InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNasty wrote:Przykro mi, ze się tak stresujesz, trzymamy mocno kciuki za dobre wieści! Ale teraz sobie tak myśle, ze miałaś niedawno cytologię i wszystko było w miare OK? Dobrze, ze Pani doktor skierowała Cię na badanie, teraz dobierze odpowiednie leki, żeby przywrócić endo do normy :****
-
35latka wrote:Cytologia nie była jaka super ale miałam wyniki hpv i były ujemne. Nie wiem jak przetrwam teraz ten czas.
Tak tak, właśnie o to mi chodziło, będzie dobrze !
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień HCG 20
29dpt jest -
35latka wrote:Cytologia nie była jaka super ale miałam wyniki hpv i były ujemne. Nie wiem jak przetrwam teraz ten czas.×Nieprawidłowy kariotyp
1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
I 2020 ET 😔
VI 2020 FET😔
2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
VIII 2020 ET😔
X 2020 FET😔
3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
II 2021 ET 🥰 -
nick nieaktualny
-
35latka wrote:Totalna załamka, moje endometrium jest tak przyrośnięte, że lekarz nie był w stanie nic zobaczyć. Zrobił wycinki.
Nie potrafię przestać ryczeć.- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
35latka wrote:Ostatnio na usg jakoś w lutym było chyba w normie ale endometrium było niejednorodne. Tak zaczęło się od grudnia. Wczesniej nie miałam takich problemów. Wszystko było idealnie, dziewczyny czy Clo mogło mi rozchwiać hormony?- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
nick nieaktualnyatka666 wrote:Nie stresuj sie kochana i nie martw się!!! Ja mam endometrium przerośnięte polipowato, czyli jest polip na polipie i rzekomo nie jest to nic złego i nie przeszkadza w zagnieżdżeniu zarodeczka, a tym bardziej w utrzymaniu ciąży, więc głowa do góry i myśl pozytywnie
Staram się, ale nie spie już od godz 5, ryczec mi się chce😓. Mam pytanie, ponieważ Pani na Doktor na usg mówiła, mi właśnie, że endometrium wygląda na polipowate, natomiast na histeroskopii o tym nie mówili, jedynie że jest przerośnięte i niejednorodne , poza tym nie mogli nic zobaczyć, bo to wyglądało jak takie "białe farfocle" i były wszędzie, więc nie mogli zobaczyć np ujścia jajowodów. Jak było u Ciebie, nim postawili diagnozę? Nie ukrywam, że w chwili obecnej nie martwię się czy będę miała transfer, teraz martwię o zdrowie. Będę wdzięczna, bo czuję że siedzę na bombie zegarowej, nie wiem jak wytrzymam 2 tyg. Szkoda mi mojego męża, bo też przeżywa:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2020, 05:43
-
35latka wrote:Staram się, ale nie spie już od godz 5, ryczec mi się chce😓. Mam pytanie, ponieważ Pani na Doktor na usg mówiła, mi właśnie, że endometrium wygląda na polipowate, natomiast na histeroskopii o tym nie mówili, jedynie że jest przerośnięte i niejednorodne , poza tym nie mogli nic zobaczyć, bo to wyglądało jak takie "białe farfocle" i były wszędzie, więc nie mogli zobaczyć np ujścia jajowodów. Jak było u Ciebie, nim postawili diagnozę? Nie ukrywam, że w chwili obecnej nie martwię się czy będę miała transfer, teraz martwię o zdrowie. Będę wdzięczna, bo czuję że siedzę na bombie zegarowej, nie wiem jak wytrzymam 2 tyg. Szkoda mi mojego męża, bo też przeżywa:(
Bardzo mi przykro... Ale tak sobie myślę, że skoro do tej pory wszystko z endometrium było dobrze to pewnie jest to efekt stymulacji? Moze miałaś jakieś ogniska endometriozy i stymulacja je pobudziła? Jest to nagła zmiana więc być może ma właśnie podłoże hormonalne.
Pamiętam jak dr Gizler na wykładzie na którym byłam mówił że IVF obchodzi jakby problemy z endometrium i endometrioza nie wpływa na zagnieżdżenie (tak jak pisały dziewczyny wyżej). I to jest pozytywna informacja.
To będą pewnie ciężkie dwa tygodnie dla Was ale staraj się nie załamywać. Jesteś teraz przecież cały czas pod kontrolą ginekologa więc nie może to być nic groźnego bo z tego co pamiętam pani doktor coś zauważyła na początku roku?
Trzymam za Ciebie kciuki i życzę Ci dużo sił na ten czas. -
nick nieaktualnyFaith_86 wrote:Bardzo mi przykro... Ale tak sobie myślę, że skoro do tej pory wszystko z endometrium było dobrze to pewnie jest to efekt stymulacji? Moze miałaś jakieś ogniska endometriozy i stymulacja je pobudziła? Jest to nagła zmiana więc być może ma właśnie podłoże hormonalne.
Pamiętam jak dr Gizler na wykładzie na którym byłam mówił że IVF obchodzi jakby problemy z endometrium i endometrioza nie wpływa na zagnieżdżenie (tak jak pisały dziewczyny wyżej). I to jest pozytywna informacja.
To będą pewnie ciężkie dwa tygodnie dla Was ale staraj się nie załamywać. Jesteś teraz przecież cały czas pod kontrolą ginekologa więc nie może to być nic groźnego bo z tego co pamiętam pani doktor coś zauważyła na początku roku?
Trzymam za Ciebie kciuki i życzę Ci dużo sił na ten czas. -
nick nieaktualny35latka wrote:Kochana właściwie wszystko zaczęło się na końcu roku dokładnie w grudniu, Pani Doktor zauważyla że endometrium jest niejednorodne, nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. 😑
Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku.
Trzymam kciuki.
Ja tez mam zły dzień, wczoraj wieczorem zaczęły się skurcze i zaczął mi się nowy okres. Chciałabym przestać tak się przejmować każdym nieudanym cyklem. Zapisuje się do dr Ż przed rozpoczęciem kolejnego cyklu bo chciałabym na początku czerwca robić kolejne IUI.
Zastanawiam się tylko czy dobić do trzech IUI czy od razu gadać z doktorem że jak drugie IUI się nie uda to przygotowywać się do IVF.
Musze powtórzyc badania na ureaplasme po leczeniu antybiotykiem. Boje się że ciągle mamy ten syf.
Przyszło mi też na myśl, że w czasie przygotowań do IVF mozemy pdoejsc do trzeciego IUI. -
35latka wrote:Totalna załamka, moje endometrium jest tak przyrośnięte, że lekarz nie był w stanie nic zobaczyć. Zrobił wycinki.
Nie potrafię przestać ryczeć.
Przepraszam ze sie wcinam ale Was podczytuje i cjcialam cos napisac.
Nie martw sie! Mialam to samo! Z tym ze u mnie na usg nic nie bylo widac. Ja zostalam calkowicie wylyzeczkowana. Miesiac po zaszlam w ciaze. Wczesniej 1,5 roku staran bezskitecznuch. Bedzie dobrze!shani lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualnyveritaa wrote:Przepraszam ze sie wcinam ale Was podczytuje i cjcialam cos napisac.
Nie martw sie! Mialam to samo! Z tym ze u mnie na usg nic nie bylo widac. Ja zostalam calkowicie wylyzeczkowana. Miesiac po zaszlam w ciaze. Wczesniej 1,5 roku staran bezskitecznuch. Bedzie dobrze!
A mam tylko pytanie miałaś moze histeroskopie i lekarz powiedział co to dokładnie jest i dlaczego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2020, 12:39
-
35latka wrote:Staram się, ale nie spie już od godz 5, ryczec mi się chce😓. Mam pytanie, ponieważ Pani na Doktor na usg mówiła, mi właśnie, że endometrium wygląda na polipowate, natomiast na histeroskopii o tym nie mówili, jedynie że jest przerośnięte i niejednorodne , poza tym nie mogli nic zobaczyć, bo to wyglądało jak takie "białe farfocle" i były wszędzie, więc nie mogli zobaczyć np ujścia jajowodów. Jak było u Ciebie, nim postawili diagnozę? Nie ukrywam, że w chwili obecnej nie martwię się czy będę miała transfer, teraz martwię o zdrowie. Będę wdzięczna, bo czuję że siedzę na bombie zegarowej, nie wiem jak wytrzymam 2 tyg. Szkoda mi mojego męża, bo też przeżywa:(- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Na histeroskopik wyszlo identycznie jak u Ciebie. Lekarz nie widzial ujsc same farfocle i powiedzial ze podejrzewa endonetrium polipowate. Hist pat to potwierdzil. Od razu mi yo wszystko pousuwal. Jest to przeszkoda w zagniezdzeniu wiec trzeba cos z tym zrobic. Najprawdopoodbniej sa to zaburzenia hormonalne i od tego robi sie przerostCorka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyveritaa wrote:Na histeroskopik wyszlo identycznie jak u Ciebie. Lekarz nie widzial ujsc same farfocle i powiedzial ze podejrzewa endonetrium polipowate. Hist pat to potwierdzil. Od razu mi yo wszystko pousuwal. Jest to przeszkoda w zagniezdzeniu wiec trzeba cos z tym zrobic. Najprawdopoodbniej sa to zaburzenia hormonalne i od tego robi sie przerost
O to chodzi, że lekarz mi nic nie powiedział, jedynie wspominał coś o hormonach że mogły się rozchwiać ale tylko to, nic mi nie mówił że może być to polipowate endometrium, jedynie moja Pani doktor tak powiedziała....ze wygląda na endometrium polipowate. Stąd się tak boję... Ze lekarz podczas histeroskopi nic o tym nie wspomniał, może to zależy od lekarza. -
35latka wrote:A czy na usg było coś widać, jakieś objawy były np podczas lub przed miesiączka, jakska bóle brzucha?- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
A jeśli chodzi o bóle, to nie miałam jakichś mocniejszych dolegliwości bólowych, jedynie zauważyłam dłuższe i bardziej obfite krwawienie i potem jeszcze kilka dni plamienie (czego wcześniej nie miewałam).- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
nick nieaktualnyatka666 wrote:A jeśli chodzi o bóle, to nie miałam jakichś mocniejszych dolegliwości bólowych, jedynie zauważyłam dłuższe i bardziej obfite krwawienie i potem jeszcze kilka dni plamienie (czego wcześniej nie miewałam).
Oki dziękuje za informacje. Czy wyniki były po 2 tyg czy wcześniej, zastanawiam się jak w czasie epidemii będzie bo wiadomo jest mniej takich zabiegów. -
Moj lekarz mi to powiedzial uwazam ze dlatego ze znalismy sie juz ponad 2 lata i mnie prowadzil a i tak to bylo tylko przypuszczenie. Mysle ze po prostu lekarz Tobie nie powiedzial bo nie ma pewnosci i woli nie mowic na wyrost. Tylko hist pat powie prawde. Ja mialam wynik endometrium dyahormonalne, polipowate.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2020, 14:20
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021