IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAntonelka wrote:Moj dr powiedzial, ze jak poronie CP naturalnie to w 2-3 cyklu. Po laparo tez tak jest (ma juz takie doswiadczenie za soba) wiec teraz jak dostane @ to raz, potem druga @ i umowie sie juz na wizyte aby w @podejsc.
Bedzie to wiec po Nowym Roku - szacuje, ze w styczniu powinnam zaczac. Mam nadzieje, ze organizm szybko sie teraz wyregulujeAntonelka, Bianka4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Walcząca wrote:Ja brałam orgametril i zawsze okres przychodził 2 do 4 dni po odstawieniu orgametrilu.
-
zapominajka wrote:Dziewczyny, ponawiam pytanie czy któraś z Was chorowała podczas stymulacji ???
Zapominajka, ja nie mam doswiadczen wiec nie pomoge.
Moge tylko zasugerowac, ze chyba w okresie przygotowania do ciazy warto ograniczyc przyjmowanie lekow na wlasna reke.
Jakis czas temu bylam z wysypka u dermatologa i lekarka sama zapytala o ciaze wiec jej powiedzialam, ze przygotowuje sie do inv to przepisala mi leki bardzo lagodne, na bazie naturalnych skladnikow tak abym mogla je stosowac w czasie stymulacji i w czasie ciazy. Wiec nie wiem czy byla przewrazliwiona czy tak powinna postapic.
Moze pomoz sobie herbata z miodem, moze jakis paracetamol, jakas inhalacja, szalwia do plukania gardla ale zrezygnuj z aptecznych stawiaczy na nogi - mocno reklamowanych. A na opryszczke to nie wiem, nie miAlam nigdy - ale moze masc cynkowa albo taki plasterek.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Julita76 wrote:Dzień dobry wszystkim,
Renieczka gratulacje, miło zaczynać dzień od takich dobrych wiadomości.
Opu, dobrze że już się lepiej czujesz... na pewno do transferu będziesz już nówka nie śmiaganatrzymam kciuki za dzisiejsze wiadomości
Antonelka a Ty jak się czujesz?? -
Anatolka wrote:Zwróć uwagę, że akurat Reni napisała o badaniach profilaktycznych. W domyśle związanych tu z przygotowaniem do ciazy, więc to bzdury nie są. Po coś opłaca sobie prywatna opiekę medyczną a przekonania pani doktor co do sposobu poczęcia guzik powinny mieć. Jak ma problem z byciem lekarzem wszystkich pacjentów to niech pietruszkę w zieleniaku sprzedaje, tu ją moralne dylematy nie dotkną.
-
Reni555 wrote:jestem w zasadzie jedną nogą w Polsce, drugą przed podjęciem decyzji o wyjeżdzie z tego kraju
czasem mi szkoda było, no bo czlowiek przyżwyczajony jest tu żyć, mieszkać
ale coraz mniej mam tych sentymentów....
Powiem ci tak Reni. Z perspektywy zawodowej, nie żałuję wyjazdu, ponieważ pracuję w branży digital a Dublin jest kolebką firm typu Google, Facebook, Twitter itd i dzięki temu, że tu jestem pracuję w fantastycznej firme, która np. pozwoliła mi przyjechać do Polski na in vitro na miesiąć i pracować z Białegostoku, nie miało to dla nich znaczenia czy pracuję na komputerze w biurze czy w mieszkaniu w Polsce.
Natomiast, z perspektywy więzi rodzinnych, szczególnie teraz kiedy spodziewamy się maluszka (daj nam Boże go donosić!), płaczę nocami, że nie będzie blisko wszystkich tych wspaniałych ludzi, którzy mnie wychowali: mojego taty, chrzestnej, kuzynów, moich przyjaciół...
Emigracja jest bardzo trudna. Jasne, finansowo jest na pewno lżej, mentalnie też jednak ten Zachód jest bardziej otwarty na kwestie chociażby jak in vitro, ale jednak wraz z przekroczeniem granicy, gdzieś te więzi rodzinne słabną, nie łączą nas już tak bardzo te same sprawy, choć staramy się widywać czy rozmawiać jak najcześciej.
Trudny temat Reni...pragnaca dzidziusia, Bianka4, Reni555, Beata.D, mia6, Mimbla, Konwalia lubią tę wiadomość
-
A jeszcze szybkie pytanie do Was wszystkich dziewczyny, bo ciągle Was podczytuję i zauważyłam że piszecie o opłacie za mrozenie zarodków. Czy taka oplata jest w programie rządowym? Wydawało mi się, że za to się nie płaci, a jedynie za leki do stymulacji. Powiedzcie mi proszę jak to jest, bo jeśli te kwoty które się tu przewinęły to prawda, to my nie mamy szans podejść
-
zapominajka wrote:Dziewczyny, ponawiam pytanie czy któraś z Was chorowała podczas stymulacji ???
Ja przeszłam dwie stymulacje i za każdym razem chorowałam. Raz miałam zapalenie oskrzeli nawet, podczas którego brałam antybiotyk - to był już czas konkretnej stymulacji gonalem, a nie wyciszanie gonapeptylem. Byłam na normalnej wizycie u lekarza rodzinnego, który wypisywał mi receptę. Mówiłam, że jestem w trakcie stymulacji. Po wyjściu od lekarza rodzinnego od razu dzwoniłam do lekarza z kliniki, zdawałam relacje z przepisanych mi leków i prosiłam o potwierdzenie, że mogę je brać.
Generalnie lepiej wyleczyć się przed punkcją, żeby uniknąć intubacji, jeśli będą oskrzela zaatakowane.
Mimo brania leków (antybiotyku na oskrzela) stymulacja przebiegła bez problemów, jajka były ładne w opinii lekarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 12:48
zapominajka, Mimbla lubią tę wiadomość
-
vioris wrote:A jeszcze szybkie pytanie do Was wszystkich dziewczyny, bo ciągle Was podczytuję i zauważyłam że piszecie o opłacie za mrozenie zarodków. Czy taka oplata jest w programie rządowym? Wydawało mi się, że za to się nie płaci, a jedynie za leki do stymulacji. Powiedzcie mi proszę jak to jest, bo jeśli te kwoty które się tu przewinęły to prawda, to my nie mamy szans podejść
do końca programu rządowego nie płacisz, jak się program skończy i zostaną Ci zarodki to albo płacisz albo np oddajesz zarodki do adopcjiComeToMeBaby lubi tę wiadomość
Obustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A06.05.2015 transfer 4BB
18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml -
nick nieaktualny
-
Walcząca wrote:Zgodnie z ustawa wprowadzoną 1 litopada kobieta, która nie ma odporności na różyczkę musi sie zaszczepić i do procedury in vitro może podejśc dopiero po 3 miesiącach od szczepienia (tak mi mój lekarz powiedział). Wczoraj dzwoniłam i mam wynik dodatni 80. Wnecie wyczytałam, że >=10to kobieta ma odporność ale musze jeszcze przedzwonić do lekarza żeby sie upewnić
W opisie programu MZ też brak różyczki- http://www2.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/program_lnmzp_lata_2013_2016.pdf. Zerknij na stronę 8, na dole.
Ale gdzieś ta różyczka jest zapisana, bo mój lekarz tez o tym wspomniał, że jest w wytycznych. Tylko gdzie te wytyczne są? Ja to bym chciała przeczytać. -
nick nieaktualnyzapominajka wrote:Dziewczyny, ponawiam pytanie czy któraś z Was chorowała podczas stymulacji ???
Mnie dopadło lekkie przeziebienie, ratowałam się paracetamolem 2 razy dziennie i piłam herbate z cytryna i miodem.zapominajka, Antonelka lubią tę wiadomość
-
Tilka wrote:do końca programu rządowego nie płacisz, jak się program skończy i zostaną Ci zarodki to albo płacisz albo np oddajesz zarodki do adopcji
Czyli sam fakt mrozenia nie jest płatny? A jaki koszt jest później po programie? A jeśli nie chcę oddać do adopcji to nie mogę oddać np do badań? -
Anatolka wrote:Zwróć uwagę, że akurat Reni napisała o badaniach profilaktycznych. W domyśle związanych tu z przygotowaniem do ciazy, więc to bzdury nie są. Po coś opłaca sobie prywatna opiekę medyczną a przekonania pani doktor co do sposobu poczęcia guzik powinny mieć. Jak ma problem z byciem lekarzem wszystkich pacjentów to niech pietruszkę w zieleniaku sprzedaje, tu ją moralne dylematy nie dotkną.
Anatolka, Bianka4, Mimbla lubią tę wiadomość
-
vioris wrote:Czyli sam fakt mrozenia nie jest płatny? A jaki koszt jest później po programie? A jeśli nie chcę oddać do adopcji to nie mogę oddać np do badań?
Koszty musisz sprawdzić w swojej klinice bo każda ma inny cennik. A co do oddania komórek do badań - nie wiem czy ostatnia ustawa tego nie zabroniła. Trzeba by się w nią dokładnie wczytaćObustronna niedrożność, endometrioza, PCOS, teratozoospermia
01.04.2015 - I IVF punkcja 03.04.2015 transfer 4A06.05.2015 transfer 4BB
18.09.2015 II IVF punkcja 10.11.2015 transfer 2x 4AA 7dpt 161,1 9dpt 610,80 13dpt 4442,00 mIU/ml -
ComeToMeBaby wrote:przeleciałam ustawę na szybko i tam nie ma słowa o badaniach (https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&ved=0ahUKEwi2l62F_qjJAhVGfHIKHeUiC3EQFggwMAE&url=http%3A%2F%2Fwww.dziennikustaw.gov.pl%2Fdu%2F2015%2F1087%2FD2015000108701.pdf&usg=AFQjCNFPj3xL74ifBuyql7VajP9eo4g5bw&cad=rja)- musi to byc gdzie indziej zapisane.
W opisie programu MZ też brak różyczki- http://www2.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/program_lnmzp_lata_2013_2016.pdf. Zerknij na stronę 8, na dole.
Ale gdzieś ta różyczka jest zapisana, bo mój lekarz tez o tym wspomniał, że jest w wytycznych. Tylko gdzie te wytyczne są? Ja to bym chciała przeczytać.ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzwonilam
6 komorek bylo dojrzalych, zaplodnily sie 4 ... Mam lzy w oczach 4 zarodeczki moje dzieci niech sie malenstwa rozwijaja Boooze prosze !
Transfer w czwartekComeToMeBaby, zapominajka, Antonelka, Tilka, pabelka88, Inska, Kalia, Karolina1111, mysza89, veronica, lipa, Marcia89, Requiem, sylvuś, sylwiaśta159, pragnaca dzidziusia, Asana, kassik, Tosia 1981, elcia_aa, Viki26, Bianka4, Anuszka, asia-m-b, Mimi86, Piggy, shooa, gosia81, Agi83, Fedra, justa1234, Beata.D, mia6, Justi86, BISCA, V., Konwalia lubią tę wiadomość