InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przy moim pierwszym transferze lezalam 2 dni (mialam blastke), mialam cykl sztuczny, mialam badany progesteron. Jadlam czasem ananasa z puszki na zasadzie jeden plaster dziennie i tyle:) Od 3 dni jak zobaczylam bete zero to stwierdzilam ze sie nie udalo i normalnie zaczelam funkcjonowac
Jadzia lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
mila82 wrote:Tak Jak pisały dziewczyny wcinać ananasa, odpoczywać, pić dużo wody i jeść dużo białka. Od dnia transferu nie brać witaminy C bo podnosi komorki nk. Warto zbadać poziom tsh ponieważ leki do transferu czyli Estrofem bądź steryd podnosi poziom tsh.a u jakiego lekarza się leczysz?warto kilka dni poleżeć w domu .
Ja leczę się u dr Ż. -
Mayu - ja nie badałam estradiolu po transferze, ale uważam, że warto na cyklu sztucznym go sprawdzać wraz z progesteronem i tsh (tak jak wspomniała Mila)----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
UlaFalka wrote:Ja od razu po transferze pojechałam do Maca na frytki
Nie wiem czy to miejska legenda z tymi frytkami, ale wielokrotnie spotkałam się z opinię, że to pomaga przy zagnieżdżeniu. Ale wątpię czy są jakieś wiarygodne badania które by to potwierdzały
Jadłam też surowego ananasa przez jakiś tydzień.
W dniu transferu i dzień później raczej się oszczędzałam, ale później już normalnie funkcjonowałam. Ale też ciężko leżeć do góry brzuchem, jak masz 3-latka w domu.
Powodzeniazielonaherbata lubi tę wiadomość
-
Polcia wrote:Hej dziewczyny. Jestem tu nowa. Przypadkowo znalazlam to forum. Chodź już nie jedno śledzę.
Która z was leczy się u doktor Kozioł? Jakie macie odczucia w stosunku do niej? -
Polcia wrote:Hej dziewczyny. Jestem tu nowa. Przypadkowo znalazlam to forum. Chodź już nie jedno śledzę.
Która z was leczy się u doktor Kozioł? Jakie macie odczucia w stosunku do niej?
Hej, ja też jestem pacjentką doktor. Wiesz, to zależy czego szukasz i na jakim jesteś etapie. Te odczucia zapewne będą się zmieniać w czasie i często też zależeć od rezultatów leczenia.
Jeśli jesteś jeszcze na początku, to polecam przed wyborem lekarza coś, co ja zrobiłam już post factum: webcasty z lekarzami (youtube, kanał PłodnośćPL TV). Co prawda z Invimedu dr Kozioł tam nie widziałam, ale na pewno były rozmowy z dr Gizlerem i Trzeciakiem. Warto obejrzeć, żeby zobaczyć jakie podejście ewent. Ci odpowiada/ przekonuje Cię. Dodatkowy plus: można się czegoś nauczyć i później wiedzieć, o co zapytać w gabinecie (jeśli lubisz być db doinformowana).
Jakbyś miała więcej pytań, to pisz śmiało na priv. Powodzenia! -
zielonaherbata wrote:Hej, ja też jestem pacjentką doktor. Wiesz, to zależy czego szukasz i na jakim jesteś etapie. Te odczucia zapewne będą się zmieniać w czasie i często też zależeć od rezultatów leczenia.
Jeśli jesteś jeszcze na początku, to polecam przed wyborem lekarza coś, co ja zrobiłam już post factum: webcasty z lekarzami (youtube, kanał PłodnośćPL TV). Co prawda z Invimedu dr Kozioł tam nie widziałam, ale na pewno były rozmowy z dr Gizlerem i Trzeciakiem. Warto obejrzeć, żeby zobaczyć jakie podejście ewent. Ci odpowiada/ przekonuje Cię. Dodatkowy plus: można się czegoś nauczyć i później wiedzieć, o co zapytać w gabinecie (jeśli lubisz być db doinformowana).
Jakbyś miała więcej pytań, to pisz śmiało na priv. Powodzenia! -
zielonaherbata wrote:Hej, ja też jestem pacjentką doktor. Wiesz, to zależy czego szukasz i na jakim jesteś etapie. Te odczucia zapewne będą się zmieniać w czasie i często też zależeć od rezultatów leczenia.
Jeśli jesteś jeszcze na początku, to polecam przed wyborem lekarza coś, co ja zrobiłam już post factum: webcasty z lekarzami (youtube, kanał PłodnośćPL TV). Co prawda z Invimedu dr Kozioł tam nie widziałam, ale na pewno były rozmowy z dr Gizlerem i Trzeciakiem. Warto obejrzeć, żeby zobaczyć jakie podejście ewent. Ci odpowiada/ przekonuje Cię. Dodatkowy plus: można się czegoś nauczyć i później wiedzieć, o co zapytać w gabinecie (jeśli lubisz być db doinformowana).
Jakbyś miała więcej pytań, to pisz śmiało na priv. Powodzenia!
Jestem już na bardzo zaawansowanym leczeniu. A dokładniej po nie udanym in vitro. I chciałam się po prostu dowiedzieć jakie inne dziewczyny mają odczucia, bo jak na początku byłam bardzo zadowolona z Pani doktor tak teraz mam coraz mniej przekonania do niej.
Już od jakiegoś czasu mówiłam do męża że mam jakieś mieszane uczucia. Dlatego zapytałam was co sądzicie o doktor K. Teraz znów mam wizytę i zobaczę jak to dalej bedzoe. -
Polcia wrote:Ok
Jestem już na bardzo zaawansowanym leczeniu. A dokładniej po nie udanym in vitro. I chciałam się po prostu dowiedzieć jakie inne dziewczyny mają odczucia, bo jak na początku byłam bardzo zadowolona z Pani doktor tak teraz mam coraz mniej przekonania do niej.
Już od jakiegoś czasu mówiłam do męża że mam jakieś mieszane uczucia. Dlatego zapytałam was co sądzicie o doktor K. Teraz znów mam wizytę i zobaczę jak to dalej bedzoe.2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca, 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
Polcia wrote:Ok
Jestem już na bardzo zaawansowanym leczeniu. A dokładniej po nie udanym in vitro. I chciałam się po prostu dowiedzieć jakie inne dziewczyny mają odczucia, bo jak na początku byłam bardzo zadowolona z Pani doktor tak teraz mam coraz mniej przekonania do niej.
Już od jakiegoś czasu mówiłam do męża że mam jakieś mieszane uczucia. Dlatego zapytałam was co sądzicie o doktor K. Teraz znów mam wizytę i zobaczę jak to dalej bedzoe. -
Ja na pierwsza wizytę wybrałam właśnie doktor Kozioł, spokojna, opanowana, miła i tyle. Ale jakoś po samej wizycie nie wyszłam taka pełna nadziei, optymizmu i chęci do dalszych działań. Usg również miałam takie szybkie i krótkie, gdzie w porównaniu do mojej innej gin usg trwa trochę dłużej, ale za to jest bardzo dokładnie przeprowadzone to badanie.
Czekam na kolejną wizytę właśnie i mam mieszane uczucia co do niej. Spodziewałam się po innych dobrych opiniach dot. Dr Kozioł że naprawdę jest taka super. Ogólnie wizytą była bardzo... 'cicha'. U mnie co prawda nie ma żadnych problemów zdrowotnych poza wykryta przez doktor Kozioł torbiela endometrialna na jajniku oraz początkiem endometriozy gdzie po wizycie u niej badalo mnie jeszcze innych dwóch lekarzy i żaden nie wspomniał na temat. Diagnozy dr. Koziołwięc sama już nie wiem czy jestem w dobrych rękach czy też nie.
Na pewno nie zamierzam się pod żadnym kątem leczyć na endometrioze czy ta torbiel
Spróbuję dac jej jeszcze szansę, czasem pozory mylą - jak to mówią i nie do końca dobre pierwsze wrażenie nie zawsze zwiastuje coś nie dobrego.2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
@Polcia, a gadałas z embriologiem, jak już w trakcie procedury było z jakością wybranych do zapłodnienia plemników? Z tym nasieniem to nawet przy bardzo słabym zwykle kilka db wybiorą... Nie mówię absolutnie, ze coś innego musi być „nie tak” (może zwyczajnie wpadacie w tzw. statystykę i przy kolejnej próbie się uda), ale czy robiłaś jakieś badania pod katem zagnieżdżania? Miałaś jakieś leki po transferze oprócz proga?
-
Polcia wrote:Ok
Jestem już na bardzo zaawansowanym leczeniu. A dokładniej po nie udanym in vitro. I chciałam się po prostu dowiedzieć jakie inne dziewczyny mają odczucia, bo jak na początku byłam bardzo zadowolona z Pani doktor tak teraz mam coraz mniej przekonania do niej.
Już od jakiegoś czasu mówiłam do męża że mam jakieś mieszane uczucia. Dlatego zapytałam was co sądzicie o doktor K. Teraz znów mam wizytę i zobaczę jak to dalej bedzoe.Ja wcześniej byłam u dr Wickiewicz (już nie pracuje w invimedzie), następnie trafiłam na dr Kozioł, która mi nie przypadła do gustu od samego początku , ale dawalam jej dość długo szanse. 20 Listopada jest umówiona na wizytę do dr Żórawskiego. Jak mi podpisuje to u niego zostanę, jak nie to umówię się do kogoś innego
Na chwilę obecną jestem dobrych mysli i tego sie trzymam. Wierzę w to ,że trafię na lekarza, który będzie mi odpowiadał pod każdym względem i do którego będę miała pełne zaufanie bo o to głównie chodzi
-
Kejtusia wrote:Ja na pierwsza wizytę wybrałam właśnie doktor Kozioł, spokojna, opanowana, miła i tyle. Ale jakoś po samej wizycie nie wyszłam taka pełna nadziei, optymizmu i chęci do dalszych działań. Usg również miałam takie szybkie i krótkie, gdzie w porównaniu do mojej innej gin usg trwa trochę dłużej, ale za to jest bardzo dokładnie przeprowadzone to badanie.
Czekam na kolejną wizytę właśnie i mam mieszane uczucia co do niej. Spodziewałam się po innych dobrych opiniach dot. Dr Kozioł że naprawdę jest taka super. Ogólnie wizytą była bardzo... 'cicha'. U mnie co prawda nie ma żadnych problemów zdrowotnych poza wykryta przez doktor Kozioł torbiela endometrialna na jajniku oraz początkiem endometriozy gdzie po wizycie u niej badalo mnie jeszcze innych dwóch lekarzy i żaden nie wspomniał na temat. Diagnozy dr. Koziołwięc sama już nie wiem czy jestem w dobrych rękach czy też nie.
Na pewno nie zamierzam się pod żadnym kątem leczyć na endometrioze czy ta torbiel
Spróbuję dac jej jeszcze szansę, czasem pozory mylą - jak to mówią i nie do końca dobre pierwsze wrażenie nie zawsze zwiastuje coś nie dobrego.
Jeżeli chodzi o endometrioze (aby sprawdzić, czy aby na pewno jest i czy coś trzeba z nią robić) polecam gorąco Panią dr Ewe Milnerowicz-Nabzdyk. Co do pani dr K. nie wypowiadam się, bo nie miałam kontaktu:) -
nick nieaktualnyJa nie zauważyłam żeby dr robiła mi szybko usg, zawsze mi wszystko pokazuje na monitorze... Opisuje. Raz byłam u innego dr w invimed, to badanie trwało 5 sekund i nara. Może nie chciało mu się badać, bo przecież nie jestem jego pacjentka, a zapłaciłam za wizytę jak każda inna pajcentka. Mnie dr nie zostawiła gdy miałam kłopoty z endometrium i musiałam mieć histeroskopie. , dużo mi pomogła, mam odmienne zdanie, dużo mi tłumaczy, jak i coś zapytam nie zostawia mnie bez odpowiedzi. Mam wrażenie też, że każda pacjentkę traktują indywidualnie, nie szablonowo. A że jest miła i komunikatywna to też jest na plus. Przecież nie gadamy o dupie Maryni, a o leczeniu. Każdy znas jest inny i ma inne oczekiwania.
A czy ma się endometriozę, to trzeba sprawdzić jedynie za pomocą laparoskopii, lekarz może mieć jedynie podejrzenie, podejrzewanie u kogoś endometriozy to jest tylko podejzenie nie wyrok... pewność daje laparoskopia. Ale może jeśli są jakieś zmiany na jajnikach, to warto się temu przyjrzeć. Tak myślę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2020, 16:35
JagnaaJankowska, zielonaherbata lubią tę wiadomość
-
Alutka wrote:Którego dnia cyklu miałaś transfer?
[/url]
Dostajesz od życia tyle, ile jesteś w stanie unieść.
2015 - synek 💙
09.2020 in vitro start 🍀
25.09. punkcja - 23 oocyty, 19 dojrzałych, zaplodnionych
05.10 mamy 7 ❄️, w tym:
❄️❄️❄️❄️4BB, ❄️3AB, ❄️3BA, ❄️3BB.
27.10 FET 3AB🍀
6dpt - cień cienia, beta 32
7 dpt - dwie kreseczki
8 dpt - dwie tłuściitkie krechy 🍀
13 dpt - beta 1178
20 dpt - USG jest pecherzyk 🍀
7w3d - jest ❤️ -
Kejtusia wrote:Ja na pierwsza wizytę wybrałam właśnie doktor Kozioł, spokojna, opanowana, miła i tyle. Ale jakoś po samej wizycie nie wyszłam taka pełna nadziei, optymizmu i chęci do dalszych działań. Usg również miałam takie szybkie i krótkie, gdzie w porównaniu do mojej innej gin usg trwa trochę dłużej, ale za to jest bardzo dokładnie przeprowadzone to badanie.
Czekam na kolejną wizytę właśnie i mam mieszane uczucia co do niej. Spodziewałam się po innych dobrych opiniach dot. Dr Kozioł że naprawdę jest taka super. Ogólnie wizytą była bardzo... 'cicha'. U mnie co prawda nie ma żadnych problemów zdrowotnych poza wykryta przez doktor Kozioł torbiela endometrialna na jajniku oraz początkiem endometriozy gdzie po wizycie u niej badalo mnie jeszcze innych dwóch lekarzy i żaden nie wspomniał na temat. Diagnozy dr. Koziołwięc sama już nie wiem czy jestem w dobrych rękach czy też nie.
Na pewno nie zamierzam się pod żadnym kątem leczyć na endometrioze czy ta torbiel
Spróbuję dac jej jeszcze szansę, czasem pozory mylą - jak to mówią i nie do końca dobre pierwsze wrażenie nie zawsze zwiastuje coś nie dobrego.Corka - 2018
Syn - 2021 -
Mum2b wrote:Ja przy moim pierwszym transferze lezalam 2 dni (mialam blastke), mialam cykl sztuczny, mialam badany progesteron. Jadlam czasem ananasa z puszki na zasadzie jeden plaster dziennie i tyle:) Od 3 dni jak zobaczylam bete zero to stwierdzilam ze sie nie udalo i normalnie zaczelam funkcjonowac
A o której masz w piątek transfer? Jakie leki teraz bierzesz? -
Morwa wrote:zielonaherbata Też ruszyłas dzisiaj z estrofemem ?