InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Też już o nim słyszałam kilka razy. A jak się do niego umawiałaś? Można zadzwonić do poradni ginekologicznej w szpitalu na Kamieńskiego i tam się zapisać prywatnie?Gabka86 wrote:Ja robilam badanie HSG na kamieńskiego u Wojciechowskiego, niestety nie robi na NFZ. Robilam z 3 lata temu, koszt 450 zl. Nie wiem jaki jest teraz koszt. Ale naprawde polecam lekarza, duzo pacjentek u niego wykonuje te badanie. Jestem mega panikarą a poszlo szybko, bez bólu, tylko lekki dyskomfort. 🙂👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Witaj. Napisz jakie badania masz zrobioneAlutka77 wrote:Dziewczyny jeśli któraś leczy się u immunologa to proszę mi napisać jakie badania warto zrobić? Szukam po omacku i dlatego pytam tutaj.
A i jeszcze jedno. Nie to że nie ufam lekarzowi z invimedu ale nie mam czasu. Potrzebuje dobrego lekarza który mnie poprowadzi. Podpowie. Zleci badania bardziej szczegółowe. Może jakiś w prywatnym gabinecie. Wie ktoś coś? Proszę.
Pisze tutaj bo leczę się w invimed ale tracę pomału nadzieję.
Ja po kilku transferach nieudanych robiłam badania immuno na własną rękę.
Są dziewczyny na forum które leczą się u dr Paśnika czy MALINOWSKIEGO.
Ja robiłam cytokiny i immunifenotyp. I tu już mi wyszły kwiatki.
Alutka77 lubi tę wiadomość
2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
Diagnostyka ale najtaniej na test dna forma wysyłkowa do samodzielnego pobraniaGabka86 wrote:Dziewczyny, a gdzie moglabym za jednym zamachem we Wrocławiu zrobić ponizsze badania?
- mutacje MTHFR,
- mutacje PAI,
- mutacje w genie protrombiny,
-mutacja czynnika V Leiden
Gabka86 lubi tę wiadomość
2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
Dziewczyny, jeśli wyszła mi mutacja w Mthfr a homocysteina jest na poziomie 5.9 na skale 5-12, to przyjmować metylowane wit. B12 i b6?
De Ż napisał tylko o K.foliowym żeby brać metylowany.
Kończą mi się wit z grupy B i się zastanawiam, jakie kupić? Mogą coś zaszkodzić? Jeśli ta homocysteina nie jest wysoka? -
Dokładnie nie pamiętam, bo było to z 3 lata temu. Ale chyba tak, dzwonilam do poradni ginekologicznej na kamienskiego. Te badanie wykonuje raz w tygodniu, bylo nas chyba z 15 pacjentek.😊Esperanza05 wrote:Też już o nim słyszałam kilka razy. A jak się do niego umawiałaś? Można zadzwonić do poradni ginekologicznej w szpitalu na Kamieńskiego i tam się zapisać prywatnie?
Esperanza05 lubi tę wiadomość
-
Widzę że masz tą samą Panią doktor J. O. co ja. Można wiedzieć czemu chcesz ja zmienić? Bo ja sama już nie wiem co mam o niej myśleć. Z jednej strony mnie zawiodła z drugiej sama nie wiemEsperanza05 wrote:Tak, J.O. Teraz zastanawiam się nad zmianą lekarza prowadzącego, kogoś polecacie?
-
Z kilku powodów, ale myślę że to kwestia indywidualna komu jaki lekarz podpasuje i kto wzbudzą w tobie zaufanie. Ogólnie nie mam jej nic złego do zarzucenia. Z mojego doświadczenia z lekarzami ginekologami to jak trafiałam na kobiety to nie byłam zadowolona. Tu w invimed miałam 2 wizyty- pierwsza wstępna z partnerem (od razu była mowa o inseminacji pomimo że nie mieliśmy wtedy większości badań nawet zrobionych, ja miałam AMH 1.46 a partner obniżona ilość nasienia 9mln/ml a reszta parametrów Ok.). Mam 32 lata i staramy się od roku, są naturalne owulację cały czas. Oczywiście dostałam listę dodatkowych badań do zrobienia (te co są potrzebne do inseminacj) ale zdziwiło mnie takie podejście że od razu przygotowanie do inseminacji a jak nie to in vitro. Ja przyszłam tam w pierwszej kolejności sprawdzić dlaczego się nie udaje, zdiagnozować itd i dowiedziec się co można podziałać żeby się udało naturalnie i byłam zdziwiona takim podejściem. Juz po tej 1 wizycie miałam mieszane odczucia. Na 2 wizycie- wtedy było to nieudane badanie sono-hsg, miałam wrażenie że lekarz nie słucha do końca co mówię o nowych wynikach które zrobilam. Potem to straszne badanie gdzie nie wiem do końca dlaczego nie mogła go zrobić. Nie wiem czy to wynika z braku odpowiedniego doświadczenia czy może w szpitalu jak pójdę na hsg też będą mieć z tym problemy, zobaczymy. Po powiedziała że mam iść na hsg do szpitala i wtedy się odezwać. Chyba potrzebuje kogoś bardziej optymistycznego (bez zakłamywania rzeczywistości ale też skłonnego najpierw do diagnostyki) i kogoś kto wzbudzi we mnie większe zaufanie. A Ty jakie masz odczucia?Majeczka86 wrote:Widzę że masz tą samą Panią doktor J. O. co ja. Można wiedzieć czemu chcesz ja zmienić? Bo ja sama już nie wiem co mam o niej myśleć. Z jednej strony mnie zawiodła z drugiej sama nie wiem👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Ja to się dziwię że jeszcze się nad tym zastanawiasz. Żona też chodzi do pani O ale raczej już ostatni raz. Ogólnie jako ginekolog jest ok jednak od takiej kliniki oczekuje się czegoś więcej. Jak poszliśmy tam pierwszy raz to żona miała już trochę badań w tym ważną cytologię. Pani O stwierdziła że musi być zrobiona nowa. Ok koszty niewielkie więc żona się zgodziła. Po tej cytologii tydzień dochodziła do siebie. Na koniec okazało się że oczywiście próbka pobrana nieprawidłowo i nie da się jej przebadać. To było przed samym badaniem hsg. Jak powiedziałem żonie że ma wszystko powiedzieć to spuściła głowę po sobie i stwierdziła że tamto wcześniejsze badanie w sumie może być. Mi znowu zleciła badania na które nawet nie spojrzała. Żona w klinice poznała jeszcze jedną dziewczynę która do niej chodzi i też chce zmienić lekarza. My po lekturze Twojej przygody stwierdziliśmy że na nic więcej niż stymulacja nie zdecydujemy się. Zmieniamy lekarza. To są zbyt duże pieniądze i poświęcanie czasu i zdrowia by ryzykować. A Pani O ma niewielkie doświadczenie i jak widać nie można na niej polegać.Majeczka86 wrote:Widzę że masz tą samą Panią doktor J. O. co ja. Można wiedzieć czemu chcesz ja zmienić? Bo ja sama już nie wiem co mam o niej myśleć. Z jednej strony mnie zawiodła z drugiej sama nie wiem
-
My w sumie z mężem jak się zgłosiliśmy do kliniki to odrazu z myślą o inseminacji. Wydała się rzeczową. Dała cały wykaz badań które trzeba zrobić. Dała skierowanie na hsg do szpitala na NFZ żeby zrobić bo mówiła że jeżeli okazja się jajowody nie drożne to bezsensu podchodzić do insemiancji. Ale wyszły ok. Więc dał mi lamette i kazał brać od 3 do 7 dc i między 10 a 12 dc przyjść na monitoring. Więc przyslzam w 11 dc we czwartek ona stwierdzialm że są dwa pecherzyki po jednym na każdym jajniku wielkości 13mm i policzyła ze rosną pęcherzyki ok 2 mm na dobę więc w poniedziałek zapisala na insemiancje a w niedziele kazla wziąć zastrzyk z Ovitrell. Jak przyszlam w poniedziałek okazało się że jest już ciałko zote że pęcherzyk pękł a ona nie jest w stanie stwierdzić kiedy i że muszę czekać na następny cykl. Wkurzyłam się bo jeszcze jak zobaczyła moha zawoedzona minę to powiedziała że w sumie to w soboty też robią insemiancje. Ale trudno że tak wyszło. I że mam wziąć teraz 2*1 lamette od 3 do 7 dnia cyklu i że wolno rosły mi i tak pęcherzyki. Wkurzyłam się bo nie znając moich cykli jak się rozwijaja pęcherzyki powinna mnie między czwartkiem a poniedziałkiem w, iac jeszcze na monitoring a nie ustawiać mi inseminacje w 15 dc. Gdzie jest już za późno. Powinna w sobotę sprawdzić czy pęcherzyk jest ok albo nawet w niedzielę ale wiem że wtedy klinika nie pracuje. I przez zastrzykiem z Ovitrell sprawdzić czy pęcherzyk już nie pękł. A nie na chybił trafił. Masakra. Zawiodłam się. Ale teraz poprostu będę bardziej stanwocza w rozmowach z nią i będę mówić czego oczekuje. Bo nie chce stracić kolejnego cyklu.Esperanza05 wrote:Z kilku powodów, ale myślę że to kwestia indywidualna komu jaki lekarz podpasuje i kto wzbudzą w tobie zaufanie. Ogólnie nie mam jej nic złego do zarzucenia. Z mojego doświadczenia z lekarzami ginekologami to jak trafiałam na kobiety to nie byłam zadowolona. Tu w invimed miałam 2 wizyty- pierwsza wstępna z partnerem (od razu była mowa o inseminacji pomimo że nie mieliśmy wtedy większości badań nawet zrobionych, ja miałam AMH 1.46 a partner obniżona ilość nasienia 9mln/ml a reszta parametrów Ok.). Mam 32 lata i staramy się od roku, są naturalne owulację cały czas. Oczywiście dostałam listę dodatkowych badań do zrobienia (te co są potrzebne do inseminacj) ale zdziwiło mnie takie podejście że od razu przygotowanie do inseminacji a jak nie to in vitro. Ja przyszłam tam w pierwszej kolejności sprawdzić dlaczego się nie udaje, zdiagnozować itd i dowiedziec się co można podziałać żeby się udało naturalnie i byłam zdziwiona takim podejściem. Juz po tej 1 wizycie miałam mieszane odczucia. Na 2 wizycie- wtedy było to nieudane badanie sono-hsg, miałam wrażenie że lekarz nie słucha do końca co mówię o nowych wynikach które zrobilam. Potem to straszne badanie gdzie nie wiem do końca dlaczego nie mogła go zrobić. Nie wiem czy to wynika z braku odpowiedniego doświadczenia czy może w szpitalu jak pójdę na hsg też będą mieć z tym problemy, zobaczymy. Po powiedziała że mam iść na hsg do szpitala i wtedy się odezwać. Chyba potrzebuje kogoś bardziej optymistycznego (bez zakłamywania rzeczywistości ale też skłonnego najpierw do diagnostyki) i kogoś kto wzbudzi we mnie większe zaufanie. A Ty jakie masz odczucia?
-
Dokładnie, od lekarzy w klinice leczenia niepłodności wymaga się więcej niż od zwykłego ginekologa. Wiadomo że człowiek idzie tam już trochę podłamana bo nie wychodzi, pełen niepewności i chce żeby go ktoś pokierował. Z tego co napisał Adam o niepoprawnych badaniu cytologii to chyba wychodzi na to że ta Pani doktor ma zbyt małe doświadczenie. Ja w trakcie swojego badania hsg usłyszałam- chyba odpuszczę bo mogę uszkodzić macicę... na co odpowiedziałam- tak proszę już nie robić. Pomijam duży bol i dyskomfort ale stres po tych słowach był niesamowity. Zwrócili mi opłatę za to badanie, ale co mi po tym jak cykl już jest stracony, nadal nie wiem czy mam drożne jajowody, a dodatkowo niepotrzebny bol i stres.
To co napisała Majeczka 86 też jest dla mnie istotna informacja, stracony cylk nie ze swojej winy gdzie wiadomo że zależy nam na czasie bo staramy się już od dłuższego czasu i każdy cynk jest tu istotny. Poza tym faszerowanie się chemia do stymulacji na darmo... słabe. Dla mnie ważny jest czas, też tak jak mówi Adam płaci się za to niemałe pieniądze więc na pewno zmienię lekarza.
Adam, na jakiego lekarza chcecie zmienić?👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Wtrącę słowo, "leczę sie w klinice ok 3 lat".Widziałam wiele i przeszłam dużo.
Kliniki nie są od leczenia tylko kładziony jest nacisk na inseminację lub invitro.
My szliśmy do Kliniki z nastawieniem tylko i wyłącznie na invitro.
Dzięki temu forum zdobyłam widzę i zrobiłam na własną rękę dużo badań.
Lekarze zlecają tylko te podstawowe badania nie wchodzą np w immunologie.
Z kliniki mogę polecić dr G.
Dziewczyny chwała też dr L i Ż.
Esperanza05, Alicja1105 lubią tę wiadomość
2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
Mila ma rację. Lekarze z kliniki wraz z zespołem embriologow zrobią poprawnie inseminacje czy in vitro. To jest ich specjalizacją i na tym się koncentrują. U mnie np dobrze poprowadzili stymulacje - miałam dużo komórek bez hiperstymulacji za co teraz jestem wdzięczna. Żadnych większych dolegliwości po punkcji czy transferze. Sam transfer zajal mojemu lekarzowi 5 min
Ale niestety nie możemy się łudzic że w przypadku niepowodzeń przeprowadza nas przez pełną diagnostykę,
a już na pewno nie poprowadza nas przez immunologie,która chyba nawet nie wystepuje w standardach leczenia niepłodności czy ginekologii. Jest czymś nowym, nie do końca zbadanym, nie posiada szerokich badań świadczących o skuteczności. Dla niektórych jest wręcz eksperymentalna A specjalistów w tym zakresie w Polsce można policzyć na palcach jednej ręki.
Czy koncentrowanie się na diagnostyce i konsultowania poza klinika zamiast kolejnych transferów w klinice pomoże, dam znać za parę miesięcy na razie u mnie immunolog stwierdził że dobrze że że nie podeszłam na ślepo do kolejnego transferu bo z moimi obecnymi wynikami na pewno by to się nie udało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2021, 19:25
Esperanza05, mila82, Alicja1105, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
ONA: 37 l. AMH 2,55 (2020) -> 2,23 (2022)
ON: 39 l. Nieprawidłowy kariotyp, Translokacja robertsonowska (13,14), słaba koncentracja i morfologia
I IVF / IMSI + PGT-SR
13.01.2021 Punkcja, 21 komórek pobranych -> 18 dojrzałych i zapłodnionych -> 13 trzydniowych zarodkow -> 6 blastek -> 3 prawidłowe zarodki po badaniu genetycznym
❄️4AA ❄️4AB ❄️ 4BB
21.04.2021 Transfer 1❄️4AA beta <0,2 💔 😢 -> immunologia prof. Malinowski Łódź, leki i sczepienia limfocytami
22.12.2021 Transfer 2❄️4AB beta <0,2 💔 😢 -> histero + biopsja endo cd56, cd138
12.04.2022 Transfer 3❄️4BB beta <0,2 💔 😢 -> Reprofit Czechy, ERA test, przesuniete okno implantacyjne o 24 h
II IVF / PICSI + MACS + PGT-SR 17 MII -> 10 ❄️
09.03.2023 Transfer 4 Reprofit Brno
4dpt II, 5dpt 13,7, 7 dpt 45,5, 9 dpt 109, 11 dpt 243, 14 dpt 739 -
Dokładnie. Podejście dramat. My poszliśmy z nadzieją że ktoś będzie chciał coś diagnozować itp a tutaj na dzień dobry Pani O wyskoczyła do żony z invitro. Wróciła mi do domu zapłakana. Z kolei endokrynolog z badań wywnioskowal że nie ma potrzeby przeprowadzania stymulacji. Co zrobiła pani O? Zleciła stymulację. My zmieniamy na Pana G lub jeśli terminy będą bardzo odległe to na Pana L. Aczkolwiek już sam nie wiem bo nie mogę dojść do porozumienia z żoną.
-
Czy możesz polecić immunologa?Olympionica wrote:Mila ma rację. Lekarze z kliniki wraz z zespołem embriologow zrobią poprawnie inseminacje czy in vitro. To jest ich specjalizacją i na tym się koncentrują. U mnie np dobrze poprowadzili stymulacje - miałam dużo komórek bez hiperstymulacji za co teraz jestem wdzięczna. Żadnych większych dolegliwości po punkcji czy transferze. Sam transfer zajal mojemu lekarzowi 5 min
Ale niestety nie możemy się łudzic że w przypadku niepowodzeń przeprowadza nas przez pełną diagnostykę,
a już na pewno nie poprowadza nas przez immunologie,która chyba nawet nie wystepuje w standardach leczenia niepłodności czy ginekologii. Jest czymś nowym, nie do końca zbadanym, nie posiada szerokich badań świadczących o skuteczności. Dla niektórych jest wręcz eksperymentalna A specjalistów w tym zakresie w Polsce można policzyć na palcach jednej ręki.
Czy koncentrowanie się na diagnostyce i konsultowania poza klinika zamiast kolejnych transferów w klinice pomoże, dam znać za parę miesięcy na razie u mnie immunolog stwierdził że dobrze że że nie podeszłam na ślepo do kolejnego transferu bo z moimi obecnymi wynikami na pewno by to się nie udało.👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Hejka. Z immunologi nic nie robiłam. Nie wiem jakie mają być. Też pewnie zrobię na własną rękę. Tylko gdzie we Wrocławiu najlepiej? Znalazłam że warto genotypowanie Kir, subpopulacje limfocytów, ANA1, test CBA. Drogie one bardzo więc nie wiem czy robić wszystko. Razem to ok 1500 jak pytałam w invimedzie. Ponoć robią. Wie ktoś gdzie jeszcze?mila82 wrote:Witaj. Napisz jakie badania masz zrobione
Ja po kilku transferach nieudanych robiłam badania immuno na własną rękę.
Są dziewczyny na forum które leczą się u dr Paśnika czy MALINOWSKIEGO.
Ja robiłam cytokiny i immunifenotyp. I tu już mi wyszły kwiatki.
Mila 82 ja do tej pory miałam trochę z genetyki V Leiden, mutacje MTHFR, PAI1, przeciwciała przeciw kardiolipinie, p/c przeciw beta-2glikoproteinie. -
Ja to robiłam na Opolskiej w laboratoriumGabka86 wrote:Dziewczyny, a gdzie moglabym za jednym zamachem we Wrocławiu zrobić ponizsze badania?
- mutacje MTHFR,
- mutacje PAI,
- mutacje w genie protrombiny,
-mutacja czynnika V Leiden
Gabka86 lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o obsługę szpitala to też nie mam za zrzutów. Ale czasami problem jest głębszy i niestety coś gorzej wychodzi. Lekarz faktycznie był bardzo grzeczny i delikatny i narzekać nie mam co. Powiem że mnie nawet zaskoczył ta swoją wrażliwością w pewnym momencie. Pielęgniarka też była ok.Majeczka86 wrote:Ja miałam w kwietniu w Oleśnicy robione HSG. Robił super lekarz specjalista od HSG. Pielęgniarki na oddziale przemiłe. Polecam ten szpital do tego badania. Lekarz delikatny miły i widać że podchodzi tak ludzko do pacjentek. Mówił że jakby bolało to mam powiedzieć to na chwilę przerwie badanie. Ale nie bolało mnie wpuszczanie kontrastu trochę bolało zakadanie cewnika w szyjce macicy. Ale chwilę poczekał i dał mi odsapnąć.
-
Esperanza05 wrote:Czy możesz polecić immunologa?
Esperanza ja jestem u prof. Malinowskiego w Łodzi. Nie mam porównania - był to mój pierwszy wybór. Jest drogi a nawet bardzo Ale nie można mu odmówić ponad 20-letniego doświadczenia czy zlecania kompleksowych badań bo chyba zbadał nam na starcie wszystko z immuno co tylko się dalo. Koszt badań na starcie siegal rzędu 4,5 tyś zł. Ale przeczytaj proszę mój wpis na tym wątku z 27.08. Tam napisałam ciut więcej. Na pewno wyróżnia też go to, że prowadzi Cię, bada i kontroluje również w ciąży.
Warto poczytać rowniez o Sydorze, Wilczynskim, Pasniku (Ale u niego chyba terminy zajęte już do końca roku). Są tu wątki i np są czesto dedykowane grupy na Facebooku.ONA: 37 l. AMH 2,55 (2020) -> 2,23 (2022)
ON: 39 l. Nieprawidłowy kariotyp, Translokacja robertsonowska (13,14), słaba koncentracja i morfologia
I IVF / IMSI + PGT-SR
13.01.2021 Punkcja, 21 komórek pobranych -> 18 dojrzałych i zapłodnionych -> 13 trzydniowych zarodkow -> 6 blastek -> 3 prawidłowe zarodki po badaniu genetycznym
❄️4AA ❄️4AB ❄️ 4BB
21.04.2021 Transfer 1❄️4AA beta <0,2 💔 😢 -> immunologia prof. Malinowski Łódź, leki i sczepienia limfocytami
22.12.2021 Transfer 2❄️4AB beta <0,2 💔 😢 -> histero + biopsja endo cd56, cd138
12.04.2022 Transfer 3❄️4BB beta <0,2 💔 😢 -> Reprofit Czechy, ERA test, przesuniete okno implantacyjne o 24 h
II IVF / PICSI + MACS + PGT-SR 17 MII -> 10 ❄️
09.03.2023 Transfer 4 Reprofit Brno
4dpt II, 5dpt 13,7, 7 dpt 45,5, 9 dpt 109, 11 dpt 243, 14 dpt 739 -
Adam wrote:Dokładnie. Podejście dramat. My poszliśmy z nadzieją że ktoś będzie chciał coś diagnozować itp a tutaj na dzień dobry Pani O wyskoczyła do żony z invitro. Wróciła mi do domu zapłakana. Z kolei endokrynolog z badań wywnioskowal że nie ma potrzeby przeprowadzania stymulacji. Co zrobiła pani O? Zleciła stymulację. My zmieniamy na Pana G lub jeśli terminy będą bardzo odległe to na Pana L. Aczkolwiek już sam nie wiem bo nie mogę dojść do porozumienia z żoną.
Adam doktor G.przyjmuje też w klinice na Grobli spróbuj tam zadzwonić powinny być dużo szybsze terminy A skoro nie chcecie IVF to spokojnie tam Możecie spróbować się skonsultować
ONA: 37 l. AMH 2,55 (2020) -> 2,23 (2022)
ON: 39 l. Nieprawidłowy kariotyp, Translokacja robertsonowska (13,14), słaba koncentracja i morfologia
I IVF / IMSI + PGT-SR
13.01.2021 Punkcja, 21 komórek pobranych -> 18 dojrzałych i zapłodnionych -> 13 trzydniowych zarodkow -> 6 blastek -> 3 prawidłowe zarodki po badaniu genetycznym
❄️4AA ❄️4AB ❄️ 4BB
21.04.2021 Transfer 1❄️4AA beta <0,2 💔 😢 -> immunologia prof. Malinowski Łódź, leki i sczepienia limfocytami
22.12.2021 Transfer 2❄️4AB beta <0,2 💔 😢 -> histero + biopsja endo cd56, cd138
12.04.2022 Transfer 3❄️4BB beta <0,2 💔 😢 -> Reprofit Czechy, ERA test, przesuniete okno implantacyjne o 24 h
II IVF / PICSI + MACS + PGT-SR 17 MII -> 10 ❄️
09.03.2023 Transfer 4 Reprofit Brno
4dpt II, 5dpt 13,7, 7 dpt 45,5, 9 dpt 109, 11 dpt 243, 14 dpt 739 -
Dziękuję za informację. Trzymam za Ciebie i za Was wszystkich kciuki, oby się udało jak najszybciej i obyśmy trafili na wspaniałych lekarzyOlympionica wrote:Esperanza ja jestem u prof. Malinowskiego w Łodzi. Nie mam porównania - był to mój pierwszy wybór. Jest drogi a nawet bardzo Ale nie można mu odmówić ponad 20-letniego doświadczenia czy zlecania kompleksowych badań bo chyba zbadał nam na starcie wszystko z immuno co tylko się dalo. Koszt badań na starcie siegal rzędu 4,5 tyś zł. Ale przeczytaj proszę mój wpis na tym wątku z 27.08. Tam napisałam ciut więcej. Na pewno wyróżnia też go to, że prowadzi Cię, bada i kontroluje również w ciąży.
Warto poczytać rowniez o Sydorze, Wilczynskim, Pasniku (Ale u niego chyba terminy zajęte już do końca roku). Są tu wątki i np są czesto dedykowane grupy na Facebooku.
👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅
