WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Laski zagladam do was kazdego dnia. Gdy tak was podczytuje lzy cisna mi sie do oczu, jak oni moga..? Faceci zimne dranie (oczywiscie nie wszyscy). Kochane zycze wam duzo sily i jestem pewna ze te ktore maja problem z druga polowka napewno sobie poradza, a te kochane ktore wciaz czekaja ba cud, zycze wam wytrwalosci i wsparcia od waszych mezow! Trzymam za was mocno kciuki i myslami jestem z wami! ✊
muszynka, Inska, Mimbla, sylvuś lubią tę wiadomość
Czekamy na Mikołaja ❤ -
Eliz, jesteś silna i dasz radę!
Niech maleństwo się dobrze rozwija, dacie sobie radę we dwójkę - nie potrzebny Wam taki dupek.
Może Mam Ci tak w nerwach powiedziała (powiedziała, zanim pomyślała), bo na pewno chce dla Ciebie jak najlepiej.
Walcząca - nie zapeszaj! Będzie dobrze.
A ja przecieram Wam szlaki w czeskich klinikach - sporo z nich ma fajnie zrobione ankiety online, więc pierwszą wizytę można odbyć zdalnie i jechać tam już "na gotowe".
EDIT: oczywiście nie życzę Wam, żebyście z tych czeskich klinik musiały korzystać, tak gwoli ścisłości
6 nieudanych IUI, 2 nieudane IVF, 1 IVF z KD koniec w 8tc
21.10. FET sukces!
-
Dzięki Walcząca, leżę plackiem i Was czytam:). W nocy jeszcze się powtórzyła akcja ze świeżą krwią, ale teraz jak leżę jest spokój. Na 19 ide do doktorka. Pewnie panikuje, ale może mi wyjaśni skąd ta krew.
Eliz Twoją historię śledzę na drugim wątku, strasznie to przykre, mam tylko nadzieję, że masz w kimś oparcie! bo chyba trudno być silnym w takich sytuacjach samemu
Vella, junioer, Lena przykro mi bardzo :*
Requiem lubi tę wiadomość
I i II IVF Medart Poznań
III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy
-
Od dziś przestaje narzekać na tego mojego paskudę. Nie jest bez wad i potrafi wkurzyc jak nikt inny , ale wiem ze mnie kocha i z dzieckiem czy bez bedziemy się ze sobą "męczyć" przez długie lata
triss, wombi, Asiula86, sylwiaśta159, aneczka2015, Inska, Kalia, pragnaca dzidziusia, mysza89, Mimi86, Fedra, SzewskaPasja, Mimbla, ivf-ivf, Konwalia, Bianka4, justa1234, gosia81, Beata.D lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Ja chyba na mojego też nie będę narzekać... w sumie to chyba dobrze w takim razie, że ma luźne podejście do tego wszystkiego. Denerwowało mnie to, że się za mało przejmuje. Ale może to i lepiej.. a poza tym to jest kochany i nie wyobrażam sobie życia bez Niego.
Ale widzę wokoło, że nie wszyscy faceci tacy są.. więcej jest draniów niż prawdziwych mężczyzn. Mój M ma dwóch braci, z którymi na pewno nigdy bym się nie związała.
I współczuję Wam strasznie dziewczynki ale posłuchajcie :"nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło". Już nie raz przekonałam się, że jest to prawda. Wiem, że brzmi to banalnie ale tak jest. Trzymajcie się :*
Poza tym w każdym związku są wzloty i upadki, czasem słońce czasem deszcz. Ale po deszczu często właśnie wychodzi słońce - dlatego nie poddawajcie się i walczcie o swoje związki tak samo mocno jak walczycie o dziecko. Oczywiście jeśli uważacie, że właśnie o ten związek warto walczyć.
Buziaki :*
endometrioza IV stopień, przeciwciała przeciwplemnikowe
Provita
13.02 - transfer 2 x 8B w 3 dobie - CB
BRAK MROZAKÓW
2 ICSI- transfer 2*8B
maj 2017 crio
kolejna procedura: Novum
31.08 transfer - 10 dpt krwawienie -
Jezu dziewczyny wspolczuje Wam bardzo, nie dosc ze tyle stresow mamy to jeszcze te chlopy! Ja bym takich za pisiory, na pieniek i zardzewialym brzeszczotem potraktowala! za to ze przysparzaja tylu zmartwien!! Ja, jak mam klode pod nogami to wiecie co robie...gadam do lustra...wiem nienormalna jestem moze...ale mowie.."kto?? ja sobie nie poradze? ja???" i pomaga, bo w to zaczynam znowu wierzyc...sprobujcie
Justi86, Inska, Kava lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
A więc jestem po wizycie Pani doktor tak wnikliwie ogląda wyniki że rozpisała mi transfer gdybym sie nie odezwała z tą chlamydią to by go zrobili ...mamy antybiotyk Azitrox 500 2x1 i za 14 dni wymaz metodą crp musze wykonać bo jak dr stwierdziła sie przepisy zmieniły i teraz trzeba wymaz w kierunku chlamydii jacy oni są zorientowani ...porażka trzeba już od listopada ....
Co do męża nie wiem sama mam 100 myśli ratować to olać nie wiem ...myśle ,że muszynko masz sporo racji czas na szczere rozmowy no i wypoczynek we 2 ,bo my nawet wakacji nie mieliśmy od 2 lat tylko leczenie itd rok temu byliśmy na kilka dni w Zakopanym to tyle ...
Eliz kucze matka takie słowa to nie powinno tak ,być a dziecko z ivf nie jest gorsze to mąż jest gorszy i ta "dziunia 19" powinna dostać po r***. Wiem ,ze los i maluszek ci wszystko wynagrodzą okropnie sie czyta słowa myślał mąż ze nie nie uda jakbym czytała o sobie trzymaj sie i zapraszam na priv tona wdparcia gwarantowana ...
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Dziewczyny ja tak troszke mam metlik w glowie, moze ktos cos ...jak beta byla 0,277 to znaczy ze zarodek juz sie zagniezdzil i wziął pierwszy "oddech" do produkcji bhcg, po czym zaraz umarl?? czy jak to rozumiec? bo dopiero podobno po zagniezdzeniu cokolwiek moze byc z tym hormonem nie? wiem ze to prawie co nic te 0,277, bo nawet 1 nie bylo, ale tak siedze dzis i te cyferki siedza mi w glowie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 15:28
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Daj znać Kochana co z tą chlamydią. Też mam taką sytuację, że igm dodatnie, igg ujemne. Po 2 tygodniach powtórzyłam wyniki i miałam igm wątpliwe a igg ujemne ale troszkę wyższe niż poprzednio. Dostałam od lekarza Dallacin ale powiedział, że chlamydia jest bardzo trudna w leczeniu i dopiero po 3 miesiącach od podania antybiotyku wyniki mogą spadać. Sama staram się o kwalifikację i nie wiem czy będę w ogóle miała na to szanse skoro ta chlamydia wyszła dodatnia.mysza89 wrote:.... boje die tej całej chlamydii leczenia no i mój gin mnie nastraszył ze to może wracać choć jedno dobre że wynik niski a nie 100 czy 500 jak miał pacjentki ... jade do kliniki
Jakiś czas temu, też miałam z mężem bardzo trudny okres. Sama nie wiem czy przetrwamy to wszystko. Niby mąż chce in vitro, ale najlepiej jakbyśmy odpuścili i starali sie naturalnie, bo jemu się nie spieszy. A przecież w końcu nam się uda. Tak czytam Wasz historie i zastanawiam się jak to u nas będzie wyglądało, czy będziemy aż tak silni.
-
Eliza...bardzo zaluje, ze nie jestem prawnikiem super dobrym, ktory pomoglby rozwiazac Twoje problemy.
Maz dran i gnida...a przede wszystkim tchorz. Wybacz, ze tak pisze ale to Ty teraz jestes najwazniejsza.
Naprawde staram sie nikomu zle nie zyczyc ale w takie sytuacji cisnie mi sie na usta aby ten pan i jego laska doświadczyli trudow poczecia. Ciekawe czy za x lat (choc pewnie ten zwiazek padnie) tez mowilby, ze go to wykonczylo.
Zal mi Dziewczyny, ze ja tak omamil ....oczywiscie tez ponosi ona za to odpowiedzialnosc ale pewnie sa siebie warci.
Uwazam, ze trudno jest budowac zwiazek na czyims nieszczesciu....choc wiem, ze czasami ludzie sa w zwiazkach a spotykaja w swoim zyciu inne osoby, ktore zmieniaja ich zycie. I tak pewnie bedzie zawsze ale podstawa w takich sytuacjach to szczerosc a nie te pierdy, ktore opowiada Twoj Maz.
Eliz wiem, ze kazdy daje Ci prwnie teraz dobre rady, milion osob jest po Twojej stronie ale gdybys cos potrzebowala to dawaj znac. Nie znam Ciebie ale moze jest cos w czym mozna pomoc.
Eliza i najwazniejsze - jestes piekna, madra Kobieta.....i bedziesz najwspanialsza MAMA i nigdy nie bedziesz juz sama.
pragnaca dzidziusia, Inska, kassik, SzewskaPasja, Mimbla lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Junioner - przykro mi, trzymałam podwójnie mocno za Ciebie kciuki, masz słabe AMH tak jak i ja..ehh czemu to musi być takie ciężkie
Ja rok temu życzyłam sobie świąt w trójke..albo chociaż z brzuchem..idealne święta, rodzina, choinka i spełnione marzenia, no cóż ten rok jedynie mnie dobił, wyniki, badania i jeźdżenie po lekarzach, strach przed głupia endometrioza i jej nawrotem, gdzie szanse na ciąże pogrzebie. Ale wiem że tak się nie da, ludzie mają wieksze tragedie i muszą jakoś funkcjonować , nie teraz to za rok ! Muszę wierzyć i Ty też musisz bo oszalejesz i dobijesz wszystkich dookoła np Twoja Mame.. bo nie wiem jak Twoja ale moja strasznie przeżywa to że się meczę na widok każdego dziecka
Wierzę w to że rok 2016 bedzie MÓJ i będę Mamą, jak się nie uda biologiczną to już rozmawialam z mężem o adopcji w przyszłości.
Trzymam za Ciebie i za resztę dziewczyn mocno kciuki aby nasze marzenia wkońcu sie spełnily !!! :* :* :*
Ps. Moja była szefowa mówiła "nie może być wiecznie źle- musi sie los odwrócić" i tego sie trzymajcie !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 15:37
Antonelka, pragnaca dzidziusia, aneczka2015, Inska, SzewskaPasja, Bianka4 lubią tę wiadomość
endometrioza, 2 operacje
29 dpt mamy ❤
-
Serducho zgadzam sie Toba.
Tez boje sie swiat i zyczen....najwyzej kielicha walne na odwage ( a nie l, nie moge bo prowadze tego dnia ).
Ja jestem jedynaczka i wiem, ze moim rodzice bardzo cierpia, ze takie mam problemy....wiem, ze oddaliby wszystko aby mi pomoc wiec chociaz dla nich, za to ze tak bardzo mnie kochaja bede dzielna w te swieta. Nie chce aby rodzice widzielinjak bardzo cierpie bo to chyba najgorszy widok na rodzica.
Eliza a jeszcze co do Twojej tesciowej. Kazda matka broni swoje dziecko, nawet jak nie ma racji wiec nie sluchaj jej. Pewnie gdyby jej narobil kupe na glowe to pewnie mowilaby, ze ladnie jej w nowej fryzurze......(za duzo mialam ostatnio w otoczeniu takich przykladow, ze synalki wariowali a mamusie, ze wstydu wewnatrz sie skrecaly na zewnatrz synus byl cacy).7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Eliz nie moge wejsc w twoj pamietnik
Zapominajka jak sie czujesz?
dziewczyny dlugo mialyscie wzdety brzuch po punkcji? ja nadal mam duzy, ale nie rosnie ani nie maleje do tego doszedl dzis stan podgoraczkowy 37,3 - ale to chyba sprawka lutinusa nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 17:12
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
dobrze sie czuje tylko on jeszcze nie maleje, no ale tez nie rosnie zdziwilo mnie ze ciagle mam sucho w ustach i z ciekawosci zmierzylam temp pod pacha a tam 37,3
Inska lubi tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualnyHej Wam! Mam wynik bety z dzis- 184. Dwa dni temu mialam 98. Myslicie, ze przyrost ok?
Mimi86, Kalia, Antonelka, Kava, mysza89, vella, Konwalia, IVA, Bianka4, triss, Asiula86, Tosia 1981, Mimbla, Agnieszka_A., elcia_aa, justa1234, sylvuś, Piggy, gosia81, myszaaa, ComeToMeBaby, OctAngel, Beata.D, V. lubią tę wiadomość
-
Justi86 wrote:Hej Wam! Mam wynik bety z dzis- 184. Dwa dni temu mialam 98. Myslicie, ze przyrost ok?
Myślimy, że jest ok Kochana. Już 163 byłoby ok, więc jest nawet lepiej Gratulacje!
Mimi86 wrote:dziewczyny czy ja po transferze moge gdzies jechac? moj mnie ciagnie na wies na swieta...
Mimi ja 3dpt leciałam już samolotem do Dublina a od 4dpt chodzę normalnie do pracy, dojeżdżając około godziny w jedną stronę.
Oczywiście to zależy jak się czujesz, ale jeśli normalnie, na ile to możliwe oczywiście, myśle, że śmiało możesz.
Justi86, Mimi86, pragnaca dzidziusia, Mimbla lubią tę wiadomość
Czekamy na Matyldę
-
Justi86 wrote:Hej Wam! Mam wynik bety z dzis- 184. Dwa dni temu mialam 98. Myslicie, ze przyrost ok?
Wg mnie dobry tak jak Inska napisala - przyjmuje sie za poprawny 66% co 48 h wiec masz wiecej. 100% przyjmuje sie chyba co 72h.
Na fioletowej stronie jest kalkulator przyrostu bety, gdzie nawet podajesz godzine badania i wtedy masz dokladne wyliczenia, wykres i komentarz do tego.
Powodzonka7.03.2017 - Nina jest z nami
