IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymajcie proszę za mnie kciuki jutro. Moze nie tyle za mnie co za zarodek choć jeden.
arlenka, Kava, zai2014, takasobieja, iga 79, Mimbla, Beata.D, Piggy, Anko:-), Moniaa, Lila84, Tosia 1981, monik, Konwalia, shooa, czarownica_tea, sylvuś lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysia trzymam bardzo mocno.
A ja dziś 6 dpt i nie mam żadnych objawów. Tak sobie myślę, że może we wtorek zrobie sikańca. I tak nie wierzę w powodzenie, więc po co żyć złudzeniami. A w czwartek i tak pójdę na betę, by móc bez żadnych wyrzutów odstawić leki. -
Madzia82 wrote:Sysia trzymam bardzo mocno.
A ja dziś 6 dpt i nie mam żadnych objawów. Tak sobie myślę, że może we wtorek zrobie sikańca. I tak nie wierzę w powodzenie, więc po co żyć złudzeniami. A w czwartek i tak pójdę na betę, by móc bez żadnych wyrzutów odstawić leki. -
agniesia2569 wrote:hm....a przed transferem ostro Ci brzuch dokuczał, dobrze pamiętam? Kiedy Ci przeszło?
-
Madzia82 wrote:Przed transferem bolał, w dzień transferu i jeden dzień po. Tylko, że 1dpt to strasznie aż wyleciało coś ze mnie z krwią i przeszło. I dlatego wydaje mi się, że nic nie wyjdzie z tej próby.
więc możesz mieć rację co do przeczuć
nędzne pocieszenie, ale przynajmniej nie czekają Cię tyg.cierpienia i szybciutko Ci przejdzie, a przy synku to ważne. Głowa do góry, bo maluszki na Ciebie czekają
-
Ja też wychodzę z założenia, że nie ma co się na siłę łudzić. Byłam 2 razy w ciąży i wiem jak mój organizm sygnalizuje ten stan. I wiem, że to nie ten czas.
A swoją drogą nie wiem ile mam śnieżynek. Mam tylko nadzieję, że choć jedną mam. Jak będę dzwoniła do lekarza z wynikiem bety, muszę koniecznie zapytać. -
Sysia kciuki mocno zaciśnięte trzymam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 06:05
Sysiaaaaa lubi tę wiadomość
-
Dla tych które chcą wiedzieć
1 procedura za mną, wyhodowana tylko jedna komóreczka, transfer i test niestety negatywny...
Czekam na 2 procedurę. Ale boję się że mnie nie zakwalifikują bo z części pęcherzyków porobiły mi się torbiele endometrialne
I mam ważne pytanie do Was: czy w ogóle może być taka sytuacja że nas w ogóle nie zakwalifikują do 2 próby?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 08:17
-
nick nieaktualnyHej Mrth, w regulaminie są opisane jakieś powody dyskwalifikacji już po zakwalifikowaniu, na pewno takim jest brak odpowiedzi na stymulacje, ale czy torbiele to nie wiem, ale nie sądzę..
powodzenia przy drugiej procedurze, nie wolno dopuszczać opcji, że jej nie będzie!mrth666 lubi tę wiadomość
-
shooa wrote:Hej Mrth, w regulaminie są opisane jakieś powody dyskwalifikacji już po zakwalifikowaniu, na pewno takim jest brak odpowiedzi na stymulacje, ale czy torbiele to nie wiem, ale nie sądzę..
powodzenia przy drugiej procedurze, nie wolno dopuszczać opcji, że jej nie będzie!
Jest takie cos faktycznie, ale to jesli 2 razy nie ma odpowiedzi to nie ma 3 proby. Tu odpowiedz byla.
Mrth666, a to juz pewne, ze to torbiele endo a nie jakies torbielki z niewchlonietych pecherzykow?mrth666 lubi tę wiadomość
-
Ello
Przyszłam tylko powiedzieć że moja ogromniasta małpa odchodzi w niebyt, czuję się już naprawdę nieźle, przemeblowałam przez weekend pół mieszkania, drugie pół wywaliłam do śmieci i jak tylko zrobię posiew w tym cyklu, to umawiam się na histerkę po kolejnej miesiączce. Ustalone.
Wie któraś może, czy jest jakiś odstęp czasu po którym wiadomo, że to badanie nie będzie mieć szkodliwego wpływu na zarodek....? Jak już będę mieć wyniki kariotypów to za bardzo nie chcę zwlekać z kolejnym transferemKava lubi tę wiadomość