X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gwiazdeczka88 wrote:
    Dziś jestem drugi zień po transferze, zadzwoniłam do laboratorium żeby zapytać co z naszym drugim zarodkiem który tam został w sobotę i jeszcze nie kompaktował - obumarł!!! Jestem załamana i zdołowana i chce mi sie płakać. Zważywszy na fakt że już nie mamy ani jednego - nadziej tylko w tym który jest we mnie. Nie wiem jak przeżyję ten tydzień, on nie był na nawet blastką tylko morulą jak mi go podawano. Chce mi się ryczeć.

    kochana pamietaj o tym ze w brzuszku im lepiej :) w laboratrium nie dal rady ale u ciebie pewnie rozija sie pieknie ! :)

    Neo84 lubi tę wiadomość

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milkowiec wrote:
    Jeszcze biorę, choć ostatnio lekarz mówił, żeby już zacząć powoli odstawiać.
    Mój wyraźny sprzeciw ostudził jego zapędy, ale od 2 czy 3 dni jednak zmniejszyłam na 1+1 (wcześniej było 2+1).
    Ale ja dość długo go biorę bo od początku stymulacji chyba, a miałam transfer odwołany i dopiero m-c później robione crio - czyli od kwietnia go łykam.

    a co to jest ten metypred ? cos jak encorton ? czy lepsze?
    ja tez mam podwyzszone nk ....

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • Opium Ekspertka
    Postów: 209 180

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwizdeczka, trzeba myslec pozytywnie.

    Dlatego w sumie jestem wdzieczna mojej klinice, ze nie podaja do wiadomosci info o pozostałych zarodkach az do bety, zeby sie nie stresowac.

    Starania od 11/2014
    IUI #1, #2, #3. #4 :(
    IVF #1 - Maj 2016
    My journey
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To też steryd

    pysia lubi tę wiadomość

  • SzewskaPasja Autorytet
    Postów: 320 413

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z Invicty, jaka jest graniczna wartosc progesteronu przed crio w Invicie. Dzisiaj mam 12. dzień cyklu i progesteron 1,41 ng/ml, a estradiol 2038 pg/ml i endometrium 12,8mm. Myślicie, ze akceptowalne do crio? Lekarz dopiero jutro mi da znać, a ja mam stres

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 15:07

    Invicta Wrocław I procedrua -brak komórek, II procedura 4 komórki, 2 zarodki :(, :(
    wrzesień 2016 - Vitrolive Szczecin - krótki protokół, priming estrogenowy, 12 komórek, 5 zarodków

    2qx4tls.png
  • papitka29 Koleżanka
    Postów: 47 31

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj 2 dzień po transferze, dzwonili do mnie z mojej kliniki,że w sumie zamrozili tylko jedną blastkę... mogli mi tego nie mówić, teraz siedzę i się zastanawiam, że pewnie nic się nie uda... Nie mam żadnego plamienia implantacyjnego,boli mnie trochę brzuch i kłują jajniki. Mam taki nastrój, że nawet relanium mi nie pomaga:)

    Starania 4 lata
    09. 2012 laparoskopia prawego jajnika - torbiel
    03.2015 HSG
    06.2015 HSC
    02.2016 Sono-HSG
    Test po stosunku - negatywny
    05.2016 stymulacja do I in vitro
    11dpt beta 0,2 - nie udało się




  • nika03 Autorytet
    Postów: 418 286

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    papitka29 wrote:
    Dzisiaj 2 dzień po transferze, dzwonili do mnie z mojej kliniki,że w sumie zamrozili tylko jedną blastkę... mogli mi tego nie mówić, teraz siedzę i się zastanawiam, że pewnie nic się nie uda... Nie mam żadnego plamienia implantacyjnego,boli mnie trochę brzuch i kłują jajniki. Mam taki nastrój, że nawet relanium mi nie pomaga:)

    papitka, nic wkręcaj sobie nic. Plamienie to mit, większość dziewczyn go nie ma. Tak na prawdę do bety nic nie stwierdzisz, więc siedź sobie spokojnie i czekaj :)

    Vaina, papitka29 lubią tę wiadomość

    I procedura
    08.03.2016 - transfer, bHCG :(
    02.05.2016 - transfer, czekamy.... :)
  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milkowiec ♥ super!
    Dziewczyny musicie mieć nadzieję, musicie wierzyć! wiem, że to brzmi jak wyświechtany frazes, ale to działa! Myślcie pozytywnie :D

    Milkowiec lubi tę wiadomość

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • Tosia 1981 Autorytet
    Postów: 604 593

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Pytanie do dziewczyn znających temat NK - czy któraś z Was badała u siebie jak przy braniu sterydów spada poziom NK? w jakim okresie o ile mnie więcej procent się obniża? nie liczę na wyliczenia matematyczne ;) tylko może na ogólne info, że np. badane miesiąc czy dwa po braniu sterydu spadły o 5% albo 10% albo 20%.
    Jak ktoś coś wie to niech się podzieli :)
    Ja badałam po 4 tygodniach stosowania encortonu 20 mg i z 28,6% spadły na 6,5%

    shooa lubi tę wiadomość

    1 ICSI :-( 4 x crio :-( 2 ICSI :-( 07.04.16 crio :-(
    17.05 scratching 3 ICSI :-) 11/2017 zabieramy ostatnie śnieżynki do domu 7 dpt beta 55,98 9dpt 149,50 czekamy na Alicję :)
    1usa20mmw64c3yjj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Tosia, super rezultat. Biorę Medrol już 7 tyg więc NK powinny być pod kontrolą :)

    Tosia 1981 lubi tę wiadomość

  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam, po 2-miesięcznej przerwie. Jeszcze jestem w poczekalni do kolejnego podejścia, ale już blisko. Biorę sobie marvelon, robię zastrzyki z gonapeptylu i może z końcem czerwca ruszymy ;)
    Kobiety, przetrząsnęłam internet ale nie ma jak rady ze sprawdzonego źródła. Zabite libido - jak je przywrócić do życia? Mam na myśli jakieś suplementy, kiedyś brałam pro conceptio femine, ale już nigdzie tego nie mogę dostać. Macie coś sprawdzonego?

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bez mrożaczków- pamietajcie że w Waszym brzuszku są te najlepesze i najmocniejsze dlatego musicie w nie wierzyć!!

    Mallina, podpinam sie pod pytanie!

    Mallina, Brtiii86 lubią tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzewskaPasja wrote:
    Dziewczyny z Invicty, jaka jest graniczna wartosc progesteronu przed crio w Invicie. Dzisiaj mam 12. dzień cyklu i progesteron 1,41 ng/ml, a estradiol 2038 pg/ml i endometrium 12,8mm. Myślicie, ze akceptowalne do crio? Lekarz dopiero jutro mi da znać, a ja mam stres
    Ciężko powiedzieć, zależy od lekarza.. Ale zazwyczaj gdy przekraczał 1 to już nie byli zachwyceni. Pewnie zleci Ci jeszcze raz badanie żeby zobaczyć czy rośnie.

    SzewskaPasja lubi tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina, gonapeptyl robi Ci sztuczna menopauze. Nie wiem czy znajdziesz coś farmakologicznego co go "pokona" swoją siłą w tej sytuacji...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Milkowiec Autorytet
    Postów: 534 563

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam jeszcze, że na wizycie widziałam już 2mm pęcherzyk, który jest na właściwym miejscu. Czyli na dobrym sprzęcie widać go już poniżej 1000 bety.

    W invi max 1,5 progesteron ale wolą poniżej 1.

    Na zachętę powiedziałam swojej fasolce, że jak będzie ładnie rosła to ubranka, które kupiłam dla dzidziusia koleżanki będą jej/jego. Póki co, rośnie... czyli pewnie będzie dziewczynka skoro na ciuchy leci :)

    Mallina, MoNaKo, SzewskaPasja, Vaina, Neo84, Mała Mi 80, Renia7910, kassik, Madzik_6, Beata.D, Suomi, Tosia 1981, shooa, Joanna85, Konwalia, Mimi86, Asia_88, Opium lubią tę wiadomość

    mhsvdf9hc5k12r5t.png
    klz9g7rf19f59cr1.png
    starania od 2012r., 2xIUI, 3xICSI (5 transferów w tym 1x cb i 1x cbz)
  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Malina, gonapeptyl robi Ci sztuczna menopauze. Nie wiem czy znajdziesz coś farmakologicznego co go "pokona" swoją siłą w tej sytuacji...
    Kochana, ja mam zabite libido od poprzedniej procedury. Pewnie to wina stresu i porażki jaka mnie spotkała. Ale jak z tym nie będę walczyć to zaraz pojawi się problem w małżeństwie.

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • Mallina Autorytet
    Postów: 608 228

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milkowiec, zachęta świetna ;) widać , że na malucha działa;)

    p19ukw7ifmlxopac.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę gonapeptyl od 2 dni więc raczej on nie wpłynął na spadek mojego libido. Spadek zarejestrowałam od początku tego roku- od insemnacji. Seks tylko kiedy trzeba i tylko w TE dni,figle w sypialni kojarzą mi sie już tylko ze staraniami a nie z przyjemnością ;(

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5342 1972

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mallina wrote:
    Wracam, po 2-miesięcznej przerwie. Jeszcze jestem w poczekalni do kolejnego podejścia, ale już blisko. Biorę sobie marvelon, robię zastrzyki z gonapeptylu i może z końcem czerwca ruszymy ;)
    Kobiety, przetrząsnęłam internet ale nie ma jak rady ze sprawdzonego źródła. Zabite libido - jak je przywrócić do życia? Mam na myśli jakieś suplementy, kiedyś brałam pro conceptio femine, ale już nigdzie tego nie mogę dostać. Macie coś sprawdzonego?
    Szczerze to butla wina i do sypialni :) U nas działa na kilka dni :) Do tego wdzianko i kolacyjka

    Renia7910, Vaina, Aga78, shooa, nika03 lubią tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dwie nieudane procedury ivf przyniosły skutek odwrotny: odkąd wiem, że nawet z pomocą medycyny ciężko nam będzie zaciazyc, seks jest dwa razy fajniejszy, bo przestał się kojarzyć z prokreacja (smutne, ale niestety), a służy już tylko i wyłącznie przyjemności :-)

    Gallina, Renia7910, Beata.D, Suomi, shooa, nika03, gosia81, triss, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość

    age.png
‹‹ 3435 3436 3437 3438 3439 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ