IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymamy kciuki za Groszki
Zaczynamy następną stymulację w nadchodzącym cyklu czyli jakoś po 20tym lipca.
Dostałam następną konsultację genetyczną. Stawiamy, że to moja genetyka jest przyczyną. Nie oznacza to jednak, że się nigdy nie uda. Dlatego jeszcze działamy.Simba, mala29_, martusia1986, Tosia 1981, kaarolaa, gosia81, Fedra, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalinka trzymam kciuki za Twoje Groszki niech zostaną już z TObą na zawsze
MisiaMisia za Ciebie też mooocno kciukam
A ja byłam dzsiiaj w Novum na kwalifikacji do tych nowych badań klinicznych, no i wstępnie podpisaliśmy już dokumenty, mam tylko dowieść kilka starych badań, jakieś wyniki histopatologiczne, bo i lekarz mój ma mi poprawić opis usg...trzymajcie kciuki aby się udało!
No a poza tym, to mam problemy w pracy przez to że znowu wzięlam dzień wolny...dzisiaj mi dziewczyny zadzwoniły że chyba chcą mi dać wypowiedzenie...także zajebiście! Czlowiek chce mieć tylko dziecko i przez to ma kłopoty...postanowiłam więc iść jutro do lekarza po zwolnienie i siedzieć na zwolnieniu dopóki nie znajdę czegoś nowego...porażka!!!mala29_, martusia1986, MisiaMisia, Moniaa, Fedra, Margos82, mesy, Kava, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisiaMisia wrote:Trzymamy kciuki za Groszki
Zaczynamy następną stymulację w nadchodzącym cyklu czyli jakoś po 20tym lipca.
Dostałam następną konsultację genetyczną. Stawiamy, że to moja genetyka jest przyczyną. Nie oznacza to jednak, że się nigdy nie uda. Dlatego jeszcze działamy.
Trzymam bardzo mocno kciuki Jesteś bardzo dzielną babeczką że się nie poddajesz i walczyszMisiaMisia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNusia wrote:Malinka trzymam kciuki za Twoje Groszki niech zostaną już z TObą na zawsze
MisiaMisia za Ciebie też mooocno kciukam
A ja byłam dzsiiaj w Novum na kwalifikacji do tych nowych badań klinicznych, no i wstępnie podpisaliśmy już dokumenty, mam tylko dowieść kilka starych badań, jakieś wyniki histopatologiczne, bo i lekarz mój ma mi poprawić opis usg...trzymajcie kciuki aby się udało!
No a poza tym, to mam problemy w pracy przez to że znowu wzięlam dzień wolny...dzisiaj mi dziewczyny zadzwoniły że chyba chcą mi dać wypowiedzenie...także zajebiście! Czlowiek chce mieć tylko dziecko i przez to ma kłopoty...postanowiłam więc iść jutro do lekarza po zwolnienie i siedzieć na zwolnieniu dopóki nie znajdę czegoś nowego...porażka!!!
Bardzo bardzo się cieszę że macie wstępną kwalifikację cały czas trzymam kciuki za to żeby się udało
Trzymam kciuki za nową lepszą pracę a tamci niech spadająNusia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
Przeglądam wątek i postanowiłam się przywitać.
Chcemy z mężem przystąpić do refundowanego in vitro. Za kilka dni mam robioną drożność, ale mamy słabe wyniki nasienia.
I tak naprawdę nie wiem jak się do tego zabrać.
Od ponad roku wspólnie z tysiącem lekarzy (jakoś nie możemy trafić na porządnego, i tak od jednego do drugiego chodzimy)staramy się o dziecko. Ja mam 33 lata, mąż 40. Moje wyniki wszystkie są ok (progesteron w dolnej granicy normy, niemniej w granicy, dostałam duphaston) Natomiast mąż miał słabe wyniki (nie pamiętam teraz) w każdym razie przez ponad trzy miesiące był na kuracji sterydowej (proviron) Wyniki bardzo się poprawiły, ale...ciąży nie ma
Przystąpiliśmy do inseminacji, ale chyba nie do końca została wykonana zgodnie ze sztuką. I wynik był oczywisty
Teraz kompletnie nie wiem jakie badania powinniśmy byli już przejść, aby "potwierdzić dokumentacją medyczną, bezwzględną przyczynę niepłodności lub nieskuteczne, zgodne z rekomendacjami i standardami praktyki lekarskiej leczenie niepłodności w okresie 12 miesięcy"
Najbliżej nam do Kliniki Genesis w Bydgoszczy (ok 50 km), ewentualnie Gdańsk, Gdynia (120km).
Szukam informacji już od dłuższego czasu i wciąż nic nie wiem.
Jak świeże powinny być badania, czy wystarczą kserokopie kart choroby jeżeli były tam np. zlecone badania tarczycy,
mamy dwukrotne wyniki badań nasienia,
mam potwierdzony monitoring cyklu
Zastanawiam się, czy badania hormonalne powinnam mieć wykonane na nowo czy wystarczą te z początku leczenia?MisiaMisia lubi tę wiadomość
Leemonca -
Leemonca wrote:Dzień dobry.
Przeglądam wątek i postanowiłam się przywitać.
Chcemy z mężem przystąpić do refundowanego in vitro. Za kilka dni mam robioną drożność, ale mamy słabe wyniki nasienia.
I tak naprawdę nie wiem jak się do tego zabrać.
Od ponad roku wspólnie z tysiącem lekarzy (jakoś nie możemy trafić na porządnego, i tak od jednego do drugiego chodzimy)staramy się o dziecko. Ja mam 33 lata, mąż 40. Moje wyniki wszystkie są ok (progesteron w dolnej granicy normy, niemniej w granicy, dostałam duphaston) Natomiast mąż miał słabe wyniki (nie pamiętam teraz) w każdym razie przez ponad trzy miesiące był na kuracji sterydowej (proviron) Wyniki bardzo się poprawiły, ale...ciąży nie ma
Przystąpiliśmy do inseminacji, ale chyba nie do końca została wykonana zgodnie ze sztuką. I wynik był oczywisty
Teraz kompletnie nie wiem jakie badania powinniśmy byli już przejść, aby "potwierdzić dokumentacją medyczną, bezwzględną przyczynę niepłodności lub nieskuteczne, zgodne z rekomendacjami i standardami praktyki lekarskiej leczenie niepłodności w okresie 12 miesięcy"
Najbliżej nam do Kliniki Genesis w Bydgoszczy (ok 50 km), ewentualnie Gdańsk, Gdynia (120km).
Szukam informacji już od dłuższego czasu i wciąż nic nie wiem.
Jak świeże powinny być badania, czy wystarczą kserokopie kart choroby jeżeli były tam np. zlecone badania tarczycy,
mamy dwukrotne wyniki badań nasienia,
mam potwierdzony monitoring cyklu
Zastanawiam się, czy badania hormonalne powinnam mieć wykonane na nowo czy wystarczą te z początku leczenia?
Witaj Kochana
Ja leczę się w Gamecie. Przeszłam 2 in vitro w Gamecie. Wcześniej mnóstwo badań, inseminacje, zabiegi bla bla bla.
Przyczyna (teraz już wiem) może być zupełnie inna. Więc na razie nie sugeruj się nasieniem męża. Czasami zwyczajnie stres bywa powodem. Słabsze nasionka nie przeszkadzają w procedurze. No i trafiłaś w czas bo i leki są częściowo refundowane. Będzie taniej.
Nic nie wiem o Klinice w Bydgoszczy, wiem trochę na temat Invicty w Gdańsku i pomimo znajomości się tam nie przenoszę. Gametę w Gdyni znam dobrze. Mam do nich ponad 50 km.
Co do dokumentacji. Możesz zadzwonić, napisać maila albo uzgodnić wszystko z lekarzem podczas wizyty. Ja przedstawiałam kopię dokumentacji medycznej.
Msiałam pokazać min 24 miesiące, bo jestem poniżej 35 roku życia (jeszcze) i reprezentujemy tymczasowe rozpoznanie "niepłodność idiopatyczna"/
Poproś o kopię dokumentacji z miejsca w którym się leczycie. Weź też wyniki badań i do dzieła.Leemonca lubi tę wiadomość
-
Witam
Dziewczynki mocno trzymam kciuki za nowe procedurki i kwalifikacje
Co do kwalifikacji do ref iv my tez musielismy miec udokumentowane 24m-ce ale jesli Twoj mial taki poblem z nasieniem ze szly za tym sterydy gin moze skrocic ten okres do 12m-cy... ponadto przy slabych wynikach z nasienia nie robi sie juz droznosci jajowodow bo ne w iv sa zbedne jedynie robi sie histerioskopie macicy w celu wykluczenia wad budowy itp...
Kserokopie dokumentacji wystarcza... tak naprawde wez wszystko co masz i idzcie na rozm kwalif gin Ci powie czy cos trzeba zrobic i kiedy najlepiej zrobic te badania bo niektore maja waznosc 3m-ce inne 6... jesli braknie wam m-cy do kwalifikacji gin moze zalecic badania i np Cie wyciszac by moc wskoczyc od razu do procedury jak tylko uzyska sie wymagany termin
Jestem caly czas z WamiMisiaMisia, Nusia, Leemonca, agniesia2569, martusia1986 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
wole tego nie czytać bo musiałabym się wkurzyć a chazana nie uważam za lekarza i według mnie to będą teraz robić wszystko by odwrócić od niego uwagę widać ze się boi że nie stoi ponad prawem ojjeejjj kończe bo mnie zaraz poniesie za bardzo
gosia81, kaarolaa, MisiaMisia, mala29_, martusia1986, Beata.D lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Jak słyszę lub czytam Chazana, to język wypowiedzi tego pana mówi wiele o jego osobie...
Nie zawracam sobie tym głowy, trzymajcie kciuki, bo jutro mam ostateczną wizytę w sprawie IVF...może ruszymy...kaarolaa, gosia81, MisiaMisia, Tosia 1981, malinka1984, Fedra, niecierpliwa, mala29_, martusia1986, Konwalia, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydla mnie ten facet to nie lekarz...debil skonczony i nic wiecej...niech go wywala ze szpitala i jeszcze niech placi kare...
Sansivieria mocne kciuki za jutrzejsza wizyte koniecznie pisz jak wrocisz...gosia81, Tosia 1981, Fedra, Moniaa, martusia1986, Kava lubią tę wiadomość
-
Kochane
Mam do Was pytanie. Czy u którejś z Was wyszły w badaniach genetycznych jakieś anomalia? Choćby niewielkie? Czy w ogóle robicie takie badania i co dalej?
Ja już jestem zdiagnozowana. Założyłam wątek, no ale mamy tu chyba same idealne genetycznie pary .
Buziaki -
Mam pytanko do dziewczyn, które są po procedurach.
W telegraficznym skrócie: Odpoczywam od inseminacji, szykuję się do in vitro (daliśmy sobie jeszcze szansę na naturalne starania przez kilka cyklów). Po konsultacji z moim lekarzem w planach mieliśmy rozpoczęcie "wyciszania" od cyklu sierpniowego. Wszystko sobie mniej więcej wyliczyłam i niestety mój organizm zrobił mi niespodziankę i @ przyszła dziś o duuuużo za wcześnie (znowu się nie udało
Z moich wyliczeń wychodzi na to, że stymulację zacznę zatem wcześniej i najpewniej nałoży mi się z wyjazdem, na szczęście krótkim.
Pamiętam, że jedna z Was pisała wcześniej (niestety nie byłam w stanie znaleźć tego posta), że latała samolotem i zabierała ze sobą leki wraz z zaświadczeniem od lekarza. Zastanawiam się jednak, jak wygląda kwestia ich przechowywania. Pewnie część leków należy przechowywać w lodówce?
Czy miałyście może jakieś doświadczenia z podróżami w czasie stymulacji? Nie chciałabym przekładać całej procedury o jeszcze jeden miesiąc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 20:01
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
Nusia wrote:Malinka trzymam kciuki za Twoje Groszki niech zostaną już z TObą na zawsze
MisiaMisia za Ciebie też mooocno kciukam
A ja byłam dzsiiaj w Novum na kwalifikacji do tych nowych badań klinicznych, no i wstępnie podpisaliśmy już dokumenty, mam tylko dowieść kilka starych badań, jakieś wyniki histopatologiczne, bo i lekarz mój ma mi poprawić opis usg...trzymajcie kciuki aby się udało!
No a poza tym, to mam problemy w pracy przez to że znowu wzięlam dzień wolny...dzisiaj mi dziewczyny zadzwoniły że chyba chcą mi dać wypowiedzenie...także zajebiście! Czlowiek chce mieć tylko dziecko i przez to ma kłopoty...postanowiłam więc iść jutro do lekarza po zwolnienie i siedzieć na zwolnieniu dopóki nie znajdę czegoś nowego...porażka!!!
ja też będę podchodziła do in vitro w ramach tych badań klinicznych . Teraz jeszcze zbieram właśnie wyniki przeróżne , a potem pojadę na 1 wizytę ( powinno się to odbyć jeszcze w lipcu ) .
A z praca ...chyba każda z nas przeżywa to samo ...praca jest ważna , ale wkoncu walczymy o coś najważniejszego w życiu .
Margos82 -
malinka1984 wrote:Na Kwalifikacji byłam u dr Starosławskiej a stymulkę prowadziła dr Kozioł
hej Malinka ,
jak długo trwała u Ciebie procedura w ramach tych badań klinicznych ? ile wizyt w klinice ?
własnie jestem na etapie przygotowywania dokumentów - badań , żeby podejśc teraz z tego programu .
jak oceniasz wogóle sama procedurę ?Margos82 -
Stymulacja 10dni, od 6 dnia wizyty nawet i codziennie bo mialam duzo pecherzykow,potem punkcja i za 5 dni transfer.
Ogólnie wiadomo sporo jeżdżenia bo ja nie z Wawy i sporo kłucia ale myślę że warto!kaarolaa, martusia1986, Margos82 lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić.