IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarownica no własnie sama nie wiem w Szpitalu na Karowej przeciwciała atpo i atg miałam podwyższone i tam mialam tes usg tarczycy i w wypisie mam Hashimoto. Ostatnio przeciwciala są w normie.i obecna Endo twierdzi ze nie mam. W niedoczynność wpadłam po jodoterapii nadczynności z guzkami. A nadczynność stwierdzono u mnie za małolata z podejrzeniem Gravesa Basedova.
Oszaleć można.
Czy Hashimoto jest wskazaniem do Encortonu??2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Sysia- no jakoś tak minęło błyskawicznie, zresztą sama zobaczysz
Piggy- mnie uczyli, że w przypadku chorób autoimmunologicznych można mówić o remisji (np. eutyreoza) ale nie o wyleczeniu jako takim. Można wyciszyć p/ciała ale organizm gdzieś jest zaprogramowany żeby te p/ciała produkować. I w Hashi często jest tak, że najpierw jest nadczynność a potem niedoczynność. A co do stosowania sterydów to podobno w ciężkich przypadkach, kiedy trudno zbić TSH i wyrównać hormony obwodowe stosuje się sterydy. -
Kurcze nigdy tak nie mialam ale goraczka to niedobrze:(
Ja dzis mam dziwne rozpieranie brzucha jakby zaciasno bylo...mialyscie tak po transferze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2015, 18:36
endometrioza- moj maly koszmar...
2 ivf - -
Wika! wrote:Kurcze nigdy tak nie mialam ale goraczka to niedobrze:(
Ja dzis mam dziwne rozpieranie brzucha jakby zaciasno bylo...mialyscie tak po transferze?Wika a ty masz endometriozę?
-
Anuszka wrote:Ja to się rano za szybko pochwaliłam że mnie brzuch nie boli, później się zaczęło rozpieranie, wzdęcia i okropny ból krzyża... Mam wrażenie że mój organizm chce się pozbyć "problemu"
Wika a ty masz endometriozę?
endometrioza- moj maly koszmar...
2 ivf - -
Piggy!
Kuzwa!
Ja też tak mialam. Przy becie 40 taka jasna kreska a 2 dni później ledwo cień. Cycki przestały boleć i płakałam. Tak wyglądały moje pierwsze 2 tygodnie. Kurde nie trać nadziei bo może ciało płata ci figle jak mi. Minimum wiary. Nie pamiętasz jak płakałam i pisałam do was w panice?
Ale później mądra znajoma powiedziała mi wielkie zdanie:
PROSZĘ NIE WATPIC. ZABRANIAM GŁOWIE WATPIC BO CIAŁO USŁYSZY I UWIERZY!
I dopiero wtedy zaczęłam ignorowac te złe zjawiska i mocno mocno wierzyć.
Proszę i ciebie daj mu szansę i wiarę przez te 2 dni.Piggy wrote:We wtorek pogadam o tym. Pora coś zmienić w postępowaniu skoro obecne nie przynoszą efektu.
Z tego co wiem Sysiaaa ma wskazania do sterydów.
Najgorzej że już skończyły mi sie dobre zarodki, no ale kazdy ma szanse.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2015, 22:08
Antonelka, agniesia2569, aszka, mysza89, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Trzymajcie kciuki proszę
Wika!, justa1234, Agnieszka_A., Antonelka, Anko:-), asieńka, Kava, Asiula86, Różyczka, aszka, Viki26, czarownica_tea, mrth666, mysza89, kotkapc, MałaMi83 lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA