IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję niech teraz prawidłowo przyrastamargit wrote:Dziewczyny nie mogę w to uwierzyć 8dpt beta 89.66 mIU/ml! !!!!
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
A ja całą noc przegadałam z mężem wypłakałam sie i musimy dalej walczyć .
Proszę powiedzcie mi bo któraś mówiła że jak zarodek przestaje się rozwijać po 3 dobie to odpowiedzialny jest za to plemnik tak ? A co jeśli w 3 dobie zarodki już nie dzieliły się tak jak powinny to wina komórki czy jak to z tym jest ? Mamy świeta czas na przemyślenie planu działania i zobaczymy co nam jeszcze lekarz powie.
Dziękuje za wsparcie i Wesołych Świat .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
vioris wrote:A my dziś byliśmy w klinice i zaczynamy od kolejnego cyklu Krótki z antagonistą. Mam gonal f do stymulacji - która miała/ma i jakie wrażenia po tym?
Ja miałam gonal, menopur i potem cetrotide. To chyba taki standardowy zestaw na początek w Gyn bo sporo dziewczyn taki miało. Dla mnie osobiście gonal był super, chyba najlepszy z zastrzyków. Mała igiełka w penie, praktycznie nic nie czułam przy wbijaniu.
Kochane życzę Wam zdrowych, wesołych i spokojnych Świat Wielkanocnych :-*
Neo84, vioris lubią tę wiadomość
Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
Mallina wrote:Dziewczyny, jakaś masakra po prostu. W zeszły wtorek robiłam bete, to był 10 dpt, beta 3,040 ani pozytywna, ani negatywna. Biorąc pod uwagę fakt, że to in vitro, to mało prawdopodobne, że beta wzrośnie lekarz kazał odstawić leki. Tak zrobiłam. W sobotę przyszła @, bardzo bolesna. Tonę leków przeciwbólowych wzięłam. Przez cały tydzień miałam lekkie krwawienie a dziś mocniejsze. Wczoraj po przeczytaniu postu Mimbali coś mnie naszło, od kilku dni jest mi niedobrze, miesiączka dziwna, bo żywa krew bez skrzepów, dziś tej krwi więcej niż w poprzednich dniach. Po południu zrobiłam test i nogi się pode mną ugieły bo po sekundzie wyskoczyła druga krecha. Załamałam się. Gdybym jednak tydzień temu się nie poddała i wierzyła w cuda to powtórzyłabym betę nie odstawiła leków i dziś byłoby wszystko dobrze. A tak? Już może być po wszystkim. Chyba do końca życia będę mieć pretensje i do siebie i do lekarza
Odstawienie PRG zdaniem mojego gina by nie przeszkodziło ani na cyklu po stymulacji i punkcji, a ni na naturalnym. Uważać trzeba tylko na sztucznych transferowych, ale PRG się w organizmie utrzymuje przez czas jakiś, poza tym.... zarodek jeśli się rozwija - to zaczyna wytwarzać "swój" PRG.
Tak wiec nie schizuj. W wielu klinikach na świecie nie bada się progesteronu po inv.
Jeśli ma być dobrze, to bedzie dobrze, taka jest zasada w przyrodzie. Jak pójdziesz mierzyć PRG to podaj tu proszę, jaki wyszedł. Trzymam kciuki.35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
Mimbla ma rację z tym progesteronem rosnące hcg napędza produkcję tego hormonu w organizmie oby wszystko dobrze się skończyło
No i chyba ja jeszcze nie gratulowałam naszej moderatorce Wszystkiego co najlepsze dla was Mimbla oby te święta było ostatnimi we dwoje!!!!
-
Anakonda przykro mi
Tyle postów naprodukowalyscie,ze zajęli mi dóbr chwile,żeby ogarnac wiadomości.
U mnie po 48h jest przyrost - 517,3. Więcej bhcg juz nie robię,bo lekarz jak i widzę Wy równie dacie mi po pupie
Od rana stoję przy garach i życzę Wam spokojnych, radosnych swiat oraz niezbyt mokrego dyngusa
V., gosia81 lubią tę wiadomość
Artemida Białystok
Niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, LUF.
09.03.2016 - pick up
14.03.2016 - transfer jednej blastki 4AA
8 dpt - 147,4 (g. 15:15) 9dpt - 232 (g. 7:50) 11dpt - 517,3 18dpt - 6344 26dpt - jest serduszko
-
Dziewczyny dzięki za dobre słowa i rady. Może dziś wieczorem będę mieć wynik bety i progesteronu. Zostawiłam całą robotę w kuchni i leżę, nadziei nie tracę, ale krwawienie nie ustępuje. Może jednak będzie dobrze.
Życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt. Wielkanoc to święta których symbolem jest jajko czyli nowe życie. Z czasem każda z nas doświadczy tego cudu, a póki co cieszmy się tym co mamy
Neo84, Iva79, karina76, nika03 lubią tę wiadomość
-
Mallina trzymamy kciuki!!
Wesolych Swiat!!
Neo84 lubi tę wiadomość
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
co do transferow na pustym i pelnym pecherzu. to wszytsko zależy od lekarza.
1. moj pierwszy transfer w invimed katowice pęcherz wypełniony tak do połowy usg przez brzuch
2. drugi transfer inny lekarz musialam isc dopełnic pęcherz bo lekarka nic nie widziała usg przez brzuch
3. trzeci transer w GynCen dr M. kazal opróżnić pęcherz usg przez pochwę.
dlatego najlepiej przed transferem dopytać lekarza jak on woli
Eltasz, Iva79 lubią tę wiadomość
-
kuciak wrote:co do transferow na pustym i pelnym pecherzu. to wszytsko zależy od lekarza.
1. moj pierwszy transfer w invimed katowice pęcherz wypełniony tak do połowy usg przez brzuch
2. drugi transfer inny lekarz musialam isc dopełnic pęcherz bo lekarka nic nie widziała usg przez brzuch
3. trzeci transer w GynCen dr M. kazal opróżnić pęcherz usg przez pochwę.
dlatego najlepiej przed transferem dopytać lekarza jak on woli
Dobry i Spokojnych Świat na wstępnie Wszystkim życzę
W Parensie Kraków do ivf i iui wskazazane jest być z pełnym pęcherzem takie info wisi nawet w poczekalni
Neo84 lubi tę wiadomość
Eltasz
-
Witam was, ja po transferze 2 zarodkow 8A i 6A, jednak pecherz pusty musialam miec. Czytalam o tym i tak samo jak kuciak napisala , zalezy to od lekarza.
Mialam USG domaciczne ,mam ciagle powiekszony brzuch, we wtorek ide na kontrole lekarka zwrocila uwage na hormon endometrium E2, jesli ktos ma wartosc 4000 to odczuwa spory bol, ja mam wartosc prawie 8000. Czekam do wtorku mam nadzieje, ze bol przejdzie , bo dr. powiedziala mi , ze da mi jakis lek lekko rozkurczowy, ale nie jest on za dobry dla ciazy, eh . Mam nadzieje , ze do wtorku wszystko przejdzie( a wszystko przez to ze mialam 22 pecherzyki). Co ciekawe zaleca sie poruszac, dobrze to wplywa na krazenie , eh jak to robic jak wszystko boli
Ciesze sie , ze niektorym dziewczyna sie udaje, oby tu bylo jak najwiecej takich, a tym co sie nie udaje, zycze wytrwalosci kiedys na pewno sie uda.
Wesolych
V., Neo84 lubią tę wiadomość
-
Iva79 wrote:a i dzis czulam lekki bol podczas transferu , czulam wezyk z zarodkami wkladany do macicy. Tez tak czulyscie dziewczyny ? Ostatnim razem nie pamietam , zeby mnie to bolalo?
Ja w sumie miałam 5 transferów, ogólnie nie bolało ale często odczuwałam dyskomfort a zwłaszcza przy świeżych transferach kiedy cały dół jest jeszcze obolały po punkcji.
Także spokojnie "czucie wężyka" w macicy to taki swoisty transferowy urok
Iva79 lubi tę wiadomość
Angelius-Provita po kilku latach zmiana na InviMed 😁
Endometrioza III stopnia, niedrożność jajowodów, immunologia.
od 2014; 5 IMSI, ponad 15 transferów, 5 poronień. -
Mallina, trzymam kciuki za pozytywny finał u Ciebie && Jesteś przykładem na to, że mimo wszystko warto powtórzyć betę. Dobra nauczka choćby dla mnie.
Lawendowa, Iva, gratulacje i kciuki
Jestem po wizycie. Nowego cyklu nadal nie ma - to już trzeci dzień spóźnienia, akurat teraz kiedy mam startować ze stymulacją
nawet pokusiłam się o test ciążowy dla pewności, ale jest negatywny. Doktorek zrobił mi usg, wszystko ok. Dostałam receptę na Puregon który już wykupiłam. W 2-3 dc mam przyjechać na badanie poziomu hormonów (zakładając że @ przyjdzie dziś / jutro, to mam się pojawić w świąteczny poniedziałek rano), wtedy lekarz potwierdzi mi dawkę, wstępnie ustalił 175 jednostek. Trochę mnie przeraża ten pen, mam nadzieję że igła się nie stępi po 2 razach 
Pisałyście, że ten Puregon to taki naturalny bardziej, delikatny, mam nadzieję że dr wie co robi i że osiągniemy zamierzony efekt... Mam mieć protokół krótki z antagonistą - co to znaczy w praktyce? Dziewczyny które stymulowały się Puregonem - przypomnijcie mi proszę swoje wrażenia i efekty.
edit: jeszcze raz pytałam o możliwość obejścia przepisu i zapłodnienia wszystkich komórek, ponoć nie ma szans a, i co mnie jeszcze zaskoczyło - po punkcji nie będziemy informowani o stanie i ilości zarodków, wszystkiego dowiemy się dopiero kiedy embriolog zadzwoni żeby zaprosić nas na transfer. Sama nie wiem czy to źle czy dobrze. Z jednej strony chciałabym wiedzieć, a z drugiej strony może lepiej żyć w niewiedzy i się nie nakręcać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2016, 15:15
Iva79 lubi tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
Z własnego doświadczenia również zalecam sprawdzenie bety po jakimś czasie. W szczególności, jeśli była jakkolwiek pozytywna. Nawet jak już zaczynała spadać...
Wesołych i spokojnych Świąt wszystkim życzę! :*Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
