WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak wlasnie myslalam ze akurat bys sie przeslizgnela, omijajac ten tydzien :)

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 19 października 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    Antonelka ja już kiedyś rozmawiałam z nim na temat dodatkowych leków stosowanych w innych klinikach. Zdanie jego na ten temat znam. I przekonuje mnie to, że jak nie ma wskazań to mi clexane nie pomoże. To jest takie kombinowanie w desperacji, i on i ja zdajemy sobie z tego sprawę. Bardziej wierze w skuteczność udrożnienia dościa do macicy i scratchingu, które zrobił :-)

    Wiesz Triss, szczerze zazdroszczę że tak to u Ciebie wygląda. Tak być powinno- że lekarz przynajmniej się stara..A nie olewa z grubej rury. Najwyraźniej masz też atmosferę konsultacji bardzo na luzie. Zazdraszczam :).

    U mnie np. znam trzy dziewczyny które próbowały rozmawiać o nacinaniu otoczki, o EmbryoGlue, o scratchingu - żadne z wymienionych nie są robione w klinice. No przynajmniej w rządowym absolutnie, mowy nie ma. Mój lekarz jedynie doradzał przed jednym transferem zrobić histero z biopsją (żeby był a la scratching..) które robiłam w szpitalu w Katowicach ale sam z siebie, z tego co widzę i słyszę, on w klinice tych rzeczy nigdy nie robi bezpłatnie. "Bo ryczałt rządowy im ledwo starcza pokryć koszty procedury". No to niektóre dziewczyny kombinują po innych gabinetach, klinikach...Jak o tym na chłodno myślę to uczucie żenady mnie ogarnia.

    Wystarczyłoby "wskazanie lekarza" i owszem, mogliby to robić. Mają po prostu za dużo roboty i wystarczająco wysoki przychód z MZ przy obecnych punkcjach i transferach żeby się jeszcze bawić w dodatkowe bajery...Dlatego na komercyjne podejście w obecnej klinice nie dostanę. Szkoda mi już zdrowia.

    A o tym czy będą mogli transfery robić w listopadzie - dziunie z tut. recepcji pojęcia nie mają, ani sztucznorzęsa koordynatorka in-vitro...

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 19 października 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja już też po wizycie - dostałam drugie skierowanie do szpitala - najprawdopodobniej puste jajo płodowe. Kazał mi iść jutro. Niestety, ale poczekam do czwartku, najwyżej w piątek pójdę... Pęcherzyk ma 7x10,3 mm, ale nie ma już widocznego pęcherzyka żółtkowego.

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 19 października 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86, przykro mi bardzo. Nie chcę się wtrącać nadto, ale czemu chcesz czekać do czwartku z tym szpitalem?

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 19 października 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Asiula86, przykro mi bardzo. Nie chcę się wtrącać nadto, ale czemu chcesz czekać do czwartku z tym szpitalem?

    Na czwartek jestem umówiona na wizytę w mojej klinice. Teraz byłam na "dodatkowej" wizycie u innego lekarza. Jeszcze mam 0,5% nadziei, że jednak się myli i do czwartku coś się zmieni. Inna kwestia, że w czwartek mam wizytę też u endokrynologa, na którą czekałam 4 miesiące...

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 19 października 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy wam lekarz przepisywał Acidum Folicum 15mg? Mi dzisiaj przepisał na jednej recepcie z lutinusem ale nic o tym nie wspomniał czy brać i jak? Dopiero zauważyłam ten kw.foliowy jak mi w aptece dawała leki.

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 19 października 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula przykromi...wiem, slowa nie pomoga dzisiaj ale za pare dni moze je sobie przypomnisz...masz silny organizm, walczacy to daje duza nadzieje...uwierz w to tak jak jak staram sie wierzyc...
    I pamietaj bo burzy wychodzi slonce a po nocy dzien.....


    Buziaki dla Takiej Dzielnej Dziewczyny jak Ty

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 19 października 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałyśmy coś o cierpliwości, a raczej jej braku, co nie? No, to właśnie dzwoniłam do kliniki z informacją że dzisiejsza beta jest negatywna i dowiedziałam się, że żebym mogła rozpocząć kolejną procedurę to muszą minąć trzy pełne cykle, "bo organizm musi odpocząć". Tak, marzyłam o kolejnych straconych miesiącach. Aż mnie głowa rozbolała...

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 19 października 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86, przepraszam nie zajarzyłam że byłaś na dodatkowej.
    Masz oczywiście prawo do opinii u różnych lekarzy. To w sumie dobrze że tak robisz.

    Nie umiem tylko nic powiedzeć na fakt że się nałoży z endokrynologiem, mnie się wydaje że klinikę powinnaś odwiedzić czym prędzej. Naprawdę, kochana. Nie ma co czekać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 17:14

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 19 października 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula, :( może jeszcze nie wszystko stracone...

    Szałwia, dużo zdrowia!

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 19 października 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 20:04

    Inska lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 19 października 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Asiula86, przepraszam nie zajarzyłam że byłaś na dodatkowej.
    Masz oczywiście prawo do opinii u różnych lekarzy. To w sumie dobrze że tak robisz.

    Nie umiem tylko nic powiedzeć na fakt że się nałoży z endokrynologiem, mnie się wydaje że klinikę powinnaś odwiedzić czym prędzej. Naprawdę, kochana. Nie ma co czekać.

    Wiem, ale na czwartek byłam umówiona z moim lekarzem prowadzącym. Powiedział, że wtedy zapadnie już ostateczna decyzja. Dzisiaj poszłam do innego, bo stwierdziłam, że nie wytrzymam do czwartku ;) Spokojnie, przez 3 dni nic się nie wydarzy.

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 19 października 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 20:04

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 19 października 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 trzymam kciuki żeby okazalo sie ze "ujowy" był aparat usg i w klinice sie jednak czegos dopatrzą

    gosia81, agulas lubią tę wiadomość

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 19 października 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kava wrote:
    Asiula, a jaki miałaś przyrost tej bety ostatniej?
    No i po ilu dniach?
    Coś pisałaś dzis chyba o tym...

    W ciągu 7 dni beta wzrosła z 6637 na 11144, czyli o ok. 4500 jednostek. Wg lekarza to też nie jest dobry przyrost. Bał się o pozamaciczną, ale wykluczył ją.

    Piggy, dr K mówił mi, że dr P ma u siebie bardzo dobry aparat, więc to będzie ostateczna decyzja. Chociaż i tak pewnie dostanę 3 skierowanie do szpitala...
    Jak Twoja beta?

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 19 października 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem online nie ma jeszcze wynikow. zaraz sie zbieram i jade do kliniki.

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 19 października 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy wrote:
    nie wiem online nie ma jeszcze wynikow. zaraz sie zbieram i jade do kliniki.

    Trzymam kciuki!

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1530

    Wysłany: 19 października 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Pisałyśmy coś o cierpliwości, a raczej jej braku, co nie? No, to właśnie dzwoniłam do kliniki z informacją że dzisiejsza beta jest negatywna i dowiedziałam się, że żebym mogła rozpocząć kolejną procedurę to muszą minąć trzy pełne cykle, "bo organizm musi odpocząć". Tak, marzyłam o kolejnych straconych miesiącach. Aż mnie głowa rozbolała...
    Wiem co to znaczy... Niby od stycznia jestem w programie a już czekam na 3 procedurę. Staraj si zdianozowac w tym czasie jak najwięcej. Mi nikt nic nie kazał robić, każdy machal ręka.Teraz sama działam bo zostało ostatnie podejscie

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 19 października 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula, trzymaj sie Skarbie. Nadziei jeszcze bym nie tracila, widzialysmy na tym forum nie jeden cud <3

    Kava, dzieki Kochana, na pewno dam znac, nie wytrzymalabym inaczej ;-)

    Kava lubi tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 19 października 2015, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Wiesz Triss, szczerze zazdroszczę że tak to u Ciebie wygląda. Tak być powinno- że lekarz przynajmniej się stara..A nie olewa z grubej rury. Najwyraźniej masz też atmosferę konsultacji bardzo na luzie. Zazdraszczam :).

    U mnie np. znam trzy dziewczyny które próbowały rozmawiać o nacinaniu otoczki, o EmbryoGlue, o scratchingu - żadne z wymienionych nie są robione w klinice. No przynajmniej w rządowym absolutnie, mowy nie ma. Mój lekarz jedynie doradzał przed jednym transferem zrobić histero z biopsją (żeby był a la scratching..) które robiłam w szpitalu w Katowicach ale sam z siebie, z tego co widzę i słyszę, on w klinice tych rzeczy nigdy nie robi bezpłatnie. "Bo ryczałt rządowy im ledwo starcza pokryć koszty procedury". No to niektóre dziewczyny kombinują po innych gabinetach, klinikach...Jak o tym na chłodno myślę to uczucie żenady mnie ogarnia.

    Wystarczyłoby "wskazanie lekarza" i owszem, mogliby to robić. Mają po prostu za dużo roboty i wystarczająco wysoki przychód z MZ przy obecnych punkcjach i transferach żeby się jeszcze bawić w dodatkowe bajery...Dlatego na komercyjne podejście w obecnej klinice nie dostanę. Szkoda mi już zdrowia.

    A o tym czy będą mogli transfery robić w listopadzie - dziunie z tut. recepcji pojęcia nie mają, ani sztucznorzęsa koordynatorka in-vitro...

    Wiesz Mimbla, ja jestem w tej słynnej Invikcie. Nie ma czego zazdrościć ;) chociazbym zebrała do rana to AH czy embryoglue nie dostanę. Procedury.
    Scratching miałam zrobiony "przy okazji" histeroskopii. Sam scratching jest procederem w programie rządowym niedopuszczalnym ;) Wiem, ze dziewczyny z invicty jeżdżą po innych klinikach żeby robić sam scratching. Żenada.

    A lekarz.... To jedyny powód, dla którego wypowiadam sie o tej klinice w ciepłych słowach. Pasuje mi. Potrafię sie z nim dogadać. Wiem, ze ma rożne opinie wsród pacjentek ale ja zawsze widzę ze jest mega zaangażowany w mój przypadek. I za to go cenie.

    Tez rozważam przeniesienie do innej kliniki.taki plan b albo c nawet. I wszystko niestety przemawia za tym, żeby nie zostawać w invikcie. Wszystko poza tym, ze boje sie ze na drugiego takiego lekarza ńie trafie.

    Ty masz mrozaka jeszcze, prawda? Wiec wrócisz po niego i nie będzie tematu. Ale hipotetycznie, rozważając taki plan b ;) rozważałas przeniesienie sie do innej kliniki na trzecia procedurę?

‹‹ 2139 2140 2141 2142 2143 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ