IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak sobie pomysle o kolrjnej stymulce... Ah te bole glowy. Umieralam po nich
.
Dziewczyny menopur puergon i gonal to to samo?Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Pinezka czy fobrze czytalam ze mialas kreske?Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Idgie wrote:Ja jutro pierwszy dzien Gonapeptylu.
No to zaczynamy przygodę!
Idgie, to jesteś 2 tygodnie przede mnąIdgie lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
asieńka wrote:dziękuję
a jak Twoje samopoczucie?
Samopoczucie ogólnie ok. Wczoraj wieczorem miałam jakiś stan podgorączkowy, ale położyłam się wcześniej spać i dziś jest już ok.
Czasem czuję takie delikatnie kłucie w podbrzuszu i w okolicach prawego jajnika. I na razie to tyle. W sumie dziś dopiero 3 dpt. Choć gdzieś tu na forum wyczytałam, że dziś "proces implantacji się rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywać" się w endometrium".
Pogoda dziś beznadziejna więc nigdzie się dziś nie wybieram.
-
takasobieja wrote:Jak sobie pomysle o kolrjnej stymulce... Ah te bole glowy. Umieralam po nich
.
Dziewczyny menopur puergon i gonal to to samo?
Nie to samo. Każdy z leków ma inną substancję czynną (albo samo FSH (alfa lub beta), albo FSH i LH), ale każdy z nich stosuje się do stymulacji. Mogą być stosowane solo, albo jednocześnie dwa. Często menopur łączy się z gonalem lub puregonem, w różnych połączeniach procentowych.
O tym który lek zastosować decyduje lekarz prowadzący. Dużą role odgrywa tu też praktyka w danej klinice. Ja do tej pory miałam raz gonal i raz puregon. W innej klinice mogłabym równie dobrze dostać coś innego.takasobieja, Mimbla lubią tę wiadomość
-
Ja mialam menopur 150 plus orgalutran i gonapeptyl na pekniecie. Zle sie czulam po tej kombinacji. Mialam takie bole glowy ze hej. Pytam tak dla siebie. Wiadomo, ze lekarz dobiera lekiGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
takasobieja wrote:Ja mialam menopur 150 plus orgalutran i gonapeptyl na pekniecie. Zle sie czulam po tej kombinacji. Mialam takie bole glowy ze hej. Pytam tak dla siebie. Wiadomo, ze lekarz dobiera leki
Myślę, że możesz o tych bólach wspomnieć lekarzowi. Ja miałam taki ból przy gonalu. Już w zasadzie od drugiego dnia stosowania. Przy puregonie było znacznie lepiej. Zmiana leku jednak nie była podyktowana bólami. Wystarczyło, że stymulację rozpisał mi inny lekarz, w obrębie tej samej kliniki.takasobieja lubi tę wiadomość
-
Wiecie co, boję się, że u mnie jednak do transferu może nie dojść
Tydzień temu w poniedziałek lekarz na wizycie zapytał czy mam zrobione posiewy, nie miałam aktualnych. Lekarz zaproponował zrobienie płatnego badania w klinice ale stwierdziłam ze skoro mogę gdzieś indziej za friko to zrobię sama. Zrobiłam badanie we wtorek i kurczę do dziś nie ma wyniku. Dzwoniłam wczoraj do przychodni i dziś oddzwonili z informacją, że nie mają wyniku i raczej nie wynika to z papierologii. No a jak się okaże, że jednak są jakieś bakterie, to co?
badanie bakteriologiczne z pochwy wyszło ok, dlaczego w takim razie to drugie badanie tyle trwa? Kurczę, mocno się denerwuję...
-
Duza, jeśli to badanie, na które czekasz, to posiew, to niestety czeka się parę dni na wynik. Taka jest specyfika posiewów. Laboratorium umieszcza pobrana próbkę na specjalnych podłożach i czeka, czy coś nie "urośnie". Potem jeszcze trzeba to opisać. Ja zazwyczaj nie czekałam dłużej, niż 8 dni, a Ty masz jeszcze 3-4 dni, więc jest szansa, że wynik się pojawi na czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2015, 11:42
-
Duża moim zdaniem nie ma co się co martwić, lepiej znać wynik przed transferem, niż po..Trzeba męczyć tą poradnię albo wydostać telefon bezpośrendio do labu który ten posiew wykonuje, i tam pytać. Próbuj, może jest szansa że dziś się coś wyjaśni.
pisze Ci to jako osoba w trzecim dniu antybiotekoterapii doustnej i dowcipnej- bakteria nie dawałą mi prawie żadnych objawów... bardzo-bardzo żałuję że o niej nie wiedziałam przed ostatnim transferem:/ -
Świetnie, dodzwoniłam się do diagnostyki i mi powiedzieli, ze próbka którą mi gin pobrał 5go mają została u nich zarejestrowana dopiero wczoraj i czas oczekiwania na wynik to 3-4 dni. Nie wiem co robić, bo jak w poniedziałek rano odmrożą zarodek, a nie będzie wyniku, albo będą bakterie to co?