IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
gwiazdeczka88 wrote:Dziś jestem drugi zień po transferze, zadzwoniłam do laboratorium żeby zapytać co z naszym drugim zarodkiem który tam został w sobotę i jeszcze nie kompaktował - obumarł!!! Jestem załamana i zdołowana i chce mi sie płakać. Zważywszy na fakt że już nie mamy ani jednego - nadziej tylko w tym który jest we mnie. Nie wiem jak przeżyję ten tydzień, on nie był na nawet blastką tylko morulą jak mi go podawano. Chce mi się ryczeć.
kochana pamietaj o tym ze w brzuszku im lepiej
w laboratrium nie dal rady ale u ciebie pewnie rozija sie pieknie !
Neo84 lubi tę wiadomość

Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Milkowiec wrote:Jeszcze biorę, choć ostatnio lekarz mówił, żeby już zacząć powoli odstawiać.
Mój wyraźny sprzeciw ostudził jego zapędy, ale od 2 czy 3 dni jednak zmniejszyłam na 1+1 (wcześniej było 2+1).
Ale ja dość długo go biorę bo od początku stymulacji chyba, a miałam transfer odwołany i dopiero m-c później robione crio - czyli od kwietnia go łykam.
a co to jest ten metypred ? cos jak encorton ? czy lepsze?
ja tez mam podwyzszone nk ....
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Gwizdeczka, trzeba myslec pozytywnie.
Dlatego w sumie jestem wdzieczna mojej klinice, ze nie podaja do wiadomosci info o pozostałych zarodkach az do bety, zeby sie nie stresowac. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny z Invicty, jaka jest graniczna wartosc progesteronu przed crio w Invicie. Dzisiaj mam 12. dzień cyklu i progesteron 1,41 ng/ml, a estradiol 2038 pg/ml i endometrium 12,8mm. Myślicie, ze akceptowalne do crio? Lekarz dopiero jutro mi da znać, a ja mam stres
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 15:07
-
Dzisiaj 2 dzień po transferze, dzwonili do mnie z mojej kliniki,że w sumie zamrozili tylko jedną blastkę... mogli mi tego nie mówić, teraz siedzę i się zastanawiam, że pewnie nic się nie uda... Nie mam żadnego plamienia implantacyjnego,boli mnie trochę brzuch i kłują jajniki. Mam taki nastrój, że nawet relanium mi nie pomaga:)Starania 4 lata
09. 2012 laparoskopia prawego jajnika - torbiel
03.2015 HSG
06.2015 HSC
02.2016 Sono-HSG
Test po stosunku - negatywny
05.2016 stymulacja do I in vitro
11dpt beta 0,2 - nie udało się
-
papitka29 wrote:Dzisiaj 2 dzień po transferze, dzwonili do mnie z mojej kliniki,że w sumie zamrozili tylko jedną blastkę... mogli mi tego nie mówić, teraz siedzę i się zastanawiam, że pewnie nic się nie uda... Nie mam żadnego plamienia implantacyjnego,boli mnie trochę brzuch i kłują jajniki. Mam taki nastrój, że nawet relanium mi nie pomaga:)
papitka, nic wkręcaj sobie nic. Plamienie to mit, większość dziewczyn go nie ma. Tak na prawdę do bety nic nie stwierdzisz, więc siedź sobie spokojnie i czekaj
Vaina, papitka29 lubią tę wiadomość
I procedura
08.03.2016 - transfer, bHCG
02.05.2016 - transfer, czekamy....
-
Milkowiec ♥ super!
Dziewczyny musicie mieć nadzieję, musicie wierzyć! wiem, że to brzmi jak wyświechtany frazes, ale to działa! Myślcie pozytywnie
Milkowiec lubi tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥

"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Ja badałam po 4 tygodniach stosowania encortonu 20 mg i z 28,6% spadły na 6,5%shooa wrote:Pytanie do dziewczyn znających temat NK - czy któraś z Was badała u siebie jak przy braniu sterydów spada poziom NK? w jakim okresie o ile mnie więcej procent się obniża? nie liczę na wyliczenia matematyczne
tylko może na ogólne info, że np. badane miesiąc czy dwa po braniu sterydu spadły o 5% albo 10% albo 20%.
Jak ktoś coś wie to niech się podzieli
shooa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wracam, po 2-miesięcznej przerwie. Jeszcze jestem w poczekalni do kolejnego podejścia, ale już blisko. Biorę sobie marvelon, robię zastrzyki z gonapeptylu i może z końcem czerwca ruszymy

Kobiety, przetrząsnęłam internet ale nie ma jak rady ze sprawdzonego źródła. Zabite libido - jak je przywrócić do życia? Mam na myśli jakieś suplementy, kiedyś brałam pro conceptio femine, ale już nigdzie tego nie mogę dostać. Macie coś sprawdzonego?
-
nick nieaktualnyCiężko powiedzieć, zależy od lekarza.. Ale zazwyczaj gdy przekraczał 1 to już nie byli zachwyceni. Pewnie zleci Ci jeszcze raz badanie żeby zobaczyć czy rośnie.SzewskaPasja wrote:Dziewczyny z Invicty, jaka jest graniczna wartosc progesteronu przed crio w Invicie. Dzisiaj mam 12. dzień cyklu i progesteron 1,41 ng/ml, a estradiol 2038 pg/ml i endometrium 12,8mm. Myślicie, ze akceptowalne do crio? Lekarz dopiero jutro mi da znać, a ja mam stres
SzewskaPasja lubi tę wiadomość
-
Dodam jeszcze, że na wizycie widziałam już 2mm pęcherzyk, który jest na właściwym miejscu. Czyli na dobrym sprzęcie widać go już poniżej 1000 bety.
W invi max 1,5 progesteron ale wolą poniżej 1.
Na zachętę powiedziałam swojej fasolce, że jak będzie ładnie rosła to ubranka, które kupiłam dla dzidziusia koleżanki będą jej/jego. Póki co, rośnie... czyli pewnie będzie dziewczynka skoro na ciuchy leci
Mallina, MoNaKo, SzewskaPasja, Vaina, Neo84, Mała Mi 80, Renia7910, kassik, Madzik_6, Beata.D, Suomi, Tosia 1981, shooa, Joanna85, Konwalia, Mimi86, Asia_88, Opium lubią tę wiadomość
-
Kochana, ja mam zabite libido od poprzedniej procedury. Pewnie to wina stresu i porażki jaka mnie spotkała. Ale jak z tym nie będę walczyć to zaraz pojawi się problem w małżeństwie.Anatolka wrote:Malina, gonapeptyl robi Ci sztuczna menopauze. Nie wiem czy znajdziesz coś farmakologicznego co go "pokona" swoją siłą w tej sytuacji...

-
Ja biorę gonapeptyl od 2 dni więc raczej on nie wpłynął na spadek mojego libido. Spadek zarejestrowałam od początku tego roku- od insemnacji. Seks tylko kiedy trzeba i tylko w TE dni,figle w sypialni kojarzą mi sie już tylko ze staraniami a nie z przyjemnością ;(
-
Szczerze to butla wina i do sypialniMallina wrote:Wracam, po 2-miesięcznej przerwie. Jeszcze jestem w poczekalni do kolejnego podejścia, ale już blisko. Biorę sobie marvelon, robię zastrzyki z gonapeptylu i może z końcem czerwca ruszymy

Kobiety, przetrząsnęłam internet ale nie ma jak rady ze sprawdzonego źródła. Zabite libido - jak je przywrócić do życia? Mam na myśli jakieś suplementy, kiedyś brałam pro conceptio femine, ale już nigdzie tego nie mogę dostać. Macie coś sprawdzonego?
U nas działa na kilka dni
Do tego wdzianko i kolacyjka
Renia7910, Vaina, Aga78, shooa, nika03 lubią tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
U mnie dwie nieudane procedury ivf przyniosły skutek odwrotny: odkąd wiem, że nawet z pomocą medycyny ciężko nam będzie zaciazyc, seks jest dwa razy fajniejszy, bo przestał się kojarzyć z prokreacja (smutne, ale niestety), a służy już tylko i wyłącznie przyjemności
Gallina, Renia7910, Beata.D, Suomi, shooa, nika03, gosia81, triss, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość












