IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Mag85 wrote:No czekanie nie jest moja mocna strona
Dzis w klinice duzo ludzi, chyba ludzie sie przestraszyli ustawy i ruszyli na in vitro. Jeszcze sie okaze ze rzad zrobil przysluge klinikom5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Tak, mam jeszcze jednego maluszka 422 z 6 doby.
Tylko zastanawiam sie czy musiałabym go zabrać w razie niepowodzenia czy mogłabym podejść najpierw do punkcji i zacząć nową procedurę a po niego wrócić później. Dr mówił że moge tak zrobić ale wydaje mi sie że nie do końca mnie zrozumiał i chyba najpier muszę zabrać mrożaka zanim podejdę do nowej procedury.
-
MedA wrote:Dziewczyny niestety. U mnie już 3 biochemiczna - beta w 7 dpt 12, czyli dupa. Leki zachowane do poniedziałku i powtórka bety ale znam już ten schemat aż za dobrze... ;(
Bardzo mi przykro:(Kunia
niepłodność idiopatyczna
2 procedury
I i V 2016 - transfery
IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc -
04.2017 crio 2 blastek- CB
11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508
1 mrozak
-
nick nieaktualnyMoNaKo wrote:Tak, mam jeszcze jednego maluszka 422 z 6 doby.
Tylko zastanawiam sie czy musiałabym go zabrać w razie niepowodzenia czy mogłabym podejść najpierw do punkcji i zacząć nową procedurę a po niego wrócić później. Dr mówił że moge tak zrobić ale wydaje mi sie że nie do końca mnie zrozumiał i chyba najpier muszę zabrać mrożaka zanim podejdę do nowej procedury. -
shooa wrote:Można zacząć nowa mając mrozaczka
shooa, jesteś pewna? Bo mi dr tez tak powiedział ale pielęgniarka wspomniała że nie można stąd mój mętlik jak to jest. Czy nic tego nie reguluje? Chodzi mo o podejście do punkcji w tej samej klinice gdzie mam mrożakaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 16:29
-
MoNaKo wrote:shooa, jesteś pewna? Bo mi dr tez tak powiedział ale pielęgniarka wspomniała że nie można stąd mój mętlik jak to jest. Czy nic tego nie reguluje? Chodzi mo o podejście do punkcji w tej samej klinice gdzie mam mrożaka
Pozatym teraz juz jestes w ciazy -
Mag85 wrote:Nie szkoda kasy na kolejna punkcje jak masz mrozaka, moze sie przeciez udac.
Pozatym teraz juz jestes w ciazy
Biję sie z myslami...bo w razie dwóch niepowodzeń do czech mam naprawdę daleko...z Poznania jestem. Decyzji jeszcze nie musimy podejmować ale bedziemy rozważać taką opcję. Drożej mnie wyjdzie każda punkcja i zapładnianie po jednej komórce jeśli zmienią ustawę -
Cześć dziewczyny,
cieszę się, że kolejny dzień powoli dobiega do końca, choć dzięki pracy jakoś mi dziś zleciało.
U mnie 5 dpt i objawy prawie żadne, co mnie cieszy. Coś tam czuje, ale leciutko.
Nie mogę się doczekać poniedziałku. Co ma być to będzie.
Jeśli się nie uda umawiam się do immunologa, a kolejny transfer listopad, chyba, ze coś mi wyjdzie. Mam jeszcze 4 blastusie:) tylko to mi siły dodaje do dalszej walki,bo na 4 procedurę nie mam siły i ochoty.Kunia
niepłodność idiopatyczna
2 procedury
I i V 2016 - transfery
IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc -
04.2017 crio 2 blastek- CB
11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508
1 mrozak
-
MoNaKo wrote:Biję sie z myslami...bo w razie dwóch niepowodzeń do czech mam naprawdę daleko...z Poznania jestem. Decyzji jeszcze nie musimy podejmować ale bedziemy rozważać taką opcję. Drożej mnie wyjdzie każda punkcja i zapładnianie po jednej komórce jeśli zmienią ustawę
-
Mag85 ale pytałam dr i Czechy mają znacznie wiekszą skuteczność. A do niemiec mam bliżej- rodzice mieszkaja w przy granicy niecałe 100km od Berlina a w Berlinie mam szwagra. Tylko nie mam pojecia jak wyglada in vitro w niemczech. Ale mam jeszcze na to czas
Co do leżenia to ja jeszcze dziś leniuchuję bo tak mi mąż nakazał więc grzecznie się słuchamJutro na pewno spacer bo dziś wariuję
-
MedA moze jeszcze podrosnie, powtorz bete.
Dziewczyny mam pytanko, wiem ze nie nalezy chodzic na saune po transferze, ale dzis rozmawialam ze znajoma i ona mowila ze 6 dpt poszla na saune i ze jak mial sie juz zarodek zaimplantowac to dawno to zrobil i 5-10 min w saunie to tylko poprawi krazenie. Prawda czy nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 17:35
-
PragnącaDziecka wrote:MedA moze jeszcze podrosnie, powtorz bete.
Dziewczyny mam pytanko, wiem ze nie nalezy chodzic na saune po transferze, ale dzis rozmawialam ze znajoma i ona mowila ze 6 dpt poszla na saune i ze jak mial sie juz zarodek zaimplantowac to dawno to zrobil i 5-10 min w saunie to tylko poprawi krazenie. Prawda czy nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 17:37
-
PragnącaDziecka wrote:MedA moze jeszcze podrosnie, powtorz bete.
Dziewczyny mam pytanko, wiem ze nie nalezy chodzic na saune po transferze, ale dzis rozmawialam ze znajoma i ona mowila ze po 6 dpt poszla na saune i ze jak mial sie juz zarodek zaimplantowac to dawno to zrobil i 5-10 min w saunie to tylko poprawi krazenie. Prawda czy nie?
PragnącaDziecka ja bym sobie odpuściła saunę. Nawet podwyższona tem. we wczesnej ciązy czy gorąca kąpiel nie wpływa dobrze na ciąże a co dopiero sauna! -
nick nieaktualny
-
Nie poszłabym na saunę. Ja ogólnie narzuciła sobie duży reżim jeśli chodzi o punkcje, transfer jak i postępowanie po transferze. Głównie chodziło o kosmetyki, kawę, czarną herbatę. Kąpiel mimo, że uwielbiam wrzątek to stosowała letnią wodę. Nie wiem czy to coś pomogło, ale udało mi się zajść w ciążę w tym cyklu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 18:07