IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzarownica Tea - nie wierzę, ściągnęłam Cię myślami:)
właśnie przed chwilą skończyłam czytać Twój pamiętnik, myślę sobie "no tak jak ja, niedrożne jajowody, też invicta, może mi też się uda choćby za drugim razem", wchodzę tu a tu bach! odzywasz się na wątku.
Chyba Twój czarownicowy nick nie jest przypadkowy
Madzia, szukałam info dot. IMSI i na bocianie eksperci z MZ odpisywali, że nie ma jasnych wskazań jak do ICSI tylko np. bardziej wyśrubowanych, dlatego kliniki mają z tym problem. -
Shooa- a no widzisz, nick do czegoś zobowiązuje
. Jakbyś miała jakieś pytania to śmiało pisz czy tu czy na priv. Chętnie się podzielę i wiedzą i opinią.
Tak sobie myślę, że teraz nie jest najlepszy czas dl in vitro. Primo- wybory i prezydenckie i parlamentarne a temat IVF to takie "kukułcze jajo". BTW rozwalił mnie wczoraj pan Palikot, który powiedział mniej więcej- głosujcie na mnie to będzie darmowe IVF. Jak dziennikarka próbowała dopytać o co chodzi, bo przecież jest darmowe IVF w programie MZ to zmienił szybko temat. Najłatwiej jest powiedzieć będzie legalna marihuana i darmowe IVF. Buhahahahahaha
Po drugie primo- po tym całym zamieszaniu w Policach Kliniki się boją kontroli a w tym i naginania przepisów dla dobra pacjentów (no ja też bym się bała). A przepisy są takie, że ich nie ma. Sejm przegłosował Ustawę o IVF w programi MZ ale ktoś kto układał ten cały regulamin powinien się tym wielkim tomiszczem pier..olnąć w głowę. Zero regulacji, wytycznych, wiem od znajomego, że konsultacje z lekarzami były takie jakby ich nie było. Czyli mamy program i robimy go na hura a co ma wyjść to wyjdzie w praniu. No tak to można w Czarnej Afryce realizować programy zdrowotne. No i stąd są Wasze problemy z ICSI, IMSI, opłatami z embryoglue, scratching itp. BRAK REGULACJI!!!! A do wyborów lepiej nie będzie.... ehhh bo mi ciśnienie skoczy. temat rzeka a za oknem pogoda robi się ładniejsza i czas na spacerMimbla lubi tę wiadomość
-
U mnie kwalifikacja byly również jajowody, ale do tego mam PCO. Lekarz nie widział u mnie wskazań do ICSI i nie chciał mnie zakwalifikować do tego sposoby zapłodnienia nawet po pierwszej procedurze, kiedy mieliśmy slabiutki jeden zarodek.
Wskazaniem do ICSI jest np. brak zarodków przy dwóch klasycznych procedurach in vitro.
Ja ICSI mam dopiero w 3 procedurzeDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyDzięki Czarownico, w razie potrzeby będę pisać i pytać
Sysiu,
Nam powiedziała, że labo po frgm DNA może zarekomendować ICSI i wtedy zrobią przy pierwszej już, albo dopiero przy drugiej procedurze jak nie będzie powodzenia ivf...więc faktycznie każda klinika robi tak jak uważa i jakie ma wytyczne szefostwa chyba.
Słabe to jest, bo jak nie ma jednolitych standardów to pewnie tak samo różnych klinik albo i lekarzy "widzimisie" są stosowane w dalszym etapach stymulacji, punkcji, dnia transferu itd
-
nick nieaktualny
-
shooa wrote:A jeszccze jedno Sysiu, jak u Was z nasieniem? ile się jajeczek zapłodniło w I i II prcedurze?
Aprilia lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
czarownica_tea wrote:Sysia- kciuki mocne za jutro
ostatnio spojrzałam na twój suwak i przypomniałam sobie, ze w tym samym czasie prawie miałyśmy procedurę, a Ty juz prawie 24 tc
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Fistaszek wrote:Sysiaaaa trzymam kciuki za ciebie:-)
My may slabe nasienie i mam powiedialne, ze bedziemy mieli IMSI, lekarz od razu tak stwierdzil "potrzebujemy 6 plemnikow i my je znajdziemy ", takze to wszytsko chyb aza lezy od kliniki i lekarzaDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
zyzka wrote:Sysiaaaa trzymam kciuki za jutro!!! Wiesz już jakie są zarodeczki?Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyMadzia82 wrote:Z Radomia.
Ja też dziś dzwoniłam do Novum, ale nie przyjmują nowych par.
I zastanawiam się nad Invictą. Właściwie to teraz potrzebuję lepszego labolatorium embriologicznego. Bo wydaje mi się, że tu jest problem. Nadal nie mogę uwierzyć, że z tylu zarodków nic nie mam. Dosłownie szok. Tylko nie chciałabym zmienić na gorsze. Dziewczyny, które przeniosłyście się do Invicty albo które leczycie się w Inviccie od początku jak oceniacie tą klinikę? I przede wszystkim embriologię?
I jeszcze jedno czy w programie rządowym można mieć IMSI? Bo mi się wydaje, że tak, ale nie jestem pewna. -
Przekopałam internet i faktycznie nie ma jednoznacznie nigdzie napisane, że MZ finansuje IMSI. Ale na stronie mojej kliniki jest za to taka informacja.
U nas mąż ma bardzo słabe nasienie. Ja PCO. Jak robiliśmy procedurę komercyjnie to mieliśmy IMSI, a ze środków MZ już tylko ISCI. I tylko z tej procedury IMSI mieliśmy zamrożony zarodek.Kava, shooa lubią tę wiadomość
-
Sysiaaaaa wrote:Wczoraj dzwoniłam i to była ich trzecia doba, wiec dzielily sie jeszcze wszystkie, ale jakość taka sobie. Dzis do nich nie zaglądają i dopiero jutro przed transferem dowiwm sie wwszystkiego.zyzka
-
zyzka wrote:Jak się dzielą to wszystko będzie dobrze,czyli zabierasz w 5 dobie:) ciekawe jak tam moje 3 kropki,dziś mają 3 dzien,dziś decyduje plemnik..eh niestety dowiem się dopiero w poniedziałek czy coś zostało zamrożone...
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Dziewczyny czy Wy też w trakcie przyjmowania antykoncepcji zaczynałyście przyjmować Gonapeptyl? Na forum eksperckim Bociana przeczytałam, że to dziwne postępowanie i teraz się zastanawiam, czy wszystko u mnie prawidłowo przebiega. Wczoraj zrobiłam pierwszy zastrzyk Gonapeptylu, w 11 dniu przyjmowania Ovulastanu, który mam jeszcze brać 7 dni i co drugi dzień robić zastrzyk Gonapeptylu. Jak to u Was wyglądało?
-
aszka wrote:Ja sie leczylam w Invimedzie i do mnie ich labo nie przemawia. Tam siedzi jakis facet glownodowadzacy(starszy) i jakies dwie mlode osoby (dziewczyna i chlopak) jakos nie mam do nich przekonania.
Aszka, przeciez nie mialas bezposredniej stycznosci z praca laboratorium embriologicznego... -
freya wrote:Dziewczyny czy Wy też w trakcie przyjmowania antykoncepcji zaczynałyście przyjmować Gonapeptyl? Na forum eksperckim Bociana przeczytałam, że to dziwne postępowanie i teraz się zastanawiam, czy wszystko u mnie prawidłowo przebiega. Wczoraj zrobiłam pierwszy zastrzyk Gonapeptylu, w 11 dniu przyjmowania Ovulastanu, który mam jeszcze brać 7 dni i co drugi dzień robić zastrzyk Gonapeptylu. Jak to u Was wyglądało?
Ja bralam po antykoncepcji, ale nie podejmuje sie oceny czy droga obrana przez Twojego lekarza jest ok, bo nie wiem. Moze jest jakies uzasadnienie tegofreya lubi tę wiadomość