X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 29 maja 2021, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju,ale emocji tu mamy 😄 fantastycznie, niech dobra passa trwa! Jestem mega podjarana, że tak to wygląda!
    Nie chcę tu spamować i odpowiadac na każdy post,ale wszystko czytam i cieszę się z każdej historii. Za pozostałe trzymam kciuki 🤞

    Lukaszkowa,
    ja tam Ci zazdroszczę tej cesarki, bo naprawdę zaczynam świrować z porodem 😔🤷🤦

    dobuska, kate2friend lubią tę wiadomość

    Danadana
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 29 maja 2021, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Danadana, dla siebie biorę: do porodu- koszula (rozpinana), klapki, skarpetki, bluza, pomadka, gumka do włosów, woda, jakieś jedzenie, ręcznik/ tetrę. Dla męża klapki. Potem do szpitala: 3 koszule rozpinane (tzn łącznie mam trzy, bo niby do porodu dają szpitalną. Ale jak coś się zmieni to z tych trzech jedna będzie na poród), klapki pod prysznic (czyli łącznie mam 2 pary- zwykle do chodzenia i japonki pod prysznic), staniki do karmienia 2, wkładki laktacyjne (nie wiem ile, spakowałam 10 par), podkłady porodowe- wzięłam 1 paczkę 10szt(w domu druga jak będzie trzeba dowieźć), majtki siateczkowe poporodowe 5 szt, majtki normalne 2 szt, skarpetki, ręcznik mały i duży, szlafrok (może), laktator, kosmetyki w tym Tantum rosa w saszetkach do podmywania (wzięłam atomizer żeby w nim rozpuścić i psikac krocze), komórka, ładowarka. To chyba tyle. Dla dziecka nic nie muszę mieć, ale wzięłam awaryjnie 4 pampersy, próbkę kremu do tyłka, małe opakowanie mokrych chusteczek. W razie jakby nie było kogo poprosić, a trzebaby przewinąć. Ubranka pojedyncze też wrzucę. Kocyk na wyjście weźmie mąż jak będzie nas odbierał. Ogólnie wychodzę z założenia, że commi braknie to ewentualnie mi mąż dowiezie.
    Ula,
    a co do lewatywy, to oni nie robią w szpitalu? Wydaje mi się,że jest oferowana... 😄 Takiej ofercie to trudno się oprzeć 😆😆

    Danadana
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 29 maja 2021, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Jeju,ale emocji tu mamy 😄 fantastycznie, niech dobra passa trwa! Jestem mega podjarana, że tak to wygląda!
    Nie chcę tu spamować i odpowiadac na każdy post,ale wszystko czytam i cieszę się z każdej historii. Za pozostałe trzymam kciuki 🤞

    Lukaszkowa,
    ja tam Ci zazdroszczę tej cesarki, bo naprawdę zaczynam świrować z porodem 😔🤷🤦
    Dawaj zamiane

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 29 maja 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Dawaj zamiane
    No wieeeeem, nie ma idealnych rozwiązań 😔

    Danadana
  • Kassssia Autorytet
    Postów: 400 282

    Wysłany: 29 maja 2021, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Ula,
    a co do lewatywy, to oni nie robią w szpitalu? Wydaje mi się,że jest oferowana... 😄 Takiej ofercie to trudno się oprzeć 😆😆
    Z tą lewatywą to można zrobić w szpitalu - na pewno w poznańskich. Tzn. można poprosić i zrobią, bo podobno już się odchodzi od tego, że standardowo wszystkim rodzącym robią.
    Zastanawiałaś się już nad szpitalem? Z tego co pamiętam to pisałaś, że masz blisko na Polną - tam na pewno robią lewatywę "na życzenie".
    a Ty łukaszkowa planujesz rodzić u siebie czy do Poznania chcesz jechać?

    l22n9vvj7eq2lufw.png
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 29 maja 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassssia wrote:
    Z tą lewatywą to można zrobić w szpitalu - na pewno w poznańskich. Tzn. można poprosić i zrobią, bo podobno już się odchodzi od tego, że standardowo wszystkim rodzącym robią.
    Zastanawiałaś się już nad szpitalem? Z tego co pamiętam to pisałaś, że masz blisko na Polną - tam na pewno robią lewatywę "na życzenie".
    a Ty łukaszkowa planujesz rodzić u siebie czy do Poznania chcesz jechać?
    Polną mam koło siebie, ale Raszei też zaraz obok i jeśli nadal będzie wszystko ok to wybieram Raszei. Zrobiłam rekonesans i niestety,ale te położne z Polnej mnie odstraszyły...

    Danadana
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2021, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukaszkowa, cesarka nie jest zła. Wiem, że nie jest to poród naturalny, ale jak trzeba, to co poradzisz 🤷🏼‍♀️ Obalając mity, znieczulenie podpajęczynówkowe nie boli 😊 tego bałam się najbardziej, a niepotrzebnie. W czwartej dobie po cesarce byłam już na krótkim spacerze z Gabrysia, więc jak weźmiesz się w garść, to szybko dojdziesz do siebie. Jedno, co chciałabym Tobie poradzić, jak tylko poczujesz ból po operacji, proś o środki przeciwbólowe. Ja dostawałam regularnie (morfinę, paracetamol i ibuprofen) i ból się nie zdążył rozkręcić. To jest ważne, żebyś nie cierpiała, bo nie warto. Do domu dostałam paracetamol 1000mg, ale po tygodniu już go nie przyjmowałam. Laktacja, z małym opóźnieniem, ale rozkręciła się, a Gabi jest zdrowa, także uszy do góry 😊 nie wiem tylko jak to jest z akcja porodowa, bo ja miałam cc na zimno.

    Co do Waszych toreb do szpitala, mi lewatywę robili w szpitalu i od dnia porodu nie zużyłam ani jednej swojej koszuli. Codziennie dostawałam świeżą szpitalną i z nich korzystałam. Były wygodne i nie było mi szkoda jak się wybrudziły, co przy połogu się zdarza nierzadko.
    Miałam jeszcze suszarkę do włosów, chusteczki do mycia twarzy (oczyszczające) i kosmetyki kolorowe w miniproduktach. Wszystkie wychodziłyśmy do domu odrobinę „wymejkapowane” celem lepszego samopoczucia 😊
    Miałam jeszcze bombonierkę dla położnych w ramach podziękowania za pomoc 🙈

    Danadana, kate2friend lubią tę wiadomość

  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 29 maja 2021, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiemka wrote:
    Lukaszkowa, cesarka nie jest zła. Wiem, że nie jest to poród naturalny, ale jak trzeba, to co poradzisz 🤷🏼‍♀️ Obalając mity, znieczulenie podpajęczynówkowe nie boli 😊 tego bałam się najbardziej, a niepotrzebnie. W czwartej dobie po cesarce byłam już na krótkim spacerze z Gabrysia, więc jak weźmiesz się w garść, to szybko dojdziesz do siebie. Jedno, co chciałabym Tobie poradzić, jak tylko poczujesz ból po operacji, proś o środki przeciwbólowe. Ja dostawałam regularnie (morfinę, paracetamol i ibuprofen) i ból się nie zdążył rozkręcić. To jest ważne, żebyś nie cierpiała, bo nie warto. Do domu dostałam paracetamol 1000mg, ale po tygodniu już go nie przyjmowałam. Laktacja, z małym opóźnieniem, ale rozkręciła się, a Gabi jest zdrowa, także uszy do góry 😊 nie wiem tylko jak to jest z akcja porodowa, bo ja miałam cc na zimno.

    Co do Waszych toreb do szpitala, mi lewatywę robili w szpitalu i od dnia porodu nie zużyłam ani jednej swojej koszuli. Codziennie dostawałam świeżą szpitalną i z nich korzystałam. Były wygodne i nie było mi szkoda jak się wybrudziły, co przy połogu się zdarza nierzadko.
    Miałam jeszcze suszarkę do włosów, chusteczki do mycia twarzy (oczyszczające) i kosmetyki kolorowe w miniproduktach. Wszystkie wychodziłyśmy do domu odrobinę „wymejkapowane” celem lepszego samopoczucia 😊
    Miałam jeszcze bombonierkę dla położnych w ramach podziękowania za pomoc 🙈
    Dzięki za rady!

    Danadana
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 29 maja 2021, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassssia wrote:
    Z tą lewatywą to można zrobić w szpitalu - na pewno w poznańskich. Tzn. można poprosić i zrobią, bo podobno już się odchodzi od tego, że standardowo wszystkim rodzącym robią.
    Zastanawiałaś się już nad szpitalem? Z tego co pamiętam to pisałaś, że masz blisko na Polną - tam na pewno robią lewatywę "na życzenie".
    a Ty łukaszkowa planujesz rodzić u siebie czy do Poznania chcesz jechać?
    Raczej u siebie :) chyba ze bedzie sie szykowal wczesniak to bede probowala na Poznań.

    Ja juz od tygodni układam sobie w glowie te cesarke. Po prostu zawsze widzialam siebie w porodzie sn. Bede sie starala zeby bylo w miare na gorąco i tak tez radzi doktor. Nie mam w sobie jakiegos strachu. Dam radę :).

    Dziękuję Asiemka za rady!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2021, 20:37

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Marzycielka7 Autorytet
    Postów: 791 466

    Wysłany: 29 maja 2021, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate2friend wrote:
    Mamy serduszko❤ jest tez malenki cien krwiaczka i musze sie oszczedzac. Jestem spokojna ze pooazal sie kropeczek🥰

    ❤️❤️❤️

    kate2friend lubi tę wiadomość

  • Marzycielka7 Autorytet
    Postów: 791 466

    Wysłany: 29 maja 2021, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate2friend wrote:
    Z firmy swanson najlepsza tak samo cynk i selen, cynk i selen rano, a l arginina popoludniu razem z prenatal uno i kwasem foliowym

    A jak juz będę w ciąży to tez ten cynk selen i l argininę łykać ? Czy to odpuścić ?

  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 29 maja 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka7 wrote:
    A jak juz będę w ciąży to tez ten cynk selen i l argininę łykać ? Czy to odpuścić ?
    Jak juz bedzie pozytywny test czy beta to bralam moze dwa dni jeszcze l arginine, a cynk kilka dni dluzej za to selen 2tygodnie. Zeby tak stopniowo z witamin schodzic. Zamienilam na swieza salate i szpinak bo mi juz urosly w folii :) jak cos to pytaj o wszystko.

    Marzycielka7 lubi tę wiadomość

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • Kassssia Autorytet
    Postów: 400 282

    Wysłany: 29 maja 2021, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Polną mam koło siebie, ale Raszei też zaraz obok i jeśli nadal będzie wszystko ok to wybieram Raszei. Zrobiłam rekonesans i niestety,ale te położne z Polnej mnie odstraszyły...
    Na Polnej to trochę z położnymi zależy na jaki oddział się trafi.
    Podobno te co są przy porodzie są w większości super i bardzo pomocne, ale na oddziałach już gorzej.
    Też rozważam te dwa szpitale, ale u mnie chyba póki co Polna będzie jako pierwszy wybór. Ale jeszcze trochę czasu jest na decyzję.

    Łukaszkowa rozumiem Cię z tym porodem - ja się całe życie nastawiałam i wciąż nastawiam na sn i jakoś nie dopuszczam do siebie myśli, że miałabym mieć cc, ale muszę to myślenie jakoś przepracować. U mnie ostatnio na badaniu Mała leżała poprzecznie i coś mi się wydaje, że wciąż tak leży, bo kopniaki czuję głównie w dole brzucha i pod pępkiem. Powyżej jeszcze nie. Następna wizyta za tydzień w poniedziałek więc zobaczymy jeszcze ma czas żeby się ułożyć :)

    l22n9vvj7eq2lufw.png
  • Marzycielka7 Autorytet
    Postów: 791 466

    Wysłany: 29 maja 2021, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate2friend wrote:
    Jak juz bedzie pozytywny test czy beta to bralam moze dwa dni jeszcze l arginine, a cynk kilka dni dluzej za to selen 2tygodnie. Zeby tak stopniowo z witamin schodzic. Zamienilam na swieza salate i szpinak bo mi juz urosly w folii :) jak cos to pytaj o wszystko.


    Dziekuje 😘😘😘

    Będę podchodzić do drugiej stymulacji i chce by teraz moje jajniki zaczęły pracować na najwyższych obrotach 🙏

    Po pierwszej stymulacji wzięłam Ovitrelle aby pękły pecherzyki i teraz biore luteinę choć nie powiem boli mnie co jakiś czas prawy jajnik jakby ktoś go skręcał
    Mam nadzieje ze wszystko popękało jak trzeba i nie będzie we wtorek na wizycie żadnych niespodzianek 😏

    Patrząc na wiadomości w ostatnim czasie po przerwanych stymulacjach to teraz ruszyły się pozytywne transfery wiec jest szansa na prawo serii ze i ja się może załapie do końca czerwca na bejbika 🙏

  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 29 maja 2021, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu mam brazowe nitki sluzu ale zauwazylam przy aplikowaniu luteiny ze chyba musialam sie zadrapac bo byla ciemna krew i chyba mam podrazniona pochwe od tych tabletek, czas chyba skrocic calkiem paznokcie..bo tylko zamartwiac sie bede niepotrzebnie, z prawej strony jak wkladam tabletkę to czysto a dalam z lewej i od razu krewka..wiec chyba cos tam musialam podraznic, tez sie ktorejs z Was to zdarzylo?

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2021, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiero nadrobiłam dzień. Dobuska, cudna wiadomość ♥️. Ja bóle brzucha miałam na początku, takie miesiączkowe i promieniujące do krzyża, pamiętam, że mocno mnie bolało jak stałam w kolejce do labo na kolejne oznaczenie bety. Dlatego ja brałam ta no-spe forte 3xdz. Kate, gratuluję serduszka ♥️.

    dobuska, kate2friend lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2021, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana, u nas w szpitalu lewatywa na życzenie. Ja mam w planie zrobić sobie w domu, jeśli będzie czas i w emocjach nie zapomnę😌. Kurcze, to ja tu chyba będę pierwsza od dawna, która będzie rodzić sn 🙈. Chociaż doktor we mnie chyba wątpi i mam wrażenie, że chciałby mnie wysłać na CC.

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 29 maja 2021, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Danadana, u nas w szpitalu lewatywa na życzenie. Ja mam w planie zrobić sobie w domu, jeśli będzie czas i w emocjach nie zapomnę😌. Kurcze, to ja tu chyba będę pierwsza od dawna, która będzie rodzić sn 🙈. Chociaż doktor we mnie chyba wątpi i mam wrażenie, że chciałby mnie wysłać na CC.
    Ojej a dlaczego?

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2021, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Ojej a dlaczego?
    Mówi, że jestem drobna (co nie jest prawdą) i że mam nie przekarmiać dziecka, bo mogę mieć problem z porodem. Od dwóch wizyt wypytuje mnie jak chce rodzić, gdzie w ogóle nie powinien zadawać tego pytania, bo nie mam żadnych wskazań do CC. No ale póki co zostaje sn.

  • Marzycielka7 Autorytet
    Postów: 791 466

    Wysłany: 29 maja 2021, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate2friend wrote:
    Znowu mam brazowe nitki sluzu ale zauwazylam przy aplikowaniu luteiny ze chyba musialam sie zadrapac bo byla ciemna krew i chyba mam podrazniona pochwe od tych tabletek, czas chyba skrocic calkiem paznokcie..bo tylko zamartwiac sie bede niepotrzebnie, z prawej strony jak wkladam tabletkę to czysto a dalam z lewej i od razu krewka..wiec chyba cos tam musialam podraznic, tez sie ktorejs z Was to zdarzylo?

    Ja wkładam luteinę tym długim patyczkiem
    No ale mi trudno porównać bo w ciąży jeszcze nie jestem choć czasem drasnę tym patykiem to jest dyskomfort (choć narazie zobaczyłam tylko jak czasem jej nadmiar wypływa , nic poza tym )

‹‹ 961 962 963 964 965 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ