InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Guniaczek wrote:35latka przykro mi bardzo
tu nie ma słów....każda tu ma za sobą wiele przykrości, więc ściskam.....
Mi dr G. w cyklu poprzedzającym zrobił badanie aktywności macicy. Sprawdzał przezpochwowo częstotliwośc skurczy, w ciągu np. 5 min ile razy nastąpi skurcz, nie pamiętam jaka była norma. Potem zrobił mi Scratching endometrium i sprawdzał czy po ingerencji macica zaczyna być bardziej aktywna. Mówił, że jesli by była to wskazanie do dalszych badań, podejrzewam że właśnie do testu UMA lub ERA. Nie była, więc badań nie miałam.Corka - 2018
Syn - 2021 -
Tu właśnie jest dziwna sprawa, bo zrobił mi to w czasie wizyty, wychodząc podeszłam do rejestracji spytac czy mam coś za to dopłacić, spytały lekarza i okazało się, że nie, ale mam nieodparte wrażenie że coś mi się przyfarciło.
Mum2b lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Miałam robiony test UMA. W 2018 r. koszt badania, to 200 zł w Invicta. Dwa transfery były z kroplówka atosiban. W invimedzie wspominałam doktorowi Ż., że z badania wynikało, że mam nadkurczliwośc macicy, to powiedział, że pomyślimy. Jak już podchodziliśmy do transferu z zaleceniami immunuloga, to jakoś wyleciało mi to z głowy...
Kalina9, 35latka lubią tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
mm1 wrote:A do kogo chodzisz? I na którą masz?
Nasty lubi tę wiadomość
[/url]
Dostajesz od życia tyle, ile jesteś w stanie unieść.
2015 - synek 💙
09.2020 in vitro start 🍀
25.09. punkcja - 23 oocyty, 19 dojrzałych, zaplodnionych
05.10 mamy 7 ❄️, w tym:
❄️❄️❄️❄️4BB, ❄️3AB, ❄️3BA, ❄️3BB.
27.10 FET 3AB🍀
6dpt - cień cienia, beta 32
7 dpt - dwie kreseczki
8 dpt - dwie tłuściitkie krechy 🍀
13 dpt - beta 1178
20 dpt - USG jest pecherzyk 🍀
7w3d - jest ❤️ -
nick nieaktualnyatka666 wrote:Miałam robiony test UMA. W 2018 r. koszt badania, to 200 zł w Invicta. Dwa transfery były z kroplówka atosiban. W invimedzie wspominałam doktorowi Ż., że z badania wynikało, że mam nadkurczliwośc macicy, to powiedział, że pomyślimy. Jak już podchodziliśmy do transferu z zaleceniami immunuloga, to jakoś wyleciało mi to z głowy...
Czy to badanie robi się w określonym dniu cyklu? -
nick nieaktualny
-
35latka wrote:Czy to badanie robi się w określonym dniu cyklu?- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
nick nieaktualnyatka666 wrote:Nie w dowolnym dniu cyklu
Doktor kazała brać do końca tyg leki i zrobic betę w poniedziałek. Chętnie bym przestała brać leki już teraz, nie wpływają na mnie korzystnie, zwłaszcza na psychikę. Jeszcze wszystkim raz dziękuję za wsparcie. Jesteście cudowne.Guniaczek, atka666, Mania12, Kasia 1987 lubią tę wiadomość
-
Transfer w poniedziałek o 13.00😁
zielonaherbata, Guniaczek, Kalina9, Mum2b, Nasty, Jaszczureczka, Alicja1105, JagnaaJankowska, 35latka, Umka, Mania12, atka666 lubią tę wiadomość
Ja 39 lat
09.2006 Julia
jajowody drożne, czynnik męskiIO
IUI 07.2017
08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
13.11.2017 crio ❄❄
19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
8 dpt beta 65,6
10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
12 dpt beta 264,3 prog 19,00
24 dpt beta 15880 prog 19,00
02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
2 IVF 08.2020 IMSI
21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
26.04.2021 crio ❄ cb 😢
17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
3 IVF 11.2021 IMSI
29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
Biopsja ok, histeroskopia ok. -
nick nieaktualnyJaszczureczka wrote:Estrogen jest produkowany przez rozwijające się pęcherzyki w jajnikach - to doczytałam, ale nie ma nic co mówiłoby konkretnie o ciałku żółtym jako źródle produkcji estrogenu (więc tu słusznie Nasty odwołuje się do produkcji progesteronu), tylko nie szukałam aż tak dogłębnie jak Ty
W końcu przy stymulacji kazali zbadać estradiol więc coś jest na rzeczy.
Na cyklu sztucznym jajniki nie pracują więc nie ma naturalnego estrogenu w organizmie i trzeba go dostarczyć.
Lekarz mi mówił, że estrogen jest potrzebny do implantacji i on po serduszku każe go odstawić (serduszko daje mu potwierdzenie, że zarodek się dobrze zagnieździł, więc ja odstawiłam tabletki kończąc 7tc)
Możesz przypomnieć jak odstawialas estrofem?
Ja za tydzień idę na pierwszą wizytę do lekarza poza kliniką, to będzie wtedy skończony 8 tydzień i zastanawiam się czy odstawiać estrofem na własną rękę tak jak mówił dr Ż czy jeszcze skonsultować z lekarzem, który będzie prowadził ciążę?
Są jakieś ujemne skutki zbyt długiego przyjmowania estrofemu? -
nick nieaktualny35latka wrote:Dziękuję, dobrze wiedzieć
Doktor kazała brać do końca tyg leki i zrobic betę w poniedziałek. Chętnie bym przestała brać leki już teraz, nie wpływają na mnie korzystnie, zwłaszcza na psychikę. Jeszcze wszystkim raz dziękuję za wsparcie. Jesteście cudowne.
35latka, nie było mnie parę dni i właśnie przeczytałam o twoim wyniku bety. Chyba każda z nas tam była, ale z tobą los szczególnie okrutnie się obchodzi. Najważniejsze że masz jeszcze jednego eskimoska.
Myślałaś może o tym żeby skonsultować te transfery może z jakimś innym lekarzem z invimedu? Wiem, że jesteś mocno przywiązana do swojej doktor, ale inna perspektywa może byłaby w jakiś sposób pomocna?Umka lubi tę wiadomość
-
UlaFalka wrote:Możesz przypomnieć jak odstawialas estrofem?
Ja za tydzień idę na pierwszą wizytę do lekarza poza kliniką, to będzie wtedy skończony 8 tydzień i zastanawiam się czy odstawiać estrofem na własną rękę tak jak mówił dr Ż czy jeszcze skonsultować z lekarzem, który będzie prowadził ciążę?
Są jakieś ujemne skutki zbyt długiego przyjmowania estrofemu?
W 6w3d (wtorek) po zobaczeniu serduszka lekarz kazał zejść na 2 tabletki do 6w6d (sobota) i już więcej nie brać.
Gdzieś tu czytałam, że nie powinno się brać za długo estrogenu w przypadku męskiego zarodka, a lekarz mi tylko powiedział, że jak jest już ciąża to mam się niepotrzebnie nie faszerować hormonami.
Nie wiem czy konsultacja z lekarzem spoza kliniki coś wniesie, jeśli lekarz do tej pory nie miał zagadnień niepłodnościowych.
Przy mnie w szpitalu kręcili głowami ile specyfików biorę (ilość progesteronu+heparyna), a przyjmują pacjentki po IVF na oddziały, więc nie powinno być szoku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 20:28
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:W 6w3d (wtorek) po zobaczeniu serduszka lekarz kazał zejść na 2 tabletki do 6w6d (sobota) i już więcej nie brać.
Gdzieś tu czytałam, że nie powinno się brać za długo estrogenu w przypadku męskiego zarodka, a lekarz mi tylko powiedział, że jak jest już ciąża to mam się niepotrzebnie nie faszerować hormonami.
Nie wiem czy konsultacja z lekarzem spoza kliniki coś wniesie, jeśli lekarz do tej pory nie miał zagadnień niepłodnościowych.
Przy mnie w szpitalu kręcili głowami ile specyfików biorę (ilość progesteronu+heparyna), a przyjmują pacjentki po IVF na oddziały, więc nie powinno być szoku.[/url]
Dostajesz od życia tyle, ile jesteś w stanie unieść.
2015 - synek 💙
09.2020 in vitro start 🍀
25.09. punkcja - 23 oocyty, 19 dojrzałych, zaplodnionych
05.10 mamy 7 ❄️, w tym:
❄️❄️❄️❄️4BB, ❄️3AB, ❄️3BA, ❄️3BB.
27.10 FET 3AB🍀
6dpt - cień cienia, beta 32
7 dpt - dwie kreseczki
8 dpt - dwie tłuściitkie krechy 🍀
13 dpt - beta 1178
20 dpt - USG jest pecherzyk 🍀
7w3d - jest ❤️ -
Chciałam Wam napisać tylko, ze dziś jestem po wizycie poza klinika i macica się obkurcza prawidłowo, czyli coś tam ten mój bąbelek trochę urósł..
lekarka bardzo pozytywna i co dziwne... powiedziała spróbujcie naturalnie. Ze powinnismy zacząć inaczej, nie odrazu invitro.
Cóż, co lekarz to opinia.
Ale już odpuszczamyco śmieszne obydwoje odchodzimy z pracy. Czas iść do przodu
Starania od 2018
AMH -3,6
Homocysteina -5,1
Tsh 1,6
HSG Ok
Niedoczynność tarczycy
Morfo 0% 😔
IVF - 2 transfery nie udane
❌brak zarodków
1. FET 3 dniowca 07.2020 beta hcg 0,1 😔🥺
2. ET blastki 3BB 09.2020
7dpt II i beta 99,12
10 dpt beta 306,7
11 dpt 347,6
13 dpt 335,2 🥺💔 4+6 [*]
Koniec starań -
nick nieaktualnyUlaFalka wrote:35latka, nie było mnie parę dni i właśnie przeczytałam o twoim wyniku bety. Chyba każda z nas tam była, ale z tobą los szczególnie okrutnie się obchodzi. Najważniejsze że masz jeszcze jednego eskimoska.
Myślałaś może o tym żeby skonsultować te transfery może z jakimś innym lekarzem z invimedu? Wiem, że jesteś mocno przywiązana do swojej doktor, ale inna perspektywa może byłaby w jakiś sposób pomocna?
Uważam, że to nie jest głupi pomysł, poszłabym, ale wiadomo, boję się reakcji Pani Dr, przecież będzie wiedziała, że byłam u innego lekarza, chyba, że bym poszła w inne miejsce poza klinika. Myślę o doktorze T. -
Kalina9 wrote:Chciałam Wam napisać tylko, ze dziś jestem po wizycie poza klinika i macica się obkurcza prawidłowo, czyli coś tam ten mój bąbelek trochę urósł..
lekarka bardzo pozytywna i co dziwne... powiedziała spróbujcie naturalnie. Ze powinnismy zacząć inaczej, nie odrazu invitro.
Cóż, co lekarz to opinia.
Ale już odpuszczamyco śmieszne obydwoje odchodzimy z pracy. Czas iść do przodu
Kalinka co lekarz to opinia i co człowiek to opinia, Nasz historia była taka że 7 lat temu trafiliśmy do Invicta w Warszawie, po wynikach meża powiedzieli że nie ma opcji bez ivf, że noł łej nawet nie myśleć, zdecydowaliśmy się na IVF, poprowadzili mi źle stymulacje (tak potem kilku lekarzy to oceniło), w efekcie czego miałam 7 komórek z czego zapłodniła się 1 i było niepowodzenie, ogólnie wtedy tam czuliśmy się źle potraktowani, nie do końca zdiagnozowani, mężowi androlog powiedział, ze tu nie ma co badać i sprawdzać, morfologia 2 i nic się nei zmieni i koniec.
Potem zaczęliśmy łazić od androloga przez urologa znów do androloga i tak wkółko, niemal każdy mówił, że nie jest tak źle i że naturalnie próbować, ale morfologia nigdy powyżej 2 nie skoczyła, a narobili nam masę nadziei, maż przeszedł 2 zabiegi, nałykał się tony hormonów i i tak wrociliśmy do IVF po 5 latach tułaczki.
Fakt chyba nie poszło to na marne bo mamy 4 zarodki (no 3, poza tym we mnie) , moja stymulacja posżła dobrze a i nie wszystkei zarodki padły po 3 dobie więc i nasienie męża chyba się ciut poprawiło.
Ale to kazdy musi swoje decyzje podejmować, mieliśmy myśl że to był czas stracony, ale z drugiej strony ile w tym czasie dzięki tej drodze wykonaliśmy pracy w relacji.....tego nam nikt nie zabierze :)Aczkolwiek w dużej mierze myslę, że rzeczywiście IVF jest w wielu przypadkach niepotrzebnie proponowane tak szybko, ludzie nie mają poczucia że spróbowali wszystkiego, choć z drugiej strony pewnie nei wszyscy mają taką potrzebę
P.S. zrobiłam sikańca 6 dpt biel wizira, idę na betę bo to ostatni bezpieczny dzientaki że może być miła niespodzianka ale jak nie będzie to jeszcze ma prawo nic nie być
Nasty, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Guniaczek dzis idziesz na bete?
Ja wczoraj bylam w laboratorium.
Zrobilam tylko progesteron,bo wydygalam ,aby zrobic bete,tak sie podlamalam tym moim negatywnym testem.
Moj progesteron 7 dpt to 29,6. W dniu transferu wynosil ok 21.atka666, Nasty, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
×Nieprawidłowy kariotyp
1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
I 2020 ET 😔
VI 2020 FET😔
2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
VIII 2020 ET😔
X 2020 FET😔
3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
II 2021 ET 🥰 -
Alicja1105 wrote:Guniaczek dzis idziesz na bete?
Ja wczoraj bylam w laboratorium.
Zrobilam tylko progesteron,bo wydygalam ,aby zrobic bete,tak sie podlamalam tym moim negatywnym testem.
Moj progesteron 7 dpt to 29,6. W dniu transferu wynosil ok 21.Kiedy robisz bete?
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Guniaczek kciuki za bete
Guniaczek lubi tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Alicja1105 wrote:Guniaczek dzis idziesz na bete?
Ja wczoraj bylam w laboratorium.
Zrobilam tylko progesteron,bo wydygalam ,aby zrobic bete,tak sie podlamalam tym moim negatywnym testem.
Moj progesteron 7 dpt to 29,6. W dniu transferu wynosil ok 21.Nasty lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)