IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Antonelka wrote:Moge troche posmecic??? Bo jak napisze to bedzie mi lzej....dzisiaj jak bylam w szpitalu to bylo duzo kobiet w ciazy nie o starszych - tak na oko 35+.
Fajny widok bo to dla mnie nadzieja, ze moze ja tez mogę. Ale jak czekalam swoja wizyte to tak mi przykro bylo, ze to nie ja....przeciez nie jestem gorsza a cos jednak nie idzie....Zle mi troche.....
W zwiazku z tym, ze nie glosowalam na PiS jestem gorszym sortem.....i plakac mi sie chce bo jako kobieta tez tak czuje sie.....
Dziewczyny ktorym sie udalo jeszcze ras goraco gratuluje! zycze dalszych wypasionych bet i brzuchowa nam ktore dalej walcza wytrwalosci (i pieniedzy)!
Pozdrawiam i dobranocWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 22:28
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
vella wrote:Dzisiejszy ból brzucha był nie bez powodu... zrobiłam bete... wynik 27 a było 53... pisze i ledwo widzę przez łzy...
lena 7to nie fair
trzymaj sie i walcz dalej ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 05:37
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Vella, przykro mi
Trzymaj się jakoś!!!Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Lena.....przykro mi.....nawet nie wiem co napisac....pomimo tego, ze tak wiele slow dobrych od Was sama otrzymalam.
Chyba najwazniejsze to, ze wspieram i mysle bo nie zycze nikomu tego bolu.
Vella ......strach i bol zapewne przezywa Twoje serce....okropne jest to co teraz muisz czuc. Vella ....pamietaj, ze sciskamy i wspolczujemy.........7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Dziękuję dziewczyny za wsparcie... kochane jesteście
Byłam wczoraj u lekarza, i powiedział mi, że to przez to, bo to w tym samym cyklu co stymulacja, podobno wtedy jest 30% szans, a w innym cyklu dużo więcej...
Teraz czekam na okres... ciekawe jak szybko przyjdzie. Potem mam wizytę 13 stycznia i będziemy się przygotowywać do transferu który powinien być na początku lutego... nie wiem jak ja wytrzymam te 1,5 miesiąca...
Za wszystkie trzymam kciuki, i życzę wszystkiego co najlepszeKava, Mimbla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyvella wrote:Dziękuję dziewczyny za wsparcie... kochane jesteście
Byłam wczoraj u lekarza, i powiedział mi, że to przez to, bo to w tym samym cyklu co stymulacja, podobno wtedy jest 30% szans, a w innym cyklu dużo więcej...
Teraz czekam na okres... ciekawe jak szybko przyjdzie. Potem mam wizytę 13 stycznia i będziemy się przygotowywać do transferu który powinien być na początku lutego... nie wiem jak ja wytrzymam te 1,5 miesiąca...
Za wszystkie trzymam kciuki, i życzę wszystkiego co najlepsze
Co do zdania Twojego lekarza to już nie wiem jak to jest...z obserwacji wynika, że jednak w cyklu stymulacyjnym są większe szanse, bo organizm jest "rozpędzony" i nakręcony..ale chyba co lekarz to opinia.
A może ja mam spaczony obraz, bo jestem w klinice w której 9 na 10 crio się nie udaje
-
nick nieaktualny
-
shooa wrote:Muszynka, przykro słuchać kolejny raz co Ciebie (nas - wrocławskie inviktówki) spotyka..
Mimo wszystko ogromne kciuki za udany transfer :*
Triss, Piggy, Mimbla &&uda sie teraz bo przecież musisz mi miejsce na 2 procedure oddać
choc co raz bliżej nam do ardvimedu ... no i koniecznie zabierz z tego okropnego miejsca muszynke musi Wam sie udać ....
Przeryczałam całą noc ...głównie po wojnie z mężem jego słowa jakos tak bolą ... no cóż jego zdanie takie tylko dziecko może uratować ten związek ...tu miłości już nie ma .... boje die tej całej chlamydii leczenia no i mój gin mnie nastraszył ze to może wracać choć jedno dobre że wynik niski a nie 100 czy 500 jak miał pacjentki ... jade do kliniki
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Jak to tylko dziecko może uratować związek. Ja bym na twoim miejscu zastanowiła się czy warto skazać dziecko na życie w rodzinie bez miłości. Masakra jak tak można powiedzieć.
ivf-ivf, Mimbla, Beata.D, kotkapc lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualny
-
Vella
przytulam... 1,5 miesiąca wytrzymasz na pewno, ja muszę czekać 4 miesiące
i też wiem, że muszę dać radę...
Mysza, bardzo Ci współczuję... I prawdę mówiąc chyba mocno rozważałabym, czy chcę mieć dziecko z kimś kto mnie nie kocha i daje do zrozumienia, że bez dziecka ten związek nie ma racji bytu. Nie wiem czy chciałabym skazywać siebie na trwanie w takiej relacji. Echhhh... Kciuki za owocne rozmowy i naprawienie związku.
Opu, odnośnie kariotypów. Ja robiłam w Krakowie w centrum badań genetycznych Kariogen. Za dwie osoby zapłaciliśmy 710 zł (mniej niż w cenniku na stronie, właścicielka nas kasowała). Wynik mielibyśmy po 2 tygodniach (uprosiłam właścicielkę, bo normalnie czeka się 3-4 tyg) gdyby nie to, że próbka mojego męża się nie wyhodowała jak należy i pobierali mu krew drugi raz, ostatecznie wyniki miałam tak czy owak po niespełna 4 tygodniach, na szczęście prawidłowe. DNA (chromatynę) plemników też robiliśmy, wyszła podwyższona - 22%, martwi mnie to ale tłumaczę sobie, że mogło być gorzej. Morfologia 0%ale spora część plemników mimo brzydkiego wyglądu niesie prawidłową informację genetyczną i tego się trzymam. Powtórka seminogramu pewnie jakoś w marcu, zobaczymy jak to będzie wyglądało po 3 miesiącach brania ProFertilu, może coś ruszy w dobrą stronę. Oprócz tego mój mąż od kilku miesięcy trzyma się zaleceń typu spanie bez gatek, nietrzymanie laptopa na kolanach, unikanie gorących kąpieli, sauny itp. Codziennie robię koktajle lub świeżo wyciskane soki, staramy się na wszystkich frontach zawalczyć o jak najlepsze zdrowie i parametry do kolejnego IVF, na które niestety muszę czekać aż do wiosny... Szukam pociechy w tym czekaniu, choćby marnej, żeby nie zwariować, i tak sobie pomyślałam że przynajmniej będę mogła pić i szaleć na parkiecie 9 kwietnia na weselu przyjaciół, i o
dobre i to
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 08:51
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Vella, bardzo mi przykro
U mnie beta 0.
Za tydzień mam umówioną wizytę w klinice, zobaczymy co dalej. Najchętniej bym od razu drugi raz próbowała.
Ja w tym roku odmawiam obchodzenia świąt. Nie chcę życzeń, nie chcę słyszeć, że wszystko będzie dobrze, nie chcę się patrzeć na dzieci, po prostu nie mam na to ochoty.
Dzisiaj będę też wysyłać moje wyniki do kliniki w Czechach. Jak się nie uda drugie IVF na moich komórkach, to na kwiecień moga mnie przyjąć na IVF z komórkami dawczyni. Taki mam plan. -
Junioer
przykro mi... ale trzeba walczyć, to był dopiero pierwszy transfer. Macie śnieżynkę?
Co do chęci odwołania świąt, to wiem co czujesz... Już dwa lata temu mówiłam najbliższym żeby życzyli mi kolejnych świąt z brzuchem. Jak wiadomo ani tych kolejnych z brzuchem nie spędziłam ani tych w tym roku nie spędzę w dwupaku... Ale łudzę się, że może przyszłoroczne będą inne... Chociaż słuchać życzeń "dzieciowych" totalnie nie mam ochoty...3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Mysza, musicie się zastanowić co tak na prawdę jest dla Was ważne i czego każde z Was oczekuje. Ratowanie związku dzieckiem jest kompletnie bez sensu, wiem to na przykładzie mojej koleżanki, po urodzeniu młodego było super przez jakiś rok, a teraz przepychanki, wyprowadzki, takie rzeczy nie są dla nikogo dobre...
My jakieś 3 lata temu mieliśmy kryzys i to taki poważny. Skończyło się prawie rozwodem a ja wtedy wiedziałam, że chce mieć dziecko, ale na pewno nie z moim mężem. Jak się potem okazało, trzeba było rozmawiać i głośno mówić jakie ma się oczekiwania i przede wszystkim słuchać drugiej osoby i znaleźć jakiś wspólny kompromis.
Teraz też nie obyło się bez płaczu. W pewnym momencie jak się okazało że jestem chora a mój mąż bez problemu mógłby mieć dzieci, powiedziałam mu, że powinniśmy się rozwieść, żeby chciaz on mógł mieć normalną rodzinę. To wiesz, co mi odpowiedział? Trudno, nie będziemy mieć dzieci, kupimy sobie owcę i będziemy jeździć po świecie.
Teraz wiem, że warto walczyć do końca.
Niestety znam też przykład koleżanki która starała się z mężem bardzo długo i się rozwiedli. Bo nie wytrzymali presji starań o dziecko. Teraz jest w kolejnym związku i podchodzą do in vitro i są szczęśliwijak się nie uda, to mają inne plany...
triss, V., Kalia, Inska, ivf-ivf, Mimbla, sylvuś, Beata.D lubią tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona