IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
shooa wrote:Opu, ja wiem, że mówią, że przeciwciała się wypłukuje, ale ja cały czas mam z tyłu głowy Cicho_sza i ich nieudane transfery (lub poronienia) super blastek i nagle BACH! ciąża z pierwszego transferu po wyleczeniu jej męża z przeciwciał sterydami.
Może i przeciwciała wypłukują, ale ja nie do końca wierze, że one genetycznie ma mają żadnego wpływu na nasienie i potem zarodek.
To tylko moja opinia oczywiście tak jak cały wywód o komórkach, musisz zrobić tak jak Ci rozsądek podpowiada
Potwierdzam
Dokładnie taka historia: po pięciu transferach (8 pięknych zarodków) - ani razu się nie udało. Poszliśmy się szczepić. Po przyjętych szczepieniach w kolejnym cyklu od razu ciąża naturalna! cud!! Niestety mąż wtedy miał już kupione sterydy, a nie zdążył ich wziąć i... ciąża utrzymała się do 9 tygodnia. Czyli mi szczepienia pomogły przyjąć zarodek, ale z racji męża przeciwciał niestety maluszek dał radę tylko do symbolicznego 9 tygodnia (dokładnie chyba 8+3). Po odpoczynku jedno przypominające sczepienie, LECZENIE męża, podejście do trzeciej procedury (nie mieliśmy już sił by walczyć naturalnie) idzięki Bogu jutro zaczyna się 26 tydzień.
Od razu lekarz zasugerował również zamrożenie nasienia męża (po leczeniu) żeby ewentualnie kiedyś nie musiał przechodzić tej samej drogi
Kunia, nika03, Konwalia, sylvuś lubią tę wiadomość
Kosmos :-*
-
Tyszanka81 wrote:Aha to oprocz Provity o Pasnika zahaczylas?
No pojechałam po nieudanym drugim crio. Po pierwszym niudanym crio wybrałam się do janosz, ona zalecila do drugiego crio wlewy intralipidu i mocniejszy encorton i suplementy. Ale beta wtedy nie drgnęła wiec wybrałam się ei tego pasnika i po tym teście th1 / th2 zalecił mi szczepienia.
U nas w Gync chyba nie podaliby intralipidu od nas bo tam sprzedają 100 ml za 350 zł. Kto mógłby podać intralipid? Może u rodzinnego warto zapytać? Czy raczej nie ma szans?
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Intralipid 100ml buteleczka. Solą fizjologicznia się pluka, bo to jest bardzo gęste - żeby żył nie pozatykać.
Opu, mojemu mężowi też nie chciały się wyleczyć bakterie. Zjadł 6 różnych antybiotyków zgodnie a antybiogramem. Ciprofloxacyne jako ostatnia. Za późno zaczęłam czytać o tym licząc, że skoro jedziemy zgodnie z antybiogramem to się wyleczy w końcu. Okazało się, że nie każdy antybiotyk penetruje do gruczołu krokowego (podobno trudno tam dotrzeć lekom) a m.in. Ciprofloxacyna dobrze. Dopiero po tym puściło u mojego męża. Poczytaj sobie o zapaleniu gruczołu krokowego. Najczęściej kojarzy się, że to problem panów koło 50 a mnie urolog powiedział, że wcale niekoniecznie i wielu młodych mężczyzn też ma - początkowo nawet bez objawów. Moj mąż nigdy nie miał żadnych bóli w tych okolicach a bakterie wychodziły i w moczu i w nasieniu. Nie będę Ci narzucać co zrobić ale powiem Ci co ja bym zrobiła - poszlabym z wynikiem posiewu do rodzinnego i pokazała palcem, że chce ten antybiotyk. Opakowań przynajmniej 2. Robienie posiewu w trakcie brania antybiotyku nie ma sensu. Nie będzie wiarygodny. Pamiętam jeszcze, że mój mąż jadł furaginum razem z tym antybiotykiem, żeby drogi moczowe oczyścić.
Edit: w czasie pierwszej procedury nie wiedzieliśmy o bakteriach (w provi nie zalecono nam posiewu) i na 6 komórek do piątej doby dotarł 1 słaby zarodek. Przed druga procedura mąż brał antybiotyk, bo już o bakteriach wiedzieliśmy ale nie zdążyliśmy zrobić posiewu kontrolnego, bo lekarz zdecydował o skróceniu wyciszania w ultradlugim protokole. Na 6 komórek nie było żadnego zarodka do mrożenia (świeży transfer niemożliwy, bo leżałam w szpitalu z hiperstymulacją). Zrobiliśmy znów posiew i wyszła nadal e.coli mimo leczenia. Wtedy spakowalam się z Provity wylewajac morze łez z bólu i rozczarowania. Leczylismy coli do skutku i dopiero gdy nasienie było czyste podeszlismy do ostatniej procedury.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 10:36
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
opu wrote:A gdzie maz sie leczyl jak dlugo i czym ?? No ok super czyli wszystko diabli wzieli a co mam zrobic z punkcja ? Pecherzykami i jajeczkami ??
U urologa w Zabrzu ale to żadna filozofia wypisać antybiotyk jak jest antybiogram. Nic innego się z tym nie zrobi. Raz chyba nawet rodzinny wypisywal.
Czy przeciwciała są od bakterii? Nie wiem. Moj mąż miał wzorowy spermiogram i tam nic nie było o przeciwcialach a osobnego badania nikt nie zlecił.
Jak długo? Pół roku minęło zanim zjadł ciprofloxacyne. Ale to z przerwami po każdym antybiotyku, żeby sprawdzić efekt.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 10:45
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam
Czytam właśnie co piszecie o przeciwciałach, słyszałam o płukaniu plemników z przeciwciał w przypadku IUI. Nie wiem jak jest przy in vitro, z tego co wiem i tak chyba zrozumiałam, że przy metodzie IMSI wybiera się te najlepsze plemniki, nie zaatakowane przeciwciałami, bo część plemników jest zaatakowana a część zdrowa (no chyba że jest 100% przeciwciał). Tak było w naszym przypadku, mój mąż miał 97% przeciwciał przeciwplemnikowych w teście MAR, podeszliśmy do IMSI i udało się za pierwszym razem. U mnie jest endometrioza 3 stopnia, mięśniak. W ogóle nie brałam intralipidu - nigdy nie słyszałam o nim wcześniej, ani lekarka o nim nie wspomniała, dopiero tu na forum się dowiedziałam po fakcie. Też się zastanawialiśmy nad leczeniem sterydami u męża, ale mieliśmy wtedy wachania i wybraliśmy drugą opcję czyli IMSI. U mojej znajomej udało się zajść naturalnie w ciążę po leczeniu m.in. sterydami u męża, ale nie u każdej pary się to udaje.
Życzę tu każdej starającej się, żeby się udałoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 10:46
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny