IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nika03 ja teraz przeszukuje internet o tych skrzepkach krwi i wyczytalam tam ze niektore dziewczyny takie skurcze mialy wlasnie jako implantacje... nie martw sie :*
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
pysia, ale to juz 6dpt, wiec raczej za pozno na implantacje
poza tym w momencie tego skurczu mialam w reku koszyk z zakupami - wprawdzie nie jakis specjalnie mega ciezki, ale zawsze. Mam wyrzuty sumienia i zaczynam myslec, ze juz po wszystkim
I procedura
08.03.2016 - transfer, bHCG
02.05.2016 - transfer, czekamy.... -
Nika dla 3-dniowego to nie za pozno
Ja mialam taki skurcz tez ze az tchu zabraklo i sie udalo.Nie kazdy objaw @ zle wrozy...nika03 lubi tę wiadomość
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Nika u mnie zagniezdzilo się 5-6dpt także wszystko możliwe.
A ja walczę z hiperką niestety
Dzwoniłam wczoraj do duzurnego lekarza z kliniki i pani dr kazała mi przyjechać do nich dziś rano. Mówiła, że mam nie jechać do szpitala, bo narobią paniki niepotrzebnie... Nie wiem w sumie co to miało znaczyć.
W nocy prawie nie spałam, minimalnie i na siedząco. Obudzil mnie ogromny ból żołądka, myślałam że wyskoczę przez okno i pierwszy raz pożałowałam ivfNie myślałam że będę tak cierpieć. Boli mnie cały czas, brzuch mam ogromny, żołądek boli bez przerwy. W nocy bolało tak, że ręce i nogi mi z bólu mrowily i dretwialy
Poprzedniej nocy też tak było, ale tej nocy było jeszcze gorzej.
Co mi dadzą w klinice? Kroplowki pewnie. Pani dr pytała czy mam dostinex ale ja brałam 8 dni i już nie mam. Ale dostinexu podobno nie można w ciąży bracehh martwię się
nika03 lubi tę wiadomość
-
Pewnie dostinex skoro o to pytała. Ja miałam długo zastrzyki przeciwzakrzepowe. Leki na zatrzymanie sikania (w sensie, żeby odblokować je). Monitoring płynów w szpitalu. Vioris, przygotuj się na to, że skoro beta rośnie to w najbliższych dniach prawdopodobnie nie będzie lepiej. Beta nakręca hiperke. szczerze mówiąc ja byłam zaskoczona, że przy Twoim amh i E2 ten młody lekarz zdecydował o świeżym transferze, no ale... Jest co jest. Musisz bardzo dużo pić, choćby Ci uszami wyplywalo. O podróży 450km raczej możesz zapomnieć w tej sytuacji niestety
w szpitalu dużo więcej nie zrobią jeśli z kliniki dostaniesz leki, ale tam przynajmniej sumiennie się leży a musisz to robić, bo nienaturalnie powiększone jajniki grożą pęknięciem przy silniejszym sklonie, skrecie ciała... Uważaj na takie ruchy też.
-
nika03 ja też miałam taki skurcz po poprzednim transferze i się udało!
Shooa kiedy testujesz?
Vioris jeżeli okazałoby się, że będziesz miała dostinex, to ja chętnie Ci go prześle jak najszybciej się da - szczegoły mozemy dogadac na priv? Jeżeli jesteś zainteresowana to daj znać. Mam dwie tabletki.nika03 lubi tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Pewnie dostinex skoro o to pytała. Ja miałam długo zastrzyki przeciwzakrzepowe. Leki na zatrzymanie sikania (w sensie, żeby odblokować je). Monitoring płynów w szpitalu. Vioris, przygotuj się na to, że skoro beta rośnie to w najbliższych dniach prawdopodobnie nie będzie lepiej. Beta nakręca hiperke. szczerze mówiąc ja byłam zaskoczona, że przy Twoim amh i E2 ten młody lekarz zdecydował o świeżym transferze, no ale... Jest co jest. Musisz bardzo dużo pić, choćby Ci uszami wyplywalo. O podróży 450km raczej możesz zapomnieć w tej sytuacji niestety
w szpitalu dużo więcej nie zrobią jeśli z kliniki dostaniesz leki, ale tam przynajmniej sumiennie się leży a musisz to robić, bo nienaturalnie powiększone jajniki grożą pęknięciem przy silniejszym sklonie, skrecie ciała... Uważaj na takie ruchy też.
Ja leże, nic innego nie robię bo nie jestem w stanie nawet do wc wstać. Także pod tym względem tak samo leżę w domu jak bym leżała w szpitalu.
Ta podróż to ma być dopiero na koniec miesiąca, także może do tego czasu jakoś się ogarnę...
Amh mam wysokie, ale e2 nie było chyba jakies ogromne. 1836 pod koniec stymulacji. Nie wiem, nie znam się
Miałaś monitoring w szpitalu, ale lezalas tam czy jeździłaś? -
O kurde, to coś mi się pomieszlao z tym estradiolem Twoim. Faktycznie nie był jakiś wielki wtedy. Musiało mi się pomieszać, z któraś z dziewczyn ostatnio. Przepraszam
Leżałam 2 tygodnie w szpitalu, ale u mnie beta nie rosła, bo ja nie mialam transferu, tylko po Ovitrelle miałam hiperke.
P.s. Zatrzymanie mikcji jest groźne, więc uważaj na to. -
Requiem wrote:Czyli po nieudanym transferze dostałaś @ i w tym cyklu tak? A na naturalnym czy sztucznym od czego to zależy?
Requiem, w cyklu z punkcją nie miałam transferu, bo dostałam hiperkęKolejny cykl był sztuczny ale transfer nieudany, następny z kolei był z owulacją i tutaj bąbelki zostały ze mną. Ja nie chciałam żadnych przerw
-
Dziewczyny, bardzo Wam dziekuje za wsparcie, juz mi troche lepiej. Pojutrze ide na bete, to juz bedzie wszystko jasne (osiwieje do tego czasu hihi). A dodam tylko, ze godzine przed tym skurczem bralam nospe forte.
Vioris, daj znac jak wizyta. Co do lekow to chyba dadza Ci tylko dostinex. A czy przed transferem bolalCie juz brzuch? Robili usg? Jesli juz wtedy jajaniki byly powiekszone, to jie powinni robic transferu swiezego (ja mialam taka sytuacje).
Mam nadzieje, ze szybko Ci pomogaI procedura
08.03.2016 - transfer, bHCG
02.05.2016 - transfer, czekamy.... -
nick nieaktualnyVioris, u mnie beta rosła i nakręcała hiperkę dalej. Brzuch rósł z dnia na dzień o kilka cm na dobę przez dwa tygodnie, aż doszłam do wielkości brzucha 7-8 mc ciąży, myślałam, że mi skóra pęknie (miałam płaski brzuch przed IVF), płakałam z bólu. Tak jak pisze Anatolka, niestety spodziewaj się, że będzie u Ciebie też gorzej, przygotuj się na to, nie traktuj tego jak straszenie. U mnie brzuch zaczął się powoli (po 1 cm na dobę) zmniejszać dopiero w trzecim tygodniu leżenia w szpitalu (trafiłam na oddział 8 dpt).
To co rób to jedz, pij dużo białka i wodę. I leż. Ale jeśli zaczną się duszności (nasilają się wieczorem i w nocy) to lepiej idź do szpitala..to oznacza wodę w płucach. W drastycznych przypadkach lekarze mogą podjąć decyzję o "upuszczeniu" wody. Poza tym w szpitalu masz opiekę.
-
Jajniki miałam 4.5cm w dniu transferu i czulam się w miarę ok. Brzuch miałam trochę powiększony. Teraz mam taki, jakby 6miesiąc. A te leki co oni dają to nie pomagają nic? Będę się tak męczyć cały czas?
U mnie nie chodzi tylko o brzuch, ale mnie najbardziej boli żołądek. W sumie jakby nie zoladek to bym umiala jakoś funkcjonować -
Cześć dziewczyny jestem na cyklu przed crio, biore teraz estrofem, jak to jest z owulacja w takim cyklu? jest naturalnie czy dostaje tez cos na wywolanie i dopiero transfer?
-
MatyldaG wrote:Cześć dziewczyny jestem na cyklu przed crio, biore teraz estrofem, jak to jest z owulacja w takim cyklu? jest naturalnie czy dostaje tez cos na wywolanie i dopiero transfer?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2016, 10:19
MatyldaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyvioris wrote:Jajniki miałam 4.5cm w dniu transferu i czulam się w miarę ok. Brzuch miałam trochę powiększony. Teraz mam taki, jakby 6miesiąc. A te leki co oni dają to nie pomagają nic? Będę się tak męczyć cały czas?
U mnie nie chodzi tylko o brzuch, ale mnie najbardziej boli żołądek. W sumie jakby nie zoladek to bym umiala jakoś funkcjonować
Gromadząca się woda powoduje obrzęki narządów wewnętrznych i stąd bóle. Wszystko jest podrażnione. Leki (elektrolity, przeciwzakrzepowe, albuminy czyli białko) to raczej leczenie objawowe. Nie ma niestety lekarstwa na hiperstymulacje.. Musi wszystko minąć samo.. -
shooa wrote:Vioris, u mnie beta rosła i nakręcała hiperkę dalej. Brzuch rósł z dnia na dzień o kilka cm na dobę przez dwa tygodnie, aż doszłam do wielkości brzucha 7-8 mc ciąży, myślałam, że mi skóra pęknie (miałam płaski brzuch przed IVF), płakałam z bólu. Tak jak pisze Anatolka, niestety spodziewaj się, że będzie u Ciebie też gorzej, przygotuj się na to, nie traktuj tego jak straszenie. U mnie brzuch zaczął się powoli (po 1 cm na dobę) zmniejszać dopiero w trzecim tygodniu leżenia w szpitalu (trafiłam na oddział 8 dpt).
To co rób to jedz, pij dużo białka i wodę. I leż. Ale jeśli zaczną się duszności (nasilają się wieczorem i w nocy) to lepiej idź do szpitala..to oznacza wodę w płucach. W drastycznych przypadkach lekarze mogą podjąć decyzję o "upuszczeniu" wody. Poza tym w szpitalu masz opiekę.
O Boże.. ale miałaś nieprzyjemną historięA jakie masz AMH?
Ja się strasznie boje tej hiperki, dlatego mam zamiar się stosować do wskazówek dot. jedzenia podczas stymulacji. Może pomoże.
P.S. I jak z tym betowaniem dziś?
Vioris, przede wszystkim musisz zobaczyć jak najszybciej jak bardzo powiększyły się jajniki - może nie będzie tak źle, a te objawy mogą tez być wczesnociążowe + lekka hiperka, którą będzie się dało jakoś ,,okiełznać". Daj znac po wizycie. Trzymam kciuki.
-
Kurcze Vioris,wspolczuje bardzo....jak tak czytam o tej hiperce to dziekuje Bogu,lekarzom,organizmowi ze tego dziadostwa nie mialam...a Ty jeszcze zafasolkowana to juz calkiem mogloby Cie oszczedzic...
Trzymaj sie!5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer-