IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAga17070 wrote:WIEM ŻE TO NIE NA MIEJSCU PYTANIE, ALE PROSZĘ DZIEWCZYNY PO PORONIENIU O POMOC. JUTRO IDĘ DO LEKARZA, ZDECYDOWANA BYŁAM NA PORONIENIE TABLETKAMI, ALE NACZYTAŁAM SIĘ O BÓLU, TYM ŻE WIDZISZ ZARODKA WYDALONEGO, LEŻYSZ NA SALI Z INNYMI KOBIETAMI W CIĄŻY- ŻE LEPSZE ŁYŻECZKOWANIE. A O ŁYZECZKOWANIU ZNÓW CZYTAŁAM ŻE MOGĄ POJAWIĆ SIĘ ZROSTY KTÓRE UTRUDNIAJĄ ZAJŚCIE W CIĄŻĘ W PRZYSZLOŚCI...PROSZĘ O POMOC I PODPOWIEDZI, OCZYWIŚCIE W PW NIE TUTAJ. POZDRAWIAM
Aga, zawsze przy podejmowaniu każdej decyzji w życiu jest jakieś ryzyko, pdochodząc do IVF też jest ryzyko.
Sądzę, że i tak przed zabiegiem podadzą Ci tabletki muszą zmiękczyć Ci szyjkę, bo to poronienie zatrzymane. Trzymaj się jakoś... -
nick nieaktualnySky wrote:Aga, zawsze przy podejmowaniu każdej decyzji w życiu jest jakieś ryzyko, pdochodząc do IVF też jest ryzyko.
Sądzę, że i tak przed zabiegiem podadzą Ci tabletki muszą zmiękczyć Ci szyjkę, bo to poronienie zatrzymane. Trzymaj się jakoś...
Ja miałam w czerwcu zabieg i nie miałam podawanych tabletek przed zabiegiem..Bo nie zawsze tabletki działają od razu.. -
nick nieaktualny
-
martusia1986 wrote:Ja jutro mam zabieg
Trzymaj się jutro :*
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Dziewczyny piszecie o tych tabletkach a ja nie bardzo rozumiem o co chodzi... czyli ze dzidzia przestala sie rozwijać nie doszlo do poronienia samoistnie i wtedy bierze sie tabletki albo ma zabieg tak?05.11 transfer 5dniowej blastocysty klasy 4 AB;
22.11 beta 6025 pęcherzyk 8.1 mm (5 tydz. 4 dzień ciąży) - czekamy na
28.11 beta 25280; jest
09.12 Szkrab mierzy 15 mm i pięknie bije mu(8 tydz. 2 dzień ciąży)
15.12 Szkrab mierzy 20 mm,bije 170 razy na minutę (9 tydz. 1 dzień ciąży)
-
Dziewczyny aż mi głupio o tym pisać, ale myśle, że dobra wiadomość tu się przyda: widzieliśmy naszą fasolkę, jednak tylko jedna, ale najpiękniejsza na świecie
słyszeliśmy też serduszko, Maluszek ma już 16 mm, płaczę ze szczęścia cały dzień i błagam, zeby został z nami już na zawsze!!!
Fedra, agniesia2569, Viki26, Beata.D, Konwalia, Asienka1184, Kava, Giussta, Moniaa, czarownica_tea, Tosia 1981, GabiK, MisiaMisia, Lenuś, Madzia82, ma_pi, Selena, paszczakin lubią tę wiadomość
-
libellula83 wrote:Dziewczyny aż mi głupio o tym pisać, ale myśle, że dobra wiadomość tu się przyda: widzieliśmy naszą fasolkę, jednak tylko jedna, ale najpiękniejsza na świecie
słyszeliśmy też serduszko, Maluszek ma już 16 mm, płaczę ze szczęścia cały dzień i błagam, zeby został z nami już na zawsze!!!
!!!
libellula83 lubi tę wiadomość
-
Co do kyzeczkowania to powiem tak ja mialam juz duza ciaze i niechciala sie poronic...
Nigdy nie zapomne uczucia po wybudzeniu plakalam i krzyczalam na caly oddzial by oddali mi dziecko bol fizyczny byl okrutny przeszlo dopiero po kroplowce z ketanolu, lalo sie ze mnie strasznie krew leciala mi po nogach...
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Aha i ja lezalam na ginekologi nie na poloznictwie na sali bylam sama...
Gdyby ciaza byla mlodsza nie chcialabym lyzeczkowania bo jakby nie bylo to ran na macicy...
Bol jest taki sam jak przy naturalnym oczyszczeniu jak i lyzeczkowaniu, bo boli najbardziej serce...
Wazne by miec kolo siebie kogos bliskiego ze mna byl maz...
Dziewczyny zycze duzo sily bo wiem jak to boli i ile trzeba czasu by sie pozbierac17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
libellula83 wrote:Dziewczyny aż mi głupio o tym pisać, ale myśle, że dobra wiadomość tu się przyda: widzieliśmy naszą fasolkę, jednak tylko jedna, ale najpiękniejsza na świecie
słyszeliśmy też serduszko, Maluszek ma już 16 mm, płaczę ze szczęścia cały dzień i błagam, zeby został z nami już na zawsze!!!
i śledzę,bo mi też podali dwa,ah aby choć jeden został tak jak u ciebie:)
libellula83 lubi tę wiadomość
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
libellula83 wrote:Dziewczyny aż mi głupio o tym pisać, ale myśle, że dobra wiadomość tu się przyda: widzieliśmy naszą fasolkę, jednak tylko jedna, ale najpiękniejsza na świecie
słyszeliśmy też serduszko, Maluszek ma już 16 mm, płaczę ze szczęścia cały dzień i błagam, zeby został z nami już na zawsze!!!
Nieważne, że jest jeden, a nie dwa. Najważniejsze, że ma się dobrze i rośnie
Ja jutro będę "prosić" o podanie 2, bo marzę o bliźniakach całe życieKava, czarownica_tea, libellula83, Fedra, Lenuś lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Beata.D wrote:Giussta kciuki zacisniente
libellula83 wrote:....widzieliśmy naszą fasolkę, jednak tylko jedna, ale najpiękniejsza na świeciesłyszeliśmy też serduszko, Maluszek ma już 16 mm, płaczę ze szczęścia cały dzień i błagam, zeby został z nami już na zawsze!!!
Dziewczyny, które straciły swoje małe Skarby - tulę Was wszystkie mocno i z całego serca współczuję. Wiem co to znaczy i łączę się z Wami w bólu.libellula83 lubi tę wiadomość
Starania od 2009,
AMH 1,0; LUF, insulinooporność, endometrioza IV, adenomioza
2001 naturalny Cud, Aniołek 22tc [*]
Novum
INVICTA:
3 pełne procedury IVF - 9 strat
11.05. - FET 4.1.2 cykl naturalny - walcz Kruszynko🍀❤
5dpt ⏸
21 dpt pęcherzyk ciążowy
31 dpt mamy ❤
4.01 urodził się nasz Cud 🥰
❄❄ -
Justine wrote:Nieważne, że jest jeden, a nie dwa. Najważniejsze, że ma się dobrze i rośnie
Ja jutro będę "prosić" o podanie 2, bo marzę o bliźniakach całe życie
Na którą masz transfer? nie wiem jak u ciebie ale mnie musiałam dzień przed transferem zadeklarować że chcę dwa. Może zadzwoń upewnij się jak to jest u Ciebie?2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?