InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
UlaFalka wrote:Hej , ja już jestem po punkcji. Dr mówił że zaplodnili 6 oocytów. W środę po południu mam transfer.
Mam wrażenie że trochę za szybko z tym transferem, ale pewnie przekonamy się dopiero za dwa tygodnie czy był to dobry pomysł czy zły.
Trzymajcie teraz dziewczyny mocno kciuki żeby do transferu jak najwięcej zarodków się utrzymało.
Też miałam transferowanego 2 dniowca, dziś ma 7tyg i 3 dnii cieszę się, że nie czekaliśmy bo do 5 doby nie przetrwal żaden z tych które zostały (zapłodnionych było 6).
Także trzymam mocno kciuki ✊ i wierzę, że u Ciebie będzie lepiej
Mania12, UlaFalka, Umka lubią tę wiadomość
-
35latka wrote:Dziękuję, ale ja już nie mam sił, nie mogę przestać ryczeć
Strasznie mi przykro, że tyle to trwa. Jesteś bardzo silna, że już tyle przetrwałaś i dasz radę jeszcze miesiąc, musi już być zaraz dobrze!! Trzymam cały czas mocno kciuki i jeszcze mocniej wierzę, że wkrótce się uda ;* -
UlaFalka wrote:Hej , ja już jestem po punkcji. Dr mówił że zaplodnili 6 oocytów. W środę po południu mam transfer.
Mam wrażenie że trochę za szybko z tym transferem, ale pewnie przekonamy się dopiero za dwa tygodnie czy był to dobry pomysł czy zły.
Trzymajcie teraz dziewczyny mocno kciuki żeby do transferu jak najwięcej zarodków się utrzymało.
Wielkie kciuki za transfer!! Jak się czujesz po punkcji? Odpoczywaj i same dobre myśli na środę ;* -
Olympionica wrote:Bardzo Wam dziękuję za wsparcie. ❤
No to działamy - właśnie odchudzilam się o 1083 zł za badania krwi razem z kariotypami w Diagnostyce, czwartek usg piersi, sobota planuje wykmazy i ja już będę ogarniętazależy ile przyjdzie nam czekać na wyniki kariotypow bo podobno jak komórki się nie chcą dzielić to do 40 dni roboczych. Ale jestem dobrej myśli.
Mezowi mojemu chyba też kamień spadł serca. Że są szanse i jest plan. Na obecnym etapie się cieszymy że bez biopsja jądra, ze bez nasienia dawcy bo wcześniej nawet takie opcje gdzieś się przewijaly w naszej swiadomosci. Okazuje mi miłość na każdym kroku teraz
Witaj w Grupie:) Ja też jestem tu dość nowa - od 2 m-cy w klinice i powiem Ci, że to była najlepsza decyzja. Do tej pory słyszałam od ginekologów 2 wersje: 1. "jest p. jeszcze młoda, trzeba jeszcze próbować naturalnie" (mam 34 lata) lub 2. "widziałem p. pesel (aka jednak stara?), tak szybko się nie uda, trzeba próbować dłużej"Oczywiście były to puste frazy, w Invimedzie od razu skierowano mnie na badania, które pokazały, że naturalnie to mogłabym sobie próbować...pewnie w nieskończoność
Wszystko idzie dość szybko i sprawnie - i tego Tobie też życzę. Powodzenia i szybkich 2 kresek!!
-
35latka wrote:Dziś byłam na wizycie. Nie pękł mi pecherzyk po ostatnim cyklu, dostałam zastrzyk, na pęknięcie, dr mówi że powinien się wchłonąć. Ja już nie wierzę, że będę mama, serio... 😰
To zbyt długo trwa. Widocznie, góra daje znaki.
Musi być idealnie, żeby maksymalnie zwiększyć Twoje szanse na sukces. Wytrzymaj jeszcze chwilę, choć zdaję sobie sprawę jakie to musi być ciężkie...----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
UlaFalka wrote:Hej , ja już jestem po punkcji. Dr mówił że zaplodnili 6 oocytów. W środę po południu mam transfer.
Mam wrażenie że trochę za szybko z tym transferem, ale pewnie przekonamy się dopiero za dwa tygodnie czy był to dobry pomysł czy zły.
Trzymajcie teraz dziewczyny mocno kciuki żeby do transferu jak najwięcej zarodków się utrzymało.
Trzymam mocno kciuki!----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
zielonaherbata wrote:Witaj w Grupie:) Ja też jestem tu dość nowa - od 2 m-cy w klinice i powiem Ci, że to była najlepsza decyzja. Do tej pory słyszałam od ginekologów 2 wersje: 1. "jest p. jeszcze młoda, trzeba jeszcze próbować naturalnie" (mam 34 lata) lub 2. "widziałem p. pesel (aka jednak stara?), tak szybko się nie uda, trzeba próbować dłużej"
Oczywiście były to puste frazy, w Invimedzie od razu skierowano mnie na badania, które pokazały, że naturalnie to mogłabym sobie próbować...pewnie w nieskończoność
Wszystko idzie dość szybko i sprawnie - i tego Tobie też życzę. Powodzenia i szybkich 2 kresek!!
A podpowiesz jakie badania wykazały że naturalnie będzie ciężko?Starania od 01.2020
Ona: 1987, On: 1989
03.2021 ivf 6 komórek, 2 zarodki
15.03. Transfer 3 dniowca 9A- beta <0,2 😭
26.06 crio 4BC (4.2.3) 8dpt -beta <0,2 😭
brak zarodków
2022 naturalny cud
08.2023 poronienie, zabieg lyzeczkowania
12.2023 cb
04.2024 cb
09.2024 stymulacja 6 komórek, ❄️❄️❄️❄️
10.2024 transfer odroczony, hiperstymulacja
11.2024 transfer 4AA beta<0,2
12.2024 transfer 4AA beta <0,2 -
UlaFalka wrote:Hej , ja już jestem po punkcji. Dr mówił że zaplodnili 6 oocytów. W środę po południu mam transfer.
Mam wrażenie że trochę za szybko z tym transferem, ale pewnie przekonamy się dopiero za dwa tygodnie czy był to dobry pomysł czy zły.
Trzymajcie teraz dziewczyny mocno kciuki żeby do transferu jak najwięcej zarodków się utrzymało.Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
35latka wrote:Dziś byłam na wizycie. Nie pękł mi pecherzyk po ostatnim cyklu, dostałam zastrzyk, na pęknięcie, dr mówi że powinien się wchłonąć. Ja już nie wierzę, że będę mama, serio... 😰
To zbyt długo trwa. Widocznie, góra daje znaki.Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
35latka wrote:Dziś byłam na wizycie. Nie pękł mi pecherzyk po ostatnim cyklu, dostałam zastrzyk, na pęknięcie, dr mówi że powinien się wchłonąć. Ja już nie wierzę, że będę mama, serio... 😰
To zbyt długo trwa. Widocznie, góra daje znaki.
Nie daje żadnych znaków, zobaczysz że w końcu się uda! Jeśli pęcherzyk się wchłonie to bedziecie mogli podchodzić w kolejnym cyklu do procedury?
Starania od 01.2020
Ona: 1987, On: 1989
03.2021 ivf 6 komórek, 2 zarodki
15.03. Transfer 3 dniowca 9A- beta <0,2 😭
26.06 crio 4BC (4.2.3) 8dpt -beta <0,2 😭
brak zarodków
2022 naturalny cud
08.2023 poronienie, zabieg lyzeczkowania
12.2023 cb
04.2024 cb
09.2024 stymulacja 6 komórek, ❄️❄️❄️❄️
10.2024 transfer odroczony, hiperstymulacja
11.2024 transfer 4AA beta<0,2
12.2024 transfer 4AA beta <0,2 -
Jaszczureczka wrote:Trzymam mocno kciuki!Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
Kasia 1987 wrote:Hej,
A podpowiesz jakie badania wykazały że naturalnie będzie ciężko?
@Kasia1987 W moim przypadku kluczowe było HSG (jednostronna niedrożność) + zwykłe usg (endometrioza) - tu szanse już mocno spadły i (pewnie też biorąc pod uwagę czas starań + inne obciążenia) od razu zostalam zakwalifikowana do wspomaganego rozrodu.Kasia 1987 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMania12 wrote:Doskonale Cię rozumiem ... każda z nas ma gorszy i lepszy czas w swoich staraniach. Najważniejsze, żeby przeciwności nas nie pokonały! To ciągłe czekanie jest frustrujące, może wybierz się do terapeuty, który pomoże Ci odnaleźć się w tej sytuacji?
Jestem spłukana finansowo, nasz budżet tego nie uniesie. -
UlaFalka wrote:Hej , ja już jestem po punkcji. Dr mówił że zaplodnili 6 oocytów. W środę po południu mam transfer.
Mam wrażenie że trochę za szybko z tym transferem, ale pewnie przekonamy się dopiero za dwa tygodnie czy był to dobry pomysł czy zły.
Trzymajcie teraz dziewczyny mocno kciuki żeby do transferu jak najwięcej zarodków się utrzymało.
Trzymamy kciuki. Nie martw się - odpoczywaj. Poszukajcie sobie jakichś milych sposobow spedzania czasu.
Trzeba spróbować zaufać specjalistom bo człowiek zwariujeONA: 37 l. AMH 2,55 (2020) -> 2,23 (2022)
ON: 39 l. Nieprawidłowy kariotyp, Translokacja robertsonowska (13,14), słaba koncentracja i morfologia
I IVF / IMSI + PGT-SR
13.01.2021 Punkcja, 21 komórek pobranych -> 18 dojrzałych i zapłodnionych -> 13 trzydniowych zarodkow -> 6 blastek -> 3 prawidłowe zarodki po badaniu genetycznym
❄️4AA ❄️4AB ❄️ 4BB
21.04.2021 Transfer 1❄️4AA beta <0,2 💔 😢 -> immunologia prof. Malinowski Łódź, leki i sczepienia limfocytami
22.12.2021 Transfer 2❄️4AB beta <0,2 💔 😢 -> histero + biopsja endo cd56, cd138
12.04.2022 Transfer 3❄️4BB beta <0,2 💔 😢 -> Reprofit Czechy, ERA test, przesuniete okno implantacyjne o 24 h
II IVF / PICSI + MACS + PGT-SR 17 MII -> 10 ❄️
09.03.2023 Transfer 4 Reprofit Brno
4dpt II, 5dpt 13,7, 7 dpt 45,5, 9 dpt 109, 11 dpt 243, 14 dpt 739 -
nick nieaktualnyKasia 1987 wrote:Nie daje żadnych znaków, zobaczysz że w końcu się uda! Jeśli pęcherzyk się wchłonie to bedziecie mogli podchodzić w kolejnym cyklu do procedury?
Teraz jestem przed miesiączka, dostałam zastrzyk. Jeśli wchłonie się po miesiączce to tak.... Ale przy moim "szczęściu" boję się że to by było zbyt piękne.Kasia 1987 lubi tę wiadomość
-
Mania12 wrote:Jaszczureczka co u Ciebie, jak się czujesz, plamisz jeszcze? Masz już termin prenatalnych?
Nie plamię od końca sierpnia i niech już tak pozostanie
Gdyby nie szybsze męczenie się nie wiedziałabym, że jestem w ciąży.
Tryb oszczędzania się mam od szpitala więc pewnie to rzutuje na samopoczucie - L4 również i świadomość że szef już jest mentalnie gotowy na moją nieobecność
Usg prenatalne mam równo za tydzień 21.09, także czuję stres, zwłaszcza że ostatnie usg miałam 1.09.
Dziś oddawałam krew na PPAP - więc czekam grzecznie co przyniesie kolejny tydzień i liczę, że będzie wszystko OK.
A Ty jak sobie radzisz? Czytałam ma fiolecie że masz lekki życiowy sajgon i sama większość musisz ogarnąć
UlaFalka lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:Nie plamię od końca sierpnia i niech już tak pozostanie
Gdyby nie szybsze męczenie się nie wiedziałabym, że jestem w ciąży.
Tryb oszczędzania się mam od szpitala więc pewnie to rzutuje na samopoczucie - L4 również i świadomość że szef już jest mentalnie gotowy na moją nieobecność
Usg prenatalne mam równo za tydzień 21.09, także czuję stres, zwłaszcza że ostatnie usg miałam 1.09.
Dziś oddawałam krew na PPAP - więc czekam grzecznie co przyniesie kolejny tydzień i liczę, że będzie wszystko OK.
A Ty jak sobie radzisz? Czytałam ma fiolecie że masz lekki życiowy sajgon i sama większość musisz ogarnąć
Już się przyzwyczaiłam, że mąż wiecznie w trasie. Córa już prawie samodzielna, tylko lekcje trzeba przypilnować. A budowa jakoś idzie, najwięcej zamieszania z hydraulikiem🤯 Staram się jednak tym nie przejmować, teraz dzidziuś najważniejszy. Ja 21.09 oddaje krew na Nifty pro, a USG prenatalne 30.09. Pappe odpuszczam, bo z moją historią pewnie miałabym nieciekawe statystyki. Mam nadzieję, że po prenatalnych będę się mogła powoli cieszyć ciąża na spokojnie.Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
Mania12 wrote:Dobrze, że już lepiej się czujesz i możesz odpocząć, dzidziuś to na pewno odczuje pozytywnie. Trzymam kciuki za prenatalne, będzie dobrze 💪🍀
Już się przyzwyczaiłam, że mąż wiecznie w trasie. Córa już prawie samodzielna, tylko lekcje trzeba przypilnować. A budowa jakoś idzie, najwięcej zamieszania z hydraulikiem🤯 Staram się jednak tym nie przejmować, teraz dzidziuś najważniejszy. Ja 21.09 oddaje krew na Nifty pro, a USG prenatalne 30.09. Pappe odpuszczam, bo z moją historią pewnie miałabym nieciekawe statystyki. Mam nadzieję, że po prenatalnych będę się mogła powoli cieszyć ciąża na spokojnie.
Ah te magiczne prenatalne... mam dokladnie to samo.
Mi jak PAPPy wyjda kiepsko dopiero Nifty zrobie, szczegolnie ze PAPPy mam za darmo i licze ze przy moim wieku nie wyjda jakies kwiatki - tak tez jestem umowiona z moim lekarzem.
To kiedy jest plan wprowadzki do domu?
I oczywiscie trzymam kciuki za Twoje Nifty i prenatalneod razu płeć poznasz
Mania12 lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań