IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nie ma. Skoro melisa jest dozwolona w ciąży to po transferze też.Myszaka76 wrote:Dziewczyny, a jest jakieś uzasadnienie czemu nie można melisy po transferze?
Chyba ze któraś z Was ma listę rzeczy zakazanych po transferze
Mój lekarz nie zabranial niczego.
-
To normalne. Czasem pytamy o coś bo gdzieś ktoś coś powie. A uwierz że można czzasem niezłych głupot się naczytacPazyfae wrote:Tak pytalam o tę melisę bo dziewczyny na innym forum pisały że może powodować skurcze macicy i powodować problem z zagnieżdżeniem się zarodka. Kurczę, nigdy nie sądziłam że będę o takie głupoty na forum pytała
ale chyba zeswirowalam po prostu po tym transferze. Wybaczcie dlatego fajnie powymieniac doświadczenia Dziewczyny tu na forum nieraz przysłowiowo ratowaly mi tyłek jak pytałam o różne sprawy. Jestem jednak zdania ze jak ktos definitywnie uważa że np melisa czy rumianek po transferze szkodzi niech poprze to jakimś dowodem artykułem wypowiedzią lekarza. Choćby na zasadzie - mój lekarz tak mówi, wiem, pytałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 14:11
-
Poza tym wiele rzeczy chyba trzeba robić intuicyjnie. Mi jak zapalala się czerwona lampka odnośnie czegokolwiek to tego nie robiłam. Jeśli mam wątpliwości odnośnie czegoś to po prostu lepiej odstawić na ten czas. I nie ważne czy jest udowodnione czy nie. Nasza intuicja to Czesto dobry doradca.Nadira wrote:Ja melisę piłam litrami. Najpierw przed/po transferze później w ciąży. Jedyny dozwolony płyn, tylko pytanie czy faktycznie pomaga... A na skurcze po transferze to jeśli one są to nie picie melisy dużo nie pomoże. Na to są leki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 14:34
Nadira lubi tę wiadomość
-
No jasne. Pytać można o wszystko i sama Czesto pytałam i pytam. I trzeba sluchac swojej intuicjiNadira wrote:Nie ma głupich pytań. Mi jakby ktoś powiedział że stanie na głowie pomaga to też zapewne próbowałabym; -)
Nadira, Anna1975, ślązaczka lubią tę wiadomość
-
A mi ginekolog poloznik zlecil duzo melisy ze wzgledu na skurcze macicy od endometriozy.Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF
❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Mi tez lekarz po transferach niczego nie zabraniał wiwc piłam melise, czasami pokrzywe i czasami kawe.transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Dziękuję dziewczyny :* to prawda, człowiek tak bardzo chce żeby sie udało że chwyta się dosłownie wszystkiego. Dobrze że jest kogo zapytać ;PPCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
miesiąc to trochę za krótkoMysza1986 wrote:Dziewczyny, pytanie o homocysteinę: od ponad miesiaca biorę metyle a wynik homocysteiny w miejscu na poziomie 16 umol/l genu MTHFR nie badałam jeszcze, o co chodzi?Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona -
2 dpt a juz mam schizy. Nic nie czuje to nic z tego. Jak poprzednim razem.transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
nick nieaktualny
-
"Nic nie czucie", to tez objawKala 1980 wrote:2 dpt a juz mam schizy. Nic nie czuje to nic z tego. Jak poprzednim razem.
Anna1975 lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
W moim przypadku nic nie czucie nic dobrego nie wróży.lena7 wrote:"Nic nie czucie", to tez objawtransfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
na mnie przez pół roku foliony nie działały dopiero właśnie TMGMysza1986 wrote:mam polecenie zwiększenia dawki B12 do 1000 jednostek, na własną rękę ruszam z TMG (betainą)- wyciąg z buraka mówiąc krótko- ponoć działa cuda przy obniżaniu homocysteiny
Mysza1986 lubi tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR ,teratozoospermia, namieszane w immuno, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza AMH 0,36
START 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
03.2025 V IVF - 2.11 zamrożona -
Cześć,
znowu ja...
udało się dojść do menopuru, wczoraj kontrola, mam za mało i ma małe pęcherzyki, ale może się "rozkręcą". Póki co LIPA.
Dostałam też ataków duszności i uczucia "duszenia". Od razu badania na tarczycę - wszystko ok. Boję się jakiejś infekcji migdałków. Ponoć jakakolwiek infekcja nas dyskwalifikuje... Może doraźnie znacie jakiś sposób na migdałki? ale ziołowo mogę się jedynie "podleczać" Może to one... nawet nie mam jak sprawdzić u lekarza... kolejki mega, a jutro kolejne usg:(
Gdyby zaistniał stan z infekcją, nawet zwykłe przeziębienie to czy któraś z Was zna przyczyny, dlaczego nie może dojść do zabiegu? Lekarka wczoraj wspomniała coś o wyrzuconych w błoto pieniądzach i że się zabieg nie uda... Byłam pod stresem i nie pamiętam dokładnie.... W takich sytuacjach mój mózg się wyłącza podświadomie:(
jeszcze porządnie nie zaczęliśmy a już pod górkę. Boję się, że to może być jakiś znak, że nie będzie nam dane być rodzicami:(
Jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej siły i determinacji. Gratuluję tym, które zwyciężyły albo też czekają w kolejce do zwycięstwa. Tym, które podjęły walkę zazdroszczę siły.
Pozdrawiam Was serdecznie
