X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Tilka Ekspertka
    Postów: 163 270

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    a co ci dr M o niej mówił?

    W sumie nie wiele, sam zaproponowal zeby zrobic, ze da mi to większe szanse na zaciążenie. Robi sie ja na dzien przed transferem i trzeba przeznaczyc 3 godziny na to.

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

    Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
    01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A :( 06.05.2015 transfer 4BB :(
    18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml :D
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Ale to miałaśz klinice? W szpitalu?

    W klinice.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Stwierdzilam, ze zalamywanie sie dalsze dobre dla mnie nie bedzie. Przeciez przede mna in vitro wiec trzeba zbierac sily a nie rozwalac sie ma kawaleczki.
    kochana podziwiam za siłe na prawde masz moc ...wierze ,że los Wam to wynagrodzi ...

    Antonelka, gosia81, Libra, Fedra lubią tę wiadomość

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    W klinice.
    dzięki Anatolka! Zadzwonię, zapytam, czy przygarniają dalej ludzi z innych klinik. 400zł płaciłaś za jeden czy jak? Bo pisałaś, że miałaś podwójny?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Swego cxzasu czytała dużo o diecie na hashi. Powinna być bezglutenowa, bezmleczna, bezcukrowa. Właściwie powinno się jeść tylko warzywa i mięso. Jest bardzo restrykcyjna. Ale rozmawialam o tym z moja endokrynolog, powiedziała, że nie ma żadnych dowodów potwierdzonych naukowo, że dfieta ma wpływ na tarczycę. Więc pprzestalam sobie tym zawracać glowe
    Taka sama jest na endomende. No bo to choroby autoimmuno więc trzeba pozbyć się czynników zapalnych z organizmu. Najgorsze to nabiał, gluten i mięso, zwłaszcza czerwone.
    Ja odstawiłam narazie zupełnie nabiał (mleko roślinne było paskudne pierwszego dnia, teraz już jest pycha i krowie mi śmierdzi), mięso tylko białe tak raz na tydzień, cukier odstawiłam, choć czasem zjem jakieś ciacho małe, nie ma co świrować. Gluten tylko ograniczam, nie odstawiam narazie. Zobaczymy co z tego będzie, ale samopoczucie jest super jak na 2 tyg stosowania :)
    Jest fajny blog Tłuste Życie. Podobno selen obniża przeciwciała, nawet mają świeży wpis na ten temat.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    dzięki Anatolka! Zadzwonię, zapytam, czy przygarniają dalej ludzi z innych klinik. 400zł płaciłaś za jeden czy jak? Bo pisałaś, że miałaś podwójny?

    Za jeden wlew, który składał się z 2 buteleczek leku. Nie możesz sobie przyjechać tak sobie i powiedzieć, że chcesz. Immunolog musi to zlecić. Najpierw musisz iść na wizytę, na której robi zlecenie na lek.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Taka sama jest na endomende. No bo to choroby autoimmuno więc trzeba pozbyć się czynników zapalnych z organizmu. Najgorsze to nabiał, gluten i mięso, zwłaszcza czerwone.
    Ja odstawiłam narazie zupełnie nabiał (mleko roślinne było paskudne pierwszego dnia, teraz już jest pycha i krowie mi śmierdzi), mięso tylko białe tak raz na tydzień, cukier odstawiłam, choć czasem zjem jakieś ciacho małe, nie ma co świrować. Gluten tylko ograniczam, nie odstawiam narazie. Zobaczymy co z tego będzie, ale samopoczucie jest super jak na 2 tyg stosowania :)
    Jest fajny blog Tłuste Życie. Podobno selen obniża przeciwciała, nawet mają świeży wpis na ten temat.

    Zagladne na te stronę. Może faktycznie trzeba się zabrać od tej strony, spróbować nie zaszkodzi. A może svchudne przy okazji, z 5 kg by nie zaszkodzilo. Chociaż po cyklu z in vitro schudlam już 3 kg. Hiperka mnie wykonczyla.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 10:53

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Za jeden wlew, który składał się z 2 buteleczek leku. Nie możesz sobie przyjechać tak sobie i powiedzieć, że chcesz. Immunolog musi to zlecić. Najpierw musisz iść na wizytę, na której robi zlecenie na lek.
    a w Gyn nie wystarczy ze np dr M zleci taką kroplówkę?

    Tilka, Ty chyba nie byłaś u immunologa?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Zagladne na te stronę. Może faktycznie trzeba się zabrać od tej strony, spróbować nie zaszkodzi. A może svchudne przy okazji, z 5 kg by nie zaszkodzilo. Chociaż po cyklu z in vitro schudlam już 3 kg. Hiperka mnie wykonczyla.
    szkoda, że ja nie mam takich skutków ubocznych :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Za jeden wlew, który składał się z 2 buteleczek leku. Nie możesz sobie przyjechać tak sobie i powiedzieć, że chcesz. Immunolog musi to zlecić. Najpierw musisz iść na wizytę, na której robi zlecenie na lek.
    zakładam, że jak tylko się tam dodzwonię to wszystkie szczegóły mi powiedzą.
    No i wyobrażam sobie, że to nie działa tak, że wchodzę, mówię "dzień dobry, ja na wlew przyjechałam" i dostaję kroplówę :)

    sylwiaśta159, mysza89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Zagladne na te stronę. Może faktycznie trzeba się zabrać od tej strony, spróbować nie zaszkodzi. A może svchudne przy okazji, z 5 kg by nie zaszkodzilo. Chociaż po cyklu z in vitro schudlam już 3 kg. Hiperka mnie wykonczyla.
    ja schudłam w miesiąc walki z hiperką prawie 7 kg.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Ja mysle, ze jestem takim typem, ze pomimo, ze przewroce sie, zedre kolona, poplacze i ide dalej. Wrazliwiec ze mnie ale a z drugiej strony kurcze placz oczyszcza dusze a tak trzeba.
    Miałam podobnie, Najbardziej bolało jak przy pierwszej procedurze zadzwonili i powiedzieli, że nie ma zarodka do transferu. Wtedy wyłam najdłużej. Po kolejnych niepowodzeniach coraz krócej. Też masz wrażenie, że za każdym razem jak życie Ci dokopie, rozwyjesz się, ale odrodzisz silniejsza? Oby to był ostatni kop w Twojej historii <3

    sylwiaśta159, shooa, pragnaca dzidziusia, gosia81, Mimbla, Kava, Fedra, Sanna, Antonelka, Tosia 1981, Konwalia, mysza89, mia6 lubią tę wiadomość

  • Tilka Ekspertka
    Postów: 163 270

    Wysłany: 6 listopada 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    a w Gyn nie wystarczy ze np dr M zleci taką kroplówkę?

    Tilka, Ty chyba nie byłaś u immunologa?

    Nie, kroplówkę zalecił dr M. Ale ja nie mam pewności czy to ta sama kroplówka co miała Anatolka, niestety nazwy nie pamiętam :( wiem tylko że się ją robi na dzień przed transferem i ma pomóc.

    sylwiaśta159, elcia_aa lubią tę wiadomość

    Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
    01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A :( 06.05.2015 transfer 4BB :(
    18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml :D
  • aneczka2015 Autorytet
    Postów: 659 930

    Wysłany: 6 listopada 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka a co u ciebie? Jak sie czujesz?

    5djy9n73ymelpgus.png
    Czekamy na Mikołaja ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tilka wrote:
    Nie, kroplówkę zalecił dr M. Ale ja nie mam pewności czy to ta sama kroplówka co miała Anatolka, niestety nazwy nie pamiętam :( wiem tylko że się ją robi na dzień przed transferem i ma pomóc.
    a decydujesz się na nią? Masz już ustalony termin crio?

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 6 listopada 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    a w Gyn nie wystarczy ze np dr M zleci taką kroplówkę?

    Tilka, Ty chyba nie byłaś u immunologa?

    W GynC wystarczy. Ja nie robiłam w GynC tylko w Provicie zostałam u immunologa.

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Tilka Ekspertka
    Postów: 163 270

    Wysłany: 6 listopada 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    a decydujesz się na nią? Masz już ustalony termin crio?

    tak, jadę w poniedziałek. Na wtorek mam planowany transfer.

    sylwiaśta159, shooa, Mimbla, Fedra, gosia81, Inska, mysza89, Libra, Konwalia lubią tę wiadomość

    Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
    01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A :( 06.05.2015 transfer 4BB :(
    18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml :D
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 6 listopada 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Dziękuje Kochana ale już nie trzeba. Właśnie dostałam @.


    Nie!!!!!Lipa! Nieeeee, nie wierzę! :(

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 6 listopada 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza89 wrote:
    Inska to ja trzymam kciuki by tez 13 i piątek dał Wam szczęście ...

    Dzięki mysza, przyda się, bo ja dziś schizuję strasznie. Mąż pojechał dziś do Radomia, do domu na jeden dzień i emocje wzięły górę...

    Dwa lata temu okazało się, że miałam ureaplasmę. Dostaliśmy oboje z mężem antybiotyk na dwa tygodnie. Potem nie wiem, jak to się stało, że nie sprawdziliśmy czy ta cholera została wytępiona czy nie.
    Dzisiaj uświadomiłam sobie, że nigdy ten temat nie został z lekarzem prowadzącym nasze in vitro poruszony, chyba przez to, że mieliśmy zrobiony w klinice komplet badań. Tymczasen okazuje się, że owszem, zbadano nas na HIV, chlamydię czy kiłe, ale nie na ureaplasmę, o czym byłam święcie przekonana! :( I teraz schizuję! Poszłam nawet do ośrodka chorób zakaźnych spytać czy mogą pobrać wymaz i zbadać. Tak jak podejrzewałam kobieta mi odmówiła z racji wczorajszego transferu.
    No i teraz od rana ryczę, że poronię na stówę, że nie utrzymam tych maluchów właśnie przez tę francę :(

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 6 listopada 2015, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska wrote:
    Dzięki mysza, przyda się, bo ja dziś schizuję strasznie. Mąż pojechał dziś do Radomia, do domu na jeden dzień i emocje wzięły górę...

    Dwa lata temu okazało się, że miałam ureaplasmę. Dostaliśmy oboje z mężem antybiotyk na dwa tygodnie. Potem nie wiem, jak to się stało, że nie sprawdziliśmy czy ta cholera została wytępiona czy nie.
    Dzisiaj uświadomiłam sobie, że nigdy ten temat nie został z lekarzem prowadzącym nasze in vitro poruszony, chyba przez to, że mieliśmy zrobiony w klinice komplet badań. Tymczasen okazuje się, że owszem, zbadano nas na HIV, chlamydię czy kiłe, ale nie na ureaplasmę, o czym byłam święcie przekonana! :( I teraz schizuję! Poszłam nawet do ośrodka chorób zakaźnych spytać czy mogą pobrać wymaz i zbadać. Tak jak podejrzewałam kobieta mi odmówiła z racji wczorajszego transferu.
    No i teraz od rana ryczę, że poronię na stówę, że nie utrzymam tych maluchów właśnie przez tę francę :(

    Inska nie martw się tym na co nie masz już wpływu. Stres maluszkowi nie służy. Na pewno nie robili wam w klinice wymazxow przed ivf? To chyba standard

    Inska lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 2303 2304 2305 2306 2307 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ