InviMed Wroclaw
-
WIADOMOŚĆ
-
Plamilam przez pierwsze 10 -12 tygodni ciazy. Nie codziennie, 2-3 dni plamienia, 2-3 dni przerwy. Lekarz mi kazal brac cos na to ale nie jestem w stanie sobie teraz przypomniec nazwy leku,Andzia86 wrote:Tak pisałam. Wyobraź sobie że na pogotowiu powiedzieli mi że poronienie pecherzyk pusty! Przeplakalam cała noc i poszłam do mojego lekarza a tam fasolka i serduszko!!! Progesteron mam ok.AMH: 0.1
Endometrioza IV stopnia / Laparoskopia / Torbiele Enfometrilane
Invimed Wroclaw
02/2019: Przygotowania do IVF z KD -
Andzia86 wrote:Tak pisałam. Wyobraź sobie że na pogotowiu powiedzieli mi że poronienie pecherzyk pusty! Przeplakalam cała noc i poszłam do mojego lekarza a tam fasolka i serduszko!!! Progesteron mam ok.
Andzia przykro mi z powodu złych przeżyć. Najważniejsze jednak, że maleństwu nic nie jest.
Ze względu na dwa poronienia Twoja aktualna ciążą to ciąża wysokiego ryzyka i być może powinnaś wspomóc się dodatkowymi lekami (dodatkowy progesteron). Zrobiłaś sobie może te mutacje?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Aguś co u Ciebie? Masz już może te wyniki biopsji?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Progesteron mam w normie. Biorę takie leki: euthyrox, jodid 200, Wit. D 2000, duphaston 3x1, acard, ovarin i clexane. Nie robiłam tej mutacji jeszczeBitterSweetSymphony wrote:Andzia przykro mi z powodu złych przeżyć. Najważniejsze jednak, że maleństwu nic nie jest.
Ze względu na dwa poronienia Twoja aktualna ciążą to ciąża wysokiego ryzyka i być może powinnaś wspomóc się dodatkowymi lekami (dodatkowy progesteron). Zrobiłaś sobie może te mutacje?
7.01.2012 synek Łukasz ❤️
Starania o 3 dziecko od 03.2021
Od 10 2018 invimed Wrocław
29.04.2017 nasz aniołek 10tc
03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
06.08.2022 nasz aniołek 8tc
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
Amh 0,75 -
Andzia86 wrote:Progesteron mam w normie. Biorę takie leki: euthyrox, jodid 200, Wit. D 2000, duphaston 3x1, acard, ovarin i clexane. Nie robiłam tej mutacji jeszcze
Czyli jakby co to jesteś zabezpieczona na wypadek mutacji.
Z tego co wiem i zdążyłam zauważyć u innych dziewczyn przyjmujących acard to plamienia dość często zdarzają się właśnie podczas prania tego leku.
Mam nadzieję, że dalej już wszystko będzie dobrze a bąbelek będzie zdrowy
Andzia86 lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Polubiłam za końcówkę wypowiedzi. Dobrze, że z groszkiem wszystko dobrze. A przeżyć ze szpitalem współczuję.Andzia86 wrote:Tak pisałam. Wyobraź sobie że na pogotowiu powiedzieli mi że poronienie pecherzyk pusty! Przeplakalam cała noc i poszłam do mojego lekarza a tam fasolka i serduszko!!! Progesteron mam ok.
Andzia86 lubi tę wiadomość
-
Wynik już jest , jadę odebrać w piątek. Mam nadzieję że wszystko jest dobrze. Jeśli tak to od razu zajadę do invimedu zrobić wszystkie badania.BitterSweetSymphony wrote:Aguś co u Ciebie? Masz już może te wyniki biopsji?
A na jakim etapie jesteś ty ?jak twoja endometrioza?
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
dziewczyny mam pytanko
jakim protokołem szłyście? w piątek mamy wizytę i się mega jaram i zastanawiam co mnie czeka
po cichu liczę że się uda rozpocząć już za chwilę (idę w 13 dc z najważniejszymi wynikami- reszty nie robiłam z obawy że jak nas nie poduszczą to żeby nie traciły ważności i mam nadzieję że je zdążę zrobić do startu)po 6 latach starań, po drodze 2 aniołki, 1 IUI czerwiec 2015
Invimed Wrocław
powrót po rodzeństwo-
IUI 18.10.2018
IUI 11.2018 odwołana
IUI 12.12.2018 odwołana
11.2019 ICSI 10 kom., 5 zarodków- transfer 3-dniowca 1 klasy zero mrozaków
ja- 36 lat, ponoć wszystko ok, AMH 1,5
mąż- 35 lat, bardzo słabe nasienie, zwapnienia w jądrach -
No ja też podbijam to pytanie ??!
bo robiłam teraz ale chlamydie i bodajże 250 zł29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Mycoplazma i ureoplazma 95zl, Posiew ogolny 50zl chlamydia 220 badania robione 4 miesiące temu to mogli zmienić ceny
Marzena1988 lubi tę wiadomość
7.01.2012 synek Łukasz ❤️
Starania o 3 dziecko od 03.2021
Od 10 2018 invimed Wrocław
29.04.2017 nasz aniołek 10tc
03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
06.08.2022 nasz aniołek 8tc
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
Amh 0,75 -
Wymazy z kanału szyjki macicy :Marzena1988 wrote:Czy któraś z Was robiła wymazy z szyjki macicy typu mycoplazma, ureaplazma i posiew ogólny i mi podpowie ile one kosztują
- Wymaz w kierunku chlamydii trachomatis metodą PCR - 220 zł
- Wymaz w kierunku Mycoplazmy i Ureaplazmy - 95 zł
- Badanie czystości pochwy - 25 zł
- Wymaz ogólny z kanału szyjki macicy - 50 zł
- Cytologia - 40 zł
Marzena1988 lubi tę wiadomość
-
Aguś19 wrote:Wynik już jest , jadę odebrać w piątek. Mam nadzieję że wszystko jest dobrze. Jeśli tak to od razu zajadę do invimedu zrobić wszystkie badania.
A na jakim etapie jesteś ty ?jak twoja endometrioza?
Oj to na pewno się denerwujesz, ale dobrze że już w piątek będziesz wiedziała co i jak. Mam nadzieję, że w wyniku nic złego nie będzie. 3 mam kciuki kochana!!!
Miło mi, że pytasz o mnie bo w sumie wcale nie pasuję do tego wątku
Za tydzień (26-tego) mam wizytę przedoperacyjną, a wstępna data drugiej laparoskopii została ustalona na 2-ego października więc już całkiem za niedługo. Nawet nie wiesz jak się ciesze, że niedługo skończy się mój horror. Po laparo ostro ruszam ze staraniami.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Teraz pewnie będziecie starać się naturalnie, trzymam kciuki żeby się udało. Może będziemy w tym samym czasie wózków szukać :pBitterSweetSymphony wrote:Oj to na pewno się denerwujesz, ale dobrze że już w piątek będziesz wiedziała co i jak. Mam nadzieję, że w wyniku nic złego nie będzie. 3 mam kciuki kochana!!!
Miło mi, że pytasz o mnie bo w sumie wcale nie pasuję do tego wątku
Za tydzień (26-tego) mam wizytę przedoperacyjną, a wstępna data drugiej laparoskopii została ustalona na 2-ego października więc już całkiem za niedługo. Nawet nie wiesz jak się ciesze, że niedługo skończy się mój horror. Po laparo ostro ruszam ze staraniami.
A jak po pierwszej laparo dało coś? Pewnie dużo lepsze samopoczucie jest.
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
O to już niedługo. Powodzenia. Ja jeszcze chwilę poczekam, więc też nie za bardzo tu na chwilę obecną pasuję.BitterSweetSymphony wrote:Oj to na pewno się denerwujesz, ale dobrze że już w piątek będziesz wiedziała co i jak. Mam nadzieję, że w wyniku nic złego nie będzie. 3 mam kciuki kochana!!!
Miło mi, że pytasz o mnie bo w sumie wcale nie pasuję do tego wątku
Za tydzień (26-tego) mam wizytę przedoperacyjną, a wstępna data drugiej laparoskopii została ustalona na 2-ego października więc już całkiem za niedługo. Nawet nie wiesz jak się ciesze, że niedługo skończy się mój horror. Po laparo ostro ruszam ze staraniami. -
Aguś19 wrote:Teraz pewnie będziecie starać się naturalnie, trzymam kciuki żeby się udało. Może będziemy w tym samym czasie wózków szukać :p
A jak po pierwszej laparo dało coś? Pewnie dużo lepsze samopoczucie jest.
Mimo dwóch laparoskopii i ekstremalnie niskiego AMH (badanego ok 2 lat temu) nadal wierzę, że uda mi się zajść naturalnie haha 🤣 To zwrot w moim myśleniu o jakieś 180st. Przecież jeszcze ponad pół roku temu wierzyłam, że może mi pomóc tylko KD, ale wiem, że nic nie dzieję się bez przyczyny. Wierzę, że rozpoczęcie procedury tak długo nie miało miejsca bo to miał być dla mnie znak, że nie powinno iść w tym kierunku. Myślę, że Bóg tak pokierował moim losem, iż będę się jeszcze mogła cieszyć z ciąży naturalnej... Wiem, że być może to naiwne myślenie, ale ja w to po prostu wierze.
Podczas pierwszej laparoskopii mało co usunęli. Jedynie kilka zrostów z lewej strony. Reszty nie dało się ruszyć ze względu na stan zapalny. Chwilę potem zaczęłam brać Visanne i na nim samopoczucie bywa różne. Miałam dużo efektów ubocznych, ale wszystko do przeżycia. Cieszę się, że prof zapisał mi ten lek bo już nawet po samym usg widać, że endo pięknie wyciszone.
Andzia86 lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Minea wrote:O to już niedługo. Powodzenia. Ja jeszcze chwilę poczekam, więc też nie za bardzo tu na chwilę obecną pasuję.
Dziękuję Minea 😘
Ja tu zaglądam bo mam sentyment do tego miejsca. No i wydaję mi się, że ten wątek jest szczęśliwy
Kibicuję tutaj wszystkim z całych sił i mam nadzieję, że i ja niedługo będę mogła się pochwalić pozytywną betą.
Minea widzę, że u Ciebie już III procedura. Miałaś już 5 transferów i nic z tego nie wyszło? Mogę zapytać jaki u Ciebie jest problem zdiagnozowany?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Ten sam co u Ciebie. Też jestem już po laparoskopiach , tylko, że trzech. Wiele posprzątano mi w brzuchu . Tylko ja nie mogę liczyć na naturalny cud bo ciągle jestem niedrożna i nic na to poradzić nie mogą. Zostało in vitro.BitterSweetSymphony wrote:Dziękuję Minea 😘
Ja tu zaglądam bo mam sentyment do tego miejsca. No i wydaję mi się, że ten wątek jest szczęśliwy Kibicuję tutaj wszystkim z całych sił i mam nadzieję, że i ja niedługo będę mogła się pochwalić pozytywną betą.
Minea widzę, że u Ciebie już III procedura. Miałaś już 5 transferów i nic z tego nie wyszło? Mogę zapytać jaki u Ciebie jest problem zdiagnozowany?
Przed procedura miałam hsg, wynik obustronne niedrożna, następnie laparo. Pierwsza procedura , pierwszy transfer. Później była kolejna laparo. Później kolejny transfer. Przed drugą procedurą zdecydowalam się na 3 laparo. Nic to nie wniosło a ja skończyłam z ciążą pozamaciczną. Poszlam w genetykę i w immunologię i z całym kompletem udałam się na dwa kolejne transfery. Oba udane i oba z kiepskim finałem. Jestem spłukana i odkładam na kolejną, trzecią i ostarnią procedurę. Jestem na visanne do Listopada. To by bylo na tyle. -
Kurcze przykro mi. Twoja historia jest bardzo smutna
Minea może problem tkwi w jakości komórek jajowych?
Robiłaś badanie zarodków przed transferem?
P.S. Jak się czujesz na Visanne?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Przed nie robiłam, robiłam tylko badania po poronieniach. Nie były chore , więc problem najprawdopodobniej tkwi we mnie, a nie w zarodkach.BitterSweetSymphony wrote:Kurcze przykro mi. Twoja historia jest bardzo smutna
Minea może problem tkwi w jakości komórek jajowych?
Robiłaś badanie zarodków przed transferem?
P.S. Jak się czujesz na Visanne?
Nie odczuwam żadnych skutków ubocznych będąc na visanne.
