X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Ja jestem po pierwszej nieudanej procedurze, więc czekam na nowy rok z nadzieją że znajdą się i dla nas pieniądze na procedurę nr 2. Jak będzie okaże się w praniu. Z jednej strony nie mogę się doczekać, ale z drugiej strony panicznie się boję. Nie mogę poradzić sobie z myślą co będzie jeśli się nie uda.
    Nie możesz się zadreczac tym.musisz myśleć tylko pozytywnie. Ja też czekam na początek stycznia,bo maja być nowe środki. Jeśli nie będzie ich to pójdę za swoje,ale na razie czekam. Mam nadzieję że skoro program jest i na 2016 rok to kasa będzie. Dobrze że ten czas mi szybko leci. Oby ten 2016 był lepszym rokiem i prezent na 30 urodziny.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 24 września 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawnik poruszył kwestie zachowania płodności. Choroby onkologiczne itp. - wiadomo. Społecznego zabezpieczania płodności jako tak nie będzie (w sensie najpierw kariera to zamroze jajka). Niemniej jednak lekarz może uznać, że istnieje zagrożenie płodności na przyszlosc (stresująca, zagrazajaca płodności praca) i zezwolić na mrożenie gamet .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 19:57

    Nadira, sylwiaśta159, Mimbla, aniesiack lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 24 września 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brtiii86 wrote:
    Nie możesz się zadreczac tym.musisz myśleć tylko pozytywnie. Ja też czekam na początek stycznia,bo maja być nowe środki. Jeśli nie będzie ich to pójdę za swoje,ale na razie czekam. Mam nadzieję że skoro program jest i na 2016 rok to kasa będzie. Dobrze że ten czas mi szybko leci. Oby ten 2016 był lepszym rokiem i prezent na 30 urodziny.
    I tego Ci z całego serducha życzę!
    U mnie to niestety głowa przetwarza jedno, a serducho i tak czuje drugie. Pocieszające jest to, że przy każdej kolejnej próbie pojawia się nowa nadzieja na lepsze.
    Na moje 30 urodziny bocian zabłądził, ale mam nadzieję że na 31 to już zaopatrzy się w lepszą nawigację i trafi tam gdzie trzeba! ;-)

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 24 września 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Prawnik poruszył kwestie zachowania płodności. Choroby onkologiczne itp. - wiadomo. Społecznego zabezpieczania płodności jako tak nie będzie (w sensie najpierw kariera to zamroze jajka). Niemniej jednak lekarz może uznać, że istnieje zagrożenie płodności na przyszlosc (stresująca, zagrazajaca płodności praca) i zezwolić na mrożenie gamet .
    Myślę, że choroba niepłodności tez powinna być w takiej sytuacji uwzględniana. Przecież zamrażając nadliczbowe komórki jajowe robimy to nie po to by odłożyć decyzję o macierzyństwie ale po to żeby mieć na to szanse.

    aneczka2015 lubi tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • aneczka2015 Autorytet
    Postów: 659 930

    Wysłany: 24 września 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski odnośnie zabrania pod serducho dwoch maluchow ja zbyt duzo nie myslalam.
    Po nie udanym pierwszym transferze blastki 4 aa, postanowilam z mezem ze bierzemy malenstwa do siebie przy drugim podejsciu. Po krio czuje sie zdecydowanie lepiej niz świeżo po punkcji gdzie brzuch mialam jak balon. Narazie nie mam objawow ale to dopiero 2 dpt, mam nadzieje ze bedzie dobrze. Powodzenia kochane i pięknych bet :)

    pragnaca dzidziusia, pabelka88, mia6, OctAngel lubią tę wiadomość

    5djy9n73ymelpgus.png
    Czekamy na Mikołaja ❤
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 24 września 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w przyszłym roku skończę 30 lat... w styczniu... i kurcze zaczynam się bać tych urodzin... może dlatego, że odkąd pamiętam chciałam do 30-tki mieć dwójkę dzieci... później chociaż jedno... a teraz, chcę w dniu 30-tych urodzin być w ciąży. Jeśli tak się nie stanie, to będą to trudne urodziny.

    No i po debacie...

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • aneczka2015 Autorytet
    Postów: 659 930

    Wysłany: 24 września 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Ja też w przyszłym roku skończę 30 lat... w styczniu... i kurcze zaczynam się bać tych urodzin... może dlatego, że odkąd pamiętam chciałam do 30-tki mieć dwójkę dzieci... później chociaż jedno... a teraz, chcę w dniu 30-tych urodzin być w ciąży. Jeśli tak się nie stanie, to będą to trudne urodziny.

    No i po debacie...
    Ja tez chcialam miec do 30 choc jedno dziecko, poki co 30 juz pykla a dziecka ani widu ani slychu... Ale musimy byc dzielne i walczymy

    Asiula86, Nadira, pragnaca dzidziusia, Eliz lubią tę wiadomość

    5djy9n73ymelpgus.png
    Czekamy na Mikołaja ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    I tego Ci z całego serducha życzę!
    U mnie to niestety głowa przetwarza jedno, a serducho i tak czuje drugie. Pocieszające jest to, że przy każdej kolejnej próbie pojawia się nowa nadzieja na lepsze.
    Na moje 30 urodziny bocian zabłądził, ale mam nadzieję że na 31 to już zaopatrzy się w lepszą nawigację i trafi tam gdzie trzeba! ;-)
    Trafi na pewno! Zobaczysz!:-)

    Nadira, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość

  • pabelka88 Autorytet
    Postów: 1391 1500

    Wysłany: 24 września 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brtiii86 wrote:
    Nadira Ty też zaczynasz procedurę w przyszłym roku? Ja nie mogę się doczekać początku stycznia:-)
    Ja też już nie mogę się doczekać...oby nam szybko zlecialo! :-)

    2007 Maciuś <3
    02.03.2016 transfer Blastocysty 411, 7dpt beta 54,9,9dpt beta 165,12dpt beta 625 <3 KOCHAM!!!
    2 mrożaczki -blastki 422 i 322 <3
    c899c781c5.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 24 września 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina1111 wrote:
    Ja też mam 29 lat ;-) ale zawsze chciałam jedno dziecko. Oczywiście jeśli miałabym wybrać czy nie mieć w ogóle czy bliźniaki, to biorę to drugie ;-) ale podjąć taką decyzję jest trudno... Mia6 nie żartuj, na prawdę???
    Ja tez przechodziłam przez ten szok jakieś 2 tyg temu... Ale teraz podchodzę do tego co ma być to będzie, po rozmowie z lekarzem, szansa na ciaze bliźniacza przy podaniu 2 zarodków to ok 10%!

    Karolina1111 lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Eliz Autorytet
    Postów: 316 953

    Wysłany: 24 września 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pragnaca dzidziusia wrote:
    Kochana spokojnie, mnie bolal caly zcas po transferze az do dzisiaj. Malo tego mam uderzenia goraca. W poiprzedniej procedurze mnie nic nie bolalo i zakonczylo sie wiadomo jak...takze kochana badz dobrej mysli :)


    Jestem dobrej myśli ale boję się, że może coś się stało - w końcu po samym transferze się doskonale czułam a dziś 3 dzień po i taki ból. Na szczęście żadnego plamienia nie miałam. Cóż co ma być to będzie, jeśli ma się udać to tak będzie :)

    Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - Nadia :) Mój mały wielki cud, moja wielka miłość <3

  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 24 września 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine, tak mi przykro... :(

    Dziewczyny, u mnie 1 dzień cyklu, czyli właśnie rozpoczęłam cykl in vitro. Jutro jadę do kliniki na badania krwi, od soboty do Gonapeptylu dokładam Menopur, od poniedziałku co drugi dzień monitoring. Spodziewam się, że za 2 tygodnie będę miała punkcję. OMG! Czuję lekki strach i ekscytację zarazem.

    aneczka2015, Asiula86, Karolina1111, Inska, Mimi86, pragnaca dzidziusia, mysza89, OctAngel, gosia81 lubią tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 24 września 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Justine, tak mi przykro... :(

    Dziewczyny, u mnie 1 dzień cyklu, czyli właśnie rozpoczęłam cykl in vitro. Jutro jadę do kliniki na badania krwi, od soboty do Gonapeptylu dokładam Menopur, od poniedziałku co drugi dzień monitoring. Spodziewam się, że za 2 tygodnie będę miała punkcję. OMG! Czuję lekki strach i ekscytację zarazem.

    To normalne uczucie :)

    Ja nie mogę się doczekać Gonapeptylu ;)

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Beata.D Autorytet
    Postów: 509 741

    Wysłany: 24 września 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina1111 wrote:
    Ja muszę to przemyśleć, martwię się że skoro transfer jest już w drugiej dobie, to może zarodki są słabe i wtedy lepiej wziąć dwa, bo będą większe szanse... eh sama nie wiem :-/
    A można tak sobie zażyczyć żeby mrozili pojedynczo?


    Karolina powiem Ci ze na tym wątku jest juz duzo ciaz z dwudniowych zarodkow :)
    Odnosze wrazenie ze lepiej im w macicy u mamusi i zostaja tam do porodu :)

    Justine przykro mi,tule :( <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 21:56

    Karolina1111, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość

  • mia6 Autorytet
    Postów: 419 773

    Wysłany: 24 września 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina1111 wrote:
    Ja też mam 29 lat ;-) ale zawsze chciałam jedno dziecko. Oczywiście jeśli miałabym wybrać czy nie mieć w ogóle czy bliźniaki, to biorę to drugie ;-) ale podjąć taką decyzję jest trudno... Mia6 nie żartuj, na prawdę???

    No podobno zdarzają się takie przypadki :) Tak jak z jednego zarodka mogą być bliźniaki ;) ale to są chyba bardzo sporadyczne sytuacje ;) Nie stresuj się ;)

    Karolina1111, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość

    ckai3e3kq5o7xu9o.png





  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 24 września 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwudniowe czy trzydniowe nie są absolutnie gorsze. Zależy od doświadczeń lekarza. Wielu uważa, że żaden inkubator nie zastąpi brzuszka mamy :-)

    Karolina1111, justa1234, sylwiaśta159, Mimi86, myszaaa, triss, pragnaca dzidziusia, Beata.D, mia6, MałaMi83, Inska lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Eliz Autorytet
    Postów: 316 953

    Wysłany: 24 września 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Justine, tak mi przykro... :(

    Dziewczyny, u mnie 1 dzień cyklu, czyli właśnie rozpoczęłam cykl in vitro. Jutro jadę do kliniki na badania krwi, od soboty do Gonapeptylu dokładam Menopur, od poniedziałku co drugi dzień monitoring. Spodziewam się, że za 2 tygodnie będę miała punkcję. OMG! Czuję lekki strach i ekscytację zarazem.



    Ja pamiętam swoją ekscytację gdy lekarz mi przepisał antyki, już wtedy miałam świadomość że zaczynam w pełni przygodę z in vitro, a gdy pojawiły się zastrzyki to w ogóle dla mnie był odlot. W każdym bądź razie bardzo szybko minął ten czas, nim się obejrzałam a już mam za sobą pikaczu i transfer.
    Głowa do góry, myśl pozytywnie. Ja też się bałam punkcji, szłam z takim bólem brzucha że aż się telepałam, myślałam że ucieknę z tej kliniki ale jakoś poszło. Dałam radę to i Ty dasz.

    aneczka2015, pragnaca dzidziusia, Inska lubią tę wiadomość

    Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - Nadia :) Mój mały wielki cud, moja wielka miłość <3

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 24 września 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Punkcja to w sumie fajny odlot :) Najgorszy wenflon.
    Mnie też to znowu czeka...
    Ale pamiętam, że pierwszego dnia @ w cyklu z punkcją to była mega ekscytacja połączona ze strachem/niepokojem/obawami. A ostatecznie okazało się, że nie było się czego bać :)

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Beata.D Autorytet
    Postów: 509 741

    Wysłany: 24 września 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia6 wrote:
    No podobno zdarzają się takie przypadki :) Tak jak z jednego zarodka mogą być bliźniaki ;) ale to są chyba bardzo sporadyczne sytuacje ;) Nie stresuj się ;)

    Wydaje mi sie ze te 2-3 dniowe zarodki maja taka szanse (jeszcze) sie podzielic,przy 5 dniowych blastkach raczej to nie mozliwe(bo to chyba ostatni etap podzialu-na blastke) Poprawcie mnie jak źle piszę ;)

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 24 września 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata.D wrote:
    Wydaje mi sie ze te 2-3 dniowe zarodki maja taka szanse (jeszcze) sie podzielic,przy 5 dniowych blastkach raczej to nie mozliwe(bo to chyba ostatni etap podzialu-na blastke) Poprawcie mnie jak źle piszę ;)

    W Invikcie podają 5-dniowe blastocysty i podobno całkiem niedawno zdarzyło się, że przy podaniu dwóch zarodków, jeden się podzielił i szczęśliwa przyszła mama spodziewa się trojaczków :)

    justa1234, aneczka2015, Anna255, Beata.D, mia6 lubią tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
‹‹ 1899 1900 1901 1902 1903 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ