WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska - dopiero teraz zobaczylam imiona dziecka - Matylda lub Antek - bardzo ladne.

    Moje nick na forum Antonelka wynika z marzenia, ze:
    - dziewczynka - Nela
    - chlopiec - Antek

    :-)


    moze pomyslicie, ze walnieta jestem, ze mam imie dla dziecka a w ciazy nie jestem ale czesto sobie wyobrazam malenstwo stad te imiona

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 18:37

    Justi86, Kava, mysza89, Konwalia, zapominajka, Mimi86, Tosia 1981, Mimbla, elcia_aa, Junioer, Inska, OctAngel lubią tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam Antka i Anielkę :D czasem do niej mówię Nelka
    i marzę jeszcze o Rozalce ♥ (mąż mówi, ze nie e)

    Antonelka, mysza89, Mimi86, Inska lubią tę wiadomość

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza89, znam przypadek że facet zostawił swoją żonę z całkiem małym dzieckiem.. 6-miesięcznym. Starali się 4 lata, było ciężko. Zostawił ją dla 22 letniej studentki, bo pracuje na uczelni jako adiunkt czy tak jakoś. Decyzję podjął już po narodzinach tego maleństwa. Jak tylko żona wróciła ze szpitala zamieszkał w hostelu, przy uczelni to jej to oznajmił.

    Żonie wspaniałomyślnie zostawił "wszystko" czyli nic, wynajmowane mieszkanie z wyposażeniem na kredyt. Nie wiem czy będzie go jeszcze spłacał, może tak. Dla mnie to nieważne...Jeszcze nie ma co prawda rozwodu, ale wszyscy wiedzą że żona została na lodzie.
    Zdradzał ją już w czasie ciąży. A ona dowiedziała się o wszystkim ostatnia.
    Historia brutalna, ale niestety prawdziwa. Żona rzecz jasna aż do orzeczenia o rozwodzie i alimentach, nie ma środków do życia. Prosi go o nędzne ochłapy, których on ma mało no bo, jako pracownik uczelni szczerze mówiąc nie zarabia kokosów...

    Ogromnie dało mi to do myślenia :(.
    A ślub brali rzecz jasna z miłości, takiej wielkiej, o której wszyscy na NK mogli poczytać i zobaczyć suknię ślubną, welon i dzieciątko po narodzinach.....

    Mnie szlag trafia jak kobiety się rozczulają jak to facet musi wewnątrz przeżywać, jak mu ciężko gdy my przechodzimy przez in-vitro. Prawda jest taka że on oddaje plemniki i tyle - nie jest szprycowany hormonami, nie przychodzi na zabiegi, nie czuje się jak świnka morska, nie przerabia na własnym ciele "porażki" w razie negatywnego wyniku bety.Chęć bycia ojcem - no, czasami polega na tym żeby ot wydać na świat potomka - ale niekoniecznie z wielkiej miłości do kobiety czy chęci bycia TATĄ... Nigdy te emocje nie będą takie same jak u nas, kobiet.

    Ciężar macierzyństwa też w 90% spada na kobietę, szczęśliwe te pary gdzie jest inaczej - w polskiej kulturze to jest wyjątek od reguły.

    ivf-ivf, shooa, wombi, mysza89, iga 79, Neo84, Kava, triss, Konwalia, Antonelka, pragnaca dzidziusia, SzewskaPasja, Asiula86, Tosia 1981, Agnieszka_A., Junioer, gosia81, Inska, ComeToMeBaby, Beata.D lubią tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Walcząca Autorytet
    Postów: 526 683

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Inska - dopiero teraz zobaczylam imiona dziecka - Matylda lub Antek - bardzo ladne.

    Moje nick na forum Antonelka wynika z marzenia, ze:
    - dziewczynka - Nela
    - chlopiec - Antek

    :-)


    moze pomyslicie, ze walnieta jestem, ze mam imie dla dziecka a w ciazy nie jestem ale czesto sobie wyobrazam malenstwo stad te imiona


    Antonelka ja nigdy w ciązy nie byłam a imiona też mam:
    - dla dziewczynki Patrycja Janina (drugie po mojej Babci)
    - dla chłopczyka Maciej Wacław (drugie po Dziadku mojego męża)

    także nie jesteś sama:)

    mysza89, Antonelka, pragnaca dzidziusia, triss, OctAngel lubią tę wiadomość

    Dwie nieudane IUI
    2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
    Szczepienia immunologiczne
    do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
    Od­puść, od­pocznij, odzys­kaj siły... Do­piero wte­dy będziesz mógł zacząć na no­wo walkę, do­piero wte­dy będziesz mógł wygrać.
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Mysza89, znam przypadek że facet zostawił swoją żonę z całkiem małym dzieckiem.. 6-miesięcznym. Starali się 4 lata, było ciężko. Zostawił ją dla 22 letniej studentki, bo pracuje na uczelni jako adiunkt czy tak jakoś. Decyzję podjął już po narodzinach tego maleństwa. Jak tylko żona wróciła ze szpitala zamieszkał w hostelu, przy uczelni to jej to oznajmił.

    Żonie wspaniałomyślnie zostawił "wszystko" czyli nic, wynajmowane mieszkanie z wyposażeniem na kredyt. Nie wiem czy będzie go jeszcze spłacał, może tak. Dla mnie to nieważne...Jeszcze nie ma co prawda rozwodu, ale wszyscy wiedzą że żona została na lodzie.
    Zdradzał ją już w czasie ciąży. A ona dowiedziała się o wszystkim ostatnia.
    Historia brutalna, ale niestety prawdziwa. Żona rzecz jasna aż do orzeczenia o rozwodzie i alimentach, nie ma środków do życia. Prosi go o nędzne ochłapy, których on ma mało no bo, jako pracownik uczelni szczerze mówiąc nie zarabia kokosów...

    Ogromnie dało mi to do myślenia :(.
    A ślub brali rzecz jasna z miłości, takiej wielkiej, o której wszyscy na NK mogli poczytać i zobaczyć suknię ślubną, welon i dzieciątko po narodzinach.....

    Mnie szlag trafia jak kobiety się rozczulają jak to facet musi wewnątrz przeżywać, jak mu ciężko gdy my przechodzimy przez in-vitro. Prawda jest taka że on oddaje plemniki i tyle - nie jest szprycowany hormonami, nie przychodzi na zabiegi, nie czuje się jak świnka morska, nie przerabia na własnym ciele "porażki" w razie negatywnego wyniku bety.Chęć bycia ojcem - no, czasami polega na tym żeby ot wydać na świat potomka - ale niekoniecznie z wielkiej miłości do kobiety czy chęci bycia TATĄ... Nigdy te emocje nie będą takie same jak u nas, kobiet.

    Ciężar macierzyństwa też w 90% spada na kobietę, szczęśliwe te pary gdzie jest inaczej - w polskiej kulturze to jest wyjątek od reguły.
    Trafiłaś w samo sedno też bym chciała przechodzić całą procedurę tak ciężko jak oni oddać " swoje do kubka " w pokoju M no ale już się nasłuchałam jakie to ciężkie ... Szczerze ? nie miałam wsparcia w dniu punkcji a szłam na nią z myślą że nie wrócę = kochany dr J :/ po 1 transferze robił sobie mąż siłownie nie było go po pracy w domu jadł i wychodził po ostatnim wielce był zmęczony po kilku dniach gotowania " odgrzewania tego co mama zrobiła" bym nie musiała zasuwać koło niego 500 m do biedry na zakupy i spacer z psem a jaki był padnięty przez te 5-7 dni .... z resztą szkoda słów ...:( Takiego pecha w życiu to nikt nie ma ...
    Jak się czujesz ??

    shooa jak beta ??


    Antonelka ja imiona też mam :D jakoś tak wyszło samo :) Nikola i Łukasz :) także nie jesteś sama ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 19:20

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • vella Ekspertka
    Postów: 185 549

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi86 wrote:
    Hej Wam! Mam wynik bety z dzis- 184. Dwa dni temu mialam 98. Myslicie, ze przyrost ok?
    Trzymak kciuki kochana by dalej ładnie rosła!:-)

    Justi86, Mimbla lubią tę wiadomość

    3Ecdp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dzis przegonili z laboratorium ogolnie;) W Norwegii robi sie bete tylko w przypadku gdy wczesniej sie poronilo lub gdy ciaza jest zagrozona. Powiedzieli mi, ze mam sie cieszyc ciaza i nie chca mnie wiecej widziec. Nie bede wiec juz wiecej sprawdzac, trzeba zalozyc, ze wszystko bedzie ok:) Usg mam 7/1 w klinice, w ktorej byl transfer. Bardzo chca zobaczyc "swoje dzielo", wiec jedziemy (200 km od domu). Ginekolog robi w Norwegii pierwsze usg dopiero w polowie ciazy. Chyba bym zwariowala do tego czasu!;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 19:35

    mysza89, pragnaca dzidziusia, Mimbla, Inska, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla też bym mogła swoją historię dorzucić. Jestem wśród tych niechcianych, porzuconych, zostawionych na lodzie. Historia tak typowa jak tylko typowa może być. Panna młodsza od niego o 15 lat, ledwo pełnoletnia. A ja cóż... zostalam z dwójka malutkich dzieci, w domu jego rodziców. Wyprowadziłam się tego samego dnia, gdy powiedział że to koniec, że przestał mnie kochać. Dostałam kopniaka, który pozwolił mi się zmobilizować do poukładanIa życia na nowo. Łatwo nie było, wiele zawdzięczam rodzicom i siostrze. Sama pewnie nie dałabym rady. Teraz patrząc z perspektywy czasu dostrzegam jak beznadziejny był to związek. Jak pochopna decyzja o ślubie i dzieciach . Jak wielu rzeczy nie widziałam albo nie chciałam widzieć. Potem przypaletal się P. , na początku traktowałam znajomość jako rozrywkę, w którymś momencie stwierdziłam że chyba to jest to i pozwoliłam przywieźć szczoteczkę do zębów ;) trochę trwało zanim zaczęliśmy rozmawiać o dziecku. On wiedział że ja sparzona po poprzednim związku nie chce ani ślubu ani dzieci więcej. Ktorwgo dnia po prostu poczulam ze chce, ze to jest dobry moment i w zaaadzie jeden z ostatnich mozliwych biorac pod uwage moj wiek ;) wkrótce okazało się że to nie takie proste i bez pomocy medycznej się nie obędzie. Reszta w stopce ;)Nie wiem czy będzie nam dane mieć jeszcze dziecko. Pragniemy go z całych sił, pewnie on jeszcze bardziej niż ja. Ale przychodzi taki moment że chce odpuścić.
    Tak jak np dzis. Zrobiłam bete; dziś 6dpt. Beta <0.1. Wiem wcześnie jeszcze. Ale znam swój organizm. Wiem że nic z tego. Obiecałam sobie ze podejdę jeszcze raz do pełnej procedury pod kontrolą immunologa. Jeśli się nie uda, pasuje. Chcę wrócić do normalności. Do mojego dawnego życia. Widzę jak destrukcyjny wpływ mają na mnie te starania, życie pod dyktando rozpisane go przez doktora schematu leczenia , porażki po transferach. W poniedziałek idę na wizytę weryfikacyjna do invicty. Doktor obiecał że rozpoczniemy kolejna, trzecia procedurę. Jeśli się coś obsunie z programem to podejdziemy komercyjnie. Pewnie w invikcie. To jeszcze ja dołożyli swoje smecenie, przepraszam.

    Jak to mawiala pewna panna o'hara
    W końcu… jutro jest przecież nowy dzień

    ivf-ivf, Mimbla, sylvuś, gosia81, Inska, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss podziwiam dużo przeszłaś nie jedna by się już dawno załamała poddała a ty walczysz.... jesteś wielka ... jesteś przykładem ,że spotykamy na swojej drodze osoby ,które odmieniają nasz los w różnych momentach życia .... dużo szczęścia ... z powodu bety strasznie mi przykro ale jest jak piszesz jeszcze wcześnie trzymam kciuki za Ciebie :)

    pragnaca dzidziusia, triss, Mimbla, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Bianka4 Autorytet
    Postów: 364 400

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Inska - dopiero teraz zobaczylam imiona dziecka - Matylda lub Antek - bardzo ladne.

    Moje nick na forum Antonelka wynika z marzenia, ze:
    - dziewczynka - Nela
    - chlopiec - Antek

    :-)


    moze pomyslicie, ze walnieta jestem, ze mam imie dla dziecka a w ciazy nie jestem ale czesto sobie wyobrazam malenstwo stad te imiona
    Ineska ja mam Matyldę :)

    Inska lubi tę wiadomość


    2015 ( 12 tydz) ciąża martwa :(
    2015 IVF :(
    uwo99n73nsx0m0ku.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bez niespodzianki 1,04.
    Bede czekac na swoj kolej w drugiej procedurze. Obym doczekala. Jak nie podchodze komercyjnie.

    Wspieram potrzebujace i walczace dalej w ten trudny swiateczny czas i gratuluje szczesciarom, ktorych czas macierzynstwa wlasnie sie zaczyna:)

  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    U mnie bez niespodzianki 1,04.
    Bede czekac na swoj kolej w drugiej procedurze. Obym doczekala. Jak nie podchodze komercyjnie.

    Wspieram potrzebujace i walczace dalej w ten trudny swiateczny czas i gratuluje szczesciarom, ktorych czas macierzynstwa wlasnie sie zaczyna:)
    Tak mi przykro :/ ej to nie tak miało być :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 20:34

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam imię ale póki co tylko dla dziewczynki Iga Barbara.

    Bianka4, Inska lubią tę wiadomość

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shoaa tak mi przykro :(
    Triss może to jednak ciut za wcześnie

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wspieram Was wszystkie bardzo mocno! Jesteście mega dzielne!!!

    Co do imion - mamy je wybrane od kilku lat:
    Julia Jadwiga
    Michał Kazimierz

    Drugie imiona oczywiście po babci i dziadku ;)

    mysza89, Bianka4, Mimbla, Inska lubią tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • vella Ekspertka
    Postów: 185 549

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny których spotkał spadek bety... powiedzcie mi jak szybko dostałyście okres??

    3Ecdp1.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vella wrote:
    Dziewczyny których spotkał spadek bety... powiedzcie mi jak szybko dostałyście okres??
    Ja przy becie 10,5 mimo dawek luteiny - gin starał sie walczyć już krwawłam dosc mocno w dni później była @...:(

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vella 4 tego dnia po odstawieniu luteiny


    Shooa :( ♡ ech...

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza89 wrote:
    Trafiłaś w samo sedno też bym chciała przechodzić całą procedurę tak ciężko jak oni oddać " swoje do kubka " w pokoju M no ale już się nasłuchałam jakie to ciężkie ... Szczerze ? nie miałam wsparcia w dniu punkcji a szłam na nią z myślą że nie wrócę = kochany dr J :/ po 1 transferze robił sobie mąż siłownie nie było go po pracy w domu jadł i wychodził po ostatnim wielce był zmęczony po kilku dniach gotowania " odgrzewania tego co mama zrobiła" bym nie musiała zasuwać koło niego 500 m do biedry na zakupy i spacer z psem a jaki był padnięty przez te 5-7 dni .... z resztą szkoda słów ...:( Takiego pecha w życiu to nikt nie ma ...
    Jak się czujesz ??


    Mysza tak naprawde wiele związków przechodzi kryzysy i rozne dramaty,wcale nie masz pecha.Przemysl to, ja Ci nie napisze co robic bo..ekspert ze mie zaden.W moim zwiazku tez byl slaby moment,ale jakos to sie posklejalo.zwiazek jest dla mnie wazniejszy niz dziecko.
    Na pewno zaslugujesz na szczęście, nie masz co siebie obwiniać za jakiegoś pecha...Jest masa nieszczęśliwych kobiet na świecie, mezatek i matek ..co ty więcej dodać.facet rzecz nabyta;).Ty decydujesz.

    ja czuję się fizycznie calkiem dobrze, czasem czuję podbrzusze,lykam za dnia nospe, pracuje i staram się cieszyć chwila:).po pracy nie mam nawet sily spojrzec na telefon, obrzydzenie mnie bierze...odpoczywam na całego oglądając angielskie komedie.
    W sobotę się dowiem- czy będzie bajka czy czar prysnie...
    czekam na spokojnie, chyba jestem przygotowana psychicznie na każdą ewentualnosc:).
    Ściskam Cię

    triss, Piggy, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vella wrote:
    Dziewczyny których spotkał spadek bety... powiedzcie mi jak szybko dostałyście okres??

    Vella,nie wiem jakie masz zwykle cykle, ale po odstąpieniu leków...no,3-4 dni jeśli dobrze pamiętam.
    jestem niby weteranem ale tak starym;)ze już mam problemy z pamięcią...

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
‹‹ 2549 2550 2551 2552 2553 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ