IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAntonelko, ja też uważam, że po to jest tutaj to forum, nie tylko po to by dzielić się dobrymi wieściami, ale przede wszystkim po to by się wspierać. Uważam, że jak dany post kogoś irytuje, to niech go po prostu ominie... każdy potrzebuje się wygadać, a komu jak nie osobom w podobnej sytuacji... ja jak zwykle nie odpowiadałam na Twój post o CP- bo zwyczajnie nie wiedziałam, jak Cię pocieszyć... jak pomóc... co mądrego powiedzieć... ale ... naprawdę, losem każdej z Was się przejmuję...Antonelka wrote:Hej ale od teg jest forum. Ja tez mysle, ze moze nie powinnam stresowac Was takimi czarnymi scenariuszami ale czasami czlowiek potrzebuje sie wygadac.
Poza tym ile wiedzy takie pisanie na forum dostarcza
Libra, Fedra, Inska, Antonelka, Tosia 1981, Konwalia, Giussta lubią tę wiadomość
-
Lipa, przykro mi, nie tak miało być

Aga, no co Ty mówisz? Przecież dopiero co transfer miałaś?!
Antonelka, z Ciebie to jest silna babka! Niech się oczyszcza...
Inska, kciuki zaciskam cały czas, więc nie panikuj, bo zakłócasz przepływ dobrej energii
Fedra, Inska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyw ogóle to jestem jakaś rozjechana emocjonalnie... raz czuję, że musi się udać, przecież nie jesteśmy beznadziejnym przypadkiem, a za 15 minut mam myśli, że komu jak komu...ale na pewno nie mnie... przecież mój organizm jest zbyt beznadziejny by móc doświadczyć takiego stanu..... oszaleć można.... ! jeszcze ta aura za oknem i wasze nieszczęścia...
to takie wszystko przykre kochane.
-
sylwiaśta159 wrote:w ogóle to jestem jakaś rozjechana emocjonalnie... raz czuję, że musi się udać, przecież nie jesteśmy beznadziejnym przypadkiem, a za 15 minut mam myśli, że komu jak komu...ale na pewno nie mnie... przecież mój organizm jest zbyt beznadziejny by móc doświadczyć takiego stanu..... oszaleć można.... ! jeszcze ta aura za oknem i wasze nieszczęścia...
to takie wszystko przykre kochane.
Oj. Skąd ja to znam. Teraz jestem na etapie: doczekamy się. Wszystkie.
Inska, mysza89, Antonelka, sylwiaśta159 lubią tę wiadomość
-
Jak jest z szłwią stosowałyście po transferze są dwie opnie ze można i ze kategorycznie nie mąż kupił mi cukierki na gardło i nie wiem juz samamysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualnyjak wyczytałaś gdzieś że nie- to choćby przez jedną opinię bym nie jadła dla spokoju sumienia ;* może eukaliptusowe? takie zielone z krzyżykiem? musiałabyś poczytaćmysza89 wrote:Jak jest z szłwią stosowałyście po transferze są dwie opnie ze można i ze kategorycznie nie mąż kupił mi cukierki na gardło i nie wiem juz sama
-
nick nieaktualnyDobrze znam ten stan... chyba wiele (jak nie każda) go doświadcza/doświadczałasylwiaśta159 wrote:w ogóle to jestem jakaś rozjechana emocjonalnie... raz czuję, że musi się udać, przecież nie jesteśmy beznadziejnym przypadkiem, a za 15 minut mam myśli, że komu jak komu...ale na pewno nie mnie... przecież mój organizm jest zbyt beznadziejny by móc doświadczyć takiego stanu..... oszaleć można.... ! jeszcze ta aura za oknem i wasze nieszczęścia...
to takie wszystko przykre kochane. -
Mysza89 ciśnie mi się żart pod palce związany z tym ziołem... (nie wiem czemu?) ale jednak się powstrzymam

Nie wydaje mi się żeby szałwia była trująca w każdym razie, ja bym te cukierki jadła. A jeśli się tak boisz jedzenia cukierków ziołowych - możesz też po prostu, płukać gardło - szałwią albo rumiankiem.. Będzie bez cukru, najlepiej dla Ciebie jako przyszłej mamy.
iga 79, Antonelka, pragnaca dzidziusia, justa1234, mysza89 lubią tę wiadomość
-
chętne poznam ten żartMimbla wrote:Mysza89 ciśnie mi się żart pod palce związany z tym ziołem... (nie wiem czemu?) ale jednak się powstrzymam

Nie wydaje mi się żeby szałwia była trująca w każdym razie, ja bym te cukierki jadła. A jeśli się tak boisz jedzenia cukierków ziołowych - możesz też po prostu, płukać gardło - szałwią albo rumiankiem.. Będzie bez cukru, najlepiej dla Ciebie jako przyszłej mamy.
a te cukierki zawsze mi pomagały ...
Anatolka ja prenalen stosowałam w 1 ciąży ale dzis go w aptece nie mieli bedzie jutro ...mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Anatolka wrote:Za jeden wlew, który składał się z 2 buteleczek leku. Nie możesz sobie przyjechać tak sobie i powiedzieć, że chcesz. Immunolog musi to zlecić. Najpierw musisz iść na wizytę, na której robi zlecenie na lek.
A na jakiej podstawie mialas to leczenie immunologiczne? Jakieś wyniki zle wyszły? Czy nieudane transfery? Gdzie do immunologa chodzilas? Bo chyba jesteśmy z tych samych stron. -
godaweri wrote:A na jakiej podstawie mialas to leczenie immunologiczne? Jakieś wyniki zle wyszły? Czy nieudane transfery? Gdzie do immunologa chodzilas? Bo chyba jesteśmy z tych samych stron.
Iwona Janosz. Katowice Provita. Cena wizyty 180zł. Przebadała mnie. Polecam.
To co miałam to nie są żadne szczepionki z limfocytow męża.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 17:57
godaweri lubi tę wiadomość
-
triss za duża liczba i procent komórek nk napewno, z resztą nie pomogę
triss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJedna ze staraczek była dziś w GynC i rozmawiała z dr Cz, która zapewniła ją, że w styczniu na 100 % będą pieniądze, a co za tym idzie nowe stymulacje
więc jest chyba spora szansa, że czekające na styczeń w tym miesiącu właśnie ruszą z kopyta i to nie tylko w tej klinice 
triss nie pomogę, bo się nie znam
triss, Libra lubią tę wiadomość
-
triss odszukałam pierwsze wyniki i liczba limfocytów B i % limfocytów B miałam podobny ale immunolog nie widziała w tym problemu
triss lubi tę wiadomość






[/URL]




