IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mimbla, zwyczajnie się rozchoruj i powiedz, że przecież nie chcesz koleżanki zarazić
egoistyczne by to było z Twojej strony kichać i prychac na nią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 20:48
Fedra, Asiula86, Kava, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam pytanie do Was. Mam obecnie 27dc i od wczoraj pojawiły się co jakiś czas brązowe plemienia. Duph bralam do 25dc i na następny dzień pojawiło się przed południem to plamienie. Nigdy tak nie miałam żeby jakieś plemienia po duph się pojawiały,tylko na trzeci dzień przychodziła @. Trudno mi uwierzyć że moglabym być w ciąży,bo mam te problemy z pęcherzykami. Ale sama już nie wiem
-
sylwiaśta159 wrote:To chyba faktycznie warto spróbować innego laboratorium... tylko szkoda procedury...
No właśnie. I bądź tu mądry i pisz książki
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Anatolka wrote:Mimbla, zwyczajnie się rozchoruj i powiedz, że przecież nie chcesz koleżanki zarazić
egoistyczne by to było z Twojej strony kichać i prychac na nią 
A właśnie lepiej iść na spotkanie z taką osobistością. Będzie mogła sobie zrobić "badanie pierwiastkowe włosa"
Kava lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Anatolka wrote:Mimbla, zwyczajnie się rozchoruj i powiedz, że przecież nie chcesz koleżanki zarazić
egoistyczne by to było z Twojej strony kichać i prychac na nią 
nie umiem tak.... to już może lepiej by mi wyszło wcisnąć, że termin transferu mi zaśpiewali wcześniej, czy coś. Biorę leki obniżające odporność a nie chcę się załątwić na amen.
W sumie dobra strona sytuacji, to że ja powiedziałam że zadzwonię. No to zadzwonię i powiem że już jem hormony i chwilowo boję się przeziębienia. I tylko tyle.
Ja jestem typ co niezbyt dobrze umie kłamać, niestety... Jestem zła na siebie że obiecałam to spotkanie
((
-
Mimbla wrote:a tak w ogóle to podzielę się relacją, mianowicie odebrałam dziś telefon od znajomej, poznanej w szpitalu podczas histeroskopii 9w lipcu).
Radziła mi kupić mężowi "suplementy na poprawę nasienia", bo mogłyby pomóc.. (witaminy jakieś i minerały, ze Stanów Zjednoczonych, "zestaw za 3 tys. złotych") Ekhem.
i że oboje powinniśmy zrobić badanie pierwiastkowe włosa... bo komuś pomogło, wyleczył wątrobę...
Dowiedziałam się też o istnieniu jakiegoś kolorowego pisma kobiecego pt "O czym lekarze nie mówią".
Czuję się wypompowana. Ucho rozgrzało mi się do czerwoności, nie wiem jak to wytrzymałam. Rzecz jasna starałam się jej wytłumaczyć, że genów męża się suplementem nie wyleczy i jest to troszkę trudny temat, długi niestety.. wyzwanie dla medycyny, w in-vitro nie ma niestety nic pewnego i nie chcę jej zanudzać ale wałkujemy go już parę lat...
Teraz mam zonk, bo w przyszłym tygodniu zgodziłam się z nią iść na kawę.
Boję się już tego co znowu usłyszę. Boshe...
((
Suplementy za 3 tysie? Wow. To droższe to niż leki do stymulki
Uśmiałam się. Że też ja o analizie pierwiastkowej włosa nie pomyślałam i swojej i męża. Tylko kurcze jak on prawie na łyso ogolony to jak tego włosa zbadać 
Chyba mi już dziś na głowę pada...nawdychałam się farby w pracy. Może to od tego to co przeczytałam zabawne mi się wydaje.
Ogólnie chyba ześwirował i mój organizm. Ostatni cykl miał 33 dni. A w kolejnym zaczęłam mieć plamienia/brudzenia od 16dc a w 18/19/20 dc już konkretne krwawienie. jak nie urok to.... Tak krótkiego cyklu to ja jeszcze nie miałam w swoim życiu.
Mimbla lubi tę wiadomość
-
Bierzesz wowczas łonowego...Agnieszka_A. wrote:Suplementy za 3 tysie? Wow. To droższe to niż leki do stymulki
Uśmiałam się. Że też ja o analizie pierwiastkowej włosa nie pomyślałam i swojej i męża. Tylko kurcze jak on prawie na łyso ogolony to jak tego włosa zbadać 
Chyba mi już dziś na głowę pada...nawdychałam się farby w pracy. Może to od tego to co przeczytałam zabawne mi się wydaje.
Ogólnie chyba ześwirował i mój organizm. Ostatni cykl miał 33 dni. A w kolejnym zaczęłam mieć plamienia/brudzenia od 16dc a w 18/19/20 dc już konkretne krwawienie. jak nie urok to.... Tak krótkiego cyklu to ja jeszcze nie miałam w swoim życiu.
shooa, Agnieszka_A., Konwalia, gosia81, Kava, mysza89, pragnaca dzidziusia, Reni555, Moniaa, Fedra, kotkapc, Libra, mia6, Mimbla, elcia_aa lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.


-
nick nieaktualnyMimbla, to sie nazywa za mala asertywnosc

A tak serio to mam taka troche 'toksyczna' kolezanke ktorej nigdy niczego nie odmawialam pomimo, ze prawie zawsze robilam cos wbrew sobie, np. " przyjdz do mnie na herbate a ja przy okazji oddam Ci te ksiazki ktore mi pozyczylas". I szlam w deszcz na durna herbate zeby odebrac swoje ksiazki.
Jak sie zorientowalam ze robie ciagle cos wbrew sobie i zaczelam mowic "nie" nasze stosunki nieco sie ochlodzily, ale ja jestem zdrowsza.
Nie mowie ze to taka sama sytuacja jak u Ciebie, tak sobie tylko ogolnie przy wieczorku nieco smece
sylwiaśta159, mysza89, pragnaca dzidziusia, Reni555, Fedra, BISCA, Mimbla, Beata.D, elcia_aa lubią tę wiadomość
-
pałamAgi83 wrote:Bierzesz wowczas łonowego...


aaaaa zawsze jest klata
pragnaca dzidziusia, Reni555, Fedra lubią tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Triss ...jeśli to nie tajemnica, zdradź proszę nazwisko immunologa.
napisz na priv
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 23:00
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agnieszka_A. wrote:Ogólnie chyba ześwirował i mój organizm. Ostatni cykl miał 33 dni. A w kolejnym zaczęłam mieć plamienia/brudzenia od 16dc a w 18/19/20 dc już konkretne krwawienie. jak nie urok to.... Tak krótkiego cyklu to ja jeszcze nie miałam w swoim życiu.
Mój organizm też zwariował. Zawsze miałam regularne cykle (28-29 dni), ostatni nie wiedzieć czemu miał 45 dni (!!!), a dzisiaj w dwudziestym dniu cyklu znowu krwawienie... Zgodnie z instrukcjami z kliniki powinnam dzisiaj zacząć zastrzyki (Gonapeptyl daily), a od jutra Menopur i Puregon. Ale zgłupiałam i nie wiem, czy to normalna miesiączka, czy może jest coś ze mną nie tak?
-
Junioer wrote:Mój organizm też zwariował. Zawsze miałam regularne cykle (28-29 dni), ostatni nie wiedzieć czemu miał 45 dni (!!!), a dzisiaj w dwudziestym dniu cyklu znowu krwawienie... Zgodnie z instrukcjami z kliniki powinnam dzisiaj zacząć zastrzyki (Gonapeptyl daily), a od jutra Menopur i Puregon. Ale zgłupiałam i nie wiem, czy to normalna miesiączka, czy może jest coś ze mną nie tak?
U mnie to już chyba normalna miesiączka była. 15 grudnia mam wizytę to wtedy o to zapytam. Już nie chce mi się iść wcześniej i znowu płacić. Zobaczę jak w tym cyklu będzie.
Ale Ty może zadzwoń jednak do kliniki....
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH












