X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Z 12 czy z 6? Mialas zaplodnione wszystkie? Jak na ten dzien sa ok.

    Nie mialam wszystkich zapladnianych. Cos mowila ze reszty nie zamrazali. Reszty sie jutro dowiem, interesowaly mnie na dana chwile te 3 co sa a pozostale jutro bede sie lekarza pytac i ile podajemy

  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 31 października 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Druga doba i juz są 8 komórkowe? Szybko...

    Tyszanka81, roletka, lady_pink lubią tę wiadomość

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • ukulele Przyjaciółka
    Postów: 128 47

    Wysłany: 31 października 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, podjęliśmy decyzję, że jedziemy. Chyba bym zwariowała dzisiaj w domu ze swoimi myślami. Mam daleko, bo 200 km, ale co to zmienia jeśli i tak już tyle się najeździłam. Nie stać nas na kolejną procedurę, jestem załamana. Jeden telefon zabrał mi dzisiaj wszystkie nadzieje. Nawet mi nie przyszło do głowy, że taki scenariusz jest w ogóle możliwy.
    Tyszanka, czy gdyby zamrozili je w 3 dobie to coś by to zmieniło?

    lipa lubi tę wiadomość

    * IVF -10/2016 - brak rozwoju zarodków
    * 5 IUI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szurusiowa wrote:
    Druga doba i juz są 8 komórkowe? Szybko...

    Ze dobrze ze tak szybko sie rozwijaja tak? Jestem ciemna w tym akurat. Myslalam ze klej czy podciecie otoczki jest tylko jak sie ma criotransfer..

  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 31 października 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Niestety, ale nie mam pozytywnych wieści - nie udało się. Beta <1,2 :(
    Przykro mi :(

    Ukulele ja pojechalabym po ten zarodek.

    V. Ja tez jeszcze tu jestem , u mnie 2 procedura ivf z 2 blastkami nie udala sie. Mialam dzis robic immuno, ale mam delikatny katar i chrypke, wiec nie wiem czy robic.

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 31 października 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ukulele wrote:
    Dziewczyny, podjęliśmy decyzję, że jedziemy. Chyba bym zwariowała dzisiaj w domu ze swoimi myślami. Mam daleko, bo 200 km, ale co to zmienia jeśli i tak już tyle się najeździłam. Nie stać nas na kolejną procedurę, jestem załamana. Jeden telefon zabrał mi dzisiaj wszystkie nadzieje. Nawet mi nie przyszło do głowy, że taki scenariusz jest w ogóle możliwy.
    Tyszanka, czy gdyby zamrozili je w 3 dobie to coś by to zmieniło?

    Ciezko powiedziec,natomiast przy mojej slabej stymulacji mroza w 3 dobie...mowia ze u mamy najlepiej.Rozne sa kliniki,pewnie przy wiekszej ilosci zamrozilabym w 3,a reszte trzymala do piatej...a tak,juz 5 doba i dup!!! Telefon z kliniki i swiat ci sie wali,a gdybys nie podeszla do transferu to przepadnie ci ta kasa za podejscie czy jak to wyglada? A moze nie jest taki zly?,podala ci pani jakiej klasy zarodek?

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 31 października 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nicka1234 wrote:
    Ze dobrze ze tak szybko sie rozwijaja tak? Jestem ciemna w tym akurat. Myslalam ze klej czy podciecie otoczki jest tylko jak sie ma criotransfer..
    Ja przy swiezych zawsze bralam klej i intralipid.Naciecia nie bralam bo nikt nie proponowal.A dzis 2 doba?,moje w 2 dobie byly 6a a w 3 8a i jeden 6a i 8b

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 31 października 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula przykro mi :-(

    Ukulele dobra decyzja
    Żebyś później niczego sobie nie wypominala i nie musiała czasem żałować
    My w pierwszej procedurze tak mieliśmy
    Wszystko niby było ładnie bo 11 komorek pobranych a tu klops
    Bardzo sie bałam i u nas powstał tylko jeden zarodek wtedy ale po czasie
    Pani embriolog nam tłumaczyła że przedjadrza pojawiają się w zapłodni onej komórce w ciagu np doby a y nas ten zarodek ruszył po dwóch i to nie jest normalne
    Ale się rozwijał cały czas
    Pomału bo pomału ale był i dotrwal do moruli w 5 dobie
    Pojechaliśmy ale powiem Ci ze nawet się zastanawialiśmy czy podejść do transferu bo od razu oboje nie wiem dlaczego ale pomyśleliśmy ze dziecko będzie chore
    Pytaliśmy Pani embriolog o to i mówiła że raczej nie i że to nie powinno mieć związku
    Ale jak zapytałam czy takie przypadki mają ze zarodki tak późno ruszają to mówi że nie wiec nie wiem na jakiej podstawie mi odpowiedziała
    Ale też potem nie chcieliśmy żałować
    Pomimo że zarodek był określony jako bardzo słaby i jeszcze te przedjadrza tak późno to nie zrezygnowaliśmy
    Dalismy mu szansę i nie żałuję pomimo że nam się wtedy nie udało
    Mam nadzieje ze u Was będzie inaczej

    My od początku mówiliśmy ze 1 procedura i wogóle takiego scenariusza nie brałam pod uwagę
    Guzik wiedziałam wtedy
    Nawet chciałam zapłodnic mniej niż 6 komórek bo nie chciałam mieć za dużo zarodków ale zaplodnilismy w końcu 6 a i tak nic z tego nie wyszło
    Jakoś uzbieralismy na 2 procedurę
    Podeszłam do niej bez entuzjazmu takiego jak przy 1 i się udało
    Może jakoś dacie radę kasę uzbierać a może ten mały szkraba tak się w Wami bawi i się uda?
    Nigdy nie wiadomo kochana, szanse trzeba mu dać
    Trzymaj się ☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 11:13

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyszanka81 wrote:
    Ja przy swiezych zawsze bralam klej i intralipid.Naciecia nie bralam bo nikt nie proponowal.A dzis 2 doba?,moje w 2 dobie byly 6a a w 3 8a i jeden 6a i 8b

    Jak punkcja byla w sobote czyli dzisiaj tak 2 doba. A to ze szybko sie rozwijają to zle czy dobrze? Niech wiecej osob sie wypowie :)

  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 31 października 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nicka jest dobrze
    A nacięcie bym wzięła jeśli jest gruba otoczka
    3 zarodki to ładny wynik

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 31 października 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nicka, masz 3 dobę. Pierwsza w sb, druga w nd i dziś poniedziałek czyli zaczęła się 3. Dzień transferu liczy się jako zero ale nie ma czegoś takiego jak dzień zero życia zarodka. Jest normalnie. Dobre oznaczenie. Ani za szybko ani za wolno.

    Tyszanka81 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Nicka, masz 3 dobę. Pierwsza w sb, druga w nd i dziś poniedziałek czyli zaczęła się 3. Dzień transferu liczy się jako zero ale nie ma czegoś takiego jak dzień zero życia zarodka. Jest normalnie. Dobre oznaczenie. Ani za szybko ani za wolno.

    Zastanawia mnie tylko czemu nie chca trzymac tych 3 zarodkow do 5 doby

  • wombi Autorytet
    Postów: 5001 5144

    Wysłany: 31 października 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyszanka81 wrote:
    Ja tez tu ciagle "kwitne"...
    Antonelka w pieknej ciazy...
    Piggi tuli swoje malenstwa dwa...
    Ja też tu kwitnę, zmieniliśmy klinikę tzn tak pół na pół, chcą mi robić ivf na cyklu naturalnym, bo moje komórki do dupy, ale nie wiem kiedy zaczniemy, na razie ruszę bardziej w immunologię

    Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, immuno, gruczolak przysadki, endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    START 2013
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona
    29.05.2025 FET 2.11 ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt beta 47, 9dpt beta 105, 12dpt beta 465,8, 14dpt beta 1137
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    A brałaś encorton i intralipid? Bo też się zastanawiam ile trzeba odczekać po tym.

    Brałam encorton, intralipidu nie i myślałam, że dr Paśnik nie zrobi mi badań właśnie ze względu na to, że tydzień wcześniej odstawiłam encorton bo potwierdziłam ciążę biochemiczną i byłam przygotowana, że wypisze mi badania jakie mam zrobić i będę je musiała wykonać w Poznaniu, ale zrobili mi te badania na miejscu w Łodzi ;-) I w konsekwencji dziś 5 dzień leków immunosupresyjnych (jeszcze 9 dni mi zostało) i stymulacja. Ciekawa jestem, czy cokolwiek się zmieni...

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 31 października 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nicka1234 wrote:
    Zastanawia mnie tylko czemu nie chca trzymac tych 3 zarodkow do 5 doby

    Chyba ustalalas z lekarzem dobę transferu. Trzeba było pytać jego a nie zastanawiać się nad czymś, czego bez problemu można sie dowiedzieć a nie wymyślać. Dr M uważa, że zarodkom jest lepiej w macicy niż na szkle i dlatego transferuje wcześniej niż w 5 dobie. Dlatego nie chcą.

    Tyszanka81 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nicka1234 wrote:
    Zastanawia mnie tylko czemu nie chca trzymac tych 3 zarodkow do 5 doby
    Bo jak w 3. dobie z 6 potencjalnych zarodków masz już 3 to nie chcą ryzykować, że nie będzie transferu, bo niestety ale dużo zarodków odpada po 3. dobie. Albo po prostu mają taką praktykę, że w 3. dobie transferują. A zarodkom najlepiej u mamy więc transfer szybciej w tej sytuacji to akurat dobrze.

    Tyszanka81 lubi tę wiadomość

  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 31 października 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula :(

    Ukulele dobrze, że zabierasz ten zarodek, jeszcze nic nie jest przesądzone!

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • ukulele Przyjaciółka
    Postów: 128 47

    Wysłany: 31 października 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyszanka81 wrote:
    Ciezko powiedziec,natomiast przy mojej slabej stymulacji mroza w 3 dobie...mowia ze u mamy najlepiej.Rozne sa kliniki,pewnie przy wiekszej ilosci zamrozilabym w 3,a reszte trzymala do piatej...a tak,juz 5 doba i dup!!! Telefon z kliniki i swiat ci sie wali,a gdybys nie podeszla do transferu to przepadnie ci ta kasa za podejscie czy jak to wyglada? A moze nie jest taki zly?,podala ci pani jakiej klasy zarodek?

    Nie wiem jak to jest z kasą za transfer. Nie zainteresowałam się tym wcześniej, nie pomyślałam... Kojarzę jednak, że są jakieś zwroty za poszczególne etapy, ale nawet tego nie liczę, bo i tak mojej kieszeni to nie uratuje.
    Odnośnie zarodków to powiedzieli mi, że morfologia dobra. Chyba klasa 2, a z tego co kojarzę z forum to chyba niezbyt dobrze. Już byłam w tym momencie bliska płaczu i nie miałam siły zadawać pytania. Podobno do 3 doby podział był w miarę dobry

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 11:42

    * IVF -10/2016 - brak rozwoju zarodków
    * 5 IUI :(
  • ukulele Przyjaciółka
    Postów: 128 47

    Wysłany: 31 października 2016, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela, dziękuję. Takie doświadczenia na pewno motywują. Postaram się jakoś pozbierać i walczyć dalej, ale na razie opadłam z sił. Tak jak napisałaś, ja też na początku bardziej martwiłam się tym, że będzie 6 zarodków i co ja wtedy zrobie, a tu się stało zupełnie coś odwrotnego

    * IVF -10/2016 - brak rozwoju zarodków
    * 5 IUI :(
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 31 października 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyszanko, widziałam, witaj :* trzymam kciuki, żebyś szybko uciekła na lepszą stronę mocy ;) Piggy już urodziła??? Wow! <3 Wspaniale, gratulacje! Pamiętam ile się nawalczyła i napłakała.

    Wombi, pamiętam Cię, witaj :) przyciśnij lekarza, niech Ci mądrze doradzi skoro masz podejrzenia, że cykl naturalny może nie być dobrym wyjściem.

    Shooa, co do kliniki to chodzimy do Macierzyństwa, a immunolog jest chyba jedyny słuszny w Krakowie :/ czyli Sacha. Co u Ciebie?

    Pragnąca, trzymam kciuki mocno! Ja prawdę mówiąc nie skupiałam się na tym czy jestem w pełni zdrowa kiedy badaliśmy immuno, ale chyba byłam ;)

    Ana, u nas plemników jest bardzo dużo, ale co z tego, skoro wszystkie wadliwe... Masakra jakaś.

    Ktoś się orientuje jak to jest z tym dawstwem (czy raczej biorstwem) komórek do procedury?

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
‹‹ 4045 4046 4047 4048 4049 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ