IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
jowita198600 wrote:Hej dziewczynki
Aż miło wejść z rana i zobaczyć na nowo miłą atmosferę 
nie ma już żadnych siksów, taboretów i innych trolli 
Ja w poniedziałek idę na betę to będzie mój 11 dpt trzymajcie proszę za mnie kciuki powiedzcie mi czy któraś z Was miała w nocy mdłości? obudziłam się w nocy i chciało mi się wymiotować, potem nie mogłam zasnąć 
Ja miałam w nocy mdłości jeszcze przed testowaniem, widocznie jestem wrażliwa na HCG bo miałam tak samo przy ciąży biochemicznej i tej teraz. Przy tarnsferze całkowicie negatywnym takie atrakcje nie występowały. Zaciskam kciuki!
jowita198600, mysza89 lubią tę wiadomość
-
Problemik ja wyryczałam cały świat byłam na dnie niemocy ale pewnego ranka wstałam na równe nogi i zobaczyłam że świat nie stanął w miejscu i życie toczy się dalej . Wzięłam głęboki oddech i powiedziałam dość ! Dość tego szaleństwa tabletek testów i ciągłych wizyt u lekarzy - może mi było łatwiej bo mam dzieci i to one mnie potrzebowały . Wróciłam do pracy wyjechaliśmy na urlop bez tabletek testów ziół itp pierwszy raz od 1.5 roku nawet nie pamiętałam po powrocie daty ostatniej @ i... wrócił do nas nasz cud - dodam wyniki żołnierzy beznadziejne . Więc wypłacz kochana jeśli masz taką potrzebę wykrzycz ale wstań bo życie będzie toczyć się dalej i wierzę że każdą tu obecną zaskoczy pozytywnie
problemik, Cala, słodka, Neo84 lubią tę wiadomość
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
Mag85 szczerze mówiąc to nic z dr M. nie uzgadniałam sam musiał zadecydować że mi wszystkie zapłodniliMag85 wrote:Pysia masz zamrożone nadliczbowe komórki? Ja prosiłam DrM o zapłodnienie wszystkich ale się nie zgodził, powiedział że nawet ostatnio pisał o zgodę do ministerstwa dla pacjentki onkologicznej i dostał odmowę.
Jowita a u Ciebie się zgodzil bez problemu?
Ja ostatecznie i tak miałam 6 dobrych komórek.
Kubuś przyszedł na świat 04.06.2018 o godzinie 9:00 ♥ -
Anuszko pierwszy raz tak miałam obudziłam się a tu nagla takie nudności. Jutro chcę jechać na betę bo nie wytrzymam do poniedziałku, jutro będzie 10 dpt.Anuszka wrote:Ja miałam w nocy mdłości jeszcze przed testowaniem, widocznie jestem wrażliwa na HCG bo miałam tak samo przy ciąży biochemicznej i tej teraz. Przy tarnsferze całkowicie negatywnym takie atrakcje nie występowały. Zaciskam kciuki!
Kubuś przyszedł na świat 04.06.2018 o godzinie 9:00 ♥ -
jowita198600 wrote:Anuszko pierwszy raz tak miałam obudziłam się a tu nagla takie nudności. Jutro chcę jechać na betę bo nie wytrzymam do poniedziałku, jutro będzie 10 dpt.
w 10dpt jak będzie miało wyjść to na pewno wyjdzie Czekam w takim razie na wynik razem z Tobą.
Bianka4, mysza89 lubią tę wiadomość
-
Jakie mieliście wyniki nasienia? Tak plus minusBianka4 wrote:Problemik ja wyryczałam cały świat byłam na dnie niemocy ale pewnego ranka wstałam na równe nogi i zobaczyłam że świat nie stanął w miejscu i życie toczy się dalej . Wzięłam głęboki oddech i powiedziałam dość ! Dość tego szaleństwa tabletek testów i ciągłych wizyt u lekarzy - może mi było łatwiej bo mam dzieci i to one mnie potrzebowały . Wróciłam do pracy wyjechaliśmy na urlop bez tabletek testów ziół itp pierwszy raz od 1.5 roku nawet nie pamiętałam po powrocie daty ostatniej @ i... wrócił do nas nasz cud - dodam wyniki żołnierzy beznadziejne . Więc wypłacz kochana jeśli masz taką potrzebę wykrzycz ale wstań bo życie będzie toczyć się dalej i wierzę że każdą tu obecną zaskoczy pozytywnie
-
Mam za sobą dwie pełne procedury, z których udało się uzyskać AŻ 2 zarodki, za drugim razem była ciąża, ale krótko trwała....problemik wrote:Po moim nieudanym transferze czuje się okropnie. Już 2 tygodnie za mną od bety a ja dalej nie mogę ogarnąć się sama ze sobą. Ciągle myśle i myśle dlaczego tak się stało. Obwiniam siebie, bo to mój organizm nie przyjął zarodka. Nie myślałam, że takie to wszystko będzie dla mnie trudne
Jak wy sobie z tym radzicie?
Płacz, łzy, już nie pomagają...
ja zamiast się obwiniać i zamartwiać, zaczęłam działać, zastanowiłam się co mogę zrobić, żeby kolejnym razem zwiększyć swoje szanse, między innymi poszłam do psychologa
problemik, Evaa lubią tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
12+5 usg prenatalne OK
-
Mag85 wrote:Jakie mieliście wyniki nasienia? Tak plus minus
Z biopsji pobrali zaledwie 8 nieruchliwych plemników
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Zmieniła coś w Twoim myśleniu, nastawieniu taka wizyta u psychologa? Też o tym myślalam ale jestem jakoś przeswiadczona o tym, że jeśli to przykladowo będzie pani doktor to jeżeli tego nie przeszła to i tak mnie nie zrozumie i będzie mi mówic tylko o rzeczach które teoretycznie wiem że powinnam nie żyć tylko leczeniem, wyjść do ludzi itp itdwombi wrote:ja zamiast się obwiniać i zamartwiać, zaczęłam działać, zastanowiłam się co mogę zrobić, żeby kolejnym razem zwiększyć swoje szanse, między innymi poszłam do psychologa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 17:04
ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
U nas tez, nigdy nie mielismy wiecej niz 3ml/ml morfologia 3% z ruchem nie tak zle, ale tez obnizony. Najgorzej ta ilosc.Bianka4 wrote:Plus minus to wszystkie parametry skopane maksymalnie
Problemik tzn ze w nasieniu w ogole nie ma plemnikow?wiadomo dlaczego? -
Jowita198600 ja też miałam mdlosci lekkie jeszcze przed testem tak jak Anuszka (które z dnia na dzień się nasiliły) mam nadzieje ze u Ciebie to tez pozytywny objaw
Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
Endometrioza IV st., problem męski
17.V.16 crio transfer blastki 411
18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa
Mamy 3 mrożaczki
-
W badaniu nasienia ani jednego nie znalezioni. Dopiero w biopsji 8 sztuk.
Wiemy dlaczego ale nie chce o tym pisac na forum.
Mag, gdybysmy mieli 3ml to bym skakala z radosci.
Sytuacja jest dramatyczna, bo tym razem moze nie byc ani jednego
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Witajcie Dziewczyny,
Poczytuję Was regularnie,dzisiaj odważyłam się na wpis.
Jestem 1dpt CRIOTRANSFER blastocysty 4AB. Mam jednak złe przeczucia, gdyż już dzień przed crio ( sztuczny cykl) miałam bardzo silny ból podbrzusza, naprawdę mega silny.
Właściwie boli mnie już cały czas. Myślę że nic z tego nie będzie. Zastanawiam sie skąd ten ból.mówiłam o tym lekarzowi ,ale stwierdził ,ze tak może być. Czy,któraś z Was tak miała?
-
W ogóle o tym nie rozmawialysmy. Sama musiałam do tego dojrzeć i tego chcieć. To że ktoś Ci tak powie nie zmieni niczego w Twoim myśleniu lub podejście. Musisz sama tego chcieć.szurusiowa wrote:Zmieniła coś w Twoim myśleniu, nastawieniu taka wizyta u psychologa? Też o tym myślalam ale jestem jakoś przeswiadczona o tym, że jeśli to przykladowo będzie pani doktor to jeżeli tego nie przeszła to i tak mnie nie zrozumie i będzie mi mówic tylko o rzeczach które teoretycznie wiem że powinnam nie żyć tylko leczeniem, wyjść do ludzi itp itd
Ja się panicznie bałam 2 procedury, odbierania wyników itp. Pomogła mi psyholog, bo byłam przygotowana na wszystko... I chociaż 2 procedura była dużo trudniejsza niż 1. Przeszłam przez to wszystko, każda porażkę, nauczyłam czerpać ze swoich porażek tylko to co pozytywneWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 17:14
szurusiowa, problemik, ewlinaaa85, mysza89, nika03, Bianka4 lubią tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
12+5 usg prenatalne OK
-
Ja od samego transferu tez miałam bóle takie jak na @, nie martw się tym bierz nospe żeby zapobiec skorczom i odpoczywaj te pierwsze dni poAaa78 wrote:Witajcie Dziewczyny,
Poczytuję Was regularnie,dzisiaj odważyłam się na wpis.
Jestem 1dpt CRIOTRANSFER blastocysty 4AB. Mam jednak złe przeczucia, gdyż już dzień przed crio ( sztuczny cykl) miałam bardzo silny ból podbrzusza, naprawdę mega silny.
Właściwie boli mnie już cały czas. Myślę że nic z tego nie będzie. Zastanawiam sie skąd ten ból.mówiłam o tym lekarzowi ,ale stwierdził ,ze tak może być. Czy,któraś z Was tak miała? będzie dobrze
tanka lubi tę wiadomość
Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
Endometrioza IV st., problem męski
17.V.16 crio transfer blastki 411
18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa
Mamy 3 mrożaczki
-
Problemik ja szczerze mówiąc poradziłam sobie dopiero w momencie przygotowań do crio -> nowe wyzwanie = nowa nadzieja i trzeba się zebrać w sobie i znowu myśleć pozytywnie, że wszystko będzie ok i się uda właśnie tym razem!problemik wrote:Po moim nieudanym transferze czuje się okropnie. Już 2 tygodnie za mną od bety a ja dalej nie mogę ogarnąć się sama ze sobą. Ciągle myśle i myśle dlaczego tak się stało. Obwiniam siebie, bo to mój organizm nie przyjął zarodka. Nie myślałam, że takie to wszystko będzie dla mnie trudne
Jak wy sobie z tym radzicie?
Płacz, łzy, już nie pomagają... Jakoś odnajduję się w planowaniu, rozpisywaniu tego wszystkiego i rozkładaniu na czynniki pierwsze;) Kiedy planujesz kolejne podejście?
problemik lubi tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
