IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Karo-Linka wrote:Hej dziewczyny,
wczoraj miałam punkcję z lekką obsuwą godzinową ale nie będę zaśmiecać opisałam w pamiętniku jakby ktoś miał ochotę dowiedzieć się więcej.
Pobrano 11 komórek z czego 10 dojrzałych. 6 poszło do zapłodnienia, 4 do mrożenia.
Czuję się dobrze.
Zapłodniło się 5 komórek, jutro o 8 rano transfer, to będzie 2 doba.
Pozdrawiam
Sisi ty na pewno też już po punkcji, czekam na informację o Twoich pięknych komóreczkach.Ile zarodków zabierasz?
Ja też już po punkcji i prawie się spóźniliśmy takie korki na drogach.
Pobrali 5 komórek więc o 3 więcej niż się spodziewałamJutro dowiem się ile dojrzałych i czy się zapłodniły. Transfer albo w sobotę albo we wtorek.
Kunia strasznie mi przykro z powodu Twojej stratyNie umiem sobie nawet wyobrazić tego bólu
problemik lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
MedA wrote:MedA rozumiem że Ty teraz jestes przed rozpoczęciem stymulacji? Ja jestem cykl przed crio i martwie się że nie wstrzelę sie idealnie z intralipidem- bo leki wiem kiedy zacząć i skończyć ale intralipid ma być 2 tygodnie przed transferem ale ja bedę na cyklu naturalnym i nie da się dokładnie przewidzieć kiedy bedzie transfer
Dużo płaciłaś za leki?
Tak, ja będę zaczynać stymulację, z tym, że jestem na anty więc mniej więcej wiem kiedy się spodziewać okresu po odstawieniu, ale on mi powiedział, że mam 14 dni na rozpoczęcie stymulacji od ostatniego dnia tabletek i się nie spinać aż tak bardzo, bo pytałam go o to jak mi powiedział, że stymulację mam zacząć po 3 dniach od ostawienia, to ja zrobiłam oczy i zapytałam - jak niby mam to zrobić, skoro tylko mniej więcej wiem, kiedy po anty mi przyjdzie okres, tym bardziej, że przeciągnęłam antykoncepcję więc mogę wcześniej dostać
Ale ja nie mam intralipidu więc nie wiem jak to z tym jest, mam tylko tabletki za które płaciłam całe 14 zł, bo one na ryczałt sąW każdym razie ten Equoral śmierdzi jak nie wiem, a ten Meta(coś tam) rozpuszcza się już w gardle i jest gorzki jak cholerka więc zagryzam sobie kanapeczką te leki, bo szklanka wody nie wystarczyła żeby się pozbyć tego gorzkiego smaku...
Mi najpóźniej kazał zacząć brać leki 10 listopada bo dziś mam 17 dc więc plus minus za około miesiąc mógłby być transfer/ Ale ostatecznie chyba jeszcze zadzwonię do Łodzi żeby dopytać. Może Pani z rejestracji zapyta dc w moim imieniu lub przkaże mu słuchawkę.
Dziękuję za cenne wskazówki co do brania lekówBędę sobie przygotowywać sobie zagryzkę żeby nie było czuć aż tak goryczy.
Fajnie też że leki takie tanie. Już się bałam że znów kilkaset złotych trzeba będzie zapłacić... -
mkl wrote:Meda też myślę że to immunologia...gdzieś właśnie czytałam, że jak ktoś nie choruje to znaczy że organizm wszystkie wirusy czy bakterie z łatwością niszczy..może też niszczyć zarodek
HSG miałam...chociaż to..
Mkl, to samo sobie pomyślałam co napisała MedA, może problem w immunologii? Mnie ostatnio dr tłumaczył że organizm kobiety z bardzo dobrą odpornością może właśnie odrzucać zarodek.
Dziewczyny a ja się zastanawiam bo miałam jedynie HSG przed inseminacjami ale histeroskopii nie miałam. Myślicie że warto zrobić skoro teraz byłam w ciąży ale biochemicznej? -
mkl wrote:Dziewczyny a ile mniej więcej kosztują badania immunologii takie standardowe? Pytam na zaś....mam nadzieję że jednak nie będę musiała och robić.
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
mkl wrote:Dziewczyny a ile mniej więcej kosztują badania immunologii takie standardowe? Pytam na zaś....mam nadzieję że jednak nie będę musiała och robić.
Ja płaciłam 850 zł za badania: Aktywność komórek NK, p-ciała Helicobacter, ocena cytokin TH1/TH2 i p-ciała ANA a za wiytę 150 zł. Badania obiłam w Łodzieni33 lubi tę wiadomość
-
Ja miałam ten sam zestaw tylko jeszcze ACA. Też robiłam w ŁodziStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Ja miałam ten sam zestaw tylko jeszcze ACA. Też robiłam w Łodzi
-
Nie było źle:) nie bolało...ale ja się tak zestresowalam i nakrecilam...ze po wszystkim jak emocje opadły..to zemdlalam w samochodzie. Ale to przez stres a nie szczepienie;)
Bella93, nicka1234, lipa lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Dziewczyny czekam na wizyte do immuno.
Allo mlr wyszlo mi 15% co to dla mnie oznacza?5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
nick nieaktualny
-
Tyszanka81 wrote:Dziewczyny czekam na wizyte do immuno.
Allo mlr wyszlo mi 15% co to dla mnie oznacza?
Tyszanko znalazłam coś takiego:
Przeciwciała blokujące ALLO MLR
Tworzą "parasol" ochronny nad zarodkiem jeżeli jest ich odpowiednia ilość czyli co najmniej 40% hamowania.
Po zapłodnieniu połowa Dzidziusia to materiał od taty a druga połowa to materiał od mamy.
Układ immunologiczny każdego człowieka zwalcza ciała obce w organizmie i w sytuacji kiedy dochodzi do zapłodnienia ta część od taty jest obca dla organizmu matki więc zostaje atakowana przez cały układ immunologiczny. Oczywiście nie zawsze sie tak dzieje, bo z chwilą zapłodnienia allo mlr rośnie i chroni zarodek przed atakiem układu immunologicznego matki, ale nie zawsze tak jest.
Są sytuacje kiedy allo mlr nie wzrasta po zapłodnieniu i dzieje sie tak wtedy gdy małżonkowie maja w materiale genetycznym coś wspólnego/podobnego i nie chodzi tu o pokrewieństwo. Wtedy układ immunologiczny po części rozpoznaje podobną/przyjazna część do własnego organizmu i nie wytwarza przeciwciał blokujących mających na celu ochraniać zarodek ale także układ immunologiczny "widzi" że to coś obcego bo jednak innego i następuje atak na Dzidziusianie rzadko ten atak następuje zaraz po zapłodnieniu i kobieta nie jest w stanie stwierdzić czy doszło do zapłodnienia a czasem dzieje się to na późniejszym etapie ciąży.
Sa jakby 3 grupy kobiet:
1. Nieodpowiednie ALLO MLR powoduje poronienia na poszczególnych etapach ciąży.
2. Nieodpowiednie ALLO MLR powoduje brak możliwości zajścia w ciążę tzn. dochodzi do zapłodnienia ale zarodek jest usunięty przez układ immunologiczny zanim zdąży sie zagnieździć i tym samym dana kobieta nie była nigdy w ciąży o której by zdążyła sie dowiedzieć.
3. Nie ma znaczenia poziom ALLO MLR bo nawet niski poziom hamowania nie upośledza płodności i zachodzą w ciążę bez problemu, donosząc bez problemowo i rodzą dzieci.
Test cytotoksyczny robi sie po to aby wiedzieć czy w przypadku szczepień mąż może być dawcą limfocytów.
0% hamowania może utrudniać zajście w ciążę lub donoszenie ale nie znaczy że tak bedzie bo jak zwykle każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na poszczególne sytuacje.
Jeżeli poroniłaś juz 2 razy a nie znaleziono u Ciebie innej przyczyny to nie wykluczone że pomocne byłyby szczepienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 18:04
-
Dziewczyny...czekaja mnie szczepienia w Lodzi i dodatkowe badania w kierunku celiaklii...5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny