolte jak woda z cytryna az pewnie calkiem zaniknie. Ale ja krew zywa widzialam ostatnio przed swietami. Wyproznienia moga to nasilic ale nie wiem jak to jest bo wiedzialam, ze mam krwiala i jak szlam do toalety to wiedzialam, ze bedzie krew a czasem wcale nie bylo. Innym razem szlam po prostu siusiu i juz lecialo. Dla mnie to jest zagadka do dzis...

    A czy ty masz zywa krew? U mnie najczesciej to byla taka krew ze sluzem, taka ciemniejsza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2021, 14:11

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • _meva_ Autorytet
    Postów: 319 147

    Wysłany: 5 lutego 2021, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Wiesz co u mnie lecialo, potem mniej, potem wcale, potem znowu ale potem zaniklo i leci mi tylko troche zoltego teraz... to musi byc krwiakowe bo dzieje sie tylko jak sie troche poruszam wiecej np. po spacerze. Na poczatku intensywnie zolte a teraz jasnozolte jak woda z cytryna az pewnie calkiem zaniknie. Ale ja krew zywa widzialam ostatnio przed swietami. Wyproznienia moga to nasilic ale nie wiem jak to jest bo wiedzialam, ze mam krwiala i jak szlam do toalety to wiedzialam, ze bedzie krew a czasem wcale nie bylo. Innym razem szlam po prostu siusiu i juz lecialo. Dla mnie to jest zagadka do dzis...

    A czy ty masz zywa krew? U mnie najczesciej to byla taka krew ze sluzem, taka ciemniejsza

    No właśnie żywa krew. Ja prócz acardu biorę jeszcze heparyne 0,4 i nawet przy tych krwawieniach mam nie odstawiać.
    Z jednej strony cieszę się, że ten skrzep wyleciał, z drugiej po tym mam te krwawienia co jakiś czas i one mnie stresują. W szpitalu mówią, że nie mogą nic poradzić, dlatego mnie nie przyjmują do szpitala. Mam leżeć, oszczędzać się i tyle.
    We wtorek mam wizytę u mojej gin 😑
    Zastanawiam się czy jechać na IP, z drugiej strony usg co dwa dni też nie jest dobre.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2021, 14:18

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 5 lutego 2021, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _meva_ wrote:
    No właśnie żywa krew. Ja prócz acardu biorę jeszcze heparyne 0,4 i nawet przy tych krwawieniach mam nie odstawiać.
    Z jednej strony cieszę się, że ten skrzep wyleciał, z drugiej po tym mam te krwawienia co jakiś czas i one mnie stresują. W szpitalu mówią, że nie mogą nic poradzić, dlatego mnie nie przyjmują do szpitala. Mam leżeć, oszczędzać się i tyle.
    We wtorek mam wizytę u mojej gin 😑
    Zastanawiam się czy jechać na IP, z drugiej strony usg co dwa dni też nie jest dobre.
    Wytrzymaj, jesli nie masz bóli to nic nie powinno się dziać. Jak kluski wytrzymaly tyle hardcorow to juz sobie poradza, serio! I staraj sie nie stresowac (jakims cudem). Ja w pewnym momencie juz sie przyzwyczailam prawie do tego stanu rzeczy.

    Co do heparyny. To ja nie wiem - mam mętlik w glowie. Mialam zalecenie od immuno do 8tc. Dr Sroka w to nie wnikal. Krwiaka mialam od 5tc i lecialo mi caly czas. Ale w koncu heparyna mi sie skonczyla, dr Sroka powiedzial, ze nie mam wskazań to przede wszystkim a drugie, heparyna sama w sobie moze nasilac krawienia i odstawilam heparyne sila rzeczy, choc sie troche bałam.
    Odstawilam heparyne i krwawienie jak reka odjal.
    Potem wrocilo na chwile ale juz inne... i szlam akurat na SANCO u siebie w miescie i tam gin na podstawie samego wywiadu rodzinnego wypisal mi darmowa heparyne. I znowu bralam ja przez miesiac. Podejscia sa totalnie skrajne jak widzisz i ja sama nie wiem co lepsze konkretnie w tym przypadku tj. polączenia heparyny i krwiaka. Tak samo jedni mowia lezec bezwzglednie (tak mi powiedzial, ten co dal mi heparyne) a drudzy zyc normalnie zeby skrzep sie nie zrobił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2021, 14:39

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
‹‹ 683 684 685 686 687 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ