IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Stars czytałam na bocku ze na mdłości pomaga woda z imbiremstars2345 wrote:Nie, przy stymulacji, przed punkcja, mialam sam estriadol badany.
Dziewczyny moze Wy pomozecie, mam straszne mdlosci, juz wytrzymac nie moge, jeszcze mam rozwolnienie a nie mialam sie czym zatruc, masakra, jak sobie pomoc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 20:11
stars2345 lubi tę wiadomość
Kwiecień 2015 ICSI brak mrozaczków
Grudzień 2015 IMSI brak mrozakow
Kwiecień 2016 ICSI transfer 2
Lipiec 2016 Crio 1 śnieżynki
KONIEC!
Chcesz rozśmieszyć Boga? Opowiedz mu o swoich planach... -
stars2345 wrote:Nie, przy stymulacji, przed punkcja, mialam sam estriadol badany.
Dziewczyny moze Wy pomozecie, mam straszne mdlosci, juz wytrzymac nie moge, jeszcze mam rozwolnienie a nie mialam sie czym zatruc, masakra, jak sobie pomoc?
Stars mnie mdlosci i wymioty dopadly rowno z poczatkiem 9 tygodnia i niestety nie pomoglo nic, ani imbir, ani woda z cytryna, ani podjadanie herbatnikow, biszkoptow, sucharow i tak do 17 tygodnia mnie meczylo masakrycznie, a co do biegunki tez mialam na samym poczatku i lekarka kazala mi brac wegiel niestety nie bylam w stanie go lykac bo od razu wymiotowalam, ale wtedy czekolada, rozgotowany ryz albo wygazowana cola
Anko:-) lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam do was pytanko otóż moja znajoma ma już dziecko ivf(podchodziła z jakieś dwa lata temu komercyjnie)i teraz by chciała spróbować rządowego programu i teraz pytnako do was czy jeśli ma dokumentację i stwierdzenie niepłodności to czy ma szanse dostać się do programu ?,czy nie dyskwalifikuje ją że kiedyś podchodziła do ivf?
-
Ja miałam mdłości do ósmego tygodnia i nic mi nie pomagałostars2345 wrote:Nie, przy stymulacji, przed punkcja, mialam sam estriadol badany.
Dziewczyny moze Wy pomozecie, mam straszne mdlosci, juz wytrzymac nie moge, jeszcze mam rozwolnienie a nie mialam sie czym zatruc, masakra, jak sobie pomoc?
jak tylko minął ósmy tydzień mdłości odeszły jak ręką odjął
stars2345 lubi tę wiadomość
-
Anko:-) wrote:Stars zazdroszczę takich objawow.
Wolalabym 'zdychac', ale czuć ze ciąża i hcg rośnie!
Ja niestety bez objawów. Mdłości miałam w sumie w ciągu 2 tygodni z 4 dni.
Ja mam objaway co kilka dni, raz piersi bolą raz coś tam zakłuje a tak spokój, stresowałam sie bardzo do wizyty u gina- wiadomo cycki nie bola to pewnie progesteron spada itd, świrowałam okropnie. Lekarz powiedział, że to zupełnie normalne, że objawy pojawiają sie okresowo i mam się nie stresować bo tym sobie najbardziej szkodzę. Dziś 8 tc, trochę wyluzowałam ale stwierdziałam, że powinni nam montować wewnątrz jakiegoś chipa i aplikację na telefon z podglądem kropka
Kava, Biała, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
justa1234 wrote:Dziewczyny mam do was pytanko otóż moja znajoma ma już dziecko ivf(podchodziła z jakieś dwa lata temu komercyjnie)i teraz by chciała spróbować rządowego programu i teraz pytnako do was czy jeśli ma dokumentację i stwierdzenie niepłodności to czy ma szanse dostać się do programu ?,czy nie dyskwalifikuje ją że kiedyś podchodziła do ivf?
Na pewno może podejść do rządowego ivf. To że ma dziecko z wcześniejszej komercyjnej procedury nic nie zmienia. Niepłodność była i nadal jest.
justa1234 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja mam przeczucie, że mi tym razem się nie udało. Nic nie boli, nie ciągnie... I wytłumaczcie mi jak to jest z tym progesteronem. Przed punkcją miałam 2,57 a 2 dpt już 190!!! A wy piszecie, że już w ciąży macie ok 60. Czy mam przypuszczać, że biorę za dużą dawkę Lutinusa?
-
Chyba lepiej wiecej niz za malo.. tak mi sie wydaje.
i zalezy jakie jednostki sa... 
Anko nie wiem co mi jest. Rok temu o tej porze mialam to samo. Wyladowalam 2 razy na ip. Raz w plucnym. Wszystko w normie. Wiafomo, skoro cale dnie sie hiperwentyluje to mialam za duzo tlenu a za malo co2. Testy skorne mialam na alergie wziewna... Nic. Leki na alergie nie pomagaly. Na astme dostalam vrntolin dysk, to w ogole tragedia, chodzilam po scianach. Zdychalam. Nie spalam. A jak udalo sie zasnac to sie obudizilam bo oddychac nie moglam. Zima bylo lepiej. Latem tragedia.Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki
)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
-
Kurcze. Strasznie mnie brzuch boli tak jak na miesiączkę A przecież dopiero szykuje się do transferu. Możliwe ze to od progesteronu?
Do tego mam mdłosciWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 07:59
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB 
-
Piggy miałam tak samo jakieś 1,5 dnia przed transferem, już zaczęłam świrować że coś jest nie tak . Wysoki poziom hormonków, stresik i leki dały o sobie znaćPiggy wrote:Kurcze. Strasznie mnie brzuch boli tak jak na miesiączkę A przecież dopiero szykuje się do transferu. Możliwe ze to od progesteronu?
Do tego mam mdłosci
Całe szczęście już minęło.
-
Trochę się wystraszyłam, bo poprzednim razem nic mi takiego nie dolegało. Zwariować można z tymi hormonami
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB 
-
nick nieaktualny
-
ja na koniec stym.miałam 2,7 a w ok.19dpt 509Madzia82 wrote:Dziewczyny ja mam przeczucie, że mi tym razem się nie udało. Nic nie boli, nie ciągnie... I wytłumaczcie mi jak to jest z tym progesteronem. Przed punkcją miałam 2,57 a 2 dpt już 190!!! A wy piszecie, że już w ciąży macie ok 60. Czy mam przypuszczać, że biorę za dużą dawkę Lutinusa?
dr powiedziała, że to przez przestymulowanie, a Ty też miałaś objawy, więc spokojnie 
Który masz dpt? Masz jakieś objawy hiperki?
Anko:-) lubi tę wiadomość
-
odważyłam się wreszcie, a czemu nieAnko:-) wrote:Aga ale suwak:) no no:-*
Takasobie....kochana coś masz nie zbadane? Bo przyczyna musi być.
Ja mam stwierdzone niedomykanie zastawki w peczku hissa i stad moje aryrmie. Tylko ze pod wplywem hormonów nieźle się nasiliły...
koniec z czarnymi myślami
Konwalia lubi tę wiadomość
-
Mam zdiagnozowaną nerwicę. I każdy zgania to na nią, a przychodzi lato i umieram!! Rok temu mówiłam, że mój ma mi coś zrobić bo żyć nie chce, nie mogę oddychać. Jak upał to tragedia...Anko:-) wrote:Aga ale suwak:) no no:-*
Takasobie....kochana coś masz nie zbadane? Bo przyczyna musi być.
Ja mam stwierdzone niedomykanie zastawki w peczku hissa i stad moje aryrmie. Tylko ze pod wplywem hormonów nieźle się nasiliły...Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki
)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.





czyli zaczynają się objawy malpowo. .. nie lubię 



