Invimed Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIdgie wrote:Ale powinni pamietac, ze kupe kasy u nich zostawiamy.
No np wczoraj bylam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 16:14
-
nick nieaktualnyKasa to wiadomo, w Wawie bez kasy to nic nie ma, ja raz poszlam po skierowanie do laryngologa to mi dali termin na za 4 miesiace, a do gina to nie wiem jak Ty masz ale prywatnie to juz do mojego byłego sie czeka m-c a do NFZ to i trzy m-ce takze bez kasy ani rusz.
Nie, nie probowałam dzieki za info, kupię -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
witam
jestem tu nowa wlasnie zaczynam leczenie u dr.rokickiego i planujemy wlaczyc sie do programu mz tylko nie wiemy czy nam sie uda, mam pytanie do dziewczyn ktore przystapily do programu czy trodno bylo sie dostac i jak to wszystko wygladalo?
z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi;)
pozdrawiamewelina89 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyewelina89 wrote:Aszka ale dlaczego zrezygnowalas? co bylo przyczyna? tylko raz podchodzilas do inseminacji?
a z czym do przodu? co udalo ci sie zdzialac w invikcie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 17:29
-
aszka wrote:Nie wiem czy juz bylas u R, ale on nic nie mowi, nie informuje, usg 2 minuty, nie masz wydruku, zadnej informacji co i ile ma cm, itd. Do zadnej nie podeszłam bo mnie tak prowadził ze musiałam w innej klinice poprawiac zdrowotnie. Teraz jestem po 1 inseminacji w innej klinice, a juz powinnam byc w lutym. Jeszcze to ze nic nie mowi to pół biedy, ale że zero jakiego normalnego podejscia to dramat.
Tak bylismy na pierwszej wizycie fakt malo mowny ale moze bedzie skuteczny, kazal nam pozbierac wszystkie badania i dokumenty i zglosic sie na nastepna wizyte i bedzie podjeta decyzja czy sie dostaniemy do programu czy nie mam nadzieje ze nam sie uda,nie chciala bym sie juz przenosic do innej kilniki mam cicha nadzieje ze wszystko pojdzie po naszej mysli i wkoncu nam sie uda my mielismy 2 inseminacje w prywatnym gabinecie ale niestety nieudane, mosimy podejsc do in vitro moze sie nareszcie udaewelina89 -
nick nieaktualnyewelina89 wrote:Tak bylismy na pierwszej wizycie fakt malo mowny ale moze bedzie skuteczny, kazal nam pozbierac wszystkie badania i dokumenty i zglosic sie na nastepna wizyte i bedzie podjeta decyzja czy sie dostaniemy do programu czy nie mam nadzieje ze nam sie uda,nie chciala bym sie juz przenosic do innej kilniki mam cicha nadzieje ze wszystko pojdzie po naszej mysli i wkoncu nam sie uda my mielismy 2 inseminacje w prywatnym gabinecie ale niestety nieudane, mosimy podejsc do in vitro moze sie nareszcie uda
-
Ewelina i ja trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze. Doktor Rokicki zna się na rzeczy i jest dobry w tym co robi, to nie masz czym się przejmować. Dr jest bardzo skoncentrowany na sprawie i zawsze szuka rozwiązania. Moim skromnym zdaniem dokonałaś dobrego wyboru
-
Ja też jestem pacjentką dr R. Ja go sobie bardzo chwalę. 1 ivf które mi robił byłam w ciąży bliźniaczej (dzieci z tej ciąży nie mam ale to inna historia nie mająca nic wspólnego z dr R), 2 procedura - udana (synek śpi obok mnie), 3 niestety nieudana, a teraz jestem w trakcie kolejnej i wierzę, że się uda.
Do dr R jest mnóstwo pacjentek. Fakt wizyty krótkie, ale konkretne. Dr bardzo dobrze zna się na tym co robi. A jak zadasz pytanie to zawsze odpowiada. Jak nie pytasz to on nic nie mowi, ale jak o coś zapytasz to odpowiada.
Znam sama kilka mam które cieszą się maluchami dzięki dr R.
Ja dość dawno byłam kwalfikowana, ale jak masz wymagany czas starań udokumentowany to nie powinno być problemu. Ja procedurę rozpoczęłam od razu po kwalifikacji. Zatem powodzenia!!! -
nick nieaktualny