IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
GabiK wrote:A co do Invimed Wwa, do mnie lekarz dzwonil po pozytywnej becie. Za pierwsza wizyte usg kiedy ogladalismy pecherzyk nie placilam,ale za druga serduszkowa juz tak.
Dzięki za przypomnienie Nie pamiętałam czy wizyta "pęcherzykowa" była płatna. -
Konwalia, a u kogo się leczysz ?? Ja u dr. Rokickiego i myślałam , że on jest najbardziej roztargniony ze wzglęgu na dużą ilość pacjentek.
Dziewczyny z Invimedu mam pytanko - kiedy miałyście info jakiej "jakości" macie mrożaczka. Ja wiem tylko, żę mam 1 eskimoska i tyle ;( -
Konwalia w ubieglym roku mnie lekarz informowal, ze beta bezplatna za 9dni u nich. Wiec na pewno mozna ja zrobic za darmo. Za to za wizyte jak to nazywacie pecherzykowa placilam 160zl. I mimo dwoch procedur nikt nie mowil mi, ze moge odebrac jakas karte wypisowa.
Doslownie jak bysmy pisaly o roznych klinikach, a dotyczy to niestety jednej. -
Mikolay ja jestem pacjentka dr Rokickiego. Takiej informacji juz nie otrzymasz. Sama musisz do dr zadzwonic i sie zapytac.
Ja w dniu transferu bylam poinformowana, ze 1 zarodek idzie do mrozenia. I bylo to dla mnie oczywiste, ze go mam. Po porodzie zaczelam myslec o rodzenstwie dla malego i z mezem zdecydowalismy, ze w nastepnym roku pojedziemy po mrozaczka. Zadzwonilam do dr podpytac o jedna rzecz i zapytalam przypadkowo o zarodek, a dr mi mowi, ze zamrozenia nie bylo. Bylam wkurzona niesamowicie. Caly rok zylam w przekonaniu, ze rodzenstwo czeka a tu taka niespodzianka. Wiec w styczniu podchodze do kolejnej procedury. -
A sorki,sprostowanie. Sprawdzilam w kalendarzu, 2tyg po becie byla wizyta usg i juz platna. Kolejna mialam juz u swojego gina. Karte wypisu odebralam w troche dziwnych okolicznosciach. Zadzwonili z kliniki i kazali przyjechac odebrac. Po ok 2tyg pojechalam a panie byly zdziwione,bo mimo tel karty nie bylo. Musialam czekac az ja dr wypisze. I dopiero przy tej okazji dowiedzialam sie,ze mam tylko 1 mrozaczka. Wczesniej przy transferze lekarz pokazywal mi zdjecia 8 zarodkow, dwa mialam podane,wiec myslalam,ze reszta jest na zimowisku. Nikt do mnie nie dzwonil i o niczym nie informowal.Podobnie po punkcji mial dzwonic lekarz i poinformowac ile komorek mamy. Ale tez zero info. Teraz juz mnie to tak nie telepie,bo pierwsza procedura zakonczyla sie sukcesem,wiec moglabym mu rece ozlocic,ale wtedy bardzo sie tym brakiem informacji denerwowalam. Oczywiscie mowa o Invimedzie Wwa
-
Madzia82 wrote:Konwalia w ubieglym roku mnie lekarz informowal, ze beta bezplatna za 9dni u nich. Wiec na pewno mozna ja zrobic za darmo. Za to za wizyte jak to nazywacie pecherzykowa placilam 160zl. I mimo dwoch procedur nikt nie mowil mi, ze moge odebrac jakas karte wypisowa.
Doslownie jak bysmy pisaly o roznych klinikach, a dotyczy to niestety jednej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 20:49
-
Ja się leczę u doktora Dworniaka. W takim razie w poniedziałek idę na betę do kliniki i piszę smsma do doktorka z prośbą o kontakt po otrzymaniu wyników - z nadzieją, że przez tel umówi mnie na wizytę "pęcherzykową"
Mikolay ja nie mam już mrozaczków Informację, że udało się zamrozić zarodek dostałam smsem, ale bez szczegółów o jakości. Sms przyszedł 7 dni po punkcji. -
Madzia82 wrote:Ja pierwsza procedure robilam w pazdzierniku 2012, a druga w pazdzierniku 2013 i pierwsze od was slysze o karcie wypisowej. Przy czym wszystkie badania odebralam pieknie zapieczetowane w koperte na dolnej recepcji.
-
Dziewczyny do mnie lekarz też dzwonił po wynikach hormonów, które miały potwierdzić owulacje do crio, ale wtedy napisał sobie karteczkę z datą i moim numerem telefonu. Teraz tego nie zrobił, więc dam sobie głowę odciąć, że nie zadzwoni sam. Ale skoro na na usg pęcherzykowe i tak trzeba się umawiać samodzielnie, to nie będę jednak lecieć na betę do kliniki. Lokalizacyjnie odpowiada mi inna przychodnia...
Nie cierpię umawiać się telefonicznie na wizyty refundowane. Pani Cz. czy jej asystentce trochę to zajmuje zanim oddzwonią.
Mikolay troszkę już przeszłaś. [*] -
Konwalia na tą wizytę już nie umawiasz się z p. Cz Ta wizyta jest już traktowana jako ciążowa dlatego jak pisze GabiK jest płatna i nikt już nie wydziwia. Jak nie idziesz do kliniki to napisz sms'a do swojego lekarza prowadzącego o dodatniej becie. pamiętaj, że jesteśmy w programie rządowym i musimy ich informować np. o pogorszeniu stanu zdrowia. Ciąży nie musimy prowadzić w klinice, ale po porodzie (lub w moim przypadku przedwczenym urodzeniu) trzeba ich o wszystkim poinformować : przebieg ciąży itp. Mamy to w umowie.
Konwalia lubi tę wiadomość
-
A ja mam pytanie o Bromergon, brałyście go normalnie w czasie stymulacji (oczywiście te dziewczyny, które miały problemy z podwyższoną prl) czy jak się zaczęła stymulacja to już nie czy jak rozwiązał to wasz lekarz?
Ja mam podwyższoną i już jak mi wypisywał "wyciszacze" to go o to spytałam i powiedział, że to już nie ma wielkiego znaczenia i mogę odstawić. Dzień wcześniej byłam u endo (nie w klinice) i powiedziała, że mam brać póki nie ujrze II kresek. Brałam sobie nadal razem z wyciszaczami przez 10 dni (nie powiedziałam ginowi w klinice), ale z wyników z krwi był zadowolony, więc ten Bromek specjalnie nic nie namieszał. Ale teraz jak już zaczynam te faktyczne leki do stymulacji to nie wiem czy brać jak kazała endo czy odstawić, bo się coś rozkrzaczy...? Help -
MIKOLAY wrote:W Invimedzie robią bętę w 9 dpt przy blastusi, a 12 dpt przy zarodku 2-3 dniowym (oczywiście za darmo przy refundacji). Lekarz dzwoni i podaje wyniki ok 13/14 -ej. Jeśli wynik jest pozytywny pierwsze podglądanie jest za 10/11 dni - szukanie zarodka, później jest jeszcze jedna wizyta za 7/10 dni (jeśli dobrze pamiętam, bo było to rok temu . Nie pamiętam czy za pierwszą wizytę płaciłam, ale napewno za drugą 160 zł
Hmm ciekawe to.. u nas po 2 tyg na wlasny koszt trzeba bete robić.. i zastanawia mnie przecież to program rządowy więc chyba ściśle określa jakie badania są w jego ramach? czy się mylę? a wychodzi na to że to klinika sobie ustala bo w gyncentrum uzyskalam info ze za bete juz place we wlasnym zakresie.. -
Dziewczyny proszę o szybką pomoc w rozszyfrowaniu
Jutro w 2dc idę na LH, E2 i P...no właśnie co to P oznacza prolaktynę? progesteron?
Jak wyniki będą ok to stymulacja od jutra od 212014 ISCI1 cp 2015 crio 05.2015 ISCI2 2017 ISCI3 02.2018 ISCI4 2018 ...?i co teraz? -
Anatolka Brawo za odwagę !
A ten progesteron to teraz doczytałam że są dwa rodzaje 17-OH Progesteron (cokolwiek to znaczy) i PRG – Progesteron. To który robiłaś? Idę do laboratorium do szpitala miejskiego, wolę zdać się na siebie co mają mi badać2014 ISCI1 cp 2015 crio 05.2015 ISCI2 2017 ISCI3 02.2018 ISCI4 2018 ...?i co teraz?