IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój lekarz niestety zaparł się rękami i nogami że nie ma szans na zapłodnienie więcej niż 6 komórek
i wg niego słabe nasienie nie jest wystarczającym wskazaniem. Ech... To będzie nasza druga procedura, przy trzeciej (oby do niej nie doszło) już bez łaski będą musieli mi zapłodnić wszystkie komórki. A teraz chyba musimy zdać się na los. Czuję w kościach porażkę, 6 komórek + nasze beznadziejne nasienie to nie jest zbyt dobre rokowanie...
Serducho, daj znać jak po wizycie3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Evelle spróbuje. Mam trochę czasu, spotkam się z moim dr na spokojnie.
I może przynajmniej da mi sugestie skad mogę próbować wziąć takie kwity.
V
Niestety lekarz nie zawsze jest chętny żeby dac zaświadczenie ale może wez od innego specjalisty? Innego gina czy Endo chociażby.
W 3 procedurze zapladniaja wszystkie fakt. Ale po co przechodzić trzecią jak mozna na 2 poprzestać -
Lawendowa jak tam?
V kiedy podejście? i czy z racji tej podwyższonej fragmentacji DNA coś mąż bierze? jakie to jest badanie żeby to sprawdzić? My borykamy się z oligozoospermią extremalną i zastanawiam się co jeszcze za badania porobić, żeby chociaż trochę wzmocnić armię. Tfu, żeby pojawiła się armia
Mój od wczoraj stosuje masaże specjalne i zimne okłady, bicze... wyczytał gdzieś w sieci i bawi się kulkami. Iście śmiesznie to wyglądaale jeśli ma pomóc....
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Lunk_a wrote:V
Niestety lekarz nie zawsze jest chętny żeby dac zaświadczenie ale może wez od innego specjalisty? Innego gina czy Endo chociażby.
W 3 procedurze zapladniaja wszystkie fakt. Ale po co przechodzić trzecią jak mozna na 2 poprzestać
Stety-niestety nie za bardzo jest pod co podciągnąć takie zaświadczenie, bo nie mam żadnych współistniejących chorób, tarczyca w normie itp. Wątpię, żeby mój gin z kliniki respektował zaświadczenie dot. niedrożnych jajowodów / słabego nasienia bo o tym sam wie i nie uważa tego za wystarczające wskazanieOlewam, będzie co ma być.
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Saromago przykro mi
kiedy będziesz próbować od nowa?
Lunka , takiego scenariusza się nie spodziewałambyć może trzeba po prostu leki zmienić tak jak mówi lekarz
Kamila mam nadzieje, że leżysz, wypoczywasz a ta głupia hiperka sobie pójdzie. Groszkom nic nie będzie i zostaną z TobąKamilam8 lubi tę wiadomość
-
Lunk_a wrote:Kochana współczuję bolu.
A co dr zmienil ze tak ładnie zareagowalas?
Dziewczyny
Niektóre z Was miały mnóstwo kom jajowych. Jakie mialyscie protokoly i jakie leki? Napiszcie proszę.
ja mialam teraz krotki (leki menopur,orgalutran,gonapeptyl,pregnyl 5000) i wyhodowalam 20 jaj jutro dowiem sie co z nimi, jesli jest co transferowac to jutro transfer
W mojej pierwszej proceduze tez mialam krotki (fostimon,gonapeptyl) ale niestety nie bylo zadnych jajek
V. lubi tę wiadomość
(20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
(21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
(28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
(18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
(23/03/2016)(25/05/2016) - transfery
(13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
(16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
-
Saramago wrote:V kiedy podejście? i czy z racji tej podwyższonej fragmentacji DNA coś mąż bierze? jakie to jest badanie żeby to sprawdzić? My borykamy się z oligozoospermią extremalną i zastanawiam się co jeszcze za badania porobić, żeby chociaż trochę wzmocnić armię. Tfu, żeby pojawiła się armia
Mój od wczoraj stosuje masaże specjalne i zimne okłady, bicze... wyczytał gdzieś w sieci i bawi się kulkami. Iście śmiesznie to wyglądaale jeśli ma pomóc....
Czekam na okres, powinien się pojawić jutro / pojutrze. Jak się pojawi, to jadę do kliniki po rozpiskę stymulacji i recepty no i zaczynam. Wstępnie umówiłam wizytę na piątek. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to startuję z zastrzykami jeszcze w tym tygodniu. Mąż od grudnia brał ProFertil zalecony przez mojego gina, potem w styczniu androlog zmienił mu to na FertilMan Plus, od tamtej pory łyka cały czas 4 tabletki na dobę. Ja zaleciłam mu jeszcze wit. DOprócz tego staram się urozmaicać jego dietę - świeżo wyciskane soki i koktajle, sałatki, warzywne tarty itp. No i standardowe zachowania, czyli śpi bez gatek, unika gorących kąpieli, nie pije alkoholu itp.
A'propos alkoholu, to akurat teraz wypada mu wieczór kawalerski kumpla a tydzień później wesele. Obstawiam, że kawalerski będzie tuż przed punkcją (oddaniem nasienia do ivf). A on na tym kawalerskim na bank coś wypijeJuż wie, że musi się mocno ograniczyć, no ALE. Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi
zapytamy lekarza w pt. Ja na panieński jadę samochodem, jakoś się wykręcę od picia.
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
kookana1987 wrote:ja mialam teraz krotki (leki menopur,orgalutran,gonapeptyl,pregnyl 5000) i wyhodowalam 20 jaj jutro dowiem sie co z nimi, jesli jest co transferowac to jutro transfer
W mojej pierwszej proceduze tez mialam krotki (fostimon,gonapeptyl) ale niestety nie bylo zadnych jajek
Widze ze miałaś długą przerwe miedzy protokolamiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 09:46
kookana1987 lubi tę wiadomość
-
Wstyd się przyznać, ale zaspałam :p zobaczę czy w szpitalu jeszcze pobiorą krew a jak nie to jutro pojadęArtemida Białystok
Niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, LUF.
09.03.2016 - pick up
14.03.2016 - transfer jednej blastki 4AA
8 dpt - 147,4 (g. 15:15) 9dpt - 232 (g. 7:50) 11dpt - 517,3 18dpt - 6344 26dpt - jest serduszko -
Lunk_a wrote:No piękny wynik. Dajesz duza nadzieje! 20 jaj a nic..wow. A u Ciebie ile można zaplodnic?
Widze ze miałaś długą przerwe miedzy protokolami
TAK-mialam dluga przerwe bo mam sklonnosc do torbieli i one mi chamowaly procedure
Po punkcji Pan Gin podszedl do mnie i zaproponowal zaplodnienie wszystkich jajek wiec sie zgodzilam...przy moich ostatnich pustych jajkach moze nie byl pewny czy teraz te sa pelnowartosciowe, a moze to zasluga tego ze jestem w programie rozpoczetym przed tym ograniczeniem - sama nie wiem(20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
(21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
(28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
(18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
(23/03/2016)(25/05/2016) - transfery
(13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
(16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
-
lawendowapani wrote:Wstyd się przyznać, ale zaspałam :p zobaczę czy w szpitalu jeszcze pobiorą krew a jak nie to jutro pojadę
Powodzenia!lawendowapani lubi tę wiadomość
(20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
(21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
(28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
(18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
(23/03/2016)(25/05/2016) - transfery
(13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
(16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
-
lawendowapani wrote:Wstyd się przyznać, ale zaspałam :p zobaczę czy w szpitalu jeszcze pobiorą krew a jak nie to jutro pojadę
No nieźle, czyżby ciążowa senność się zaczęła?Oby! Laboratoria z reguły pobierają krew do godziny 14:00, gdzieś na pewno się załapiesz
kookana1987, lawendowapani lubią tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
kookana1987 wrote:TAK-mialam dluga przerwe bo mam sklonnosc do torbieli i one mi chamowaly procedure
Po punkcji Pan Gin podszedl do mnie i zaproponowal zaplodnienie wszystkich jajek wiec sie zgodzilam...przy moich ostatnich pustych jajkach moze nie byl pewny czy teraz te sa pelnowartosciowe, a moze to zasluga tego ze jestem w programie rozpoczetym przed tym ograniczeniem - sama nie wiemkookana1987 lubi tę wiadomość
-
nie ma sprawy od tego tu jestesmy(20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
(21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
(28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
(18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
(23/03/2016)(25/05/2016) - transfery
(13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
(16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
-
Mallina wrote:
Kamila mam nadzieje, że leżysz, wypoczywasz a ta głupia hiperka sobie pójdzie. Groszkom nic nie będzie i zostaną z Tobą
Odpoczywam. Szef zgodził się na tydzień pracy z domu więc na spokojnie sobie wszystko robię- prawie nie wychodząc z łóżka
Dziś w brzuchu minus 5 cm więc jest trochę lepiej.