X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 3 lipca 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Asiula...moze minelysmy sie....ja placilam na gorze i bylam trzecia w kolejce do badania na dole....mialam dluga spodnice :-)

    Szczuplutka blondynka?
    Ja byłam pierwsza w kolejce ;)
    Wyszłam chwilę po tym, jak wszedł pan z dzieckiem ;)

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 3 lipca 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondynka tak....czy szczuplutka....hmmm...ja bym cos zrzucila ale generalnie raczej szczupla jestem. Tak byl Pan z dzieckiem - to chyba ja :-)

    Asiula86 lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 3 lipca 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Blondynka tak....czy szczuplutka....hmmm...ja bym cos zrzucila ale generalnie raczej szczupla jestem. Tak byl Pan z dzieckiem - to chyba ja :-)

    Wiesz, jak dla mnie to jesteś szczupła :)
    A ja miałam spodnie 3/4 w kolorze koralowym i bluzkę w serduszka ;)
    Taki niziutki grubasek ;)

    No proszę, jaki świat jest mały ;)

    Jeszcze jedno pytanko - czy Ciebie też bolało pobranie? Bo mnie bardzo! A jestem odporna na ból i nie boję się pobrań... zastanawiam się, czy stres na mnie tak zadziałał, czy ta pielęgniarka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 22:56

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 3 lipca 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to chyba siedzialysmy na przeciwko siebie :-)....milo mi w takim razie bardzo, ze mialysmy okazje sie spotkac :-)))) badz dzielna czekaj na wynik ....wspieram Ciebie mocno

    Asiula86 lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 3 lipca 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    A to chyba siedzialysmy na przeciwko siebie :-)....milo mi w takim razie bardzo, ze mialysmy okazje sie spotkac :-)))) badz dzielna czekaj na wynik ....wspieram Ciebie mocno

    Nie dziękuję ;)
    Mnie też miło :)
    A bolało Cię pobranie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 22:59

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 3 lipca 2015, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Wiesz, jak dla mnie to jesteś szczupła :)
    A ja miałam spodnie 3/4 w kolorze koralowym i bluzkę w serduszka ;)
    Taki niziutki grubasek ;)

    No proszę, jaki świat jest mały ;)

    Jeszcze jedno pytanko - czy Ciebie też bolało pobranie? Bo mnie bardzo! A jestem odporna na ból i nie boję się pobrań... zastanawiam się, czy stres na mnie tak zadziałał, czy ta pielęgniarka...


    Moze to powod, ze to juz ktores pobranie w ta sama lapke. Mnie dzisiaj troche szczypalo ale ta Pani polozna co byla rano wg mnie dobrze pobiera krew. U mnie krew gesta i ciezko pobiera sie. Ostanio z jednej reki nie lecialo wiec dalam druga w ktorej podobno byla zyla juz zmasakrowana ale chyba zregenerowala sie bo lecialo dobrze ale szczypalo :-)

    Asiula86 lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 3 lipca 2015, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Moze to powod, ze to juz ktores pobranie w ta sama lapke. Mnie dzisiaj troche szczypalo ale ta Pani polozna co byla rano wg mnie dobrze pobiera krew. U mnie krew gesta i ciezko pobiera sie. Ostanio z jednej reki nie lecialo wiec dalam druga w ktorej podobno byla zyla juz zmasakrowana ale chyba zregenerowala sie bo lecialo dobrze ale szczypalo :-)

    Mnie pobierała ta młodsza - to był pierwszy raz i tragedia, a naprawdę jestem odporna na ból - fakt, śladu nie mam, ale ból był dla mnie ogromny. Za to ta druga - starsza, moim zdaniem o wiele lepiej pobiera (miałam u niej już kilka pobrań przy stymulacji;)).
    Ale może faktycznie i żyła u mnie już zmasakrowana...
    Uciekam spać, bo z tych całych emocji padnięta jestem.

    Pozdrawiam Was wszystkie, kolorowych snów :*

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 3 lipca 2015, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpoczywaj ...spokojnych snow

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 23:21

    Asiula86 lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 3 lipca 2015, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roletka wrote:
    dziewczyny które brały bromergon a zaszły w ciąże miałyście go odstawić jak tylko się udało? bo tak czytam i różnie piszą
    Ja po pozytywnej becie miała go z dnia na dzień zmniejszyć aż do zera.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Minuśka, @Anko - a jak było z bólem brzucha u Was? Ja dziś chyba 3 dzień będę cierpieć. Wspomagam się nospą (lekarz pozwolił na 6 zwykłych, lub 3-4 forte), staram się nie przekraczać 4 zwykłych dziennie, do tego 2 x magnez b6. Zawsze miałam wrażliwy brzuch. Ból prądkuje mi też na plecy, ale szczupła jestem więc od brzucha do pleców blisko - i często bolało mnie jednocześnie.

    Nie jest to wprawdzie ból, który w normalnych okolicznościach nie pozwoliłby mi funkcjonować (wzięłabym panadole i do pracy). Jednak jeśli występuje wraz z plamieniem to oczywiście bardziej mnie martwi.

    Zaraz po wstaniu miałam dosyć sporo upławów. Stwierdziłam, że na wkładce wyglądają one na brązowe (brudne), ale jak zgarnęłam troszkę na palec to są bliższe koloru beżowego. Teraz natomiast nawet przy porannej toalecie (napinaniu brzucha, kiedy zwykle najwięcej wylatywało ze mnie) - sucho i cieszy mnie to niezmiennie.

    Dobrego dnia dziewczyny ! Trzymam kciuki za wszystkie :-)

  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 4 lipca 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    @Minuśka, @Anko - a jak było z bólem brzucha u Was? Ja dziś chyba 3 dzień będę cierpieć. Wspomagam się nospą (lekarz pozwolił na 6 zwykłych, lub 3-4 forte), staram się nie przekraczać 4 zwykłych dziennie, do tego 2 x magnez b6. Zawsze miałam wrażliwy brzuch. Ból prądkuje mi też na plecy, ale szczupła jestem więc od brzucha do pleców blisko - i często bolało mnie jednocześnie.

    Nie jest to wprawdzie ból, który w normalnych okolicznościach nie pozwoliłby mi funkcjonować (wzięłabym panadole i do pracy). Jednak jeśli występuje wraz z plamieniem to oczywiście bardziej mnie martwi.

    Zaraz po wstaniu miałam dosyć sporo upławów. Stwierdziłam, że na wkładce wyglądają one na brązowe (brudne), ale jak zgarnęłam troszkę na palec to są bliższe koloru beżowego. Teraz natomiast nawet przy porannej toalecie (napinaniu brzucha, kiedy zwykle najwięcej wylatywało ze mnie) - sucho i cieszy mnie to niezmiennie.

    Dobrego dnia dziewczyny ! Trzymam kciuki za wszystkie :-)

    Jesli u mnie kiedys sie powiedzie to chyba strach o ciaze bedzie caly czas....mam nadzieje, ze to minie u Ciebie....a te bole to pewnie dlatego, ze rozciaga sie macica....to juz pewnie moglby potwierdzic Dziewczyny z brzuszkami :-)

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Jesli u mnie kiedys sie powiedzie to chyba strach o ciaze bedzie caly czas....mam nadzieje, ze to minie u Ciebie....a te bole to pewnie dlatego, ze rozciaga sie macica....to juz pewnie moglby potwierdzic Dziewczyny z brzuszkami :-)

    Niestety - w szczególności jak się ma za sobą poronienie to nie jest to sielski czas. Niesprawiedliwie jest to, że te które mają problem z samym zajściem mają też problemy w jej trakcie. O ile całe dorosłe życie wiedziałam, że będę mieć problem aby zajść w ciążę to przez myśl mi nie przeszło, że jej utrzymanie i przetrwanie tego okresu będzie równie ciężkie.

  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justikf zycze Ci zeby najblizsze tygodnie szybko uplywaly i spokojnie. Juz serduszko uslyszalas? :-) czy jeszcze Maluszek ciuchutko sobie siedzi?

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie usłyszałam, ale podczas ostatniej wizyty w szpitalu dowiedziałam się, ze bije - i dopiero się rozkręca (wówczas wymierzono mnie na 6t1d) - powinno jeszcze przyśpieszyć. Lekarz w klinice następnie też potwierdził, że jest zarodek z czynnościami życiowymi ...

    Kava lubi tę wiadomość

  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jeszcze Maluszek :-)

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Anko:-) Autorytet
    Postów: 1455 2070

    Wysłany: 4 lipca 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochanie ja miałam bóle podobne do okresowych ale lżejsze do 14 tygodnia właściwie codziennie.
    teraz ból pojawia się raz na 4 5 dni i juz kojarzę to z rociaganiem sciegien i mięśni.
    justikf wrote:
    @Minuśka, @Anko - a jak było z bólem brzucha u Was? Ja dziś chyba 3 dzień będę cierpieć. Wspomagam się nospą (lekarz pozwolił na 6 zwykłych, lub 3-4 forte), staram się nie przekraczać 4 zwykłych dziennie, do tego 2 x magnez b6. Zawsze miałam wrażliwy brzuch. Ból prądkuje mi też na plecy, ale szczupła jestem więc od brzucha do pleców blisko - i często bolało mnie jednocześnie.

    Nie jest to wprawdzie ból, który w normalnych okolicznościach nie pozwoliłby mi funkcjonować (wzięłabym panadole i do pracy). Jednak jeśli występuje wraz z plamieniem to oczywiście bardziej mnie martwi.

    Zaraz po wstaniu miałam dosyć sporo upławów. Stwierdziłam, że na wkładce wyglądają one na brązowe (brudne), ale jak zgarnęłam troszkę na palec to są bliższe koloru beżowego. Teraz natomiast nawet przy porannej toalecie (napinaniu brzucha, kiedy zwykle najwięcej wylatywało ze mnie) - sucho i cieszy mnie to niezmiennie.

    Dobrego dnia dziewczyny ! Trzymam kciuki za wszystkie :-)

    dfe01f0225.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anko:-) wrote:
    Kochanie ja miałam bóle podobne do okresowych ale lżejsze do 14 tygodnia właściwie codziennie.
    teraz ból pojawia się raz na 4 5 dni i juz kojarzę to z rociaganiem sciegien i mięśni.

    Dzięki. Trzeba zatem po prostu przywyknąć i zaakceptować.
    Na ile nospy, jeśli w ogóle sobie pozwalałaś?
    A w którym tygodniu zaczął być w ogóle widocznych brzusio?

  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 09:50

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minuśka wrote:
    Kochana, mnie brzuch bolał tym razem nieprzerwalnie do 12 tc a i potem dawał o sobie znać. I wcale Ci się nie dziwię, bo razem z plamieniami nie jest to miłe uczucie.
    Ja brałam nospę i leżałam. Na prawdę dużo leżałam. Wychodziłam tylko z psem i na jakieś zakupy. Po prostu się bałam.
    Teraz już mnie nie boli, ale słyszałam, że u szczupłych dziewczyn może ten brzuch boleć dłużej i mocniej bo bardziej czują rozciągającą się macicę.

    Justikf, a ktury to u Ciebie dokładnie tc?

    Jestem w trakcie 7.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze dodam, że zupełnie omijają mnie za to mdłości i wymioty. Chętnie bym przyjęła te książkowe dolegliwości w zamian tych stresujących :-)

‹‹ 1429 1430 1431 1432 1433 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ