IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
tanka wrote:Ja też poszłam dzisiaj na betę....na sikańcu rano doszukałam się cienie cienia.......
beta w 9dpt 3-dniowego zarodka 45,47 mIU/ml.
Chwilo trwaj.....To musi być wspaniałe uczucie:)
tanka lubi tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Aaa78 wrote:Witajcie Dziewczyny,
Poczytuję Was regularnie,dzisiaj odważyłam się na wpis.
Jestem 1dpt CRIOTRANSFER blastocysty 4AB. Mam jednak złe przeczucia, gdyż już dzień przed crio ( sztuczny cykl) miałam bardzo silny ból podbrzusza, naprawdę mega silny.
Właściwie boli mnie już cały czas. Myślę że nic z tego nie będzie. Zastanawiam sie skąd ten ból.mówiłam o tym lekarzowi ,ale stwierdził ,ze tak może być. Czy,któraś z Was tak miała?właśnie w tym szczęśliwym crio miałam tak samo jak Ty
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Cześć dziewczyny, podczytuję was od jakiegoś czasu i tak sie zastanawiam czy może któraś z Was była w sytuacji podobnej do mojej... Opiszę jak najkrócej. 6 lat starań, 4 inseminacje, w końcu ivf- ciąża, rosnące bety, w 7tc bijące serduszko, w 10tc brak bijącego serduszka
Moja osobista tragedia. Ból nie do opisania. Szpital, tabletki wywołujące poronienie, łyżeczkowanie.
Powoli dochodzę do siebie, myślimy z mężem o kolejnym podejściu. Póki co robimy badania (w kierunku krzepliwości i genetyczne).
Czytałam wiele historii o ciążach po poronieniach, ale jakoś nie mogę doszukać się tych z ivf tle. Chyba szukam czegoś co doda mi sił, bo nie ukrywam, że po wszystkim co przeszłam coraz trudniej o optymizm...
-
Cala wrote:Problemik ja szczerze mówiąc poradziłam sobie dopiero w momencie przygotowań do crio -> nowe wyzwanie = nowa nadzieja i trzeba się zebrać w sobie i znowu myśleć pozytywnie, że wszystko będzie ok i się uda właśnie tym razem!
Jakoś odnajduję się w planowaniu, rozpisywaniu tego wszystkiego i rozkładaniu na czynniki pierwsze;) Kiedy planujesz kolejne podejście?
Za 3 tygodnie wizyta u urologa. Zobaczymy co dalej.[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Problemik ... To był pierwszy transfer?? Wiesz ja tak miałam po pierwszym... Ogromne nadzieję ze in vitro od razu nam pomoże... Dostałam idealną blastke 4aa... Miałam 25 lat... Przecież to moment... U nas problem ze słabym nasieniem... Dół mega dół.. drugi transfer swiezaka... Beta 0... Zal ale już też plany co tu zrobić by się dowiedzieć czemu nie wychodzi... 3 transfer crio... Cieszyłam się ze sezon letni więc moje l4 będzie moim urlopem. Tak też było... Nagle test w 7dpt pokazał jakiś cień. Wiesz co zrobiłam? Zadzwoniłam do poradni genetycznej żeby umówić nas na wizytę na nfz. Mega się cieszylam że mogę być w ciąży.. Ale wiedziałam że to się nie uda... Czułam to... Miałam już plany na następną procedurę. No i 3 procedura.. powiedziałam sobie ze jak 4 transfer się nie uda to wykupie w końcu wakacje za granicą i poszukam pracy w zawodzie... 4 lata to wszystko odkladalam. W 5dpt ryczalam że się nie udało... Ze czas zrobić coś ze swoim życiem.. w 6dpt test pokazał konkretna kreske i tym sposobem mam dwa serduszka pod sercem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 18:28
Mag85, problemik, szurusiowa, mysza89, pabelka88, ewlinaaa85, nika03, Justine, Kamilka lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
takasobieja wrote:Problemik ... To był pierwszy transfer?? Wiesz ja tak miałam po pierwszym... Ogromne nadzieję ze in vitro od razu nam pomoże... Dostałam idealną blastke 4aa... Miałam 25 lat... Przecież to moment... U nas problem ze słabym nasieniem... Dół mega dół.. drugi transfer swiezaka... Beta 0... Zal ale już też plany co tu zrobić by się dowiedzieć czemu nie wychodzi... 3 transfer crio... Cieszyłam się ze sezon letni więc moje l4 będzie moim urlopem. Tak też było... Nagle test w 7dpt pokazał jakiś cień. Wiesz co zrobiłam? Zadzwoniłam do poradni genetycznej żeby umówić nas na wizytę na nfz. Mega się cieszylam że mogę być w ciąży.. Ale wiedziałam że to się nie uda... Czułam to... Miałam już plany na następną procedurę. No i 3 procedura.. powiedziałam sobie ze jak 4 transfer się nie uda to wykupie w końcu wakacje za granicą i poszukam pracy w zawodzie... 4 lata to wszystko odkladalam. W 5dpt ryczalam że się nie udało... Ze czas zrobić coś ze swoim życiem.. w 6dpt test pokazał konkretna kreske i tym sposobem mam dwa serduszka pod sercem
Pierwsza procedura i pierwszy transfer. Obym i ja zobaczyla kiedyś te upragnione dwie kreski...[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
takasobieja wrote:Kochana Mialam tak samo ... Nospa max 3x1 i magnez 48mg 3x1... Żeby zapobiegać skurczom... Ile progesteronu bierzesz?? Spójrz na mój suwak...
właśnie w tym szczęśliwym crio miałam tak samo jak Ty
Biorę 2x100 lutinus oraz 2xluteina
Do tego cały czas Estrofem 4x1
Biorę nospe gdyż ból nie ustępuje. Najbardziej zastanawia mnie to, ze zaczęło mnie bolec na 2 dni przed crio. Czyli tak jakby od leków? Nie wiem czy to możliwe...
-
takasobieja wrote:Problemik ... To był pierwszy transfer?? Wiesz ja tak miałam po pierwszym... Ogromne nadzieję ze in vitro od razu nam pomoże... Dostałam idealną blastke 4aa... Miałam 25 lat... Przecież to moment... U nas problem ze słabym nasieniem... Dół mega dół.. drugi transfer swiezaka... Beta 0... Zal ale już też plany co tu zrobić by się dowiedzieć czemu nie wychodzi... 3 transfer crio... Cieszyłam się ze sezon letni więc moje l4 będzie moim urlopem. Tak też było... Nagle test w 7dpt pokazał jakiś cień. Wiesz co zrobiłam? Zadzwoniłam do poradni genetycznej żeby umówić nas na wizytę na nfz. Mega się cieszylam że mogę być w ciąży.. Ale wiedziałam że to się nie uda... Czułam to... Miałam już plany na następną procedurę. No i 3 procedura.. powiedziałam sobie ze jak 4 transfer się nie uda to wykupie w końcu wakacje za granicą i poszukam pracy w zawodzie... 4 lata to wszystko odkladalam. W 5dpt ryczalam że się nie udało... Ze czas zrobić coś ze swoim życiem.. w 6dpt test pokazał konkretna kreske i tym sposobem mam dwa serduszka pod sercem
Pięknie kończy się to wszystko:) można by pokusić się o stwierdzenie , że "dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
problemik lubi tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:tanka pochwalilas się już krzysiowi?
Kurkaaaa.... w ogóle przez ostatnie 2 lata tak byłam zafiksowana na etapie robienia sobie dziecka, że nie mam bladego pojęcia, co i kiedy powinnam teraz zrobić... Zapisać się do krzyska od razu? Za tydzień? Za 2? Chyba nie ogarniam jeszcze, co się dzieje.....
Dziewczyny, wszystkim wam ogromnie dziękuję za gratulacjeproblemik, Cala lubią tę wiadomość
-
problemik wrote:Pierwsza procedura i pierwszy transfer. Obym i ja zobaczyla kiedyś te upragnione dwie kreski...
Problemik niestety prawda jest taka, że przy ivf z ciężkim czynnikiem męskim to najprawdopodobniej plemniki zawiodły. Niejednokrotnie czytała i sam learz nas uprzedzał tuż przed podejściem, że generalnie nasze szanse są niższe, niż to statystyczne 35%. Rozumiem, że nasienie do procedury mieliście z biopsji? My co prawda robiliśmy na świeżym, ale że było duże ryzyko, że w dniu punkcji nie doszukają się żadnego plemnika mrozilismy wcześniej nasienie. Nie macie podobnej możliwości? To by już oszczędziło ci jednego stresu...problemik lubi tę wiadomość
-
tanka wrote:Nieee... myślałam to zrobić dopiero na wizycie u niego. W ogóle nie wiem, jak to jest np z tym Crinone. Sprzedadzą mi to normalnie w klinice? Bo przecież teoretycznie to jest na receptę. Czy muszę się już na teraz umówić do M. na wizytę.
Kurkaaaa.... w ogóle przez ostatnie 2 lata tak byłam zafiksowana na etapie robienia sobie dziecka, że nie mam bladego pojęcia, co i kiedy powinnam teraz zrobić... Zapisać się do krzyska od razu? Za tydzień? Za 2? Chyba nie ogarniam jeszcze, co się dzieje.....
Dziewczyny, wszystkim wam ogromnie dziękuję za gratulacjewiec spokojnie ogarniemy to
tanka lubi tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:Kiedy miałaś oficjalnie testować? Od tej daty omów się do niego za tydzień na wizytę. Jak zadzwonisz do kliniki ze jesteś jego pacjentka masz pozytywny test to ci wydadzą crinone bez recepty. Ja mu pisałam smsa z wynikiem pogratulował kazał się pokazać za tydzień i pytał czy mi wystarczy leków
wiec spokojnie ogarniemy to
Dziekuje!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 20:41
Cytrynka_ lubi tę wiadomość
-
tanka wrote:Ufff... oficjalny test w poniedziałek. Umówię się więc na następny. Poza crinone powinno wszystkie starczyć
Dziekuje!!!po tygodniu juz powinno być widać pęcherzyk
Tak czy inaczej możesz mu napisać lub zadzwonić np w pon ze masz pozytyw i nie masz crinone to przekażę pielęgniarka ze będzie do wydania:)tanka lubi tę wiadomość
-
MatyldaG wrote:No i git
po tygodniu juz powinno być widać pęcherzyk
Tak czy inaczej możesz mu napisać lub zadzwonić np w pon ze masz pozytyw i nie masz crinone to przekażę pielęgniarka ze będzie do wydania:)
Pisać mogę śmiało na ten telefon z wizytówki? Się trochę "czaję", bo nic nigdy nie mówił, żeby dzwonić bezpośrednio do niego....
Nic... chyba napiszę po drugiej becie w pn. -
tanka wrote:Pisać mogę śmiało na ten telefon z wizytówki? Się trochę "czaję", bo nic nigdy nie mówił, żeby dzwonić bezpośrednio do niego....
Nic... chyba napiszę po drugiej becie w pn.
Ja normalnie pisze smsy na ten z wizytówki :p zawsze odpisuje, czasami tylko w nocy :p jak nie chcesz tak w weekend to spokojnie w poniedziałektanka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki,
Potwornie mi przykro za rozne slowa ktore tu padly w ilosci nie do przetrawienia..
Na kazdym dziale z tego co sie orientuje, takie sytuacje sie zdarzaja...internet przyciaga rozne typy ludzi. Chorych takze.
Ja jestem moderatorem- wolontariuszem.To oznacza ze nie jestem czasowo w stanie zawsze szybko zareagowac gdy ktos taki sie uaktywni. Moja praca to mrowcze edytowanie postow do usuniecia- ale juz samo ich usuniecie nastepuje technicznie bez mojego udzialu (jest uzaleznione od administratora-wlasciciela forum).
Dlatego mam prosbe abyscie zawsze bezposrednio zglaszaly jesli czyjas wypowiedz razaco narusza regulamin, polskie prawo lub tzw dobry obyczaj..Hamujcie tez przy okazji swoje emocje reagujac na te zachowania (gdy odpisujecie na posty), bo tym wlasnie karmia sie trolle.
Bardzo mi przykro, ze reakcja moja przyszla pozno ale staralam sie wywalic w kosmos ile tylko sie dalo.
Prosze, zglaszajcie naruszenia regulaminu i zadajcie usuwania konta jesli ktos zachowa sie znow w ten sposob.Wlasciciel portalu bezposrednio odpowiada za to zeby jego tresci nie naruszaly niczyjej godnosci osobistej i nie szerzono tu agresji slownej.
Sciskam wszystkie invitrowki
Ps.mam w tej chwili w 25tc lozysko brzeznie przodujace, jakis czas temu plamilam, zaliczylam szpital ale poza tym ciaza sie rozwija prawidlowo, dziekuje. Staram sie byc dobrej mysliAnuszka, jowita198600, szurusiowa, MedA, MatyldaG, mysza89, słodka, Lidwinka1, shooa, Asia_88, nika03, Natu93, Bianka4, Neo84, kassik, Justine, Beata.D, wombi, SzewskaPasja, Magdala, zielinka_97, mkl, Mimi86, Mallina, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Mimbla dużo.zdrówka dla Wasmysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualny