Invimed Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKonwalia wrote:Leczył mnie dr Kilijanczyk, Dworniak i niektóre zabiegi przeprowadzał dr Rokicki. Podobno on jest najlepszy do in vitro. Jeżeli chodzi o opinie, to wszyscy są tacy sami Jak się czegoś chcesz dowiedzieć, to musisz pytać. Sami z własnej inicjatywy nie podejmują tematu. Dr Dworniak zawsze ostrzegal jak cos może być kosztowne i zostawial decyzję do podjęcia przez nas. Ogólnie obaj sympatyczni. Wiesz co, myślę że jest ściśle okreslona kolejność w badaniu, diagnozowaniu problemu i każdy bez względu na lekarza musi przejść ściśle określoną ścieżkę. No chyba że diagnoza już jest...HANA wrote:Hej ja leczyłam sie u doktora D. Polecam!!! Prowadził również moją ciąże. Polecam razy 100! Czasem można źle odebrać to co mówi, nie naciągał nigdy na koszty. Mówił wprost jak się nie uda to co będzie później, i to na pierwszej wizycie. Odebraliśmy to tak, że od razu proponuje nam ivf, ale źle się zrozumieliśmy. Przedstawił nam całą drogę leczenia i tyle. Dla nas był zawsze uprzejmy, odpowiadał na wszystkie pytania. Nie chodziłam do niego na plotki,tylko w konkretnym celu. Wizyty nie trwały długo,jezeli nie było takiej potrzeby, a ja nie miałam pytań. Wysłałam już trzy koleżanki do "mojego" lekarza i efekt po roku jest zadowalający Na koniec jak się potwierdziło powiedział bardzo fajne zdanie: "Udaję się tym co mają w sobie pokłady cierpliwości" Za jakiś czas liczę drugi raz na jego pomoc.
Trzymam kciuki dziewczyny za Was! Zaufanie do lekarza to droga do sukcesuchabasse wrote:Hej.. Dzisiaj znowu byłam w invimedzie.. tym razem na sono hsg. Muszę przyznać, że było bardzo w porządku. Badanie przeprowadzał dr. Kilijańczyk wraz z dwiema przesympatycznymi pielęgniarkami (chyba położne). Ból był tylko przez chwile taki, że musiałam wymiętosić jedną Panią za rękę ale ogólnie było znośnie. Nie wiem, może moje odczucia są takie bo na szczęście wyniki badania są dobre (drożne jajowody i nic na temat wodniaka) nie mniej jednak wizytę zaliczam do udanych.Madzia82 wrote:Ja też jestem pacjentką dr R. Ja go sobie bardzo chwalę. 1 ivf które mi robił byłam w ciąży bliźniaczej (dzieci z tej ciąży nie mam ale to inna historia nie mająca nic wspólnego z dr R), 2 procedura - udana (synek śpi obok mnie), 3 niestety nieudana, a teraz jestem w trakcie kolejnej i wierzę, że się uda.
Do dr R jest mnóstwo pacjentek. Fakt wizyty krótkie, ale konkretne. Dr bardzo dobrze zna się na tym co robi. A jak zadasz pytanie to zawsze odpowiada. Jak nie pytasz to on nic nie mowi, ale jak o coś zapytasz to odpowiada.
Znam sama kilka mam które cieszą się maluchami dzięki dr R.
Ja dość dawno byłam kwalfikowana, ale jak masz wymagany czas starań udokumentowany to nie powinno być problemu. Ja procedurę rozpoczęłam od razu po kwalifikacji. Zatem powodzenia!!!Lilou1984 wrote:dobry lekarz robi usg w kila sekund i wystarczy. mają doświadczenie. wykonują b. dużo takich badań. ostatnio w szpitalu robili mi usg 15 min i nic nie widzieli a doktor D. z Invimedu w 3 sekundy znalazł malutki zarodek w pęcherzyku ciążowym, który w szpitalu (ginekologicznym!!!) 2 lekarzy na zmianę szukało 15 min...i nie znalazło!
ja tez jestem po invimedzie w ciąży. i nie mogę złego słowa powiedzieć na klinikę czy lekarza prowadzącego
pozdrawiam
Hej. Zastanawiam się nad przeniesieniem do Invimedu w Warszawie dlatego szukam informacji w necie🤪 Jeśli któraś z was tu jeszcze bywa to niech da znać czy na przestrzeni lat dalej ma dobre zdanie o tej klinice 🙏🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 15:14
-
Edyta7 wrote:Gdzie udało się Tobie zajść w ciąże?transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Jest tutaj ktoś, kto aktualnie przechodzi in vitro w invimed?
Jak wyglądają wizyty? Są robione testy? Co z osobami po szczepieniu?32 lata
Marzec 2017 - laparoskopia - diagnoza: Endometrioza
AMH (04.2018) - 5.47
AMH (28.06.2019) - 4.96
HyCOSy (12.2018) - oba jajowody drożne
kariotypy - prawidłowe
MTHFR A1298C - hetero nieprawidłowy
PAI-1 - hetero nieprawidłowy
% komórek NK (CD3-CD56+/CD16+) - 12.2%
INVICTA Gdańsk
09.05.2019 - start I procedura In Vitro (długi protokół);
08.07.2019 - Pick up (22 kumulusy, 5 zapłodniono, przetrwały 2 zarodki do 5 doby);
transfer odłożony ze względu na ryzyko hiperstymulacji;
30.08.2019 - I kriotransfer (BL.3.2.2)
09.12.2019 - II kriotransfer (BL.3.1.1)
11.2021 - naturalny cud ❤ -
mama_byc7 wrote:Jest tutaj ktoś, kto aktualnie przechodzi in vitro w invimed?
Jak wyglądają wizyty? Są robione testy? Co z osobami po szczepieniu?
Nie pytają o szczepienia i nie wymagają testów. Dzień przed wizytą odbierasz telefon i odpowiadasz na pytania dotyczące aktualnego stanu zdrowia. W żaden sposób tego nie sprawdzają. Oczywiście obowiązkowo wchodzi się w maseczce. Ogólnie bez paranoi ☺️ wydaje mi się też, że gdyby ktoś był chory to raczej sam by odwołał wizytęStarania od 10.2017
I IUI luty 2020- cp
II IUI kwiecień 2020- bhcg 0
III IUI maj 2020- bhcg 0
In vitro:
punkcja grudzień 2020 IMSI+ fertile chip: 5 blastocyst i 4 oocyty, hiperstymulacja
I transfer ❄️ 4AA 25.01.21- cb
II transfer ❄️ 3AA 01.03.21- 6t4d 💔
III transfer ❄️ 3AA 14.06.21- bhcg 0
IV transfer ❄️❄️ 2/3BB 23.08.21 (scratching endometrium, intralipid, neoparin, encorton)
9 dpt bhcg- 72
11 dpt bhcg-194
14 dpt malutki pęcherzyk
35 dpt jest serduszko i 1.42 cm maleństwa 😍
10 tydzień 3.3 cm
13 tydzień 7.19 cm dziewczynka? 🤭
16 tydzień harmony- zdrowa córeczka 🥰
11.05.2022- nasz cud Igunia już jest z nami 😍 -
EwkaKonewka wrote:Kalia, my też chodzimy do dr Kaczyńskiego. Przeszliśmy z nim jedno imsi, kolejna procedura w styczniu, myślę, że za jakieś 2 tyg. powinien być transfer.
My zamroziliśmy komórki, zostało 5 i może coś z nich będzie. A Tobie po imsi też wpisali w kartę informacyjną icsi?
Jakie stymulacje miałyście? -