X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną InviMed Wroclaw
Odpowiedz

InviMed Wroclaw

Oceń ten wątek:
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3077 3172

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Chciałam się Was o coś spytać, poradzić.
    Od kiedy poszlyscie na zwolnienie lekarskie już w trakcie ciąży ?
    Ja pracuję na kasie - siedze głównie. Niby nie dźwigam, chociaż wczoraj nie było co robić i na dwie godziny zabrali mnie do rozkładania towaru 😒🤨
    Wizytę u ginekologa mam zaplanowana na 10 maja - na pewno będzie pytać czy potrzebuje zwolnienie.
    Z jednej strony bym poszła, żeby w razie czego się nie narażać i głównie dużo odpoczywać. Dosłownie.
    Natomiast kruczek pojawia się taki, że aktualna umowę mam do końca czerwca i już wiem że będą chcieli że mną ja przedłużyć na stałe.
    Z jednej strony na prawdę nie chce ryzykować, a z drugiej w razie kolejnego niepowodzenia mam gdzie wrócić do pracy i nie muszę szukać nowej co w moim małym mieście nie jest łatwe..
    Nie chcę sobie później w gębe pluć, że może mogłam coś zrobić a nie zrobiłam. Nie stawiam na karierę - broń Boże.
    Szczerze mówiąc jestem w kropce. Nie wiem co robić, mało tego pracuje ze szwagierka od str. Męża rodziny i jeśli pójdę na zwolnienie to od razu będzie wiedziała o ciąży, a nie chcemy żeby bynajmniej do końca pierwszego trymestru wiedziało większe grono osób..
    Patowa sytuacja...
    Ja pracuję w korpo ,więc praca biurowa i to głównie w domu . Trochę stresów jest ,ale nie wzięłam jeszcze l4🤷‍♀️w sumie też dlatego, że były podwyżki i chce podbić sobie średnia wypłatę na macierzyńskim 😆 Inaczej gdybym miała pracę fizyczną lub w warunkach szkodliwych albo coś działoby się z dzieckiem ,to poszłabym oczywiście szybciej . Twój przypadek jest ciężki,bo musiałabyś symulować jakąś chorobę ,jak nie chcesz by szwagierka się dowiedziała ,gdybyś poszła na l4😞 praca w sklepie może być męcząca ,więc ja bym pewnie poszła na Twoim miejscu na l4 tak czy siak . A może jednak szwagierka potrafiłabym utrzymać to w tajemnicy ?! Kurczę ciężki orzech 🧐

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2022, 14:24

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • fidorka144 Ekspertka
    Postów: 260 86

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Chciałam się Was o coś spytać, poradzić.
    Od kiedy poszlyscie na zwolnienie lekarskie już w trakcie ciąży ?
    Ja pracuję na kasie - siedze głównie. Niby nie dźwigam, chociaż wczoraj nie było co robić i na dwie godziny zabrali mnie do rozkładania towaru 😒🤨
    Wizytę u ginekologa mam zaplanowana na 10 maja - na pewno będzie pytać czy potrzebuje zwolnienie.
    Z jednej strony bym poszła, żeby w razie czego się nie narażać i głównie dużo odpoczywać. Dosłownie.
    Natomiast kruczek pojawia się taki, że aktualna umowę mam do końca czerwca i już wiem że będą chcieli że mną ja przedłużyć na stałe.
    Z jednej strony na prawdę nie chce ryzykować, a z drugiej w razie kolejnego niepowodzenia mam gdzie wrócić do pracy i nie muszę szukać nowej co w moim małym mieście nie jest łatwe..
    Nie chcę sobie później w gębe pluć, że może mogłam coś zrobić a nie zrobiłam. Nie stawiam na karierę - broń Boże.
    Szczerze mówiąc jestem w kropce. Nie wiem co robić, mało tego pracuje ze szwagierka od str. Męża rodziny i jeśli pójdę na zwolnienie to od razu będzie wiedziała o ciąży, a nie chcemy żeby bynajmniej do końca pierwszego trymestru wiedziało większe grono osób..
    Patowa sytuacja...

    Jeśli nie jest to ciężka praca to chyba bym się wstrzymała ze zwolnieniem. W razie czego możesz iść na nie w każdej chwili, a jeśli tfu tfu coś się wydarzy, to będziesz miała przynajmniej zmartwienie jedno mniej.

    styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
    30.03 IUI - nieudane

    Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
    AMH 1,86

    6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
    24.01.22 - mamy 6 blastek!
    2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
    kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna :(
    Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
    sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️
  • lesna Autorytet
    Postów: 1029 1018

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Chciałam się Was o coś spytać, poradzić.
    Od kiedy poszlyscie na zwolnienie lekarskie już w trakcie ciąży ?
    Ja pracuję na kasie - siedze głównie. Niby nie dźwigam, chociaż wczoraj nie było co robić i na dwie godziny zabrali mnie do rozkładania towaru 😒🤨
    Wizytę u ginekologa mam zaplanowana na 10 maja - na pewno będzie pytać czy potrzebuje zwolnienie.
    Z jednej strony bym poszła, żeby w razie czego się nie narażać i głównie dużo odpoczywać. Dosłownie.
    Natomiast kruczek pojawia się taki, że aktualna umowę mam do końca czerwca i już wiem że będą chcieli że mną ja przedłużyć na stałe.
    Z jednej strony na prawdę nie chce ryzykować, a z drugiej w razie kolejnego niepowodzenia mam gdzie wrócić do pracy i nie muszę szukać nowej co w moim małym mieście nie jest łatwe..
    Nie chcę sobie później w gębe pluć, że może mogłam coś zrobić a nie zrobiłam. Nie stawiam na karierę - broń Boże.
    Szczerze mówiąc jestem w kropce. Nie wiem co robić, mało tego pracuje ze szwagierka od str. Męża rodziny i jeśli pójdę na zwolnienie to od razu będzie wiedziała o ciąży, a nie chcemy żeby bynajmniej do końca pierwszego trymestru wiedziało większe grono osób..
    Patowa sytuacja...

    Ja nadal pracuję, ale mam pracę biurową, gdybym miała pracę, w której muszę dźwigać to nie zastanawiałabym się ani 5 minut. Możesz po wizycie u swojego lekarza przynieść zaświadczenie dla pracodawcy, że jesteś w ciąży i wtedy nie będziesz mogła wykonywać pewnych rzeczy, więc będziesz miała pewność, że nie przesuną Cię do rozkładania towaru lub innych ciężkich prac.

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • fidorka144 Ekspertka
    Postów: 260 86

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Ja nadal pracuję, ale mam pracę biurową, gdybym miała pracę, w której muszę dźwigać to nie zastanawiałabym się ani 5 minut. Możesz po wizycie u swojego lekarza przynieść zaświadczenie dla pracodawcy, że jesteś w ciąży i wtedy nie będziesz mogła wykonywać pewnych rzeczy, więc będziesz miała pewność, że nie przesuną Cię do rozkładania towaru lub innych ciężkich prac.

    To tez jest jakieś rozwiązanie, ale wtedy mogą jej nie przedłużyć umowy, a na tym jej chyba zależy... I tak źle i tak nie dobrze😅

    styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
    30.03 IUI - nieudane

    Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
    AMH 1,86

    6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
    24.01.22 - mamy 6 blastek!
    2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
    kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna :(
    Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
    sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️
  • Pusiek Autorytet
    Postów: 1057 589

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fidorka144 wrote:
    W kwestii lekarza to polecam udać się do dr Trzeciaka. Wg mnie to bardzo dobry lekarz a profesjonalnym podejściem. Nie lekceważy obaw pacjentki, a przynajmniej tak jest w naszym przypadku. Ja jestem po histeroskopii czekam na wynik hist-pat i cd138. Według badania jamą macicy jest ok, myślicie że mimo to może coś jeszcze wyjść w wycinkach?

    Cześć, tez leczę się u dr Trzeciaka. Czy sam wysłał Cię na histeroskopie? Czy robiłaś na własna rękę?

    ❤️ Zosia 21.12.2023, 3020 gr, 50 cm

    age.png
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    drugiej strony nawet jeśli oleje te pracę i postawię na bezpieczeństwo maluszka to i tak dając zwolnienie szwagierka się o tym dowie, a wolałabym nie... Boje się że będzie miała do mnie żal? Bo poniekąd ona załatwiła mi te pracę, boje się że powie teściowej która nie umie czasem ugryźć się w język, i jej słowa są nie raz nie na miejscu - ogólnie nieco toksyczna osoba i szkoda gadać...

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • fidorka144 Ekspertka
    Postów: 260 86

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusiek wrote:
    Cześć, tez leczę się u dr Trzeciaka. Czy sam wysłał Cię na histeroskopie? Czy robiłaś na własna rękę?

    W sumie jakoś tak wyszło na wizycie, nie wiem czy ode mnie czy od niego😂

    Pusiek lubi tę wiadomość

    styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
    30.03 IUI - nieudane

    Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
    AMH 1,86

    6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
    24.01.22 - mamy 6 blastek!
    2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
    kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna :(
    Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
    sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️
  • Pusiek Autorytet
    Postów: 1057 589

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fidorka144 wrote:
    W sumie jakoś tak wyszło na wizycie, nie wiem czy ode mnie czy od niego😂
    W przyszłym tygodniu mam wizytę i chce właśnie zapytać czy może przed kolejnym transferem wykonać to badanie.

    fidorka144 lubi tę wiadomość

    ❤️ Zosia 21.12.2023, 3020 gr, 50 cm

    age.png
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fidorka144 wrote:
    Robiłaś z wycinkiem cd138? Czy u ciebie histeroskopia coś wykazała?
    Hej, u mnie na szczęście w macicy było wszystko ok i nie pobierali mi żadnych wycinków ale z tego co wiem to podczas histero mogą pobrać wycinek jeśli jest taka potrzeba. Histero ze scrachingiem robiłam w cyklu poprzedzającym transfer.

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • KatarzynA Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olympionica wrote:
    Dziewczyny ja też się zastanawiam nad zmiana a przynajmniej nad dodatkowa konsultacja zanim podejmę decyzję o kontynuacji tylko nie wiem na co / na kogo.
    Czekam na info czy jest szansa na to dofinansowanie co ma zająć około miesiąca. Poumawiałam się też na bezpłatne konsultacje w Czechach (czerwiec i pazdziernik) i chyba Sue wybiorę też na konsultacje do Trzeciaka? Opinie o całej reszcie mnie noe przekonują niestety. Z tą Gameta we Wro na razie cisza bo szukam co jakiś czas informacji. Invicta i Polmedis to chyba jeszcze gorsze opinie niż Invimed. Myslalam też o dr. Palidze ale do niej zapisy na oazdziernik ruszają w czerwcu. No i takie są terminy.
    Chciałabym z kimś reż pogadać o endometrium polipowatym, czy jest ryzyko że to mogę mieć i co może oznaczax mój polip co go histero nie widziało ale też nie wiem do kogo....

    W Polmedis polecam doktora Siejkowskiego, jeśli jeszcze przyjmuje

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9089 7869

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia, powiem tak... Jeśli czujesz się na siłach to spróbuj dotrzymać do tej umowy w czerwcu ale stawiaj na 1 miejscu bezpieczeństwo dziecka. Także dźwiganie odpada.
    Kup w chińczyku opaskę uciskową na nadgarstek/łokieć i powiedz, że masz przeciążony i naprawdę nie możesz. Albo nos po 1 kartonie.
    Ja na początku mimo plamień pracowałam bo spodziewałam się porażki. Dźwigałam max 2 segregatory. Jednak jak dostałam krwotoku to moje ciążowe l4 poszło do pracodawcy i było po umowie.
    Teraz z perspektywy pracownika, który musi wrócić na rynek pracy i szukać czegoś nowego stwierdzam, że łatwo nie jest.
    Naprawdę to jest komfort wrócić na stare śmieci albo wziąć wychiwaczy tyle ile trzeba.
    Do tego aktualna sytuacja na świecie jak nie covid to wojna (wysokie koszty wszędzie) tym bardziej skłaniają do tego żeby mieć jakieś stabilne zatrudnienie albo chociaż możliwość powrotu.

    Także do czerwca pozostal miesiąc. Jeski nic złego się nie będzie działo, a Ty będziesz na siebie uważała to może dociągniesz do tej umowy na stałe. Później zobaczysz albo pójdziesz na l4 albo dasz już na spokojnie info, że jesteś w ciąży i sobie lekko popracujesz na swoich warunkach ile będziesz chciała.

    Kejtusia lubi tę wiadomość


    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • @ Autorytet
    Postów: 711 478

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olympionica wrote:
    Dziewczyny ja też się zastanawiam nad zmiana a przynajmniej nad dodatkowa konsultacja zanim podejmę decyzję o kontynuacji tylko nie wiem na co / na kogo.
    Czekam na info czy jest szansa na to dofinansowanie co ma zająć około miesiąca. Poumawiałam się też na bezpłatne konsultacje w Czechach (czerwiec i pazdziernik) i chyba Sue wybiorę też na konsultacje do Trzeciaka? Opinie o całej reszcie mnie noe przekonują niestety. Z tą Gameta we Wro na razie cisza bo szukam co jakiś czas informacji. Invicta i Polmedis to chyba jeszcze gorsze opinie niż Invimed. Myslalam też o dr. Palidze ale do niej zapisy na oazdziernik ruszają w czerwcu. No i takie są terminy.
    Chciałabym z kimś reż pogadać o endometrium polipowatym, czy jest ryzyko że to mogę mieć i co może oznaczax mój polip co go histero nie widziało ale też nie wiem do kogo....


    Trzeciak ma podejście do pacjenta takie bardziej na luzie, jest uśmiechnięty, żartuje, ale też nie trajkocze jak nawiedzony. Chyba wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma i mimo, że sama tu na niego narzekałam,(że nam nie powiedział wcześniej, żeby zrobić kariotypy, że II inseminacja była bez sensu, że rozszerzone badania nasienia zlecił dopiero po dwóch nieudanych IUI-wtedy tak myślałam, że histeroskopię wymyślił i jeszcze się poirytował na moje pytania po co mi ona) to z perspektywy czasu bym go nie zmieniła. I teraz wiem, że może owocna punkcja była dlatego, bo widział jak organizm reaguje na leki po pierwszej IUI, później po drugiej., tak sobie tłumaczę.
    I trzeba chyba się pogodzić z myślą, że jest się tam kolejną kobitą na taśmie i przestać łudzić, że ktoś tam usiądzie i złapie za rękę i powie: ojej. Czasami i u Trzeciaka miałam sytuacje, że chyba nie wiedział na jakim jesteśmy etapie, miałam wrażenie, że sprawdza przy nas. Albo moje pytania kwitował takim uśmieszkiem w stylu "No proszę Paniiiii z przymrużeniem oka ;) Przy stymulacji, punkcji itd. spoko podejście i zaangażowanie, ale się już nie łudziłam, że wie, kim jestem :P
    Natomiast tak jak napisała @leśna - jeśli nie idzie albo ciągle coś to zawsze perspektywa będzie inna niż u tej, której się udało.
    Moja koleżanka po nieudanym pierwszym IVF u Trzeciaka zmieniła klinikę, bo nie dość, że jej jego styl bycia nie do końca odpowiadał to się nie udało.

    Ja 39 lat
    On 41 lat

    luty 2021 - IUI - nieudana
    kwiecień 2021 - IUI - nieudana
    kariotyp - oboje prawidłowy

    Marzec 22:
    - Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
    - 5 blastek - witryfikacja:
    * 5 dniowe - 4AB, 4BB
    * 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB

    Kwiecień 2022
    IMSI 5 dniowa blastka AB
    13dpt<0.100

    Czerwiec 2022
    - transfer 23.06.2022
    8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
    - 28 dpt - jest serduszko :)

    29.08.2022 I prenatalne
    24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka :)
    09.01.2023 III prenatalne
    06.03.2023 CC - córcia :) 57 cm 3640 g
  • @ Autorytet
    Postów: 711 478

    Wysłany: 27 kwietnia 2022, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    drugiej strony nawet jeśli oleje te pracę i postawię na bezpieczeństwo maluszka to i tak dając zwolnienie szwagierka się o tym dowie, a wolałabym nie... Boje się że będzie miała do mnie żal? Bo poniekąd ona załatwiła mi te pracę, boje się że powie teściowej która nie umie czasem ugryźć się w język, i jej słowa są nie raz nie na miejscu - ogólnie nieco toksyczna osoba i szkoda gadać...

    Czy jest jakakolwiek ryzyko, że ona się dowie? Teraz L4 są elektroniczne i wpływają do kadr albo HR, chyba, że ona pracuje przy L4 to już inna sprawa.
    Tu ciężko cokolwiek doradzić, bo sytuacja jest patowa: jak powiesz to masz ryzyko, że umowę Ci przedłużą tylko do dnia porodu, a jak nie powiesz to jest stres, żeby nic się nie stało i żeby się nikt nie dowiedział.
    A Ty co czujesz? A Twój mąż/partner co na to?

    Ja 39 lat
    On 41 lat

    luty 2021 - IUI - nieudana
    kwiecień 2021 - IUI - nieudana
    kariotyp - oboje prawidłowy

    Marzec 22:
    - Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
    - 5 blastek - witryfikacja:
    * 5 dniowe - 4AB, 4BB
    * 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB

    Kwiecień 2022
    IMSI 5 dniowa blastka AB
    13dpt<0.100

    Czerwiec 2022
    - transfer 23.06.2022
    8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
    - 28 dpt - jest serduszko :)

    29.08.2022 I prenatalne
    24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka :)
    09.01.2023 III prenatalne
    06.03.2023 CC - córcia :) 57 cm 3640 g
  • fidorka144 Ekspertka
    Postów: 260 86

    Wysłany: 28 kwietnia 2022, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusiek wrote:
    W przyszłym tygodniu mam wizytę i chce właśnie zapytać czy może przed kolejnym transferem wykonać to badanie.

    zapytaj, bo warto coś tam zawsze dodatkowo zbadać. Na jakim jesteście etapie? Macie zarodki do krio czy będziecie z nową procedurą ruszać?

    styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
    30.03 IUI - nieudane

    Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
    AMH 1,86

    6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
    24.01.22 - mamy 6 blastek!
    2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
    kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna :(
    Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
    sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 28 kwietnia 2022, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wszystkie rady.
    Naprawdę ciężko orzech do zagryzienia mam.. mąż na to wszystko tyle właśnie co ja. Czyli też sam nie do końca wie jakby mogło być najlepiej w tej sytuacji. Chyba tu nie ma złotego środka :(
    W czerwcu od 6 mam 2 tygodnie urlopu. Ale to nie zmienia faktu że mimo wszystko przede mną jest jeszcze cały maj.. i najgorsze tygodnie przede mną, których się boje po pierwszej ciąży... 6/7/8 tydzień :(
    Ale jest chyba coś takiego że jak kobieta już ma skończony 9 tc. A powiadomi o tym wyedy pracodawcę to nie mogą jej zwolnić ? To jest właśnie ten warunek chyba - 9 tc. Nie wiem dokładnie właśnie.. nie pamiętam. Może którejś z Was coś świta ?

    Wiecie.. najgorsze jest to że jak postanowie pracować to boje się że wtedy stanie się coś złego i będę sobie pluła w gębe. I będę się obwiniać. Oczywiście wiem też, że równie dobrze coś złego może się stać jak będę leżeć w domu... W przypadku ciąży nie ma na to reguły.. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2022, 08:11

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • fidorka144 Ekspertka
    Postów: 260 86

    Wysłany: 28 kwietnia 2022, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Dzięki za wszystkie rady.
    Naprawdę ciężko orzech do zagryzienia mam.. mąż na to wszystko tyle właśnie co ja. Czyli też sam nie do końca wie jakby mogło być najlepiej w tej sytuacji. Chyba tu nie ma złotego środka :(
    W czerwcu od 6 mam 2 tygodnie urlopu. Ale to nie zmienia faktu że mimo wszystko przede mną jest jeszcze cały maj.. i najgorsze tygodnie przede mną, których się boje po pierwszej ciąży... 6/7/8 tydzień :(
    Ale jest chyba coś takiego że jak kobieta już ma skończony 9 tc. A powiadomi o tym wyedy pracodawcę to nie mogą jej zwolnić ? To jest właśnie ten warunek chyba - 9 tc. Nie wiem dokładnie właśnie.. nie pamiętam. Może którejś z Was coś świta ?

    Wiecie.. najgorsze jest to że jak postanowie pracować to boje się że wtedy stanie się coś złego i będę sobie pluła w gębe. I będę się obwiniać. Oczywiście wiem też, że równie dobrze coś złego może się stać jak będę leżeć w domu... W przypadku ciąży nie ma na to reguły.. :(

    No nie ma reguły... Co do warunku 9 tc to mi się wydaje, ze jak masz kartę ciąży (zakładają chyba jak jest serduszko) to możesz zgłosić i wtedy nie mogą cię zwolnić. Prawnie jesteś chroniona pod tym względem, ze muszą ci przedłużyć umowę do dnia porodu, no ale do przedłużenia umowy na stałe ich to nie obliguje:(

    styczeń 2021 rozpoczęcie leczenia w invimed Wrocław dr. T
    30.03 IUI - nieudane

    Nieprawidłowy kariotyp u męża - translokacja chromosomu 15 i 21.
    AMH 1,86

    6.01.22 - start stymulacji Gonal-F 225💪🏻
    24.01.22 - mamy 6 blastek!
    2.03.22 - wyniki badań genetycznych: 3 zarodki całkowicie zdrowe💪🏻
    kwiecień - transfer blastocysty♥️ - ciąża biochemiczna :(
    Histeroskopia - jama macicy ok, wycinki ok.
    sierpień - transfer nieudany, została 1 ❄️
  • KateM Autorytet
    Postów: 5301 7784

    Wysłany: 28 kwietnia 2022, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Dzięki za wszystkie rady.
    Naprawdę ciężko orzech do zagryzienia mam.. mąż na to wszystko tyle właśnie co ja. Czyli też sam nie do końca wie jakby mogło być najlepiej w tej sytuacji. Chyba tu nie ma złotego środka :(
    W czerwcu od 6 mam 2 tygodnie urlopu. Ale to nie zmienia faktu że mimo wszystko przede mną jest jeszcze cały maj.. i najgorsze tygodnie przede mną, których się boje po pierwszej ciąży... 6/7/8 tydzień :(
    Ale jest chyba coś takiego że jak kobieta już ma skończony 9 tc. A powiadomi o tym wyedy pracodawcę to nie mogą jej zwolnić ? To jest właśnie ten warunek chyba - 9 tc. Nie wiem dokładnie właśnie.. nie pamiętam. Może którejś z Was coś świta ?

    Wiecie.. najgorsze jest to że jak postanowie pracować to boje się że wtedy stanie się coś złego i będę sobie pluła w gębe. I będę się obwiniać. Oczywiście wiem też, że równie dobrze coś złego może się stać jak będę leżeć w domu... W przypadku ciąży nie ma na to reguły.. :(


    A może jak się bardzo boisz tych najbliższych tygodni idź na l4, albo przenieś urlop z czerwca?
    Myśle, że jak szczerze pogadasz z lekarzem to da Ci l4 bez wpisywania ciąży i wtedy nikt się nie dowie, jaki jest prawdziwy powód.


    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 28 kwietnia 2022, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateM wrote:
    A może jak się bardzo boisz tych najbliższych tygodni idź na l4, albo przenieś urlop z czerwca?
    Myśle, że jak szczerze pogadasz z lekarzem to da Ci l4 bez wpisywania ciąży i wtedy nikt się nie dowie, jaki jest prawdziwy powód.
    A to można tak ? Wypisać chorobowe ale bez kodu ciążowego ? Brzmi ciekawie.
    Tylko też obawiam się tego całego przekombinowania z tym wszystkim a jak przyjdzie co do czego i będę musiała wrócić tam bo będzie pewno gęsta atmosfera że tak nakombinowalam itd..

    KateM lubi tę wiadomość

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • KateM Autorytet
    Postów: 5301 7784

    Wysłany: 28 kwietnia 2022, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    A to można tak ? Wypisać chorobowe ale bez kodu ciążowego ? Brzmi ciekawie.
    Tylko też obawiam się tego całego przekombinowania z tym wszystkim a jak przyjdzie co do czego i będę musiała wrócić tam bo będzie pewno gęsta atmosfera że tak nakombinowalam itd..

    Tego czy można tak nie wiem 😃
    Ale zamiast l4 na wczesna ciąże na inna przypadłość kobieca, myśle ze może i tak..?

    Domyślam się, może sprawdz to co dziewczyny pisały, nawet opaska na nadgarstek ze przeciążony, albo łokieć.

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2335 1320

    Wysłany: 28 kwietnia 2022, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    A to można tak ? Wypisać chorobowe ale bez kodu ciążowego ? Brzmi ciekawie.
    Tylko też obawiam się tego całego przekombinowania z tym wszystkim a jak przyjdzie co do czego i będę musiała wrócić tam bo będzie pewno gęsta atmosfera że tak nakombinowalam itd..

    Wątpię, że tak można. Bo kod chorobowy jakiś lekarz musi wpisać. I ja bym poczekała do przedłużenia umowy, bo to zawsze jest zabezpieczenie. A miesiąc szybko zleci. Ale gdyby coś się zaczęło dziać to wtedy bez większego zastanowienia poszłabym na l4... Oczywiście sama musisz podjąć decyzję wraz z Mężem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2022, 21:09

    💓 39+0

    age.png
‹‹ 821 822 823 824 825 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ