INVIMED POZNAŃ
-
WIADOMOŚĆ
-
Kassssia wrote:Wiem, że u mnie to jeszcze sporo do porodu, ale jakoś psychicznie zawsze się nastawiałam na naturalny i mam nadzieję, że tak mi się uda urodzić.
lukaszkowa, Ula30 - fajne macie już brzuszki
Ja rano przed lustrem jak się uprę to zauważę takie małe wybrzuszenie, którego nie mogę wciągnąć, więc sobie wmawiam, że już powoli się pojawia, ale szczerze to nie wiem czy to nie moje wyobrażenie xD08 - 2016 rozpoczęcie starań;
06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
19-10-2018 kriotransfer - nieudany
21-11-2018 II kriotransfer - udany
17-12-2018 bijące serduszko
21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
16-07-2020 kriotransfer - nieudany
17-08-2020 kriotransfer - udany
28-04-2021 przychodzi na świat Antonina -
Ja chcialabym naturalnie ale na nic sie nie nastawiam. Juz początek tej ciazy zweryfikowal moje nastawienia i wyobrazenia wiec dalej ide po prostu z pradem.
W rodzinie mam raczej szybkie porody, sama jestem jedynaczka i moja mama srednio juz pamieta jak to bylo - wiadomo tez, ze szybko.
Ale rowniez nie nastawiam sie, ze bede miala tak fajnie wiec czytam ksiazki zarowno Porod Naturalny jak i Cesarskie Cięcie (wyd. Natuli, sa dosc popularne i ogolnie polecam).
Wiadomo, chcialabym naturalnie ale nie bede biczowac sie do konca zycia, "ze nie dalam rady" i nie urodzilam "tylko mi wydobyli dziecko" jak to niektorzy lubia mowic.
Bedzie co ma byc, tak sobie mowie.Aneciu lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Aneciu wrote:Hej dziewczyny ile tutaj nowych brzuszków bardzo wszystkim gratuluje!
I zobaczycie, ze na wszystkie przyjdzie pora!
Ja mam pytanie o porod bo widze, ze bardzo duzo dziewczyn szczegolnie po invitro ma cc.
Nie wiem czy to wynika z obaw dziewczyn, lekarzy czy akurat tak sie skladalo?
Ja bym chciala probowac silami natury ale ciekawia mnie te statystyki? A Wy jakie macie plany na porod?
Pozdrawiam!nie wydaje mi się,że kwestia cesarki ma związek z in vitro - to raczej zbiegi okoliczności.
Ja mam też przy okazji pytaniebo dużo koleżanek mi mówi,że "opłaca" położną, czytaj daje kasę za jej asystę lub asystę koleżanki, która akurat będzie na dyzurze. Mi się ten proceder mega nie podoba...i wolałabym tego uniknąć. Macie jakieś doświadczenia z tym?
Danadana -
Ciężko Was nadrobić, ale fajnie, że się tutaj dzieje!
Jestem zawalona pracą, najpierw tą zawodową, a później taką "moją". Terminy gonią i wieczorami padam...
Lukaszkowa widać już! Z pierogami bym nie pomyliła
Co do porodu się z wiadomych względów jeszcze nie wypowiem.
Ktoś wcześniej pytał o kariotyp, faktycznie czeka się już krócej, więc liczę, że za niedługo dostanę.
Słuchajcie, a ja zrobiłam wszystkie badania. AMH wyszło mi 3,18. Żadnych aktywnych wirusów w sobie nie mam, TSH pięknie wyregulowane, ale chyba z tą moją krzywdą cukrową jest coś nie tak, bo dostałam informację od doktora, że chce mnie widzieć. Jadę w poniedziałek i boję się, że przesunie mi procedurę...
To znaczy wiecie, jeśli tak trzeba, to nie będę się stawiać, chodzi po prostu o to, że ręce opadają.
Ciagle pod górkę.
Dobrego dnia! -
dobuska wrote:Ciężko Was nadrobić, ale fajnie, że się tutaj dzieje!
Jestem zawalona pracą, najpierw tą zawodową, a później taką "moją". Terminy gonią i wieczorami padam...
Lukaszkowa widać już! Z pierogami bym nie pomyliła
Co do porodu się z wiadomych względów jeszcze nie wypowiem.
Ktoś wcześniej pytał o kariotyp, faktycznie czeka się już krócej, więc liczę, że za niedługo dostanę.
Słuchajcie, a ja zrobiłam wszystkie badania. AMH wyszło mi 3,18. Żadnych aktywnych wirusów w sobie nie mam, TSH pięknie wyregulowane, ale chyba z tą moją krzywdą cukrową jest coś nie tak, bo dostałam informację od doktora, że chce mnie widzieć. Jadę w poniedziałek i boję się, że przesunie mi procedurę...
To znaczy wiecie, jeśli tak trzeba, to nie będę się stawiać, chodzi po prostu o to, że ręce opadają.
Ciagle pod górkę.
Dobrego dnia!🤞🤞
dobuska lubi tę wiadomość
Danadana -
Z tego co pamiętam lukaszkowa robiłaś badanie Kir i HLA-C w Medgen rzeczywiście czekałaś miesiąc na wyniki czy miałaś wcześniej ?Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
02.06 - 462 g ❤️👧
08.04- crl 7.1
30.03 badania prenatalne 👶 crl 5.5 niskie ryzyka
21.03 👶crl 3.64
28.02 USG mamy ❤️
⏸️30 dc Bhcg 3.02 774,
⏸️32 DC bhcg 5.02 1612
💉 Szczepienia limfocytami
Rozjechane cytokiny , Kir AA, komórki NK 24,5 %
❄️ 13.11.2020 transfer nieudany
Transfer 17.08.2020 - nieudany
💉in vitro - sierpień 2020
⛔Mutacja C677T , PAI I
-
Danadana wrote:Na razie się nie martw! Lepiej czasami poczekać i wyregulować coś niż ryzykować nieudaną procedurę. Choć mam nadzieję, że doktorek po prostu chce porozmawiać
🤞🤞
Dzisiaj jestem spokojniejsza już, wczoraj się wyryczałam (zaczyna mi się okres, więc moje emocje nad wyraz są trochę usprawiedliwione).
-
dobuska wrote:To samo mi napisała koordynatorka. Mam się nie martwić na zapas, bo doktor chce po prostu ze mną dokładnie omówić te badania. Podejrzewam, że chce mi dołożyć leki. Nie mam zbyt wysokiego cukru, ale wiem, że mógłby być niższy. Widocznie chce to podregulować i tego się trzymam.
Dzisiaj jestem spokojniejsza już, wczoraj się wyryczałam (zaczyna mi się okres, więc moje emocje nad wyraz są trochę usprawiedliwione).
dobuska lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Olka2304 wrote:Z tego co pamiętam lukaszkowa robiłaś badanie Kir i HLA-C w Medgen rzeczywiście czekałaś miesiąc na wyniki czy miałaś wcześniej ?👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
_meva_ wrote:Monia czy Ty byłaś wczoraj na wizycie, czy coś pomyliłam?
Daj znać jak tam szyjka.
Mimo kopniaków, które czuję każdego dnia, i tak zawsze mam stresik przed wizytą. To się chyba nie skończy do porodu 🙈 W ogóle mam już problemy z kręgosłupem. Śpię z rogalem, ale i tak wszystko mnie boli. Pytałam dr o siedzenie na piłce albo jakieś ćwiczenia, ale mówił, że nie zaleca. Wychodzi na to, że muszę cierpieć z godnością 😜Karr lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Hej, tak miałam wczoraj wizytę. Super masz pamięć 😘 Szyjka 2.7cm, dr był zadowolony. Z chłopakami wszystko ok, jeden jest ułożony miednicowo a drugi poprzecznie. Za 2 tyg się umówiłam na dokładne pomiary łobuziaków, bo wczoraj niczego więcej się nie dowiedziałam. Mam nadzieję, że ładnie i równo rosną.
Mimo kopniaków, które czuję każdego dnia, i tak zawsze mam stresik przed wizytą. To się chyba nie skończy do porodu 🙈 W ogóle mam już problemy z kręgosłupem. Śpię z rogalem, ale i tak wszystko mnie boli. Pytałam dr o siedzenie na piłce albo jakieś ćwiczenia, ale mówił, że nie zaleca. Wychodzi na to, że muszę cierpieć z godnością 😜
Najważniejsze, że wszystko z chłopcami ok. Dobrze, że szyjka trzyma ❤️
Stres, tak jak mówisz, pewnie zostanie do porodu.
Na boku Ci się najwygodniej śpi, czy na plecach? -
_meva_ wrote:Najważniejsze, że wszystko z chłopcami ok. Dobrze, że szyjka trzyma ❤️
Stres, tak jak mówisz, pewnie zostanie do porodu.
Na boku Ci się najwygodniej śpi, czy na plecach?_meva_ lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
Ula30 wrote:A można spać na brzuchu? Ja czuję macicę ponad spojeniem łonowym, ale lubię spać ja brzuchu i tak mi jest wygodnie. Czy jeżeli póki co nic mnie nie uciska, to mogę tak dalej?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Ula30 wrote:A można spać na brzuchu? Ja czuję macicę ponad spojeniem łonowym, ale lubię spać ja brzuchu i tak mi jest wygodnie. Czy jeżeli póki co nic mnie nie uciska, to mogę tak dalej?
Ula ja już na brzuchu nie śpię, bo mnie uciska.
Póki nie czułam ucisku to spałam na brzuchu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDanadana wrote:Ja mam też przy okazji pytanie
bo dużo koleżanek mi mówi,że "opłaca" położną, czytaj daje kasę za jej asystę lub asystę koleżanki, która akurat będzie na dyzurze. Mi się ten proceder mega nie podoba...i wolałabym tego uniknąć. Macie jakieś doświadczenia z tym?
Dana, słyszałam o tej praktyce i, jeżeli będę rodzic SN, to na pewno się na to zdecyduję. Przymierzam się do porodu na Polnej, a w dużych szpitalach położna często ma więcej niż jedną rodzącą w danym momencie. Też mi się to nie podoba, bo ZUS co miesiąc opłacam i nie wiem za co, ale nie wyobrażam sobie zostać sama w takim momencie.
-
nick nieaktualnyAsiemka wrote:Dana, słyszałam o tej praktyce i, jeżeli będę rodzic SN, to na pewno się na to zdecyduję. Przymierzam się do porodu na Polnej, a w dużych szpitalach położna często ma więcej niż jedną rodzącą w danym momencie. Też mi się to nie podoba, bo ZUS co miesiąc opłacam i nie wiem za co, ale nie wyobrażam sobie zostać sama w takim momencie.
-
U mnie w miescie jest taka opcja - nie sa to nie wiadomo jakie pieniadze.
Jak zaczynasz rodzic to mozesz do niej zadzwonic, potem spotykacie sie w szpitalu
Ja tez bede sie kierowac na te opcje.
Patrzcie, biorą się za nas
https://www.donald.pl/artykuly/QCrKs8GU/strajk-kobiet-szczecin-fundacja-godek-ruszy-z-kampania-przeciwko-in-vitroWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2021, 18:16
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g