X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 29 marca 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mil_ka wrote:
    Ja też nie jestem w ciąży, jestem po dwóch stratach ale wybacz taki tekst był nie ładny. To, że masz problem z zaakceptowaniem tego, że nie jesteś w ciąży nie usprawidliwia Twojego zachowania.

    Przepraszam bardzo, a co usprawiedliwia zachowanie szurusiowej?

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • ewe_a85 Autorytet
    Postów: 437 291

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się uczepiłaś tej szusuriowej :/ przecież nie napisała Ci nic złego.

    Asia 88 ma racje zakończmy ten temat ;)

    MalaHD lubi tę wiadomość

    mhsv6iye17jtj0kr.png
  • Kunia Autorytet
    Postów: 807 844

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_88 wrote:
    Dziewczyny, może już wystarczy? Po co to komu? Obie strony - dajcie juz spokój, taka dyskusja nic dobrego nikomu nie przyniesie..

    POPIERAM!

    Kunia
    niepłodność idiopatyczna
    2 procedury
    I i V 2016 - transfery :(
    IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc - :(
    04.2017 crio 2 blastek- CB :(
    11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508 :(
    1 mrozak

  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 myślę że nikt nie chciał się z Ciebie śmiać i nie śmiał. Dziewczyny się tylko zdenerwowały i miały takie prawo. Wizyta u psychologa nie jest czymś śmiesznym i czymś czego można się wstydzić. Ja sama musiałam skorzystać z takiej pomocy a nawet trafiłam do psychiatry. Jestem z siebie dumna, że potrafiłam przyznać się, że sobie nie radzę i poprosić o pomoc. Nie wstydze się tego. Ty na pewno też po rozmowie z kimś kto zna się na rzeczy poczułabyś sie lepiej.

    Dobra ja już kończe bo faktycznie Asia ma chyba rację.

    ewe_a85, Bella93, ana167, Yoselyn82, Kunia, Morwa, sandzu, Deseo lubią tę wiadomość

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    Emcia uspokoisz mi sie tu! :) jaka pozamaciczna?? co Ty sobie wkręcasz..oj oj! ciesz sie ciążą! :)
    Ja sie po prostu strasznie boje

  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale nie masz przeciez powodow do obaw, tylko niepotrzebnie sama sie stresujesz..kiedy masz w ogole wizyte?

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emcia pozamaciczna daj spokój :) Bedzie dobrze.

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, raczej nic mnie nie boli, sikam co chwila - No nic będę się obserwować i zobaczymy

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    mam pytanie do dziewczyn, które są po becie lub do tych które wiedza :) czy to normalne ze mam brzuch jak w 5 miesiącu ciąży ? Czuje się jak przed @ a do tego jakbym się jeszcze jakiejś fasolki najadła :(
    Tez mam wzdęty. Jutro zrobie bete to zobaczymy co to zwiastuje.

    Evaa lubi tę wiadomość

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • Kunia Autorytet
    Postów: 807 844

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mil_ka wrote:
    brenya77 myślę że nikt nie chciał się z Ciebie śmiać i nie śmiał. Dziewczyny się tylko zdenerwowały i miały takie prawo. Wizyta u psychologa nie jest czymś śmiesznym i czymś czego można się wstydzić. Ja sama musiałam skorzystać z takiej pomocy a nawet trafiłam do psychiatry. Jestem z siebie dumna, że potrafiłam przyznać się, że sobie nie radzę i poprosić o pomoc. Nie wstydze się tego. Ty na pewno też po rozmowie z kimś kto zna się na rzeczy poczułabyś sie lepiej.

    Dobra ja już kończe bo faktycznie Asia ma chyba rację.

    Ja od poronienia (listopad) do teraz chodzę do psychologa. I dzięki temu jakoś funkcjonuje w temacie dziecka i in vitro....
    Tu się nie ma zupełnie czego wstydzić, tylko zadbać o swoje wnętrze i emocje, które przez te wszystkie trudności związane z in vitro etc są mocno nadszarpnięte...

    e_mil_ka, Yoselyn82, Deseo lubią tę wiadomość

    Kunia
    niepłodność idiopatyczna
    2 procedury
    I i V 2016 - transfery :(
    IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc - :(
    04.2017 crio 2 blastek- CB :(
    11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508 :(
    1 mrozak

  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe_a85 wrote:
    Ale się uczepiłaś tej szusuriowej :/ przecież nie napisała Ci nic złego.

    Asia 88 ma racje zakończmy ten temat ;)


    Wg Ciebie nie. Wg mnie napisala.

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 wrote:
    No chyba jestes zadowolona, ze taka trafna diagnoze postawialas? Ze ktos moze byc na takim dnie, ze czyjes ciaze sprawiaja fizyczny bol? Chyba cieszysz sie, ze udalo Ci sie tak dowalic komus, nie? Ze mozesz kogos wyslac do psychologa i sie posmiac?
    Ty dziewczyno nie pojmujesz jednej bardzo ważnej kwestii, nie jesteś jedyną "leżąca" na tej sali. Nie tylko ciebie życie skopało po tyłku. Myslisz, że in vitro to robię dla swojego widzimisię? Może ,że staram się dwa miesiące i mam dość i idę "na skróty"? A Ty masz najgorzej , bo masz tyle nieudanych prób za sobą. Gdybym miała dwa jajowody a nie jeden niedrożny , gdybym nie była po dwóch ciążach biochemicznych, dwóch pozamacicznych oraz nie była po samoistnym poronienieniu w 10tc, to myślisz ,że gdzie bym teraz była ? Gdybym nie miała za sobą 3 lat bez zabezpieczenie plus 3 i pół roku starań za sobą to pchałabym się w tę całą procedurę? Nie ! In vitro to jedyna szansa jaka mi pozostała na nasze biologiczne dzieci. Myslisz ,że przyjemnie mi się czyta to ,że zarodki wypadają z macicy? Myślisz ,że ty pisząc takie rzeczy nie kopiesz leżącego ? Jak tak to grubo się mylisz! Chcę cieszyć się tą całą procedurą i wierzyć w to ,że ona przybliża mnie do celu a nie martwić się o to czy zarodek przypadkiem nie wypadnie mi z macicy. Nie masz pewności ,że tobie kiedykolwiek wypadł i nie będziesz miała tej pewności , więc po jakiego grzyba siać naokoło taki niepokój ? Bo ktoś takie coś zbadał? A skąd wiesz kto te badania robił i na czyje zlecenia? Skąd masz pewność ,że nie zlecił tego ktoś kto był przeciwny in vitro ? Nie masz tych pewności i dopóki takowych badań nie zrobi ktoś zaufany na Tobie nie będziesz ich miała. Polecam przeczytać cały wątek in vitro i zapoznać się z historią osób z którymi piszesz. Może wtedy ugryziesz się w język i nie napiszesz ,że komuś zazdrościsz. Nie przeszłaś tego co przeszli inni , nigdy nie chodziłaś w ich butach i obyś nie musiała nigdy tego robić. Z każdej ciąży na tym wątku powinno się cieszyć bo to ciąże, do których ciężko było dojść ,a droga była kręta i wyboista. Nikt nie przyszedł do nas z nieba i nie zapakował w nas niepokalanie dziecka. Na diagnozy i całe to leczenie wydajemy fortunę. Więc pozostaw nam odrobinę nadziei ,że to nie jest na marne. I ty również rozbudź w sobie odrobinkę tej nadziei. Psycholog to nie jest takie złe rozwiązanie. Mimo tego ,że często jestem wredna nie piszę to tobie teraz aby Cię dobić, tylko aby Ci pomóc. W tym całym zdarzeniu nie zapomnij o sobie ! Pomagać innym można ,ale czasami lepiej coś przemilczeć i nie brnąć w coś bez hamulców. Ja kończę tę dyskusję w tym poście , za którego długość należy mi się karny ku*as :p

    ewe_a85, emka29, Kunia, SzewskaPasja, Evaa, Lura82, sisi, Beata.D, MoNaKo, Natka-matka wariatka :), Krakowianka, sandzu, Deseo, Konwalia, ewela873 lubią tę wiadomość

  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mil_ka wrote:
    brenya77 myślę że nikt nie chciał się z Ciebie śmiać i nie śmiał. Dziewczyny się tylko zdenerwowały i miały takie prawo. Wizyta u psychologa nie jest czymś śmiesznym i czymś czego można się wstydzić. Ja sama musiałam skorzystać z takiej pomocy a nawet trafiłam do psychiatry. Jestem z siebie dumna, że potrafiłam przyznać się, że sobie nie radzę i poprosić o pomoc. Nie wstydze się tego. Ty na pewno też po rozmowie z kimś kto zna się na rzeczy poczułabyś sie lepiej.

    Dobra ja już kończe bo faktycznie Asia ma chyba rację.


    Alez ja sie niczego nie wstydze. Przyznalam sie przed Wami, przyznaje sie przed sama soba i przyznaje sie kazdemu kto mnie zna i nie pisalam nigdy ze NIE korzystam z pomocy psychologa/psychiatry. Mam sobie w stopke wpisac, czy co? Z niczym nie polemizuje, wiec nie rozumiem dlaczego stawia sie mnie tu pod sciana i kaze spowiadac z tego czy komus zazdroszcze ciazy, po to tylko, zeby nastepnie napisac ze to brzydkie uczucie i sarkastycznie zaproponowac przeczytanie badan na ten temat. Takie teksty sa ponizej pasa.
    To co napisala Szusuriowa to byl cios ponizej pasa, to wszystko. A to, ze dalej brnela z kolejnymi kasliwymi uwagami, niestety sprowokowalo mnie do napisania uwagi o jej ciezarnym brzuchu. Wiec bardzo prosze zejsc ze mnie.

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Ty dziewczyno nie pojmujesz jednej bardzo ważnej kwestii, nie jesteś jedyną "leżąca" na tej sali. Nie tylko ciebie życie skopało po tyłku. Myslisz, że in vitro to robię dla swojego widzimisię? Może ,że staram się dwa miesiące i mam dość i idę "na skróty"? A Ty masz najgorzej , bo masz tyle nieudanych prób za sobą. Gdybym miała dwa jajowody a nie jeden niedrożny , gdybym nie była po dwóch ciążach biochemicznych, dwóch pozamacicznych oraz nie była po samoistnym poronienieniu w 10tc, to myślisz ,że gdzie bym teraz była ? Gdybym nie miała za sobą 3 lat bez zabezpieczenie plus 3 i pół roku starań za sobą to pchałabym się w tę całą procedurę? Nie ! In vitro to jedyna szansa jaka mi pozostała na nasze biologiczne dzieci. Myslisz ,że przyjemnie mi się czyta to ,że zarodki wypadają z macicy? Myślisz ,że ty pisząc takie rzeczy nie kopiesz leżącego ? Jak tak to grubo się mylisz! Chcę cieszyć się tą całą procedurą i wierzyć w to ,że ona przybliża mnie do celu a nie martwić się o to czy zarodek przypadkiem nie wypadnie mi z macicy. Nie masz pewności ,że tobie kiedykolwiek wypadł i nie będziesz miała tej pewności , więc po jakiego grzyba siać naokoło taki niepokój ? Bo ktoś takie coś zbadał? A skąd wiesz kto te badania robił i na czyje zlecenia? Skąd masz pewność ,że nie zlecił tego ktoś kto był przeciwny in vitro ? Nie masz tych pewności i dopóki takowych badań nie zrobi ktoś zaufany na Tobie nie będziesz ich miała. Polecam przeczytać cały wątek in vitro i zapoznać się z historią osób z którymi piszesz. Może wtedy ugryziesz się w język i nie napiszesz ,że komuś zazdrościsz. Nie przeszłaś tego co przeszli inni , nigdy nie chodziłaś w ich butach i obyś nie musiała nigdy tego robić. Z każdej ciąży na tym wątku powinno się cieszyć bo to ciąże, do których ciężko było dojść ,a droga była kręta i wyboista. Nikt nie przyszedł do nas z nieba i nie zapakował w nas niepokalanie dziecka. Na diagnozy i całe to leczenie wydajemy fortunę. Więc pozostaw nam odrobinę nadziei ,że to nie jest na marne. I ty również rozbudź w sobie odrobinkę tej nadziei. Psycholog to nie jest takie złe rozwiązanie. Mimo tego ,że często jestem wredna nie piszę to tobie teraz aby Cię dobić, tylko aby Ci pomóc. W tym całym zdarzeniu nie zapomnij o sobie ! Pomagać innym można ,ale czasami lepiej coś przemilczeć i nie brnąć w coś bez hamulców. Ja kończę tę dyskusję w tym poście , za którego długość należy mi się karny ku*as :p


    Amen.

    Bella93, MalaHD, ewe_a85, emka29, edloteh, Evaa, Natka-matka wariatka :), Morwa, Deseo lubią tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bym cos napisała ale Amen został powiedziany.

    Justine, Evaa lubią tę wiadomość

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2606

    Wysłany: 29 marca 2017, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 23:41

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2017, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    Ale nie masz przeciez powodow do obaw, tylko niepotrzebnie sama sie stresujesz..kiedy masz w ogole wizyte?
    W poniedzialek pierwsze usg

  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 29 marca 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emcia123 wrote:
    W poniedzialek pierwsze usg

    Ile to będzie po transferze? Zobaczysz małą plamkę na usg i się uspokoisz, a później będziesz czekać na serduszko <3

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 29 marca 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa. Cos sie tak przyczepila mnie? Dlaczego sie nie czepiasz dziewczyn, ktore panikuja, ze maja ciaze pozamaciczna, ze beta im spadnie, czy zarodek ma parzysta czy nieparzysta liczbe blastomerow, ze zarodki im nie rosna, ze jajka nie urosly, ze zarodki maja chore, ze sto innych roznych rzeczy, ktore porusza sie na tym forum i sieje niepokoj? Dlaczego im nie kazesz zamilknac? Cos sie przyczepila tych wypadajacych zarodkow? Ktos zapytal to odpowiedzialam, ktos dopytal to uscislilam. Mamy udawac, ze pewne rzeczy nie istnieja? Badania byly robione i sa cytowane przez normalnych naukowcow, tak jak sa robione w stu piecdziesieciu innych tematach - nie ma sie co obrazac, ze istnieja.
    Twoj wywod na temat tego co mi sie wydaje, jest tak beznadziejny, ze szkoda gadac. Nigdy nie pisalam, ze jestem jedyna "lezaca", wiec prosze Cie bardzo nie imputuj mi.

    gosia81 lubi tę wiadomość

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • kookana1987 Autorytet
    Postów: 305 340

    Wysłany: 29 marca 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    beta z 27/03/17: 306 miu/ml
    beta z dzis: 815 miu/ml :)

    Kala 1980, Alrauna1987, ewe_a85, MalaHD, Anatolka, Asia_88, Kunia, Flowwer, emka29, edloteh, Odeta, Asiula86, Nefe, Evaa, SzewskaPasja, Karo-Linka, Tyszanka81, anakonda, Sysiaaaaa, Bella93, Milkowiec, kassik, Morwa, lipa, sisi, Beata.D, roletka, MoNaKo, Natka-matka wariatka :), Krakowianka, sandzu, lena7, Deseo, Konwalia, ewela873, gosia81 lubią tę wiadomość

    (20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
    (21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
    (28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
    (18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
    (23/03/2016)(25/05/2016) - transfery :(
    (13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
    (16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
‹‹ 4595 4596 4597 4598 4599 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ