X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 8 listopada 2014, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwyczajny (nie OH)

    Zrobiło mi się po menopurze takie zaczerwienienie na brzuchu w miejscu wbicia i jest takie hmm twardsze niż miejsce po gnalu.. Tak ma być?
    kupiłam Neurtale w Rossmannie, nawet są teraz w promocji o złotówkę czy 2 taniej niż zwykle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 23:11

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 8 listopada 2014, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Zwyczajny (nie OH)
    ok, dzięki :)

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 8 listopada 2014, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponowie, bo gdzieś się zaplątało niezauważone w pogaduszkach dziewczyn a ja nie wiem co robić...
    Anatolka wrote:
    A ja mam pytanie o Bromergon, brałyście go normalnie w czasie stymulacji (oczywiście te dziewczyny, które miały problemy z podwyższoną prl) czy jak się zaczęła stymulacja to już nie czy jak rozwiązał to wasz lekarz?

    Ja mam podwyższoną i już jak mi wypisywał "wyciszacze" to go o to spytałam i powiedział, że to już nie ma wielkiego znaczenia i mogę odstawić. Dzień wcześniej byłam u endo (nie w klinice) i powiedziała, że mam brać póki nie ujrze II kresek. Brałam sobie nadal razem z wyciszaczami przez 10 dni (nie powiedziałam ginowi w klinice), ale z wyników z krwi był zadowolony, więc ten Bromek specjalnie nic nie namieszał. Ale teraz jak już zaczynam te faktyczne leki do stymulacji to nie wiem czy brać jak kazała endo czy odstawić, bo się coś rozkrzaczy...? Help ;)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 8 listopada 2014, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bromergon bralam przed procedura. Mimo podwyzszonej prolaktyny odstawilam bo lekarz w klinice powiedzial, ze to bez znaczenia. Wyhodowalam wtedy 27 komorek i z tej procedury mam synka.

    Anatolka, agniesia2569, Tosia 1981 lubią tę wiadomość

  • agnes.aa23 Znajoma
    Postów: 29 27

    Wysłany: 9 listopada 2014, 02:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy ktoś z dziewczyn obecnych po transferze także robił trzy weryfikacje- 3 dpt, 6 dpt i 9 dpt?:)

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 9 listopada 2014, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Zwyczajny (nie OH)

    Zrobiło mi się po menopurze takie zaczerwienienie na brzuchu w miejscu wbicia i jest takie hmm twardsze niż miejsce po gnalu.. Tak ma być?
    kupiłam Neurtale w Rossmannie, nawet są teraz w promocji o złotówkę czy 2 taniej niż zwykle.

    Sama sobie juz moge odpowiedziec - nie. Wstalam z nowym paskudnym siniakiem :(

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • czarownica_tea Autorytet
    Postów: 583 801

    Wysłany: 9 listopada 2014, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka- ja mam bardzo delikatną skórę i prawie po każdym zastrzyku (menopur) miałam siniaka. Na ostatniej wizycie przed punkcją dr spojrzał na mój brzuch i powiedział, że solidnie robiłam zastrzyki. Obłóż sodą na 2-3 godziny powinno się zmniejszyć :)

    Viki26 lubi tę wiadomość

    dxomcwa16q3sloop.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrawiam Was dziewczyny :) I za każdą trzymam kciuki <3

    Beata.D, Konwalia lubią tę wiadomość

  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 9 listopada 2014, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka, moze nastepnym razem wez kostke lodu, schlodzone miejsce bedzie nieco "znieczulone" i bardziej napiete, w ten sposob moze byc Ci latwiej zrobic zastrzyk, a jak nie bedziesz czula uklucia, to moze nie bedziesz tak spieta :)
    Ja wlasnie jestem po kolejnych zastrzykach i policzylam ile ich do tej pory bylo. Az trudno uwierzyc, ze mam za soba juz 34 zastrzyki, jak wszystko pojdzie tak jak dr przewidzial, to jeszcze przede mna 5 szt ;) Myslalam, ze po takiej ilosci zastrzykow moj brzuch bedzie wygladal zdecydowanie gorzej, jestem bardzo mile rozczarowana ;)

    Viki26, Mimbla lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIKOLAY wrote:
    W Invimedzie robią bętę w 9 dpt przy blastusi, a 12 dpt przy zarodku 2-3 dniowym (oczywiście za darmo przy refundacji). Lekarz dzwoni i podaje wyniki ok 13/14 -ej. Jeśli wynik jest pozytywny pierwsze podglądanie jest za 10/11 dni - szukanie zarodka, później jest jeszcze jedna wizyta za 7/10 dni (jeśli dobrze pamiętam, bo było to rok temu :). Nie pamiętam czy za pierwszą wizytę płaciłam, ale napewno za drugą 160 zł

    Przy komercyjnym in vitro też betę w Invimedzie miałam za darmo. Płaciłam dopiero przy ewentualnym powtórzeniu wyniku :)

    Konwalia lubi tę wiadomość

  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 9 listopada 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w 10min załatwiłam badanka hormonów(2dc) min Progesteronu ;p

    Dziewczyny jak często (w których dniach cyklu) chodziłyście na badania hormonów, a kiedy na USG?
    Mi gin ostatnio powiedział, że póki co mam się kłuć i 8dc na USG. A potem co? musze sobie zaplanować 'wyskoczenie na chwilkę' w pracy.

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 9 listopada 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka wrote:
    Ja wlasnie jestem po kolejnych zastrzykach i policzylam ile ich do tej pory bylo. Az trudno uwierzyc, ze mam za soba juz 34 zastrzyki, jak wszystko pojdzie tak jak dr przewidzial, to jeszcze przede mna 5 szt ;) Myslalam, ze po takiej ilosci zastrzykow moj brzuch bedzie wygladal zdecydowanie gorzej, jestem bardzo mile rozczarowana ;)

    34? nieźle!:)

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 9 listopada 2014, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    Anatolka, nie wiem jaki masz powod podnesionej prolaktyny, u mnie jest to gruczolak i lekarstwa na obnizenie biore bez przerwy i bede brac do konca drugiego trymestru. Z tym, ze to jest troche inny specyfik niz bromek, cos podobnego do dostinexu.
    Jedyne, w czym on przeszkadza to karmienie piersia, a ja chce sprobowac, wiec uzgodnilismy odstawienie. I endo i gin twierdzili ze zbyt wczesne odstawienie leku moze miec zly wplyw na ciaze (gwaltowny skok prolaktyny), ale to moze tylko przy gruczolaku tak jest. Z kolei wiem, ze bromka dziewczyny odstawialy zaraz po pozytywnem tescie, wiec czyms sie musza te lekarstwa roznic..
    Niemniej przy stymulacji zadne nie powinno przeszkadzac, wrecz odwrotnie..

    Ja mam hipeprolaktynemie czynnosciowa powiazana z podwyzszonym tsh. Tsh sie ogarnelo przyzwoicie juz a prl spadla mi przy euthyroxie i polowce bromka nawet ponizej normy. Zrobilam teraz badania po antykoncepcji i znow mialam prl powyzej normy (endo powiedziala, ze to od antykoncepcji wzrosla i ze to normalne w takiej sytuacji), nie jakos bardzo, ale jednak. Wolalabym brac, zeby te prolakttyne trzymac w ryzach, bo ona od stresu skacze, a teraz stresow bedzie coraz wiecej pewnie...

    Co do odstawienia bromka to mi endo wytlumaczyla, ze przy takiej malutkiej dawce moge odstawic od razu bromka, a jak sie ma wieksza to zaleca stopniowe zmniejszanie.

    Czyli krotko mowiac, bromek z menopurem, gonalem i gonapeptylem sie nie gryzie? I skoro nie ma znaczenia, jak lekarz powiedzial to moge sobie brac dla lepszego samopoczucia, ze prl trzyma sie w normie?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 9 listopada 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny jestem tu nowa,ale mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swojego grona :) Brakuje mi czasem rozmów z osobami ,które zrozumieją z czym mam doczynienia... niestety chyba nikt kto nie był w takiej sytuacji nie jest w stanie mnie tak naprawdę zrozumieć , a wiadomo czasem trzeba się wygadać :)

    A więc moja historia ,w maju po badaniu nasienia okazało się ,że mąż ma kryptozoospermie ,załapaliśmy się na 1 inseminacje bez powodzenia , przy kolejnym badaniu nasienia lekarz powiedział ,że nie ma szans by jakakolwiek inseminacja się powiodła, padło hasło in vitro i jesteśmy tu gdzie jesteśmy :)
    Na początku października zaczęłam stymulacje, we wrześniu przebadali mnie wzdłuż i wszerz i u mnie wszystko ok ( 2 lata temu , z moim poprzednim partnerem "wpadliśmy"niestety w 8 tc poroniłam ...), 15 października miałam punkcje niestety ze względu na wysokie AMH wiedziałam,że może mnie dopaść hiperstymulacja no i tak też się stało, nie miałam transferu zresztą po punkcji byłam w takim stanie ,że wylądowałam od razu na oddziale...Pobrano mi 15 komórek, byłam szczęśliwa bo mimo fatalnego samopoczucia stwierdziłam,że cel uświęca środki i myślę będzie pewnie dużo zarodków , a tu straszna naturalna selekcja :( mamy zamrożone 4 zarodki : jedna 5 dniowa blastocysta, 2 w parze 6 dniowe, jeden 3 dniowy szok ile zarodków odpadło :(
    Po punkcji szybko przyszła @ i tylko odliczałam dni do transferu, zaczęłam chodzić na ocenę a lekarz do mnie w 10 dniu cyklu ,że nie będzie owulacji co za tym idzie nie będzie transferu... nie zgodziłam się z jego zdaniem bo co on może określić w 10 dniu i chciałam nadal chodzić na ocenę i wiecie co dziękuję sobie za mój upór!Bo w 17 dniu czyli w piątek okazało się ,że owulacja była :) co i tak czułam w nocy z czwartku na piątek przed oceną .Zła jestem na lekarza ,cały poprzedni weekend przepłakałam na darmo w strachu,że teraz u mnie się coś poprzestawiało i nie będzie owu nagle eh.
    W każdym razie w środę mam transfer 5 dniowego zarodka :)


    Dziewczyny będące po czy możecie powiedzieć jak funkcjonować po transferze bo ja już się pogubiłam ,jedni mówią mi leżeć do testu , inni po prostu się oszczędzać?


    Ja bym chciała wiedzieć co jest wskazane ,że się dostosować i zwiększyć szanse zagnieżdżenia i powodzenia :) ?


    Mam też pytanie o endometrium , lekarz przy tej owu stwierdził ,że jest trochę cienkie w dniu owulacji miałam 7 mm, sprawdziłam jakie miałam gdy chodziłam na oceny maks 8 zawsze, jedynie przy hiperce jak leżałam na oddziale na wypisie wyczytałam 10mm. Czy endometrium po owulacji jeszcze trochę dorośnie do tej 8mki chociaż czy już nie i jakie wy macie , czy moje jest naprawdę cienkie, co podobno może przeszkadzać w zagnieżdżeniu?

    Przepraszam za ten monolog :)
    I trzymam kciuki za wszystkie starające się z pomocą :)

    km5szbmhexpco9m1.png
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 9 listopada 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate84 Z tego co ja się naczytałam, to trzeba odpoczywać, nie przemęczać się, zależy też jaką masz sytuację w pracy:) Ja będę brała wolne po transferze na tydzień, dwa byłyby źle widziane;/
    Co do endo, to zwykle mam 8 mm przy owulce, gin nigdy sie tego nie czepiał, mówił że jest ok.

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 9 listopada 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie jutro czeka transfer tylko ednego zardka ktorego mamy. Moja historia jest bardzo podobna do kate84. Trzymajcie za mnie kciuki :-)

    GabiK, libellula83, Viki26, Tosia 1981, czarownica_tea, Sansivieria lubią tę wiadomość

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 9 listopada 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala przy 6-ciu plemnikach, to jeden zarodek jest ogromnym sukcesem :) Kochana z calych sil trzymam kciuki, pieknie sie zadomowi, jestem tego pewna. O ktorej masz transfer - bede z Toba myslami :)

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Kala 1980 Autorytet
    Postów: 1999 1818

    Wysłany: 9 listopada 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O 12 :-)

    transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
    transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - :( beta ujemna
    transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
    Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna :(
    Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8 :(
    Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
    Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2 :(
    Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
    202112105581.png[/url]
  • libellula83 Ekspertka
    Postów: 186 268

    Wysłany: 9 listopada 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia wrote:
    Wynik miał być po 20, ale jak zapytałaś, to sprawdziłam i jest wcześniej! ;)
    8 dpt - 88,9 mlU/ml
    Jak na ten etap to chyba OK? W poniedziałek idę powtórzyć.
    super kochana<3<3

    Konwalia lubi tę wiadomość

    3bgzlmbjn0igw8vk.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 9 listopada 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala powodzenia, o 12 bedziemy myslami z Toba,a ja juz przesylam ciazowe impulsy,zeby sie maluszek wprowadzil do Ciebie na 9 miesiecy :-*

    Konwalia lubi tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
‹‹ 554 555 556 557 558 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ