IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Antonelka wrote:Dziewczyny czesc z Was dostaje po transferze leki przeciw zakrzepowe, generalnie chyba sa to leki rozrzedzajace krew.
Jaki jest powod, ze dostajecie tego typu leki?
szczerze nie wiem po cholercie ale brałąm codziennie zastrzyki + dodatkowo acard po 2 tabsy. Nigdy nie miałam problemu z pobieraniem krwi (jestem honorowym dawcą) a tu po raz pierwszy nie były w stanie mi pobrać krwi na obu żyłach jednej i drugiej ręki mam mega wylewy a krwi z tamtąt nie mogły ściągnąć, poszła dopiero z przegubu dłoni (nie polecam) i oczywiście sinior z wylewem na całą dłoń. Nie wiem czy to od tych zakrzepowych czy od tych wszystkich leków które łykałam ale nadal wyglądam jak narkomanka lub ofiara przemocy domowej...https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Asiula86 wrote:Antonelka, zapisałam się chyba w poniedziałek na środę, godziny do wyboru do koloru. Pani psycholog przyjmuje w środy i czwartki od 14. Mnie osobiście jakoś specjalnie wizyta u niej nie pomogła... nie poczułam ulgi, owszem uświadomiła mi parę spraw, ale ja chyba jeszcze nie byłam w takim tragicznym stanie.
Piggy, to już tylko tydzień został!
A bierzesz tylko Estrofem, czy luteinę już też?Asiula86 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualnymonik wrote:Takasobieja dziś jest mój 7dpt i brzuch boli mnie od 2dni. Ja nie mam problemów z endo i mam nadzieje że to dobry objaw a Tobie histero nie będzie potrzebne
Kornelia777 trzymam za Ciebie kciuki -
Tez przy tym transferze mam dostać clexane zobaczymy czy coś pomoze
Asiula86 lubi tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Piggy wrote:Tez przy tym transferze mam dostać clexane zobaczymy czy coś pomoze
To powodzenia jutro na wizyciePiggy lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
kornelia777 wrote:Monik u mnie to już raczej przesadzone sikance negatywne ciągle, jutro zrobię betę, a jak Twój wynik?? Póki co zaciskam kciuki
Ja mam mieć wynik dziś o 16-tej wiec dam znać. Niestety takie są uroki małego miasteczka że wyniki dopiero na drugi dzień są. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny.
Mam pytanie odnośnie criotransferu na sztucznym cyklu. Jak to wygląda, jak często wizyty no i koszt leków. W drugiej połowie sierpnia mam się stawić w klinice I pewnie we wrześniu spróbujemy z mrozaczkiem.
Czy niskie AMH może być wskazaniem do transferu na sztucznym cyklu?
Będę wdzięczna za każde info.
Jakiś ten miesiąc nie łaskawy był dla nasOby kolejny przyniósł lepsze wieści.
Kciuki za wszystkieAsiula86, Antonelka, agulas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyrenieczka wrote:Hej dziewczyny.
Mam pytanie odnośnie criotransferu na sztucznym cyklu. Jak to wygląda, jak często wizyty no i koszt leków. W drugiej połowie sierpnia mam się stawić w klinice I pewnie we wrześniu spróbujemy z mrozaczkiem.
Czy niskie AMH może być wskazaniem do transferu na sztucznym cyklu?
Będę wdzięczna za każde info.
Jakiś ten miesiąc nie łaskawy był dla nasOby kolejny przyniósł lepsze wieści.
Kciuki za wszystkie -
renieczka wrote:Hej dziewczyny.
Mam pytanie odnośnie criotransferu na sztucznym cyklu. Jak to wygląda, jak często wizyty no i koszt leków. W drugiej połowie sierpnia mam się stawić w klinice I pewnie we wrześniu spróbujemy z mrozaczkiem.
Czy niskie AMH może być wskazaniem do transferu na sztucznym cyklu?
Będę wdzięczna za każde info.
Jakiś ten miesiąc nie łaskawy był dla nasOby kolejny przyniósł lepsze wieści.
Kciuki za wszystkie
Ja mialam dwie wizyty przed crio - 1 dc i potem 10 dc. U mnie w klinice sa dwa pakiety co crio - jeden bez lekow 4100 a drugi z lekami 4900. Ja zdecydowalam na pakiet bez lekow bo troche ich mialam z pierwszej nieudanej proby. Leki to w moim przypadku estrofem od 4 dc, lutinus na 5 dni przed transferem, luteina. Relanium i flamexin w dniu transferu a potem realnium na wyciszenie.
Mysle, ze AMH moze byc wskazaniem bo to byloby polowanie na owulacje. U mnie klinice jako standard chyba robia na szcztucznm cyklu bo latwiej wszystko zaplanowac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 13:00
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
józefka wrote:szczerze nie wiem po cholercie ale brałąm codziennie zastrzyki + dodatkowo acard po 2 tabsy. Nigdy nie miałam problemu z pobieraniem krwi (jestem honorowym dawcą) a tu po raz pierwszy nie były w stanie mi pobrać krwi na obu żyłach jednej i drugiej ręki mam mega wylewy a krwi z tamtąt nie mogły ściągnąć, poszła dopiero z przegubu dłoni (nie polecam) i oczywiście sinior z wylewem na całą dłoń. Nie wiem czy to od tych zakrzepowych czy od tych wszystkich leków które łykałam ale nadal wyglądam jak narkomanka lub ofiara przemocy domowej...
Józefko a jaki mieliście z mężem problem? -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny. Chyba faktycznie na sztucznym łatwiej. Zobaczymy czego się dowiem na wizycie. W sumie nie wiem co się u mnie w klinice praktykuje. Co do kosztów to my jesteśmy objęci programem MZ i pokrywamy koszt leków. No i oczywiście koszty dojazdu do kliniki 100 km w jedną stronę.
-
Kasia79 wrote:Józefko a jaki mieliście z mężem problem?
U nas głównie nie pękające pęcherzyki u mnie LUF, małżonek miał kiepskie wyniki małą ilość i ruchliwość ale bardzo ładnie mu się poprawiła więc kwalifikacje do rządówki mieliśmy czynnik żeński.
Mam pytanko odnośnie crio? mam zgłosić się 10dc na kontrolę i jak będzie ok to transfer ale ja biorę teraz tylko femibion? nie powinnam jak coś przyjmowac jakiś dodatkowych leków?https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
józefka wrote:U nas głównie nie pękające pęcherzyki u mnie LUF, małżonek miał kiepskie wyniki małą ilość i ruchliwość ale bardzo ładnie mu się poprawiła więc kwalifikacje do rządówki mieliśmy czynnik żeński.
Mam pytanko odnośnie crio? mam zgłosić się 10dc na kontrolę i jak będzie ok to transfer ale ja biorę teraz tylko femibion? nie powinnam jak coś przyjmowac jakiś dodatkowych leków?
Jozefka a estrofemu nie masz? Na sztucznym cyklu bedzie transfer?7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Skoro nie kazali brać estrofemu to na naturalnym będzie crio na mojeGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
no właśnie kazali odstawić wszystkie leki łykać tylko femibion i jak będzie wszystko ok to ma być transfer. Też się zdziwiłam, może 10dc coś dorzuci nie wiem, a może zadysponuje od kolejnego cyklu, zaczynam się w tym gubić
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
A ja powoli dochodze do siebie...jeszcze nie moge z nikim rozmawiac bo lzy ciekna strasznie.
Dla oczyszczenia postanowilam, ze zaloze na forum pamietnik - tam bede pisala o swoich trudnych emocjach.
Zaczynam myslec o jesiennym inv ....to dobry znak....bo rano bylo za duzo leku i strachu. A czas do inv dopoki nie ma antykoncepcji wykorzystam na naturalne starania - moze cos zaskoczy. Ale watku nie opuszczam - tutaj zostalam pieknie przyjeta i mnostwo wsparcia wiec gdzie mi bedzie lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 15:44
Lilou1984, Różyczka, aszka, Konwalia, Beata.D lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Józefka wydaje mi się, że będziesz miała na cyklu naturalnym. Ja tylko raz miałam criotransfer i właśnie na naturalnym cyklu. Nie brałam wtedy żadnych leków, ale za to miałam kilka wizyt bo owulacja była wtedy u mnie w 24dc. Przy cyklu sztucznym lepiej można sobie wszystko zaplanować.
-
coś koordynatorka wspominała o przyroście endometrium, ale jak z nią rozmawiałam byłam zbyt zaryczana więc mogłam coś źle zrozumieć. Powiedział mi tylko, że głowa do góry mamy 2 mrozaczki i kazała zapisać się na ten 10dc do lekarza.
Nie powiem wiąże z tym duże nadzieje, ale to dla żadnej z Was nie jest zaskoczeniem.Agnieszka_A. lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png