IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
lady_pink wrote:Vaina jak tam samopoczucie? Mnie już brzuch boli jak na @ więc od razu mam ch**owy humor
EDIT: brzydkie słówko
Samopoczucie raz lepiej raz gorzej. Choć coraz częściej gorzej. Brzuch to jest taki jaki nigdy wcześniej nie był, ale to chyba przez te hormony i wogóle się tym nie sugeruję. Czasem mnie coś zakułe, szarpnie w brzuchu - czyli wszystko kwestia hormonów. Ale wiadomo każda reaguje inaczej na nie - może u Ciebei dają wrażenie na @, wiec się nie przejmuj zbytnio.
Czy u Ciebie wygląda Twoich piersi też się zmienił? U mnie od kiedy biorę te spore dawki hormonów mam trochę inne piersi, mąż tez zauważył, nie że na minus po prostu inne.
A niestety z moimi humorami jest tak, że coraz bardziej boję się co jak się nie uda - po prostu bardzo wierzyłam że IVF da mi urwisa, a teraz zaczynam w to wątpić.
Kiedy zamierzasz testować? Ja początkowo chciałam w sobotę, ale teraz zaczynam mysleć że może wcześneij bo nie wytrzymam, choć niczego tak się nie boję jak testowania, boję się po prostu jego wyniku.
Trzymam kciuki, żeby nasze wisielcze nastroje zmieniły się niedługo na mega plus - i wszystkich dziewczyn starających się równieżRenia7910, Gallina lubią tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
lady pink a przypomnij, to Twoja pierwsza procedura?
Choc cycki ci urosłymi tez ale nieznacznie, a wrażliwe są
myślę że powinno wyjść. A robisz wcześniej sikańca, czy od razu na betę - ja kupiłam sobie test akurat był na promocji i może zrobię nie wiem sama.
Boisz się tez testowania czy tylko ja tak mam
Briti a Ty jak tam?rotaszek lubi tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
nick nieaktualny
-
A ja dzisiaj byłam na 1 weryfikacji w 3 dniu po transferze. B-HCG 3,8, estradiol - 3418, progesteron- 45,24. Porównując z przedstawionymi obok normami to estradiol i progesteron za wysoki... chyba coś nie tak:( Czekam na telefon od lekarza.
Starania 4 lata
09. 2012 laparoskopia prawego jajnika - torbiel
03.2015 HSG
06.2015 HSC
02.2016 Sono-HSG
Test po stosunku - negatywny
05.2016 stymulacja do I in vitro
11dpt beta 0,2 - nie udało się
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, powtórzyłam progesteron i dzisiaj wyszedł 0,91 ng/ml, a wczoraj o tej samej porze i w tym samym labie byl 1,41. Rozmawiałam z lekarzem i on mówi, że ten pierwszy wynik prg źle wróży i on przełożyłby crio, ale decyzja należy do nas. Estradiol i endo są ok. Nie wiem co robić, co myślicie? W poprzednim cyklu miałam robioną rysę i nie chcę jej zmarnować, ale jeśli przez prg ma sie nie udać, to nawet rysa nie pomoże. Z drugiej strony to moje prg chyba nie jest jakieś bardzo wysokie, no nie?
-
Lady pink wydaje mi się że powinien wyjść - beta może być jeszcze małą, ale już powinna być
Szewska Pasja - a kiedy masz miec crio? masz jeszcze czas na badanie prg jutro?06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Vaina wrote:Lady pink wydaje mi się że powinien wyjść - beta może być jeszcze małą, ale już powinna być
Szewska Pasja - a kiedy masz miec crio? masz jeszcze czas na badanie prg jutro?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 15:03
-
Z racji, że miałam kiedyś przypadek błędnego wyniku w laboratorium dlatego też teraz zawsze podchodzę do wyników z rezerwą, może u Ciebie też był to błąd, może trafiłas na wyrzut, nie wiem jak najlepeij postapic- niech mądrzejsze głowy się wypowiedzą.06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
PragnącaDziecka wrote:MoNaKo i Anatolka dziekuje za odpowiedz u mnie najblizszy wolny temin to koniec sierpnia ale znalazlam w innym miescie i po rozmowie z pania genetyk i opisaniu sytuacji przyjmnie mnie za ok.2 tygodnie, dlatego chcialam sie zapytac jakich badan moge sie spodziewac. Moja mama tez poronila , wiec to tez jest wskazanie i tak mam napisane na skierowaniu od rodzinnego.
Bylam prywatnie u immunologa to zlecil mi tyle badan ze prywatnie wyszlyby mnie ponad 2.000, wiec co sie da chcialabym wykonac na nfz
Warto szukać genetyka w innym mieście bo terminy są bardzo różne. Ktos juz pisał wcześniej- na badanie kariotypów osobno jest skierowanie dla Ciebie i osobno dla męża. Te badania są drogie- kariotypy coś koło 400 zł więc bardzo słuszna decyzja że robisz w ramach NFZ. A termin- 2 tygodnie to naprawdę szybko. Tylko na wyniki trochę się czeka. PowodzeniaPragnącaDziecka lubi tę wiadomość
-
opu wrote:Nie. Cos tam wyszlo w immunofenotypie za duzo limfocytow helper, za duzy wspolczynnik ratio, i w sumie tyle ...
opu, gosia81 lubią tę wiadomość
-
pepitka29- no zapowiada się pięknie
Beta w 3 dniu po transferze 3,8 to ładny wynik. A ilu dniowy zarodek miałaś podany?
Dziewczyny jakiś czas temu zerknełam przez chwilkę na forum o inseminacji i tam dziewczyny robią statystyki miesięczne co do udanych podejść. Co myślicie o takich statystykach na wątku IVF?
gosia81 lubi tę wiadomość
-
a ja z uporem maniaka pytam ...
mam III stopień cytologi ... czy w ogóle można podchodzić do in vitro ? Wizytę mam dopiero pod koniec czerwca - więc proszę ... jeśli ktoś coś wie - niech napisze. Bo umrę do tego dnia.
III stopień bo mam HPV - ginekolog (z NFZ) po ocenie tej cytologii powiedział mi ze mam tylko raz na pol roku przychodzić na cytologię. Nie biorę żadnych leków z tego tytułu - nie mam wdrożonego żadnego leczenia.
Ja, gapa na ostatniej wizycie zapomniałam się dopytać tylko czy to przeciwskazania do in vitro. I teraz siedzę jak na minie bo mi to spokoju nie daje. -
MoNaKo wg mnie super pomysł, tylko czy któraś by miała czas to ogarniać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 15:47
gosia81 lubi tę wiadomość
-
MoNaKo wrote:pepitka29- no zapowiada się pięknie
Beta w 3 dniu po transferze 3,8 to ładny wynik. A ilu dniowy zarodek miałaś podany?
Dziewczyny jakiś czas temu zerknełam przez chwilkę na forum o inseminacji i tam dziewczyny robią statystyki miesięczne co do udanych podejść. Co myślicie o takich statystykach na wątku IVF?
Podali mi 2 zarodki w 5 dobie, w piątek następne badania bety, progesteronu i estradiolu. Właśnie dzwonił lekarz, mówił,że te badania jeszcze nic nie znaczą i kazał zwiększyć dawkę luteiny. Ja umieram ze strachu i niecierpliwości:(Starania 4 lata
09. 2012 laparoskopia prawego jajnika - torbiel
03.2015 HSG
06.2015 HSC
02.2016 Sono-HSG
Test po stosunku - negatywny
05.2016 stymulacja do I in vitro
11dpt beta 0,2 - nie udało się
-
Papitka Ty nie do umierania się szykuj musisz jeszcze dzieciaki wychować
wróżę sukces
MoNaKo, gosia81, papitka29 lubią tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Asia_88 wrote:MoNaKo wg mnie super pomysł, tylko czy któraś by miała czas to ogarniać?
Ja jestem świeżak na forum więc może lepiej ktoś bardziej ogarnięty. Jeśli jednak nikt chętny się nie zgłosi to ja będę mogła zająć się taką listąI może niech inne dziewczyny się wypowiedzą czy taka lista to dobry pomysł?
papitka29, wynik nie jest jednoznaczny ale wcześnie zrobiłaś betę i coś już się ruszyło. Jeszcze nie gratuluję ale trzymam kciuki!!! I ja bym do piątku nie wytrzymałaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 16:10
vintoyra, papitka29 lubią tę wiadomość
-
papitka29 wrote:Podali mi 2 zarodki w 5 dobie, w piątek następne badania bety, progesteronu i estradiolu. Właśnie dzwonił lekarz, mówił,że te badania jeszcze nic nie znaczą i kazał zwiększyć dawkę luteiny. Ja umieram ze strachu i niecierpliwości:(
Nie bój się, nie denerwuj.
Trzymam Kciuki.
Będzie dobrzeDaj nam wszystkim przykład z odwagą
papitka29 lubi tę wiadomość
-
vintoyra wrote:a ja z uporem maniaka pytam ...
mam III stopień cytologi ... czy w ogóle można podchodzić do in vitro ? Wizytę mam dopiero pod koniec czerwca - więc proszę ... jeśli ktoś coś wie - niech napisze. Bo umrę do tego dnia.
III stopień bo mam HPV - ginekolog (z NFZ) po ocenie tej cytologii powiedział mi ze mam tylko raz na pol roku przychodzić na cytologię. Nie biorę żadnych leków z tego tytułu - nie mam wdrożonego żadnego leczenia.
Ja, gapa na ostatniej wizycie zapomniałam się dopytać tylko czy to przeciwskazania do in vitro. I teraz siedzę jak na minie bo mi to spokoju nie daje.
Ja Podchodziłam z II stopniem, lekarz nie widział przeciwskazań.