X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wife wrote:
    Monako to super w kinie zapomnisz o wszystkim :-) hmm może żołądek Cie boli od tych wszystkich leków :-/ ja już nospy to 8 tabletek od transferu wzięłam to dopiero przegięcie...ja teraz jakoś mocniej czuje lewy jajnik nie wiem czy to dobry czy zły znak... Monako a to jest Twój drugi transfer?

    Tak, pierwszy miałam 30 września i była ciąża biochemiczna, od razu umówiłam się do immunologa- byłam teraz na lekach obniżających odporność i miałam wlewy z intralipidu. Bardzo bym chciała żeby to pomogło.
    Dodam że nie mam już mrożaczków bo miałam tylko dwie blastki :(
    Wife ja dopiero dziś zobaczyłam że Ty masz dwa maluszki podane :) Super, mój dr preferuje podawanie pojedyńczo szczególnie w młody wieku do którego mnie jeszcze zalicza :) ale zawsze marzyły mi sie bliźnięta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 13:06

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Wife Autorytet
    Postów: 305 221

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Tak, pierwszy miałam 30 września i była ciąża biochemiczna, od razu umówiłam się do immunologa- byłam teraz na lekach obniżających odporność i miałam wlewy z intralipidu. Bardzo bym chciała żeby to pomogło.
    Dodam że nie mam już mrożaczków bo miałam tylko dwie blastki :(
    Wife ja dopiero dziś zobaczyłam że Ty masz dwa maluszki podane :) Super, mój dr preferuje podawanie pojedyńczo szczególnie w młody wieku do którego mnie jeszcze zalicza :) ale zawsze marzyły mi sie bliźnięta.
    To Kochana 3mam kciuki żeby leki pomogły i żeby było piękne rozwiązanie za 9miesięcy :-) no ja bym była przeszczesliwa jak by się udało że będą bliźniaki :-) mam jeszcze jedną blastke ba zimowisku a zawsze marzyłam o 3 może się uda zobaczymy boję się trochę mocno nakręcac że się uda bo gorzej będzie jak się nie uda a dzisiaj jakoś dziwnie brzuch czuje :-/

    09.2016 IVF
    09.12.2016 crio 2 blastek
    5dpt-8,67,7dpt-38,68, 10dpt -222,37 12dpt-606,27
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Wife taki spacer na pewno dobrze Ci ( Wam) zrobił :)
    Ja wieczorem idę z mężem do kina. A co do samopoczucia to wczoraj zansąć nie mogłam- brzuch mnie bolał ale nie były to bóle jak na @ i nie było skurczów- bolały mnie okolice żołądka i ostatnio tez tak miałam.... Tylko co ma żołądek do transferu??? Nie wiedziałam też czy wziąć nospę czy nie ale jednak wziełąm. To juz 4 tabletka od transferu ;/

    Dziewczyny i Shooa piszcie też jak Wasze samopoczucie :)
    Monako ja brałam nospe 3x1 i magnez 2x2 przez ponad tydzień, niezależnie czy bolał mnie brzuch czy nie, byleby nie było skurczy.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • bizona Autorytet
    Postów: 1158 784

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nadal nudy i leze przed tv. Juz nie moge sie doczekac az pojde do pracy:)
    Ja nie wkrecam sie w objawy bo biore tyle progesteronu ze wszystko to na bank od tego by bylo. Przy iui jak bealam tylko duphaston byly ciagniecia podbrzusza,kłucia itp a teraz biore wiecej progesteronu wiec staram sie nie wsluchiwac w siebie.
    Do tego jest jeszcze mega wczesnie u mnie..od transferu minelo 48h ;)
    Ja biore nospe na noc i 1 na dzien do tego magnez. Wole zapobiec ewentualnym skurczom do pozytywnego testu;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 13:53

    p19uflw1tlpg1ms1.png
    9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!:) Dziewczynka i chlopiec <3
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wife, trzymam kciuki żeby marzenie o trójeczce dzieciaczków sie spełniło :)
    Ja walczę o jedno maleństwo choć zawsze chciałam mieć dwójkę. Mając jednak jedno dziecko będę chciała skupić się na nim zamiast na lekarzach, wizytach, zastrzykach... O kolejną ciążę będziemy starali się już tylko naturalnie i bez presji więc może bedzie łatwiej :)
    Tym bardziej że 3 razy udało nam sie naturalnie "zaskoczyć"

    Sisi ja żadnych skurczy nie czuję ale też biorę magnez- magneB6 3*1. No spę wzięłam wcześnie rano ale uspokoiłyście mnie więc będę brała rano i wieczorem aż do bety. A później niech juz dr decyduje :)
    Sisi, piękny suwaczek...aż boję się marzyć o takim :)

    bizona ja też się nie wkręcam bo faktycznie jesteśmy faszerowane lekami więc jakiekolwiek objawy mogą być właśnie od leków.
    A mój ból żołądka też może być od ilości przyjmowanych tabletek. Nie licząc luteiny dowcipnie to w ciągu dnia biorę aż 12 tabletek razem z suplementami. Do tego wiatmina d3 i zastrzyki.
    Masakra!!!

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako wierzę, że już za parę tygodni też będzisz mogła pochwalić się pięknym suwaczkiem. Bardzo, bardzo Ci tego życzę!!! A raczej wszystkim tutaj :)

    Nospą się nie przejmuj za bardzo, na tak wczesnym etapie nie wpływa na maluszka.

    MoNaKo lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Wife Autorytet
    Postów: 305 221

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako miejmy nadzieję że nasze marzenia się spełnia i będziemy mieć piękne suwaczki jak dziewczyny :-) no u nas nigdy nie zaskoczyło naturalnie więc też się boję co może być teraz ale nie marudz wytrzymam jakoś do pt :-) od czwartku idę do pracy to będzie lepiej z moją głową ale mimo brania nospy brzuch mnie boli :-/ no nic muszę się uzbroić w cierpliwość :-D

    09.2016 IVF
    09.12.2016 crio 2 blastek
    5dpt-8,67,7dpt-38,68, 10dpt -222,37 12dpt-606,27
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z kolei to trzeci transfer, wcześniej 5 IUI i nigdy nic nie zaskoczyło...ani razu, dlatego podchodzę z lekka rezerwa... Dla mnie pozytywna beta to jakas magia, coś niemożliwego...

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    U mnie z kolei to trzeci transfer, wcześniej 5 IUI i nigdy nic nie zaskoczyło...ani razu, dlatego podchodzę z lekka rezerwa... Dla mnie pozytywna beta to jakas magia, coś niemożliwego...
    Też tak miałam...

    age.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    U mnie z kolei to trzeci transfer, wcześniej 5 IUI i nigdy nic nie zaskoczyło...ani razu, dlatego podchodzę z lekka rezerwa... Dla mnie pozytywna beta to jakas magia, coś niemożliwego...

    Ja miałam to nieszczęście, że dwa razy miałam pozytywną bete (powyżej 100) i radość niesamowita a później dupa blada.

    Nie mniej nigdy nie miałam jakichś "objawów" więc i tym razem nie będę się sugerować ;)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, ja się zawsze doszukiwalam objawów i nic z tego nie wychodziło wiec teraz już w ogóle nie będę myślała co mi jest i czy to może świadczyć ze się powiodlo. Tylko i wyłącznie beta prawdę Ci powie :)

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Też tak miałam...
    Lipa przypomnisz co u Ciebie podzialalo? :)

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Dzięki dziewczyny, ja się zawsze doszukiwalam objawów i nic z tego nie wychodziło wiec teraz już w ogóle nie będę myślała co mi jest i czy to może świadczyć ze się powiodlo. Tylko i wyłącznie beta prawdę Ci powie :)

    Ja bym za tą betą tak nie była, że prawdę powie ;)
    Bardziej obstawiam że poród prawdę powie ;)

    Cala, Mag85, wombi lubią tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Lipa przypomnisz co u Ciebie podzialalo? :)
    Tak naprawdę sama nie wiem. Po prostu wzięłam co było :-) encorton, intralipid, scratching, AH, EmbryoGlue.
    Z tych wspomagaczy nigdy wcześniej nie miałam kleju.
    Ale myślę, że duże znaczenie miało też to, że w cyklu poprzedzającym crio przeszłam antybiotykoterapie na helicobacter.

    wombi lubi tę wiadomość

    age.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Ja bym za tą betą tak nie była, że prawdę powie ;)
    Bardziej obstawiam że poród prawdę powie ;)
    Dokładnie Justine, u niektórych z nas pozytywna beta to nie jest jeszcze pełnia szczęścia...ale kwestia jej utrzymania

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Tak naprawdę sama nie wiem. Po prostu wzięłam co było :-) encorton, intralipid, scratching, AH, EmbryoGlue.
    Z tych wspomagaczy nigdy wcześniej nie miałam kleju.
    Ale myślę, że duże znaczenie miało też to, że w cyklu poprzedzającym crio przeszłam antybiotykoterapie na helicobacter.
    Dzięki, faktycznie wszystkie wspomagacze. Ja też z nich korzystam poza intralipidem. U mnie Helicobacter nie wyszedł wiec nie miałam potrzeby leczenia. Intralipid bralas zapobiegawczo czy miałaś robiony immunofenotyp?

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Dokładnie Justine, u niektórych z nas pozytywna beta to nie jest jeszcze pełnia szczęścia...ale kwestia jej utrzymania
    Dziewczyny naprawde Was rozumiem i pełen szacunek za to co trzeba przeżyć po spadku bety...ciężko jak cholera... Ale wyobraźcie sobie co czuje ktoś u kogo dziecko nigdy się nie zaczepilo nawet na chwilę - dla mnie beta powyżej zera to jest jakiś kosmos, szansa jak szóstka w totka albo jeszcze mniejsza, jak czarnoksiężnik z krainy oz - coś niemożliwego do zobaczenia na własne oczy... musze patrzeć na świat małymi krokami, jeszcze Nigdy nie miałam pozytywnej bety wiec dla mnie to na ten moment najważniejszy cel i byłaby pełnia szczęścia. Jeśli będzie pozytywna - wtedy wiadomo ze trzeba walczyć żeby ją utrzymać...ale teraz to czuje się jakbym walczyła z wiatrakami... Przepraszam, mam nadzieje ze nikogo nie urazilam

    lady_pink lubi tę wiadomość

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam że nawet nie chce iść na ta cholera betę...brrrrr kurde dzisiaj mam chyba załamanie formy, widzę wszystko w ciemnych barwach, wybaczcie

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • wombi Autorytet
    Postów: 5157 5572

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala, ja przez 3 lata nigdy nie miałam pozytywnej bety i nawet mówił, że chciałabym mieć chociaż biochemiczną, ale wierz mi, to było najgorsze doświadczenie w moim życiu, może nie sam spadek bety, ale czekanie na poronienie bo nie chcieli mi zabiegu zrobić.... i tak 2 tyg musiałam chodzić

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    preg.png
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Cala, ja przez 3 lata nigdy nie miałam pozytywnej bety i nawet mówił, że chciałabym mieć chociaż biochemiczną, ale wierz mi, to było najgorsze doświadczenie w moim życiu, może nie sam spadek bety, ale czekanie na poronienie bo nie chcieli mi zabiegu zrobić.... i tak 2 tyg musiałam chodzić
    Wombi naprawdę to rozumiem, nie wyobrażam sobie co musiałaś czuć i nie chodziło mi absolutnie ze jeśli ktoś nie miał nigdy bety to przeżywa większą rozpacz niż w przypadku jej spadku, ale sama wiesz jakie poczucie bezradności i pustki jest kiedy nic nie zaskakuje, nic nie działa...Nic nie możesz zrobić..
    Tylko to chciałam przekazać...

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
‹‹ 4252 4253 4254 4255 4256 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ