IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
jasmina6 wrote:Gretka ma przestarzałe metody a czy kilka stówek mniej jest warte gorszej jakości sprzęt w laboratorium?
Rose7 lubi tę wiadomość
-
didik34 wrote:Witajcie dziewczyny! Po kilku miesiącach przerwy od forum, przeprowadzam się z forum iui do Was:) przyszedł czas na nasze ivf. Niestety po 3 bezowocnych cyklach od laparoskopowego usunięcia endometriozy uznaliśmy z mężem , ze nie ma co już czekać na cud , tylko trzeba działać. Jestem po wizycie i mam tzw. długi protokół. Dostałam leki antykoncepcyjne na wyciszenie endomendy, pod koniec marca podczas kontroli zastrzyk diphereline, a po 10 kwietnia jakieś zastrzyki na stymulacje i w okolicach 21 kwietnia miałaby być punkcja. Mam dziś okropnego doła, gdyż napaliłam się na ivf już w tym cyklu. Tłumacze sobie , ze to tylko miesiąc . W porównaniu z 4 latami staran to nic, ale każdy miesiąc ciągnie się teraz jak gile z nosa;) chyba skończyła się już moja cierpliwość ... Kochane, zrobiłam wszystkie badania , które są na stronie kliniki, mąż tak samo, czy powinnismy zbadać coś ponadto? Czy przed tym wydatkiem powinnismy zrobić jakies mutacje, immunologie?
4 lata starań
2017 - 3x IUI
I ICSI styczen '18 --->
Brak mrożaków
II ICSI lipiec' 18
Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg
28dpt❤️ dzidzia 4mm
❄️❄️ czekają
23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870
18.01 USG…? -
Bella93 wrote:A jednak GC z tym słabszym sprzetem, w programie MZ mial o 6% lepszy wynik w porównaniu z Provita
Kwestia statystyki zawsze jest płynna..i chyba był gdzieś artykuł na naszym bocianie o tym co jest ciążą w programie mz wg danej kliniki bo sa kliniki ktore ciaze wpisywaly od pecherzyka i takie ktore od hcg 5.nie mozna wiec porównywaćSzs -
jasmina6 wrote:Przez ponad dwa lata bycia w angeliusie nie musiałam iść do innego lekarza z niczym. W gyncentrum nie podoba mi sie ten brak prywatności, lekarz z gabinetu krzyczy nazwisko, słyszy to cała poczekalnia. Gretka ma przestarzałe metody a czy kilka stówek mniej jest warte gorszej jakości sprzęt w laboratorium?
Do gync przeszłam żeby inny lekarz spojrzał na mój przypadek z innej strony. Od razu padlo hasło immunologa, wyniki potwierdziły ten kierunek. Też nie podoba mu się to wołanie po nazwisku na cały korytarz, i wizyty u różnych lekarzy ale mam tu jeszcze jeden zarodek wiec narazie zostaję.Monique1983 lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodkibeta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio03.2018 crio
09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942ciąża ektopowa
-
Dziewczyny ile dni po wzieciu decapeptylu dostaje sie @?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI2.06.2017 crio
26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSIbrak mrozakow
22.03.2019 IMSI13.07.2019
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKabi wrote:A to była Twoja pierwsza laparo? Czy wiedziałaś że masz endomende i przed IVF chciał lekarz usunąć ogniska? Bo ja jestem w podobnej sytuacji tzn 4 lata staran i mam endomende I st. Rok temu miałam laparo, usunęli ogniska ale mam teraz torbiel czekoladową niedaleko jajnika. Po tej pierwszej laparo starałam się naturlanie pół roku a później 3 IUI bez powodzenia i jedno ICSI bez powodzenia. Zastanawiam się czy może by pójść na kolejną laparo i od razu do IVF! Może to by pomogło, obawiam się że to ta endomenda skutkuje niepowodzenimi i brakiem ciąży.
-
Mnie tam zawsze wołaja po imieniu
chyba zalezy od lekarza. Jasmina na jakiej podstawie mowisz ze maja przestarzały sprzet? Ja uwazam, ze jak ma sie udac to sie uda niezaleznie od rodzaju kliniki. Wszystko jest fajnie jak wychodzi za 1-2 razem, tak na prawde to trudne przypadki powinny budować renome kliniki. Karolcia mnie tez nie zwodzili wielokrotnymi transferami tylko odesłali do immunologa i od razu do Łodzi, choc maja swojego w Katowicach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 13:33
4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
Szapiro wrote:L
Kwestia statystyki zawsze jest płynna..i chyba był gdzieś artykuł na naszym bocianie o tym co jest ciążą w programie mz wg danej kliniki bo sa kliniki ktore ciaze wpisywaly od pecherzyka i takie ktore od hcg 5.nie mozna wiec porównywać -
Dziewczyny patrze na ten ranking mz co to jest za klinika salve medica łódz? Pierwsze słysze...novum nie jest na I miejscu jak dr L twierdził...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 14:25
Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
3 Kliniki;
4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
Ostani transfer 18.08.2020 r.
Nasz mały wielki cud 🙏❤️
8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
16dpt- pęcherzyk ciążowy
24dpt -❤️
1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
2. USG Połówkowe ✅
3. USG III trym ✅
2021 r. - córka mój cały Świat -
Bociana też nie widze... chyba że to “szpital kliniczny w Białymstoku”... albo mam jakieś złe zestawienie.Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
3 Kliniki;
4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
Ostani transfer 18.08.2020 r.
Nasz mały wielki cud 🙏❤️
8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
16dpt- pęcherzyk ciążowy
24dpt -❤️
1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
2. USG Połówkowe ✅
3. USG III trym ✅
2021 r. - córka mój cały Świat -
nick nieaktualnyW Angeliusie od wejścia ujęli mnie podejściem do pacjenta. Od przemilych Pan w rejestracji, poprzez cudownego lekarza od którego już na pierwszej wizycie czulambprofesjonalizm i poważne podejście, po przekochane pielęgniarki w punkcie pobrań. Uwielbiam te babeczki. Są tak sympatyczne, delikatne i zawsze można z nimi pozartowac. A przede wszystkim delikatność i lekarza przy każdym badaniu i pielęgniarek. Za każdym razem troska czy nic nie boli, czy jest ok. Nie wyobrażam sobie w klinice wołania po nazwisku do gabinetu. Zaletą kliniki ma być pełna dyskrecja. Jest ładnie, czysto, przyjemnie pachnie. Profesjonalny sprzęt też jest ważny. Uważam że te 6% gyncentrum ma że względu na ilość pacjentów, którzy tam pójdą, bo są niższe ceny. Gdyby obydwie kliniki byłyby na takim samym poziomie cenowym to Angelius byłby number one, bo pacjenci waliliby drzwiami i oknami
Monique1983 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny*MiKi23* wrote:Dziewczyny mam pytanko o prolutex, mam zlecone dwa zastrzyki dziennie i chciałabym wiedzieć czy trzeba brać dawki osobno np. rano i wieczór, albo podać raz podwójną dawkę w jednej strzykawce?
Ja nie pomogę, bo mam póki co 1x dziennie, może napoisz lub zadzwoń do swojego lekarza -
Cześć dziewczyny, a propos dyskrecji chciałabym zapytać Was o to, czy uważacie za normalne fakt, że na sali po punkcji przebywałam z dwoma innymi kobietami (to jeszcze ujdzie) ale dodatkowo wyczytywano mnie kilka razy po nazwisku. Ponadto przez salę pozabiegową kilka razy przechadzały się kobiety, które szły do zabiegowego na transfer. Czy wszędzie są takie dziwne praktyki? Ja zwijałam się z bólu po punkcji i wcale nie było mi z tym po drodze, że ktoś się na mnie gapi.
Oprócz tego, trochę zdziwiłam się, że nie powiedziano mi od razu, ile komórek było dojrzałych (wiem tylko, że pobrali 9 z 12, 3 były puste). Odniosłam wrażenie, że Wy dostałyście taką informację przy wypisie. Czy się mylę?
Chciałam Was też podpytać o leki, dostałam 3x200mg luteiny, 2x1 duphaston, 1x prolutex i 2x1 progynowa. Strasznie dużo tego progesteronu! Też tak macie? I czy to prawda (jak wyczytałam w ulotce), że prolutex trzeba brać do 12 tc? Jeśli tak, to to jest droga sprawa, bo za tydzień wychodzi u mnie w aptece 170 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 16:05
-
szatanka wrote:Cześć dziewczyny, a propos dyskrecji chciałabym zapytać Was o to, czy uważacie za normalne fakt, że na sali po punkcji przebywałam z dwoma innymi kobietami (to jeszcze ujdzie) ale dodatkowo wyczytywano mnie kilka razy po nazwisku. Ponadto przez salę pozabiegową kilka razy przechadzały się kobiety, które szły do zabiegowego na transfer. Czy wszędzie są takie dziwne praktyki? Ja zwijałam się z bólu po punkcji i wcale nie było mi z tym po drodze, że ktoś się na mnie gapi.
Oprócz tego, trochę zdziwiłam się, że nie powiedziano mi od razu, ile komórek było dojrzałych (wiem tylko, że pobrali 9 z 12, 3 były puste). Odniosłam wrażenie, że Wy dostałyście taką informację przy wypisie. Czy się mylę?
Chciałam Was też podpytać o leki, dostałam 3x100mg luteiny, 2x1 duphaston, 1x prolutex i 2x1 progynowa. Strasznie dużo tego progesteronu! Też tak macie? I czy to prawda (jak wyczytałam w ulotce), że prolutex trzeba brać do 12 tc? Jeśli tak, to to jest droga sprawa, bo za tydzień wychodzi u mnie w aptece 170 zł.
ja bralam estrofem 3x1, utrogestan 3x2, encorton 10mg, acard, fragmin, dupka 3x1 i nie raz prolutex dodatkowo.. prg nigdy za wiele
wiec wcale nie masz az tak duzo lekow..
Ja na drugi dzien wiedzialam ile komorek bylo dojrzalych, ile nie i ile sie zaplodnilo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 16:04
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️