X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka wrote:
    Wika trzymam kciuki ;)
    Ja zaraz po transferze byłam na akupunkturze i pan mi powiedział, że mam byc szczęśliwa z tego co dostałam i mam w sobie ;) mam byc spokojna i sie cieszyc. Nie myslec o strachu. Tego sie trzymam ;)
    Postaraj się cieszyc z tego co masz :) a masz dwie Kropki, ktore ciagle walczą ;) i chcą żyć ;)
    Wiec masz realna szansę na swój własny Cud!

    Dzieki za slowa wsparcia! Tak sie strasznie boje:( ostatnio w dzien transferu dostalsm tel ze nic z tego ze zarodek jeden ktory tylko mialam przestal sie rozwijac- mam teraz traume przez to:(

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia powinno już coś wyjść

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    freya wrote:
    Aniu ja miałam estradiol 7791 pg/ml a progesteron 2,1 ng/ml i hiperki nie miałam. Pobrali mi wtedy 15 cumulusów z czego 10 było dojrzałych. O przełożeniu transferu nic nie mówili. W dniu transferu zadzwonili, że nie mamy zarodków. Dopiero później na forum przeczytałam, że przy takich wynikach przekłada się transfer, ale dr G nic na ten temat nie mówiła, dla niej wyniki były bardzo dobre... Trzymam kciuki cały czas :* <3

    no wlasnie wchodzilam nieraz na Twoj wykres kochana, by porownywac, bo podobna sytuacja... dlugo Cie nie ma, ale wiem, ze chcialas odpoczac... przytulam <3

    sama juz nie wiem, rozne kobiety, maja rozne poziomy i granice estradiolu, ktory jest dla nich grozny. Jak w naszym przypadku mozliwy jest np transfer, to moze tak juz po prostu jest. Nie chce na sile transferu - na pewno nie. Zastanawiam sie czy sama mam sie ich nie zapytac, by mi przelozyli, bo sie obawiam, ze trafie do szpitala :/ jutro moj sadny dzien <3

    ogolnie czuje sie dobrze, tylko, ze czuje nabrzmiale jajniki. Narazie po wczorajszym pregnylu nic zlego sie nie dzieje, mam nadzieje, ze tak juz pozostanie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 12:04

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No oby. Ja brałam w nd wieczorem, w pn lekko pobolewalo a we wt rano przed punkcja była jazda już...

    Myślisz o mrozeniu dodatkowych komórek?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wika! wrote:
    Dzieki za slowa wsparcia! Tak sie strasznie boje:( ostatnio w dzien transferu dostalsm tel ze nic z tego ze zarodek jeden ktory tylko mialam przestal sie rozwijac- mam teraz traume przez to:(
    Wika rozumiem Cię i naprawdę się nie dziwię, że jesteś przerażona.
    Ale przywoływanie czarnych myśli nie jest dobre.
    Tym razem wcale nie musi być jak za pierwszym razem i pewnie nie będzie.
    Ja za pierwszym razem nie miałam mrozaczków a dwa zarodki z jakiegoś powodu nie chciały ze mną zostać.
    Tym razem tez nie mam mrozaczków i podali mi identyczne kropki 8Ai 6A.
    I nie mysle o tym ze pewnie żniw nic z tego nie bedzie tylko wręcz przeciwnie. Jestem pełna optymizmu ;)
    Wiesz, dobrze, ze czasem dziewczyny maja kilka pięknych blastek a jakos nie wychodzi... A czasem z tych skazanych na niepowodzenie jest ciąża i zdrowe dziecko. Nie ma co sie porównywać. Co ma byc to bedzie. Masz szanse na Cud jak każda inna. Twoje dwa zarodki nadal istnieją! Ciesz sie tą chwilą ;)

    triss, Kava, Wika! lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    helllllo

    Anna255 ja przy estradiolu 8000 i podobnym prg miałam odłożony transfer na kolejny cykl. Przez dwa tygodnie po punkcji chodziłam z brzuchem jak balon - i wizualnie i tak też czułam - jakbym miała w brzuchu napompowany balon. Lekarz mówił, ze nie zaryzykuje transferu bo rozwijająca sie ciąza może spowodoac ze hiperka rozwinie sie i bedzie potrzebna hospitalizacja.

    a jaki mialas wtedy progesteron? i jeszcze chcialam zapytac ile mialas zarodkow i ile udalo sie zamrozic? (pewnie pisalas, ale nie chce mi sie juz szukac w postach) <3

    Wika - wspieram, bedzie dobrze!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 12:52

    Wika! lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    No oby. Ja brałam w nd wieczorem, w pn lekko pobolewalo a we wt rano przed punkcja była jazda już...

    Myślisz o mrozeniu dodatkowych komórek?

    no wlasnie w klinice dalismy znac przy kwalifikacji, ze oddajemy do adopcji. Ty mrozilas? sama juz nie wiem, czy zostawic tak jak jest, czy zamrozic... waham sie poki co <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 12:53

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mroziłam, bo nie miałam nadmiaru nigdy. Dużo bym dała, żeby było co mrozić :-) pewnie nie tylko ja...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 13:26

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bym zamroziła, a najwyżej za jakiś czas oddała do adopcji.

    Anatolka lubi tę wiadomość

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia, ja 6dpt blastki mialam bete 34,6.

  • Kasia79 Ekspertka
    Postów: 230 122

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeszcze w poniedziałek narzekałam, ze nic nie czuję, a dziś 7 dzień stymulacji i czuję brzuch i jajniki i to dość mocno, a poza tym brak mi sił i mam zawroty głowy, już nie wiem czy to od upału czy tych zastrzyków,
    ciekawe ile tych pęcherzyków wyrosło, jutro się dowiem

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam sie mocno.... robić czy nie? O to jest pytanie

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Zastanawiam sie mocno.... robić czy nie? O to jest pytanie

    Doskonale cie rozumiem. Z jednej strony chcialabym juz cos wiedziec a z drugiej sie boję

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia, zrób. Coś już powinno się wyjaśnić..jak masz się denerwować to lepiej zrobić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    Doskonale cie rozumiem. Z jednej strony chcialabym juz cos wiedziec a z drugiej sie boję

    no ten moment jest ciężki...ja właśnie (m.in.) dlatego wzięłam weryfikację, żeby wiedzieć szybciej i nie zwariować. Choć na betę szłam z myślą "okaże się, że dupa i chociaż będę miała spokój psychiczny, że wiem na czym stoję"

  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam mocno mieszane uczucia :/ z optymizmu przechodzę w skrajne zdolowanie

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę podobnie jak shooa, że jeśli masz się tak stresować to zrób. Mi 6dpt wyszło 6. Zobaczysz, czy coś ruszyło czy nie.
    Jakiś czas temu jednak wklejałam Wam bete dziewczyny ( z innego forum), gdzie 3, 6, dpt miała <1. A 10 dpt miała wysoki skok :)
    A jak nie to zrób sikańca oszukańca. 8 dpt miałam bardzo ale to bardzo bladą drugą kreseczkę.
    Mierzysz temp? Ja mierze chyba z przyzwyczajenia. Ogólnie skoki mam duże. Jeśli też mierzysz, mogę Ci udostępnić mój wykres.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 14:09

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadzwinie do Kliniki i sie spytam kiedy beda wyniki jak zrobię jeszcze dzis.
    Temp mierze i skakala po transferze od 36.6 do 37 przez ostatnie trzy dni. Podeślij wykres

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka wrote:
    Wika rozumiem Cię i naprawdę się nie dziwię, że jesteś przerażona.
    Ale przywoływanie czarnych myśli nie jest dobre.
    Tym razem wcale nie musi być jak za pierwszym razem i pewnie nie będzie.
    Ja za pierwszym razem nie miałam mrozaczków a dwa zarodki z jakiegoś powodu nie chciały ze mną zostać.
    Tym razem tez nie mam mrozaczków i podali mi identyczne kropki 8Ai 6A.
    I nie mysle o tym ze pewnie żniw nic z tego nie bedzie tylko wręcz przeciwnie. Jestem pełna optymizmu ;)
    Wiesz, dobrze, ze czasem dziewczyny maja kilka pięknych blastek a jakos nie wychodzi... A czasem z tych skazanych na niepowodzenie jest ciąża i zdrowe dziecko. Nie ma co sie porównywać. Co ma byc to bedzie. Masz szanse na Cud jak każda inna. Twoje dwa zarodki nadal istnieją! Ciesz sie tą chwilą ;)
    Dzieki! Racja walcza chca byc ze mna, nic dwa razy sie nie zdarzy mowia wiec teraz musi byc lepiej?! Mam wewnetrzne dziwne przeczucie ze tajedna to ta, boje sie o tymmyslec zeby nie zapeszyc..,,ale..;)
    Co do akup ja jutro ide przed transferem, po tez zalecane?

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
  • Wika! Autorytet
    Postów: 284 123

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten pakiet weryfikacyjny kazdy moze wykupic jak to jest?

    endometrioza- moj maly koszmar...:(
    2 ivf - :(
‹‹ 1638 1639 1640 1641 1642 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ