IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnko:-) wrote:Ja mam kupę problemów dlatego już nie wracam do tematu. Postaram się nie przeklinać i juz. Widocznie to co dla mnie jest pierdola nie jest nią dla wszystkich.
Dziewczyny miłego dnia.
Ja dziś na obiad zrobię pyszna zapiekanke rybna i może pojadę zaraz kupić sobie jakąś sukienkę na swieta:)?
Miło by było się troszkę rozluźnić.
Mogę przepis na zapiekankę rybną?
-
nasze wyniki nasienia nie sa za dobre. raz nawet bylo 0% o prawidłowej budowie, ale m dostał witaminki i zakaz jazdy na rowerze i sie polepszyły do 4%.
to czemu akurat ten gen, jest wiele mutacji, które możemy przenosić?
do tego wczoraj po roku chodzenia do jednej pani doktor dowiedzialam sie ze z tak wysokim amh mam napewno pcos. fajnie ze dopiero teraz mi to powiedziała i kazała zbadać insuline i glukoze czego nigdy wczesniej nie badałam. może wystarczyło tylko to ustawić i ciąża by była?
-
Minuśka wrote:Justa, Twój suwaczek zwariował.
Codziennie jesteś w 5 tygodniu i 3 dniu ciąży...
Jest śliczny i codziennie na niego patrze i tak mi się w oczy rzuciłopowiem ci ze ostatnio wogóle przestał działać
-
MałaMi83 wrote:Lenuś miałaś rację- będą bliźniaki
Wczoraj byłam na pierwszym USG i narazie nic tam zabardzo nie widać, ale są 2 pęcherzyki płodowe.
Chętnie bym do Ciebie zagadała na priv bo nie znam tu nikogo innego w podobnej sytuacji a mam milion pytań
Dziękuję kobiety za dobre słowa -
Rybkę w przyprawy i do lodówki na godzinę. Ja robie filety z dorsza.
Brokula wstępnie obgotowuje, makaron tez ale al dente. Makaron penne albo kokardki.
Na dni naczynia wrzucam makaron, na niego brokul, może dodam też liście szpinaku bo bardzo lubię, na to rybka i wszystko zalewam sosem np jajko śmietana i starty ser sól i pieprz.
Zamykam naczynie i do piekarnika na 180 stopni 30min i 20min na 140stopni i juz bez góry szklanej by się serek przypiekl.
Banalnie bo tylko tak gotuje:-)Sky, Ginger84 lubią tę wiadomość
-
Mimbla wrote:Mam to samo wrażenie co Griszanka, że Justa zwyczajnie nie analizowała tematu mrożenia oocytów,bo każda z nas po punkcji "modli się" o zarodki a kwestia niezapłodnionych jajek... no... to jest często przemilczany temat na konsultacjach.
Nawet jak ktoś ma niską rezerwę to w 1. próbie resztki niezapłodnionych oocytów - zazwyczaj są niszczone a nie oferuje nam się mrożenia za wszelką cenę. Zwłaszcza że - para musiałaby przecież dopłacić. Dodam, że w moim przypadku,po 1. in-v lekarz nie widział sensu nic mrozić - pewnie dlatego że mieliśmy już mrożone nasienie a ja mam wysoką rezerwę AMH...No i był to początek drogi. Nawet moje "podarowanie jajeczek klinice" nie było dla nich atrakcyjne - pewnie ze względu na wiek (34).. i małą ilość pozostałą do zamrożenia, bodaj dwie sztuki.
Wydaje mi się, wielu lekarzy w klinikach niespecjalnie wspomina o opcji dodatkowego mrożenia oocytów, i nie roztrząsa takich dylematów na konsultacjach gdy para jest w rządowym - może dlatego, że to dla nich słabo opłacalna usługa?
Wyobraźmy sobie, że po zapłodnieniu 6 komórek zostaje komuś kilka jajek - a w klinice nie ma możliwości negocjacji żeby zamrozić je tanio, np. za 300 złotych. bo jest to wszystko tak skalkulowane że opłaca się mrozić minimum 15. Cena jest sztywna "do 20 komórek".
...życie jest brutalne.
Może nie mam racji ale takie są moje odczucia.jak już pislam chciałam dać do adopcji ale odmuwili niestety
-
nick nieaktualnyAnko:-) wrote:Rybkę w przyprawy i do lodówki na godzinę. Ja robie filety z dorsza.
Brokula wstępnie obgotowuje, makaron tez ale al dente. Makaron penne albo kokardki.
Na dni naczynia wrzucam makaron, na niego brokul, może dodam też liście szpinaku bo bardzo lubię, na to rybka i wszystko zalewam sosem np jajko śmietana i starty ser sól i pieprz.
Zamykam naczynie i do piekarnika na 180 stopni 30min i 20min na 140stopni i juz bez góry szklanej by się serek przypiekl.
Banalnie bo tylko tak gotuje:-)
O! Czadowy przepis, muszę go trochę "odtłuścić" z powodu diety. Zamiast śmietany dam jogurt, pytanie co zamiast sera żółtego? Może szpinak
-
dziewczyny nie piszcie o jedzeniu !!!ja nadal mam nieusuniętą awarie prądu(zdiagnozowali ,stopił się licznik,czekam az łaskawie ktoś przyjedzie go wymienić ) nawet nie mogę wyjść na zakupy,odkurzyc itd...a Wy tu o pysznosciach
chyba pizzę zamowie ...chyba że któraś zaprasza na obiad?
jestem z Bielska
czekam .....
23.02-transfer
23.04-transfer 3AA i 4AA
07.07- 3AB i 4AB
13.11-6AB -
iga 79 wrote:dziewczyny nie piszcie o jedzeniu !!!ja nadal mam nieusuniętą awarie prądu(zdiagnozowali ,stopił się licznik,czekam az łaskawie ktoś przyjedzie go wymienić ) nawet nie mogę wyjść na zakupy,odkurzyc itd...a Wy tu o pysznosciach
chyba pizzę zamowie ...chyba że któraś zaprasza na obiad?
jestem z Bielska
czekam .....
Sky, iga 79, Anko:-), agniesia2569 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mimbla wrote:czy ktoś ma ochotę odpracować swoje grzechy i wpaść umyć mi okna?
Zapraszam i do mnie jak ktoras lubimoja tesciowa jest oburzona jak mowie, ze nie umylam okien na swieta, bo myje jak sa brudne a nie jak akurat swieta wypadaja
moj maz tez ma zdrowe podejscie i nie widzi sensu mycia jak za oknem leje, jest paskudnie zimno i jedynym skutkiem tego mycia byloby to, ze mnie przewieje i bede smarkac. Ja olewam okna
Sky, Kava, Tosia 1981, Mimbla lubią tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Zapraszam i do mnie jak ktoras lubi
moja tesciowa jest oburzona jak mowie, ze nie umylam okien na swieta, bo myje jak sa brudne a nie jak akurat swieta wypadaja
moj maz tez ma zdrowe podejscie i nie widzi sensu mycia jak za oknem leje, jest paskudnie zimno i jedynym skutkiem tego mycia byloby to, ze mnie przewieje i bede smarkac. Ja olewam okna
poprostu niechcialo mi się
-
kuciak wrote:nasze wyniki nasienia nie sa za dobre. raz nawet bylo 0% o prawidłowej budowie, ale m dostał witaminki i zakaz jazdy na rowerze i sie polepszyły do 4%.
to czemu akurat ten gen, jest wiele mutacji, które możemy przenosić?
do tego wczoraj po roku chodzenia do jednej pani doktor dowiedzialam sie ze z tak wysokim amh mam napewno pcos. fajnie ze dopiero teraz mi to powiedziała i kazała zbadać insuline i glukoze czego nigdy wczesniej nie badałam. może wystarczyło tylko to ustawić i ciąża by była?
Czemu akurat ten? Nie wiem. Trzeba spytac lekarza czemu tak sobie to wymyslila. Masz PCO czy pcoS to dopiero sie okaze jak wyjda inne "wspanialosci", ktore byc moze nie wyjdapco nie zawsze jest rowne pcos. Jak bedziesz robila obciazenie glukoza to wez ze soba do labu polówke cytryny, zeby wcisnac do kubeczka z glukoza, bo inaczej to jest zywcem lukiem do picia -blehhh...
-
Anko:-) wrote:Rybkę w przyprawy i do lodówki na godzinę. Ja robie filety z dorsza.
Brokula wstępnie obgotowuje, makaron tez ale al dente. Makaron penne albo kokardki.
Na dni naczynia wrzucam makaron, na niego brokul, może dodam też liście szpinaku bo bardzo lubię, na to rybka i wszystko zalewam sosem np jajko śmietana i starty ser sól i pieprz.
Zamykam naczynie i do piekarnika na 180 stopni 30min i 20min na 140stopni i juz bez góry szklanej by się serek przypiekl.
Banalnie bo tylko tak gotuje:-)
Super przepis zapisany:) czym przyprawiasz rybkę? Bo u mnie rzadko ryba mąż i syn mięsozerni. Więc nie mam obycia z rybami